Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMilcia wrote:Karola, a takie ciągnięcie czułaś cały czas, czy falowo?
Doris-83, julianna lubią tę wiadomość
-
Kaarolaa jutro dowiesz się więcej na pewno. Plackiem będziesz leżeć,przy tym wszystkim co Ci podali musi być spokój. Bardzo mocno trzymamy kciuki żeby było dobrze. Dobrze, że pojechałaś do szpitala.
My tu teraz wszystkie będziemy schizować. Ja też małą czuję nisko, ale tak było do początku, bo póki co mam jeszcze łożysko dosyć nisko nad szyjką, które ma się niby podnieść, ale to się okażę. No i oczywiście jak na złość leje się dzisiaj ze mnie ten śluz (??). A i jeszcze głupia ja leki mi się skończyły na duszności i muszę doraźnie brać ventolin, który w ciąży niby nie zakazany, ale kazali mi unikać...Piotruś
Helenka
-
nick nieaktualny
-
Bogusiar80 wrote:Ja mieszkam na wsi. Moze i sloma z butow wystaje, chociaz nie zauwazylam. Ale mam porzadek w domu
Noo a ja dla odmiany w miescie ale balagan mam niezimski bo nie cierpie sprzatac...a sloma czasem mi wystaje bo lubie po lakach i polach chodzic...
oj Biszkpcik...buuuBogusiar80, eforts, Furia lubią tę wiadomość
-
Na pewno nie pozwola Ci jeszcze urodzic i zrobia wszystko zeby do tego nie dopuscic. Ja tez boje sie przedwczesnego porodu,ktory w ciazy blizniaczej czesto wwystepuje. Jutro mam wizyte u gina,mam nadzieje ze powie mi ze jest ok. Ja w ogole w ciazy mam duzo bialego sluzu i czesto czuje jak cos ze mnie wyplywa,mam nadzieje ze to sama wydzielina bez wod plodowych.
-
nick nieaktualny
-
karola podjęlaś najlepszą z możliwych decyzję, ale to straszne, że gin nic nie widziała, że się zmienia..ech
ewelina ja też czuję małą często bardzo nisko, tak jak to to opisałaś, czasem trochę poniżej pępka, ale nigdy wyżej, ja ogólnie mam dość nisko ulożony brzuch, ale to od początku ciąży, chyba taka uroda mojej budowy;
odnośnie śluzu to ja mam tak z 2 -3 razy w ciągu dnia taki wodnisto-kremowy biały, na początku ciązy więcej miałam takiego wodnistego, teraz trochę zgęstł, że się tak wyrażę ..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karola..tulę również..trzymajcie sie dzielnie.
Zuza dobrze ze sie odezwalas bo sie martwilysmy...dziewczynki duze juz..
Nie wchodzilam caly weekend ale mniej wiecej nadrobilam zwlaszcza watek aferowyo co z tym trollem chodzi? niech mi plis ktos wyjasni bo to tez moje pierwsze forum..
W temacie wózków sie nie wypowiadam bo mam po Synku chociaz czytajac Wasze posty az nabiera sie ochoty na zakupy
co do smoczkow tez bylam npoczatku przeciowniczka..zycie wszystko zweryfikowalo..do szpitala nie wzielam zadnego a ze skonczylo sie cc i maly byl u poloznych 1 dobe wciskaly mu tam,tejszy
masakra...potem w domu kupilam dopiero w 3 czy 4 dobie po powrocie..piersia karmilam i w oole nie byloto wg mnie zadna przeszkoda..maly sam smoczek odstawil ale dosc pozno bo mial jakies 2 latka i 4 -5 msc..
-
w temaacie wod plodowych saczacyhc sie tez mnie to schizuje..kupilam nawet takie cos:
http://www.apteka-natolinska.pl/produkt/4500/130/Testy_diagnostyczne/Test_do_wykrywania_wycieku_plynu_owodniowego_CLEARBLUE_szt_4.html
ale jeszcez nie testowalam bo po jakims czasie moje wrazenie wiecznego mokro sie zmniejszylo i teraz tez faktycznie zazwyczaj tylko rano czuje baaardzo potem sie uspokaja -
no własnie Karola, może jak polezysz pare dni i dostaniesz dawke tabletek to chociaz troche się Młodociany cofnie i założą Ci szew albo pessar. wiem że internetu się nie czyta, ale jak troche nad tym dzis przysiedziałam to stwierdziłam, że niekoniecznie musisz urodzic predzej:) także bądź dobrej myśli i czekamy na wieści
-
Kurczę ja tez sie cieszę ze pojutrze wizyta, mam co 3 tyg... Tez ostatnio czuje Helke nisko, jakby kopala mi w sama szyjke... Ale z kopie tez wyżej. Sluzu mam dużo moze sprawdzę ten test pH.
Ale Karola moze troszkę podniosłe Cię na duchu, bo chociaż sytuacja nie do porównania jest bo u mnie sie zaczęło w 36 tyg- ale tak: szyjka mi sie skróciła i splaszczyla, rozważcie na 2 palce, Zosia bardzo nisko główka w kanale rodnym. Nie dostałam leków bo mała wg usg miała juz ponad 3kg i uznali ze moze wychodzić. Nie zatrzymali mnie w szpitalu tylko ktg co 2-3 dni. Lekarze wszyscy bez wyjątku powtarzali ze za kilka dni, najdalej tydzień urodzę. I co? Urodziłam w 42 tygodniu, poród wywolywany oksytocyna bo juz miałam za mało wód i robiło sie to ryzykowne dla maleńkiej. Wiem ze łatwo mowić, ale myśl pozytywnie kochana, jesteśmy z Tobą :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 07:46