Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnywczoraj po raz pierwszy trzymalam malego na rekach...tylko na chwilke bo polozna zmieniala malemu podklad w inkubatorku. normalnie taki leciutki jakbym nic nie trzymala...a waga dzisiejsza 670 gram...nadrabiamy
Paula84, Kawa, Ewelina88, Daisy, Ita, Furia, julianna, Niespodzianek:), Ewka89, AniaPoznań, MoniaP, Qrczak, Marimiko, zuza_3, Lola83, anka418, justta, MamaAdasia, angelstw, Silatan, eforts, zokeia, Militta110816, Dotty84, Bogusiar80, Wiki81, kanapa, Doris-83, misiaczk25, HANA lubią tę wiadomość
-
Karola wlasnie weszlam przy porannej kawie zobaczyc co u Ciebie.
Jak Marcel sobie radzi? Dał radę bez respiratora?
Bardzo czesto o Was mysle, kochana macie kolejną noc do przodu, zobacz, uwierz, ze wszystko bedzie dobrze!!!
Ah no i dzis Twój Synek ma 3 tygodnie! Wszystkiego najlepszego!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 10:43
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Kaarolaa mały nadgania, jest dobrze! Oby tak dalej i cudowne jest to, że już możesz go dotknąć, pogłaskać, a nawet na rączki pozwolili wziąć! Trzymam kciuki za dalsze postępy.
Ita rozumiem Twój dylemat, cały czas się zastanawiam jak moja jest ułożona kiedy czuje jej ruchy. Ja ostatnie USG jakie miałam to połówkowe, więc nawet nie wiem jak mała jest ułożona od 6 tygodni.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
kanapa wrote:U mnie mierzy w linii prostej. A nie pytałaś go dlaczego tak jest?
kanapa lubi tę wiadomość
-
Ita, no właśnie ja miałam takie wrażenie, jakby mi za chwilę miała wystawić rękę na wierzch i pomachać. dziś rano też tak czułam, ale potem znowu wyżej. Może nie ma się czym przejmować, a ja panikuję. Tylko to moje pierwsze dziecko, więc skąd mam wiedzieć co i jak. Przy następnej będę już mądrzejsza
-
Dla mnie najbardziej niepokojące są ruchy jakby drgawki, wtedy czuje jak cały brzuch skacze, niby jak skurcze ale mam wrażenie jakby Mała się szamotała tak w środku mocno.
Miałam chwilę wolnego to uszyłam zabawki dla Aliśki
Mam nadzieję, że jak podrośnie i zacznie chwytać będzie chciała się nimi bawićWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 12:00
Marimiko, julianna, Ita, HANA lubią tę wiadomość
-
Karola miło się czyta wszystko, co piszesz o dzielnym Marcelim
A choćby kilkanaście sekund trzymania swojego skarba w ramionach to dla Ciebie z pewnością cudowne i niezapomniane przeżycie
Marceli kończy dziś 3 tygodnie, prawda? Dzielny zuch! Zobaczysz, że coraz szybciej będzie rósł, przybierał na wadzie i nabierał sił
Hana - co u Ciebie? Nadal jesteś w szpitalu, czy już odpoczywasz w domku? Mam nadzieję, że wszystko OK.
Ania - sama uszyłaś te cuda? Śliczne są. Gratuluję talentu
Ja się jakoś nie mogę zabrać za cokolwiek, chociaż lubię takie robótki ręczne. maszynę też mam, tylko chęci brakkaarolaa lubi tę wiadomość
-
Qrczak wrote:
Ania - sama uszyłaś te cuda? Śliczne są. Gratuluję talentu
Ja się jakoś nie mogę zabrać za cokolwiek, chociaż lubię takie robótki ręczne. maszynę też mam, tylko chęci brak
Masz maszynę i nie próbujesz? Zwłaszcza teraz kiedy jeszcze chwila czasu się znajdzie- to nie takie trudne, a potem frajda będzie jak dziecko się przez Ciebie uszytą zabawką bawić będzieTrzeba się tylko zebrać i zacząć, a to najtrudniejsze
Qrczak lubi tę wiadomość
-
aniar - piękne rzeczy! ja też mam plan coś uszyć - na razie czekam na przesyłkę z materiałami
kaarolaa - ja codziennie się za was modle! i wiem że będzie dobrze - domyślam się, że jest Ci ciężko - przesyłam masę pozytywnych myśli i wibracji i wirtualnie tulę
nic mi się dziś nie chce...aniar, kaarolaa lubią tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
nick nieaktualnymaly narazie daje rade...ma zwiekszony tlen okolo 35% bo przy mniejszym stezeniu zaczyna miec male problemy...bylam u niegona o 12 to jeszcze byl na tym CPAPie...ciekawe jak bedzie teraz o 15??? mam nadzieje, ze juz bedzie dobrze i da sobie rade...tak dzisiaj maluszek moj konczy 3 tyg i w koncu widac, ze przybiera
Qrczak, Daisy, Dotty84, Wiki81, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Karola trzymanie swojego maluszka w ramionach musi być niesamowite! Tak bardzo cieszę się z postępów Twojego Synka!
Niespodzianek - dziękuję, czuję się już znacznie lepiej. Poniedziałek był straszny, ale od wczoraj ból znacznie się zmniejszył. Ja po prostu podczas wypadku (chroniąc brzuszek) zbyt mocno zaparłam się w fotel, samochód szarpnął a ja napięłam mięśnie i gotowe. A ból wyszedł dopiero po niecałej dobie, chyba jak emocje zeszły. Wizytę mam w piątek 3-go i mam nadzieję, że z szyjką nic się nie stało, bo maluszek codziennie łobuzuje więc on - jak na moje oko - ma się całkiem dobrzeA Ty jak się czujesz?
-
Ania bardzo ładne rzeczy i do tego satysfakcja
Karola super wieści!!
Mój młody na dole gmera rączkami a nóżki wypycha przy żebrach z prawej strony.
Właśnie Hana co u Ciebie?
Ita kobieta od chust przemówiła do mnie, wiązanie tez nie jest trudne ale zostawiam to na po porodzie. Z założenia nie chce mówić w domu (chcą ze przyjdzie taka potrzeba) ani pod kurtką, chciałabym zacząć wiosną i wtedy zaproś do siebie ta kobietę żeby nauczyła nas wiązać i kupimy od niej chustę bo współpracuje z jakąś firmą.
mi to się marzą spacerki wzdłuż morza albo po jakiejś dolince w górach z zachustowanym synkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 15:30
aniar, Marimiko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny