Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina pół dnia to i do 40 tc będziesz mogła nie czuć, duże znaczenie ma co robimy. Ja ostatnio jak sporo leżałam to praktycznie ciągle czułam ruchy, przez cały dzień a jak nadeszły bardziej aktywne dni to coś tam delikatnego. Także w zależności od tego co robimy zależy intensywność ruchów i odczucia
-
Biszkopcik, trzymaj się. Dasz radę z tym leżeniem. A jak się dzidziuś urodzi to jeszcze będziesz tęsknić do tego leżenia
Ja nie mam ochoty na żadne konkretne smaki. Ale bardziej mi wchodzą owoce niż warzywa (przed ciążą odwrotnie). I ogólnie bardziej słodkie niż słone i kwaśne. Więc muszę sobie trochę dyscyplinę narzucać, żeby nie przesadzać z tym słodkim.
Ja też ruchy czuję delikatne i nie codziennie. To zapewne przez łożysko na przedniej ścianie. I oczywiście najwięcej wieczorem jak sobie siedzę lub polegujęBiszkopcik lubi tę wiadomość
-
Biszkopcik dasz radę. Ważne, że lekarze w porę zadziałali. Poprzednią ciąże też leżakowałam od 25 tyg, co prawda bez szwów i pessarów, ale lęk był, więc wiem co czujesz.
Qurczak dziwne z tym badaniem. Jak czytam o powtórzeniu badania z obciążeniem 75h to piszą, że koniecznie na czczo i wynik nie może być wyższy od 140.
Ale u Ciebie nawet po śniadaniu wyszło ładnie, więc no stres. Mi na bank wyjdzie nie teges.
Ewelinka no stres. Dzidziuś musi sobie pospać, to i się nie rusza cały czas
Biszkopcik lubi tę wiadomość
-
Doris słonko nic się nie martw, oszczędzam się nadal. Za bardzo się boję, że przyjedziesz i mi nakopiesz
więc wolę być grzeczna
Co do ruchów, to prawdą jest, że do 24tc ruchy mogą być rzadkie i nieregularne i nie należy się tym martwić. Także mamuśki spokojna głowa
aga.just też mi się to dziwne wydało, dlatego dopytywałam gina, czy aby na pewno mam zjeść przed, no ale on się upierał przy swoim, to co miałam się z nim kłócićGrunt że wyszło ok no i tym bardziej, że dodatkowo po posiłku
-
Dzien dobry... ale mnie chorobsko dzisiaj przycisnelo, ledwo dycham...
Ja sie zdzwiwilam, bo gin przepisal mi te krzywa przed kolejna wizyta. Kolejna wizyte mam w 24tym tyg, a podobno to badanie robi sie miedzy 24 i 28 tygodniem. Ale chyba wie co robi...?Piotruś
Helenka
-
U mnie położna zastanawiała się czy nie robić glukozy już za 2tyg czyli w 24+2 ale stwierdziła, że lepiej poczekać i dopiero dostane skierowanie.
Ale mimo, ze wpierniczam dosc duzo slodkiego np. owoców to juz sie nie boje badania. Mialam dzis dostep do glukometru i na czczo ładny wynik. Zobaczymy jak po sniadaniu.
Lola mi lekarz zalecał picie lipy z miodem. Bardzo mi pomoglo jak sie porządnie wypocilam.
Biszkopciku współczuję lezenia, ale na pewno dasz rade! Najwazniejsze ze z maleństwem wszystko ok. -
Lola..ja w końcu wczoraj też u lekarza wyladowalam..niczego nie stwierdził tak naprawdę..płuca oskrzela czyste ale kaszel mam taki jakbym miała flaki wypruć..nic mi też nie dał
masakra..na nich chyba brzuch widoczny tak działa że boja sie cokolwiek zapisac..nadal biore tylko prenalen syrop i pastylki i duuuuuzo pije...ale kaszel mam okropny..az mnie brzuch od niego boli bo wiadomo, spinam miesnie...
-
Mysiok wrote:Lola..ja w końcu wczoraj też u lekarza wyladowalam..niczego nie stwierdził tak naprawdę..płuca oskrzela czyste ale kaszel mam taki jakbym miała flaki wypruć..nic mi też nie dał
masakra..na nich chyba brzuch widoczny tak działa że boja sie cokolwiek zapisac..nadal biore tylko prenalen syrop i pastylki i duuuuuzo pije...ale kaszel mam okropny..az mnie brzuch od niego boli bo wiadomo, spinam miesnie...
Mysiok, ja właśnie tez kaszel mam straszny, nie śpię przez to i chodze jak Zombie, staram się nawilżać gardło i zmuszam się żeby nie kaszleć, ale się po prostu nie da!!
Boję się tych skurczy przy kaszlu.
W ogóle jak mnie lekarz badała powiedziała, że mam za wysokie tętno (miałam 90), powiedziała, że powyżej już trzeba by interweniować. A ja czytałam, że kobiety w ciąży ogólnie mają podwyższone...? W domu mam około 80, w przychodni wiadomo dodatkowe atrakcje i tętno wyższe...Piotruś
Helenka