Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Olza i kamciaelcia to pokazuje jak czlowiek chce to może. Gdybysmy poza ciaza narzucily sobie taki rygor w codziennym wyzywoeniu to wszystkie byly by jak chodakowskie, ale niestety jak juz mamy w glowie ze nie musi czlowiek diety to ulega pokusom 😜
Wlasnie czytam poraz wtory lista jak przygotowac sie do oksy na jutro i mysle co zjesc dzisiaj 😜 marzy mi sie snicers 🙃🙃🙃
Olza, kamciaelcia lubią tę wiadomość
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Dzwonilam do szpitala, mam byc na 8 , czyli miejsca maja na patologii 😕 a juz mialam nadzieję, ze moze kaza mi przyjechac w piatek 😁😁😁Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
6 cs po poronieniu chybionym ( w sumie 19 cs) 🍀🍀🍀 -
Hej dziewczyny, nadrobie pozniej bo zarobiona jestem 🙂
Opiszę wam na razie tylmo jak było.
Skurcze zaczęły się o 3 w nocy, o 12 w południe jako że nie przechodziły to przyjechałam do szpitala. Skurcze były nieregularne ale przez wszystkie te godziny co od 7 do 15 minut. Na izbie mnie przyjęli po 13 to były juz 4 cm rozwarcia. Generalnie się podjaralam bo myślałam wtedy że teraz to juz szybko pójdzie. Oczywiście szybko nie było. Do 18.30 było między 5 a 6 cm, zależy kto mierzył, w dodatku trafiłam do boxu bo obie rodzinne zajęte. Od 15 chciałam znieczulenie ale anestezjolog był zajęty na cesarkach i szwach. O 18.30 dali znieczulenie i zaraz po tym oksy na zwiększenie regularnosci skurczów. Pół godziny działało znieczulenie, potem zaczęłam już czuć skurcze co 3 do 5 min po oksy. W międzyczasie masaż szyjki, przy okazji naruszenie pęcherza płodowego, zaczęły się saczyć wody i krew. Potem akcj troche przyspieszyła, po kolejnym gmeraniu rozwarcie było już pełne, zaczęły się parte, nie wiem ile trwały, wydawało się że wiecznosc, glowa wyszła dopiero z nacieciem, oszustwo że to nie czuć na skurczu, jak już wyszła to zaraz poszedł cały. O 22.10 się pojawił Kubuś. Potem lyzeczkowanie, szycie chyba z 40 minut. Nie doczekalam się sali rodzinnej niestety ale położna była fajna. Stracilam duzo krwi hemoglobina 8,2 ,dali rade mnie spionizowac dopiero rano na drugi dzień bo lecialam.
Kubuś jest cudowny 😍 A urodzil się dokładnie w terminie 5.12.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 10:36
Karolajnos, Malgonia, Muki85, magda sz, taka_mama, Maxi, Martek&M, Norwegian_forest, marian_the_baby, Limonka, pawojoszka, Malamia lubią tę wiadomość
03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
Gratuluję dziewczyny 💐 ale wam zazdroszczę, że już macie maluchy przy sobie
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Gratulacje dziewczyny ❤️
To widzę, ze dziś dużo nas miało ciężka noc, ja w nocy pierwszy raz obudziłam się z takim bólem brzucha, ze masakra. Dodatkowo do tego dochodził mocniejszy ból trwający tak z 30 sekund. No i mówię kurde udało się w końcu rodzę, czekam jeszcze aż dostanę takich wyraźnych skurczy ze będę wiedziała ze to one i coraz mocniej i budzę mojego. No i tak się mecze i mecze a tu ciagle jakby na tej samej płaszczyźnie - bardzo duzy ból ale nic się nie zwiększa.. w końcu udało mi się zasnąć i jak już się obudziłam , bólu prawie nie było
-
U mnie mała zaczyna się gniesc i puszcza baczki 😄 i jakoś ciężko jej kupkę zrobić steka a kupka miękka 😑 nie płacze więc nie jest najgorzej ale steka niemiłosiernie to chyba wzdęcia a ja nic nowego nie jadalam oprócz tego femaltikera bp kiepsko z ta laktacja u mnie i się wspomagam ale czy to może być po tym to nie wiem 🙈Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
My po ktg i usg. Mała ma ok 3200g, skurczy ‼️ZERO‼️ Zero jakichkolwiek oznak zbliżającego się porodu. Mała zdaje się być w świetnym nastroju, bryka sobie radośnie w brzuszku i ani widzi jej się wychodzić. W piątek kolejna kontrola potem w poniedziałek i w piątek 20 ostatecznie jak nic się nie wykluje to zatrzymają mnie w szpitalu i będą wywoływać poród. Także oby przed świętami się wyrobić 🙏🙏🙏🙏
Kasik, Mali84 gratuluję ❤️❤️ super, że macie już maleństwa przy sobie.... Oczywiście zazdroszczę. Rośnijcie zdrowo 👶🏻❤️👶🏻❤️
I na mnie przyjdzie kiedyś pora.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 13:59
Malgonia lubi tę wiadomość
4.04 beta 1210 😀
16.12.19 Natalka ❤️👶🏻 -
Mali gratulacje!!! 😍a to lezeczkowanie zrobili bo lozysko nie wyszlo cale? Zribili to na znieczuleniu czy bylas swiadoma podczas zabiegu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 14:15
2013 córeczka 💜
2 aniołki
Ja: NT i przeciwciała Atg i Atpo; MTHFR 1298
-
Ja już po kontrolnym ktg, wszystko w porządku. Też miałam dzisiaj ciężką noc, tak mi brzuch twardniał że się prawie ruszyć nie mogłam. Dodatkowo jak wstałam do wc to Młody postanowił urządzić dyskotekę i już zasnąć nie mogłam 😠08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Mali gratulacje! W końcu napisałaś Współczuje bo się nacierpiałaś
dziwne że ZZO działało tylko 30 min, coś też pewnie poszło nie tak, nie rozeszło się tam gdzie trzeba. Dobrze że już po wszystkim! Super dałaś radę i to bez męża.
Żanes mój to samo z kupą, ale córka też tak miała to chyba wina układu niedojrzałego. Możesz dać Espiticon to bączki łatwiej pójdą.
Córa ma infekcje wirusową teściowa wzięła ją do siebie na kilka dni, trochę czuję się jak wyrodna matka ale no szkoda żeby mały mi się zaraził w piątek ma Jasełka więc w czwartek mąz by ją odebrał. Dzis byłam z nią do 13 sama i powiem Wam że to jest hardcore z dwójką w domu samej, przewijam małego ta skacze obok oczywiście kopnęła małego w głowę oczywiście niespecjalnie i na szczęście nie mocno ale już zawał miałam. Nie ma opcji żebym z nią siedziała w domu.
-
Mali
Gratulacje ❤️Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Magda moja ma 6 lat a tez jest taka szalona, wymaga duzo uwagi, chce zeby sie z nia bawic, grac w jej gry, ukladac klocki, rysowac, wyglupiac sie. Zwracam jej uwage ze ma uwazac na brzuch bo tez jej lokcie i kolana fruwaja gdzie chca. Sama jestem ciekawa jak to bedzie jak maly sie urodzi, czy bedzie uwazala.2013 córeczka 💜
2 aniołki
Ja: NT i przeciwciała Atg i Atpo; MTHFR 1298
-
Magda.Sz rozumiem Cię mój syn w niedzielę uderzył mała w twarz tabletem 😑 dobrze że nie w główkę myślałam że wyjdę z siebie 😡 dziś mąż odebrał go z przedszkola i pani mówi że panuje ospa w przedszkolu pół dzieci nie ma no super sobie myślę idealną pora na ospe🤨 teraz albo już się zarazil i czekam tylko na milion kropek ale dopiero się zarazi gorzej jak mi mała zarazi nawet nie wiem jak takie niemowlaki ospe przechodzą a odizolowac go nie mam jak 😖 od połowy stycznia zostaje sama na miesiąc z dziećmi i powiem wam że na sama myśl chce mi się płakać bo nie ma mi kto pomoc jeszcze to zawozenie do przedszkola z niemowlakiem no nie wiem jak to będzie 😣Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Hej Dziewczyny 😉 gratuluję wszystkim mamusiom ,które już tyla swoje pociechy! 🙂Podczytuje forum oczywiście, ale mało pisze, jestem w gronie czekających na oznaki porodu ,ale narazie cisza😂 Dziś 38tydz 6 dni to jeszcze pewnie mala chce posiedzieć w brzuszku.
Moje pierwsze dziecko i wielka niewiadoma jak to jest 😉
Może przed świętami większość z Nas powita maleństwa ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 16:00
AnitaK, marian_the_baby, Norwegian_forest, Limonka, Maxi, Muki85, anna23, Fermina, Malamia lubią tę wiadomość
Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8,10.01 - beta 64 !!! -nie udało się !
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
Chyba powoli każdą z nas dopada frustracja... Ja dzisiaj pojadłam ananasa 😅 Nie sądzę, że to coś da, ale nic nie tracę 😀 I dzisiaj idzie w ruch masaż sutków, ale to też nie wywołuje u mnie skurczy Cokolwiek się dzieje tylko po seksie, ale wcale nie mam na to ochoty...
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Na moim ktg zapisał się jeden 1,5 minutowy skurcz wczoraj ok.80. Cieszyłam się dopóki nie przeczytałam, że któraś z Was miała co 6 minut skurcze i nie jest zachwycona
Odczułam go, ale myślałam, że to przez żelazo i zaraz będę gonić do kibelka 
W nocy też już czuję ćmienia, ale rano oczywiście wszystko przechodzi...
Fajnie by było urodzić przed świętami w okolicach terminu, bo boję się wywoływania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 17:20
Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczki ciąża samoistna- my siami 
