Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola jaki Twój Syneczek jest śliczny!! Modlimy się za niego całą rodziną!! Sami ponad 3 lata temu przeżywaliśmy takie szczęście pomieszane z tragedią. Mój chrześniak urodził się w tym samym czasie, co Twój Synek, nawet z taką samą wagą i zapadniętym płuckiem. Lekarze straszyli, że będzie niepełnosprawny, niewidomy i głuchy. Dzięki Bogu walczył!! I po kilku długich miesiącach opuścił szpital jako zdrowy maluszek, jedynie do rehabilitacji mięśniowej. Miał też jakąś lekką korektę laserową wzroku. Teraz ma ponad 3 lata i zupełnie niczym nie różni się od swoich rówieśników. Wierzę, że Marceli też będzie walczył otoczony Waszą ogromna miłością i modlitwą wielu ludzi i wygra tą walkę rosnąc na silnego zdrowego chłopca!!
eforts, Dotty84, kaarolaa, Effcia28 lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Kaarolaa ciesze sie ze kolejna noc minęła bez problemu oby tak dalej Marceli ma takie wsparcie modlitewne od Ciotek z Ovu że na pewno to czuje będzie dzielnie walczył...
Eve, kaarolaa, Effcia28 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Dziewczyny zaczynam III trymestr i 28 tydzień. + 4,5 kg, póki co bez rozstępów.
http://wrzucaj.net/images/2014/09/05/20140905132440IzKjV.jpg
Marimiko, eforts, Malenq, Qrczak, Paula84, Ita, julianna, Kaja, kaarolaa, kanapa, Bogusiar80, HANA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karola synek cudny i taki maleńki, ale jak widać silny i bardzo dobrze :)każda dobra to większe szanse dla Marcelka. Dużo siły Ci kochana życzę i tylko pozytywnych myśli :*
Milcia Ty chudzino, toż to ja mam większego brzuchola od Ciebie,a kończe 26t. Co do wagi to wogóle się nie wypowiadam, bo idę do przodu jak burza
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Lithe - byłam w końcu u endokrynologa - dostałam Euthyrox w dawce 25. Mam zrobić usg tarczycy i za 4 tygodnie powtórzyć TSH i FT4 i do kontroli.
A Ty co bierzesz? Jak się czujesz po tych lekach?
Znów wróciło u mnie twardnienie brzucha
Zadzwoniłam wczoraj do gina, kazał zrobić KTG i przyjść z wynikiem - wyszły skurcze Dostałam jeszcze większą dawkę leków niż wcześniej i mam leżeć. Dziś czuję się już nieco lepiej. Zadzwoniłam do gina (bo kazał), powiedzieć że jest ok. Mam przyjść w środę na planowaną wizytę, a do tego czasu brać leki i jak najwięcej leżeć.
-
karola same dobre wieści, maly je i rośnie
milcia jesteś chudziutka, widać, że tylko brzuszek Ci rośnie,
mi to już w boki zaczyna wchodzić;/
odebrałam wyniki glukozy, wyszły 82, 159, 80, nie wiem jakie mają być nomrmy po 1h, czy to nie jest za dużo ?
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Qrczak, ja biorę Euthyrox już ponad rok. Teraz obecnie mam dawkę trzy razy w tygodniu 62,5, a cztery razy 75. We wtorek mam następną wizytę i po wynikach endo ma zdecydować, czy przejdę już na 75 przez cały tydzień. Ja się dobrze czuję po tych lekach.
-
kaarolaa bardzo się cieszę, że Marcelek daje radę
Milcia brzuszek super - taka piłeczka
Qrczak ja już ponad rok biorę euthyrox 25 i nigdy nie miałam skutków ubocznych. A w połączeniu z jodem i selenem pięknie zbił mi wyniki.
Glukozę przeżyłam - nawet nie jest taka straszna. Jeszcze dziś będę miała wyniki. Ech.. tylko nie wiem czy to hormony czy może tak na mnie wpływa nadmiar cukru, ale jakiegoś nerwa mam. Aż bym komuś przywaliła!
W związku z tym zabarykadowałam się w domu i wszystko było dobrze dopóki Pan remonciarz nie zapukał w moje okienko z jakimś pytaniem a ja się zorientowałam, że tylko w majtach biegam (no i t-shircie, ale jednak bez spodni) ech... nie lubie jak mi cokolwiek brzucha ugniata.
-
Dostałam od razu euthyrox 50, ale ft4 ani drgnęło po tej dawce wiec zwiększenie mi na 75. Strasznie byłam przeciwko temu, chciałam brac max te 50, wiec poszłam do innego Endo, który juz konkretnie specjalizuje sie w tarczycy w ciazy i przy niepłodności. I tez kazał brac 75Qrczak wrote:Lithe - byłam w końcu u endokrynologa - dostałam Euthyrox w dawce 25. Mam zrobić usg tarczycy i za 4 tygodnie powtórzyć TSH i FT4 i do kontroli.
A Ty co bierzesz? Jak się czujesz po tych lekach?
Znów wróciło u mnie twardnienie brzucha Zadzwoniłam wczoraj do gina, kazał zrobić KTG i przyjść z wynikiem - wyszły skurcze Dostałam jeszcze większą dawkę leków niż wcześniej i mam leżeć. Dziś czuję się już nieco lepiej. Zadzwoniłam do gina (bo kazał), powiedzieć że jest ok. Mam przyjść w środę na planowaną wizytę, a do tego czasu brać leki i jak najwięcej leżeć. po 50 czułam sie super, zero skutków ubocznych a wróciła mi energia życiowa. Po 75? No wlasnie sama nie wiem, biorę raptem od 3 dni i miałam problemy ze spaniem i lekkie kołatanie serca. Ale nie wiem czy łączyć to z dawka hormonu bo od kilku dni po pierwsze meczy mnie alergia i wiecznie zapchany nos a po drugie córa poszła spać do swojego pokoiku... A ja głupia kilka razy w nocy wstaje i do niej zaglądam, zamiast spać to stram sie nasłuchiwać co u niej. Wiem głupia matka jestem, ale przedtem Zosia spała na wyciagnięcie ręki przez cale swoje życie. Bardziej to przeżywam niż ona.
-
Milcia wiem o czym mówisz. Nie wiem w co syncio konkretnie trafia, ale aż zdarza mi się krzyknąć.
Najbardziej mąż był zdziwiony jak przed snem zdarzyło mi się burzyć "no już! spokój tam! Bez takich awantur!", bo jak on przykładał ręke do brzucha to był spokój. Ale ostatnio przyczaił synka na tłuczeniu się po brzuchu tak aż cały podskakiwał
Wtedy uwierzył mi, że może mnie to wkurzać jak próbuję zasnąć.
Czasami to takie uczucie jakby mały alien próbował mi rozerwać powłoki brzuszne
Marimiko lubi tę wiadomość
-
Kaarolaa - rozmawiałam dziś z rehabilitantką mojego Kubusia. Wspominała, że jej znajoma urodziła w 29 tc córkę z wagą 460 g - tak, z taką wagą. Mała była hipotrofikiem - przestała się rozwijać i musieli rozwiązać ciążę. Rehabilitantka mówiła, że widziała jej zdjęcie z inkubatora. Myślała, że mała ma założoną złotą bransoletkę, a ona miała na rączce... obrączkę swojej mamy... Dziś dziewczynka ma skończony roczek - rehabilitują się i właśnie uczą się raczkować. Owszem, późno, ale żyje i ma się dobrze. Z czasem różnice pomiędzy rówieśnikami się wyrównają. Mam nadzieję, że w Waszym przypadku również będzie dobrze. Oby ta historia pokrzepiła Twoje serce.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykochane jest dobrze plusko sie rozpreza i stn jest stabilny, ale atakuje go zoltaczka..u maluchow to norma, ale dla mojego skarbka moze byc bardziej niebezpieczna...juz ma lampy podlaczone i oczywiscie zaslaniete oczka...jestem z niego taka dumna, swietnie sobie radzi
MoniaP, Kinga.k, Ewka89, eforts, Eve, słoneczna 85, kittykate, Bea_tina, Camilia, lithe123, Ewelcia, Anoolka, kanapa, Pollyanna, Madlen222, Kaja, Miriam, natasza82, Effcia28, Marimiko, Niespodzianek:), madziulka112, Bogusiar80, Ewelina88, Paula84, julianna, doris85, zokeia, szpilka, Jula222 lubią tę wiadomość
