Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ech to naciąganie brodawek troche mnie przeraziło, ja mam malutkie sutki, wypukłe ale małe, ciut nawet urosły i też się boję czy te piersi będą w stanie wykarmić maluszka, ale jak na razie bałabym się coś majstrować przy nich żeby nie prowadzić do przedwczesnego porodu, tym bardziej, że i tak od czasu do czasu brzuch mi się napina, więc nie ryzykuję
dziewczyny czy znacie jakieś dobre modele wózków wyłącznie głębokich, okazało się, że spacerówkę dostaniemy i prawdopodobnie kupimy samą gondolę ze stelażem, ale nie wiemy jaką....
a i czy ktoś słyszał o fotelikach marki CYBEX ??? gdzieś w necie wyczytałam, że na równi z maxi cosi
-
Ok, może odważę się jutro zrobić sobie zdjęcie
Wasze reakcje mówią jednoznacznie: opiąć się kiecką i uważać, żeby nie pękła. Już się cieszę na to wesele, bo zaniedbałam się trochę towarzysko
Julianna - jeśli chodzi o wózek, to my się zdecydowaliśmy na mutsy igo z gondolą light. Wprawdzie bierzemy 2 w 1 , ale można też wciąć samą gondolę lub spacerówkę.kaarolaa, Ita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry!
Na mnie już wszystko jest opięte więc nie ma problemu. Musze się ogarnąć bo już praktycznie 6 kilo do przodu, a gdzie tu jeszcze do porodu hoho. Kaarolaa i dobrze, że się nie ważysz, masz z głowy przynajmniej jedno zmartwienie
Piątek i weekend!!kaarolaa lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
nick nieaktualnyTak piatek i weekend
w sumie ja od prawie 2 tyg mam jeden dlugi weekend he he. Nigdy w zyciu tyle nie lezelam co teraz. A teraz czekam grzecznie na obchod a i czytam ksiazke. Dziecko dla odwaznych Leszek Talko...calkiem fajna, pokazane jest w noej jak wyglada prawdziwe zycie z dzieckiem, a nie przeslodzone opisy w poradnikach...
-
Cześć dziewczynki
postaram się później wrzucić zdjęcie ja i moje dodatkowe 10 kgmoże przestaniecie martwić się o wagę
jedziemy do ikei a teraz mąż każe mi leżeć zanim się wybierze a w ogóle zapomniałam lekarza zapytać o seks!! Ale chyba dla spokojności ducha raz sobie pozwolę
Juliana słyszałam o tych fotelikach że są bardzo ok
Miłego dnia!!julianna lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry:)
Paula wydaje mi się,że na takie męczenie sutków jest za wcześnie bo może to wywoływać skurcze.. Z tego co mówiła moja położna podobnie jak z masażem krocza robi się go pod koniec trzeciego trymestru..
Eforts udanego wypadu:)
Karola czytałam jego książki dziecko dla początkujących itd i naprawdę są super, śmiałam się do łez:)kaarolaa lubi tę wiadomość
-
eforts, ale Ty jesteś 3 tyg do przodu! ja w tym tempie za 3 tyg będę miała +15 kg!!
Właśnie ostatnio myślałam, że powinnam zacząć czytać jakieś książki o pielęgnacji niemowlaków. Możecie coś polecić? Polecają "Pierwszy rok życia dziecka" Murkoff, ale mam "W oczekiwaniu na dziecko" tej autorki i szczerze nie jestem nią wcale zachwycona...eforts lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Aaa... ciąg dalszy rozwalania planu dnia - dziś "zaspalam" i tyłek zwlokłam z łóżka przed 9
Ale już zupka nastawiona a ja w towarzystwie panów zza okna, ktorzy dzis szlifuja mi styropian (też uwielbiacie ten skrzypiacy dźwięk?) czytam ulotkę luteiny.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Lola to druga czesc jest wlasciwie identyczna. (Obie dostałam z okazji ślubu. .. czyzby jakies małe wymuszanie?)
Ja szukam raczej książek o porodzie sn i nawet znalazłam ciekawe tytuły, ale nikt ze znajomych nie ma a wątpię czy znajdę je w bibliotece.
Eforts ja tez zapomnialam zapytac o seksi jak normalnie to wcale nie mialabym ochoty a jak mi nie wolno (potencjalnie) to zaczynam mieć sny erotyczne i ciągle zaczepiam mężuna
biedny on.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kaarolaa no 5.30 to uznała bym za lekka przesadę, ale wstawanie o 7, tak jak do tej pory, uznawałam za idealne. I meza zdążyłam pomęczyć i przypilnowałam zawsze czy obiad wziął do pracy... dziś np. nie mógł znaleźć w szafce kaszy, a nie chciał mnie budzić, więc zabrał tylko jablko
Ech... to po co do 22 smażyłam rybne kotleciki?
Panowie chyba się nie spieszą. Już ponad miesiąc rusztowania są rozstawione a końca nie widać. Teraz mam wrazenie, że coś na dachu kombinują bo czasami sufit mi chodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 11:08
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj o 7 tez moge zapomniec bo o tej przychodzi zmiana poloznych a wszystko musi byc gotowe, pomierzone, sprawdzone przed zmiana. Wczoraj juz mialysmy pobudke o 5:20. Najwczesniej jak do tej pory przez co w poludnie musialam odespac pol godziny. Ciekawe jak bedzie w Olsztynie? O ktorej tam zaczna budzic?
Miesiac czasu ocieplaja budynek? Chyba lubia zagladac ludziom do mieszkan...
A co do rybki to mi mamusia specjalnie rano usmazyla i przywiozla karpiajuz mi sie tak ryby chcialo, a karpik pycha ze swojego stawu a nie jakim zamulony ze sklepu rybnego. Aha i az sie boje jaki dzisiaj obiad bedzie bo przez caly tydzien jest tragedia. Musza nam z domu dowozic obiady.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 11:22
-
Karola przepraszam że tak z innej beczki zapytam, ale ciekawi mnie jak sobie tyle czasu radzisz, jak musisz leżeć. Co z myciem? Czy pielęgniarki pomagają? Przepraszam, że pytam, ale w szpitalu to ja byłam jak miałam 7 lat. Co np z myciem włosów? Jeśli to zbyt intymne pytanie, to nie musisz odpowiadać.
-
nick nieaktualnyOk moge opisac. Wiec tak codziennie rano po cisnieniu i lekach pani polozna nalewa nam wody do miski stawia na krzeselku i jazda. Siedzac na lozku w tej ze misce musze sie jakos umyc
dobrze ze w pokoju jestesmy tylko we dwie i obie z zakazem chodzenia. Wiec twarz, rece nogi, tylek i co jeszcze siegniemy to umyjemy na siedzaco w lozku. Wlosy przyjezdza moja mama i mi je myje, oczywiscie w lozku. Ja sie klade w poprzek i spuszczam wlosy na dol a ona ma wode w misce i jakos musi mi je umyc. Suszenie i ukladanie tez na lozku. Hmmm ja sie smieje ze to jak na biwaku wyglada miska wody i to jest nasza kapiel. Zalatwiamy sie na lozku do baseniku. Malo przyjemne ale po 2 tyg idzie sie przyzwczaic, w sumie teraz nasza strefa zyciowa wynosi jakies metr na dwa widzimy tylko cztery sciany ewentualnie podsluchamy dla rozrywki jakies ploty poloznych na korytarzu.