Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:Jestem w koncu. Cos mi wi-fi szwankuje...u mnie bez zmian czyli dobrze
i chyba juz po niedzieli mnie przewioza do Olsztyna.
Pozniej nadrobie co popisalyscie
kaarolaa właśnie zastanawiałam się czemu się nie odzywasz!Piotruś
Helenka
-
I ja tez czekałam na wieści
Byłam z mężem po zwolnienie u mojego gina i kazał mężowi mnie pilnować nie chodzić, nawet nie siedzieć tylko leżeć. Pytałam czy jak szyjka dojdzie do granicznego 2,5 to czy jeszcze cos się robi na tym etapie to powiedział ze nie, że mam się oszczędzać bo porodu jeszcze nie chcemy
i teraz mąż nie chce mnie do ikei zabrać ale obiecałam ze będzie s z ybkie przejście no i jedziemy
Następna wizytę mam za 4 tyg także trza wyluzować bo to sporo czasu coby się nie skupiać ciągle na tym -
Lola robaku ja teraz zmuszam się do doceniania okresu ciąży bo zaraz się skończy i będę tęsknić
musze się wziąć za obiecany angielski to będę mogła powiedzieć ze wykorzystałam ten czas na coś pożytecznego no i czas zacząć skupiać się na czymś poza ciąża
Tobie w każdym razie życzę poprawy nastroju -
Kaarola super, że jesteś. Pisz co jakiś czas jak wygląda u Ciebie w szpitalu opieka nad ciężarną. Jestem ciekawa opinii o różnych placówkach.
A ja dzisiaj wróciłam do pracyJuż się nie mogłam doczekać. Dzisiaj też odkryłam, że siedząc na krześle mogę położyć telefon na górze brzucha i czytać w necie co tam u Was się dzieje. Albo tak jak teraz położyć sobie talerzyk z kanapeczką
Brzuch to bardzo przydatna rzecz. Tylko co raz trudniej mi się zginać. Przytyłam póki co 5 kg i wszystko poszło w brzuch! Talia dalej jest, ale kula rośnie mi ogromna!
kaarolaa, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Lola83 - przed chwilą przymierzałam sukienki na sobotnie wesele i zaczynam mieć rozterki jak Ty.
Dziewczyny co sądzicie o opiętej na brzuchu sukience wizytowej? Czy to wypada, czy nie wypada? Mi się to bardzo podoba (kurcze, dla mnie to +10 do kobiecości), ale nie chciałabym nikogo zgorszyć. W końcu to nie moje wesele i wolałabym się nie wychylać
-
A ja dziewczynki miałam napad na sprzątanie
Wymyłam łazienkę i wc. Pozamiatałam podłogę i umyłam. Oprócz tego napaliłam w piecu tak, że, aż wodę zagotowałam haha i musiałam puścić ciepło na dom
Za ciepło muszę wietrzyć. Mój błąd. No i sprzątnęłam małemu pokoik i powyrzucałam 1/4 zabawek bez kółek i takich tam. Póki siedzi u teściowej
Dopadła mnie zgaga od tego zginania się i wzięłam sobie dziś rennie owocowe, żeby się nie męczyćMarimiko lubi tę wiadomość
-
eforts - zgadzam się. Odcinane sukienki i wszystkie 'maskujące' robią ze mnie klopsa. Myślałam, że tylko ja tak mam
Więc jeśli żadna z Was nie napisze, że nie wypada iść w sukience sprzed ciąży, to nie muszę nic już kombinować
eforts lubi tę wiadomość
-
Pierwsze zajęcia w szkole rodzenia za mną. Dziś o zdrowym odżywianiu i ćwiczenia. Następne już będą ciekawsze
Przy okazji położna zaproponowała zbadanie tętna maleństwa detektorem, więc skorzystałam, bo dziś młoda cicho siedziała i nawet spanie na boku jej nie przeszkadzało, więc troszku się zmartwiłam. Na szczęście wszystko oka no i jeszcze obejrzała moje cyce i stwierdziła, że muszę sobie rozciągać suty, bo póki co nie nadają się do karmienia. W sumie wiedziałam, że coś może z nimi być nie tak, bo są takie maleńki, a czasami aż wklęsłe. Tak więc od dziś naciągam
-
zokeia dawaj fotę ocenimy
Ja nakrzyczałam na małżonka, wypłakałam się, przespałam, najadłam krakersów i jest w miarę ok:P:P Bosheee zamieniłam się w histeryczkę
Bogusia, zazdraszczam, u mnie kurz i sierść kocia hula po kątach! A ja leże....eforts lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Paula84 wrote:Pierwsze zajęcia w szkole rodzenia za mną. Dziś o zdrowym odżywianiu i ćwiczenia. Następne już będą ciekawsze
Przy okazji położna zaproponowała zbadanie tętna maleństwa detektorem, więc skorzystałam, bo dziś młoda cicho siedziała i nawet spanie na boku jej nie przeszkadzało, więc troszku się zmartwiłam. Na szczęście wszystko oka no i jeszcze obejrzała moje cyce i stwierdziła, że muszę sobie rozciągać suty, bo póki co nie nadają się do karmienia. W sumie wiedziałam, że coś może z nimi być nie tak, bo są takie maleńki, a czasami aż wklęsłe. Tak więc od dziś naciągam
ja ostatnio w mądrym poradniku, który dostałam u gina jako dodatek do rachunku wyczytałam, że nie ma niedobrych sutków i każda matka jest w sanie wykarmić dziecko. Trochę brutalnie brzmi naciąganie... Jak to się robi?aga.just lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
nick nieaktualnyJa tez mialam miec obcisla sukienke bo tylko w takiej dobrze sie czulam a i tak nie zalozylam jej bo wyladowalam w szpitalu.
Ile ja jem odkad leze, prawie caly czas jestem glodna, jak tak dalej pojdzie to przekrocze 30 kg...a ja sobie dawalam okolo 15 kg na plus. Nawet nie wiem ile juz jestem do przodu bo w szpitalu mnie nie wazyli.