Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Furia pamietaj by jajka sparzyc
2 jajka
-4 łyżki cukru
-200 ml soku ze świeżych pomarańczy (dobrze jak sie trafi na kwaskowe i bardzo aromatyczne. Jesli sie okaze, ze mają mało smaku to moze byc lipa. I jesli sok okaze sie bardzo słodki to daj mniej cukru bo wyjdzie ulepek)
-3,5 łyżeczki żelatyny
-3 łyżeczki wody
-250 ml śmietany kremówki
Kremówkę ubić na sztywno. Żelatynę zalać wodą i zostawić by spęczniała. Następnie ją podgrzać by się rozpuściła (nie gotować!!!). Ubić żółtka z cukrem - na parze tak by cukier się rozpuścił; następnie ostudzić i dodać sok, żelatyne + ubitą śmietankę. Ubić białka i delikatnie połączyć z masą. Odstawić do lodówki aby mus trochę stężał; mieszając od czasu do czasu.
eforts robiłam to bardzo cicho
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 20:18
Furia, eforts lubią tę wiadomość
-
szukałam tego konika na allegro tylko, że niebieskiego i znalazłam tylko jeden do tego używany ale kupiłam bo kosztował 29 zł, skoro można go uprać to chyba nic złego a zawsze to mniej niż połowa ceny no i jak się okaże, że młodemu nie podchodzi to nie będzie szkoda
Także laski dajcie coś nowego do rozkminianiaFuria lubi tę wiadomość
-
Eforts widzialas niemowlakowa kolekcje next ?
Ja butelki wezme chyba te http://images.mytoys.com/intershoproot/eCS/Store/de/images/226/89/2268953-l.jpg
Eforts jasne ze uzywany to zaden problem, ja szczeniaczka uczniaczka uzywke kupilam i byl jak nowyeforts lubi tę wiadomość
-
czaję się na coś takiego http://allegro.pl/kocyk-rozek-becik-otulacz-spiworek-husta-nosidelko-i4428888329.html
i co myślicie o tych butelkach -> http://allegro.pl/tommee-tippee-nowy-zestaw-startowy-0-bpa-tanio-i4460031452.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 20:57
-
Furia zaraz popatrzę
Olcia planujesz karmić piersią? Bo jak tak to wg mnie może się okazać że nie wykorzystasz żadnej z tych butelek bo może być tak że będziesz potrzebować tylko jednej i do tego akurat te mogą nie podejść Twojemu dziecku.olcia23, aga.just lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWpadam po wizycie:
Gin mocno zmartwiony moją sytuacją, a raczej skurczami i napinaniem się brzuchaAż taki smutny się zrobił. Podłączyli mnie pod ktg skurczowe i faktycznie położna powiedziała (siedziała ze mna cały czas), że coś widać. Przez pierwsze 10 min szczególnie, później im dłużej leżałam tym było lepiej. I to było tez tak, ze ja mówiłam położnej kiedy czuję, że mi się napina - potwierdziło się to z ktg, tzn. pokazywało skurcze w tym czasie, także o tyle dobrze, ze teraz wiem, iż tego nie mylę z czymś innym.
Gin potwierdził, że szyjka skrócona (niestety nie wiem ile, dyskutowałam z nim, zadawał sporo pytań), przy badaniu ręcznym stwierdził że na szczęście zamknięta. Kazał dalej brać asparginu aż tyle, powiedział, że mam no spę odstawić bo "to pic na wodę" a skoro mam alergię, to nawet jeśli występuje dopiero przy wyższych dawkach, to dziecko od małych już odczuwa także mam nie brac. Powiedział, że najlepszym wyjściem byłby Fenoterol, ale już się go nie stosuje, także jesteśmy w kropce i zostaje tylko ten magnez...
Zabronił mi chodzić teraz do szkoły rodzeniaa miałam nadzieję, że choć tutaj pójdę...
na basen pomoczyć sie raz na jakiś czas też nie mogę. Do 28.08 mam dalej leżeć, "oglądać seriale" i "pani aniu, ja panią błagam, niech pani wytrzyma chociaż ten miesiąc". no i jakby robiło się też tak jak będę leżeć to mam dzwonić...
Maluszka obejrzał tylko z grubsza, bo mówi, że badanie anatomii płodu zrobi jak przyjdę w 25+9 tc. Tym bardziej, że w szpitalu wszystko pomierzyli, obejrzeli i mamy z tego rozpiskę jako połówkowe.
Maluszek ważył dziś 480g, kopał i boksował mnie rączkamihehe te boksowanie też czułam. Myślałam, że on mnie tak lekko kopie, a później gin robił usg i w tym miejscu okazało się, że ma główkę z łapkami na górze ściśniętymi w pięści i nimi mnie puka
Nogami też wywijał łobuziaka.
Aha i gin jeszcze posparawdzał moją nerkę po zabiegu, powiedział, że faktycznie wygląda to znacznie lepiej.
Brzuch mnie dziś mocno boli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 21:32
-
ja mam troche dola.. dziewczyna z innego forum napisala ze u jej maluha stwierdzono wrodzona lamliwosc kosci...jest zalamana i w sumie sie nie dziwie, jest w 25 tyg... troche mnie to doluje bo tak na prawde nie wiemy co nas jeszcze czeeka, z moim glupim charakterem zaraz mysle ze u mnie moze byc tak samo
-
Kiara kurcze trzymajcie sie, lez kochana, ojej no oby choc kilka tygodni wytrzymac, jak bys chciala porozmawiac z mama wczesniaczki urodzonej przed 30tc to daj znac. Mam nadzieje, ze sie troche uspokoi i jednak donosisz maluszka :*
Nati jezu... Po czym to stwierdzili ??? -
Furia tego niestety nie wiem, chyba usunela konto i nie ma jak sie dowiedziec wiem, ze byla w 25 tyg, jak czytalam na necie to robi sie jakies dodatkowe badania i mozna to wykryc juz w 11-13 tyg, choroba genetyczna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 21:43
-
Kiara nie brzmi to dobrze
Leż kobito i sie nie ruszaj, do Poznania moge pieszo, wiec nie probuj wywijac bo tam wjade i zadyme zrobie
Niedobrze, ze Ci skurcze wyskoczyly na ktg. To za szybko jednak...
Mi gin zapisal relanium i na moje pytanie "TO relanium?" powiedzial, ze w szpotalu podają nawet 15 mg/dobe na wyciszenie i stresującej sytuacji ale i wyciszenie macicy. Mi kazal brac 2 mg tylko w momencie kiedy czuje silny ucisk, uspokoi to mnie i macice. Zdziwilo mnie bardzo, ale moj gin na Polnej pracuje to chyba wie co robi