Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja bym się tych jezior bała bardziej niż basenu z chlorem 😉Fermina wrote:Też nie chodzę na basen, basen dla mnie = infekcje, plus chlor też jakoś mi nie pasuje do brzuszka. Jednak wiem, że wiele mam chodzi i sobie chwalą. Ja będę pływać w jeziorach i morzu w tym sezonie.
I w ogóle: dzień dobry! Wczoraj też same wspaniałe wieści - gratuluję i czekam na dzisiejsze, równie dobre.03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
Dziewczyny, gratuluje udanych prenatalnych. Ja nawet ich jeszcze nie umówiłam. Wizytę mam we wtorek i jak wszystko będzie ok to może w końcu zacznę się naprawdę cieszyć tą ciążą.
Mali84 lubi tę wiadomość
08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Delilah może pękło jakieś malutkie naczynko, plamienia nie muszą oznaczać nic złego.
Kamciaelcia jeszcze chyba nie spotkałam sympatycznego ordynatora 🙂
Byłam już kilka razy w szpitalu i widzę że nawet lekarze za ordynatorem na paluszkach i w stresie.
Ale co powie to powie, ja raz od gina na wizycie jak zapytałam co widać na USG, usłyszałam że chyba oczywiste, nie umówił się ze mną na oglądanie malarstwa holenderskiego ... Bardzo śmieszne nie.
03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
mali
no wlasnie takie odzywki
kiedyś miałam usg ginekologiczne (długo w ciąze nie zachowdziłam byłam prawdopodobnie po poronieniu lub cb i brałam progesteron...na wyniku z usg napisał coś w stylu: jaki sens brania progesteronu? niedomoga ciałka żółtego?
pytania oczywiście do mojego gin
albo jak spytałam o ułożenie-jakie to ma znaczenie? -
Dzięki ogromne Dziewczyny, wszystko jest ok. Dziecko już takie duże... Nie widać też żeby coś sie miało odklejać, doktor powiedział że czasami tak się dzieje. Nie satysfakcjonuje mnie do końca takie wyjaśnienie, no ale w poniedziałek wizyta u mojej pani doktor więc mam nadzieję dowiedzieć się więcej.
Tymczasem gratuluję wszystkim dobrych wieści po prenatalnych o trzymam kciuki za kolejne :* ja dopiero 14 czerwca ...
Mali84, magda sz, Malgonia, Meggi89 lubią tę wiadomość
-
Co do basenu to ja chodzę regularnie, jest to właściwie moim ratunkiem bo wypada mi dysk odkąd pojawiają się małe zmiany w moim ciele. Ani razu żadnej infekcji, pływam tak jak chce,natomiast staram się nie przemęczać 😄 wiec uważam, ze wszystko indywidualnie
-
Mali84 wrote:Marian
Zawsze wydawało mi się że na basenach łatwiej złapać jakiegoś grzybka czy zakażenie więc nie chodzę teraz, ale może to tylko moje uprzedzenia. Nie zglebialam w sumie tematu.
Ja też tak myślałam i unikałam. Ale jak prześledzić moją długą historię infekcji to w okresie jak chodziłam na basen nie miałam infekcji... W tym roku zapytałam mojego gina o co z tym chodzi i powiedział mi, że basen nie zwiększa ryzyka infekcji, ale trzeba uważać żeby się nie wychłodzić, bo wtedy spada odporność miejscowa (często wtedy dostajemy kataru lub bólu gardła lub infekcję intymną, do wyboru do koloru). Byłam sceptyczna, ale faktycznie pamiętam kilka sytuacji wychłodzenia i zaraz potem grzyb... Inne czynniki to rzeczy, które zaburzają środowisko w pochwie... A ostatnio u mnie stres, zmęczenie i bardzo emocjonalna przeprowadzka pod koniec listopada...
Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczki ciąża samoistna- my siami -
futuremama wrote:Magda_sz tak trochę z sentymentu zajrzałam a tu proszę takie wieści
Gratuluję
Sierpniowy wątek już nie żyje ale trochę osób jednak się pamięta:)
U nas druga dzidzia też grudzień ale 2018
Powodzenia dziewczyny i spokojnych ciąż życzę
Future mama dzięki my prężnie działamy na fb, ciągle mamy kontakt. Wyślij mi swojego maila to Cię dodam
-
Deliah uff, niby 21 wiek a nadal te krwawienia są zagadką. Moja przyjaciółka na początku 6 tyg trochę krwawiła, pojechała do szpitala, pęcherzyk z zarodkiem 3mm był, nie wiadomo skąd ta krew. Dostała dupka i leży teraz w domu, czasem troche na brązowo plami.
delilah11 lubi tę wiadomość
-
Deliah bardzo możliwe że nikt Ci nie powie skąd się wzięło to krwawienie, ja w 9tc miałam mega mocne krwawienie i tak naprawdę nie wiadomo skąd lekarz tylko obstawia że jakieś naczynko pękło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 11:12
delilah11 lubi tę wiadomość
29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
O masakra....porazka po prostu. Chore jest to że z ich winy możesz przegapić badanie, powinni Ci znaleźć jakiś termin na już. W końcu to ich błąd.29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018
[
Nie mam slow na ten nasz NFZ, wiem ze mozna znalezc specjaliste i tam i leczyc sie skutecznie ale czesciej takie wlasnie kwiatki. 
