Grudniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiastaraczka wrote:Rozumiem..
Ja robię teraz dużo rzeczy, żeby nie mieć anemii - mam nadzieję, że wyjdzie mi to
W poprzedniej ciąży miałam i nie wpłynęła pozytywnie na Bobo plus poród przedwczesny...
Syn też miał anemię - bardzo silną.. przez ponad pół roku musiał przyjmować żelazo i witaminy z grupy B
Przez to często był kłuty -nic przyjemnego.. -
SamiDe wrote:Ja na powracające infekcje nie cierpię, a nie wyobrażam sobie myć się samą wodą, czułabym się brudna.
Kasiastaraczka, SamiDe, Nattttal lubią tę wiadomość
-
e_mil_ka wrote:Ja też miałam anemię prawie całą ciążę przyjmowałam żelazo. Córka do tej pory bez anemii. Chyba nie zawsze musi mieć to zły wpływ 🤔
Przedwczesny poród
Anemia u matki
Niska masa urodzeniowa
Itd.
U mnie były 2 pierwsze czynniki i niestety synek miałSynek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
e_mil_ka wrote:Uważam że to kwestia przyzwyczajenia. Ja nie czuje się brudna tylko oczywiście musi być to ciepła woda uważam że to jest wystarczająca higiena.
To samo z wkładkami higienicznymi...masz "upławy" dopóki je nosisz
Wiem po sobie...e_mil_ka, Olive, Nattttal lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Ja myje ziaja do higieny intymnej i jest ok ale ja ogólnie z infekcjami nie miałam problemów, wkładek nie nosiłam i nie nosze wiem ze to gorzej , a co jeszxZe do łóżeczka to np w sumie czemu warkocz lub takie przywiązywane do łóżeczka kwadraty są zabójcze ? Wiem co to smierć łóżeczkowa ale często koleżanki miały takie coś wiec pytam o argumenty po prostu z ciekawości
-
Kasiastaraczka wrote:Też tak uważam
To samo z wkładkami higienicznymi...masz "upławy" dopóki je nosisz
Wiem po sobie...
Wkładek nie noszę, tylko przy końcówce okresu, jak może jeszcze coś polecieć, a na podpaski i tampony za mało... a tak to ma oddychać 😉Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Dzella19 wrote:Ja myje ziaja do higieny intymnej i jest ok ale ja ogólnie z infekcjami nie miałam problemów, wkładek nie nosiłam i nie nosze wiem ze to gorzej , a co jeszxZe do łóżeczka to np w sumie czemu warkocz lub takie przywiązywane do łóżeczka kwadraty są zabójcze ? Wiem co to smierć łóżeczkowa ale często koleżanki miały takie coś wiec pytam o argumenty po prostu z ciekawości
Moja córka nie miała ochraniacza do łóżeczka dopiero kiedy już była silniejsza i bardzo świadoma swojego ciała około 8-10 miesiąca kupiłam ochraniacz żeby nie uderzała w szczebelki kiedy śpi. Szybko zrozumiałam czemu są odradzane. W łóżeczku zrobiła się sauna wręcz. Córka całą mokra. W mig to zdejmowałem i aktualnie mamy ale tylko na jednej stronie taki ochraniacz przywiązywany. Co do warkocza to ja bym się bala że dzieciątko które już się zaczyna troszkę tam przekręcać wciśnie pod niego swoją buźkę i nie będzie umiało się wydostać. W łóżeczku dopiero od niedawna pozwalam córce spać z misiemKasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
SamiDe wrote:Wkładek nie noszę, tylko przy końcówce okresu, jak może jeszcze coś polecieć, a na podpaski i tampony za mało... a tak to ma oddychać 😉
SamiDe lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
e_mil_ka wrote:Moja córka nie miała ochraniacza do łóżeczka dopiero kiedy już była silniejsza i bardzo świadoma swojego ciała około 8-10 miesiąca kupiłam ochraniacz żeby nie uderzała w szczebelki kiedy śpi. Szybko zrozumiałam czemu są odradzane. W łóżeczku zrobiła się sauna wręcz. Córka całą mokra. W mig to zdejmowałem i aktualnie mamy ale tylko na jednej stronie taki ochraniacz przywiązywany. Co do warkocza to ja bym się bala że dzieciątko które już się zaczyna troszkę tam przekręcać wciśnie pod niego swoją buźkę i nie będzie umiało się wydostać. W łóżeczku dopiero od niedawna pozwalam córce spać z misiem
Na jesieni, czyli jak synek miał 9/10 miesięcy spotkałam w ciuszku bardzo ładne ochraniacze z ciuchcią, kupiłam za jakieś 5 zł😁
Ale nie są na całe łóżeczko,tylko część boku i za główką
Co do warkocza to również mam zadanie, że dziecko które coś już się bardziej rusza może się wtulić,ale nie mieć siły by się z tego uwolnić...
Na noc zawsze wyjmuję wszystko z łóżeczka, mój synek nie ma ulubionej maskotki/pieluszki do spaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2023, 22:43
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Ja mam warkocz dla swojej córki. Dostała łóżko domek od nas na 2 urodziny i do tego jej kupiłam. Nigdy nie było sytuacji żeby jakoś tam głowę wcisnęła
Co do łóżeczka no to tak jak było wyżej pisane samo prześcieradełko i dzidziuś w śpiworku. Co do tych ochraniaczy to ja tylko słyszałam że zwiększają ryzyko śmierci łóżeczkowej, że dzidziuś może się za blisko przekręcić i nie będzie miał wcale dostępu do powietrza bo to już samo w sobie założone zabiera sporo tego dopływu powietrza.
Ale u nas np było tak że moje dziecko mając 2 tygodnie przestało całkowicie spać w swoim łóżeczku, spała z nami i to zawsze było takie na czuja żeby czasem jej nie zakryć itd. Mam nadzieję że teraz będzie bardziej chętne dzieciątko do spania w swoim łóżeczku♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
Kropeczek ale dwulatka to już spora dziewczynka i spokojnie sama się przekręci,co innego maluszek miesięczny czy starszy
Nasz synu też szybko zaczął z nami spać i muszę szczerze przyznać, że to mąż czujniej śpi 🙃
On to pierwsze części drzemek,snu nocnego śpi w łóżeczku,a później z nami
Oj ja też liczę teraz na egzemplarz łóżeczkowy,bo nie wiem jak się wszyscy pomieścimy 😂Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
A co powiecie na te ochraniacze przywiązywane żeby Np tylko od sciany przymatowac a reszte scian łóżeczka zostawic bez , warkocz to noe chciałam ale te ochraniacze uważam spoko i materac prześcieradło i ten kokon myślałam i śpiworek czy kokon tez zly ?
-
Ej dziewczyny pomóżcie właśnie odkryłam ze jak biorę kwasy wieczorem jak zawsze te już na drugi trymestr to zaczyna mi się robic okropnie nie dobrze po prostu od razu nabiera mi się ślina i boje się wstać żeby nie zwymiotować a raczej wiem ze jak bym się pochyliła nad wc to od razu 🤮 w końcu wiem ze nie dam rady a chce się kapać i to okropne bo nie moge wstać dramat to normalne nw powinnam je zmienić czy co jednak teraz bierze się 2 tabletki może to potęguje u mnie młodości
-
Dzella19 wrote:A co powiecie na te ochraniacze przywiązywane żeby Np tylko od sciany przymatowac a reszte scian łóżeczka zostawic bez , warkocz to noe chciałam ale te ochraniacze uważam spoko i materac prześcieradło i ten kokon myślałam i śpiworek czy kokon tez zly ?
Ja bym z tym ochraniaczem się na początku wstrzymała. I tak to dziecko nie będzie się obijać bo nie ma takich ruchów więc naprawdę to jest zbędne. Kokon moim zdaniem również zbędny bo ogranicza ruchy dziecka które chce nauczyć się przekręcać. Kokon dla mnie to jedynie wtedy jak chcesz na chwilę zostawić dziecko np. Na zwykłej kanapie i iść do WC żeby nie spadło przypadkiem ale to też można zabezpieczyć poduszkami i to na początek wystarczy. Ja nie miałam inaprawde nie czułam żeby to mi było potrzebne. Wiem że wszystkie te rzeczy są piękne i kuszą kiedy się czeka na pierwsze dziecko kupiłoby się wszystko ale chyba nie warto z uwagi na bezpieczeństwo. Jeszcze mnie że ten kokon był wykorzystało jak się ma już dziecko jako taka asekuracja jak to starsze będzie chciało się przyglądać temu maluszkowi. 🤔 -
kropeczek wrote:Ja mam warkocz dla swojej córki. Dostała łóżko domek od nas na 2 urodziny i do tego jej kupiłam. Nigdy nie było sytuacji żeby jakoś tam głowę wcisnęła
Co do łóżeczka no to tak jak było wyżej pisane samo prześcieradełko i dzidziuś w śpiworku. Co do tych ochraniaczy to ja tylko słyszałam że zwiększają ryzyko śmierci łóżeczkowej, że dzidziuś może się za blisko przekręcić i nie będzie miał wcale dostępu do powietrza bo to już samo w sobie założone zabiera sporo tego dopływu powietrza.
Ale u nas np było tak że moje dziecko mając 2 tygodnie przestało całkowicie spać w swoim łóżeczku, spała z nami i to zawsze było takie na czuja żeby czasem jej nie zakryć itd. Mam nadzieję że teraz będzie bardziej chętne dzieciątko do spania w swoim łóżeczku
Akurat u Ciebie nic się nie stało ale to nie wyklucza że może się coś stać innemu dziecku. Ja bym nie ryzykowała wolę może przesadzać z bezpieczeństwem niż spać niespokojnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2023, 02:33
-
A no i ku przestrodze dziewczyny które zamierzają korzystać z dostawki. Kiedy dziecko już się przekreca uważajcie żeby z tej dostawki w nocy nie wypadło. Z reguły ma się otwarty jeden bok i dostawiony do sypialnianego łóżka. Warto jednak to zamykać potem. Moja córka w nocy wykulgnela się w moją stronę z tego łóżeczka i wracając spowrotem już nogami wisiała poza moim i swoim łóżeczkiem. Nie wiem co mnie obudzilo jakiś instynkt ale złapałam ją i uniknęliśmy upadku. Ja myślałam że mi serce wyskoczy jak się zorientowalam że ona wisi i zaraz spadnie.
-
Dzella19 wrote:Ej dziewczyny pomóżcie właśnie odkryłam ze jak biorę kwasy wieczorem jak zawsze te już na drugi trymestr to zaczyna mi się robic okropnie nie dobrze po prostu od razu nabiera mi się ślina i boje się wstać żeby nie zwymiotować a raczej wiem ze jak bym się pochyliła nad wc to od razu 🤮 w końcu wiem ze nie dam rady a chce się kapać i to okropne bo nie moge wstać dramat to normalne nw powinnam je zmienić czy co jednak teraz bierze się 2 tabletki może to potęguje u mnie młodości
Ojej współczuję. Niestety nie pomogę ja nie biorę tych kwasów. Lekarz nic nie mówił a z córką też nie brałam 🤔 zjem raz w tygodniu jakaś rybę i lubie śledzie jeść. Nie wiem czy to wystarczy ale córka jest zdrowa więc chyba nie są aż tak niezbędne🤔 ja to mojej mamie nie mogę przetłumaczyć czemu biorę w ogóle witaminy 😅 dla niej to jakieś dziwne bo ona żadnych nie brała 😅 -
Dzella, niestety nie pomogę, ja dha mam w witaminach, więc nie mam takiego problemu.
Ja też nie zamierzam kupować żadnych dodatków do łóżeczka, może to i ładne, ale o wiele ważniejsze dla mnie jest bezpieczeństwo dziecka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2023, 07:03
Olive, e_mil_ka lubią tę wiadomość
-
Od tych wszystkich kokonów, ochraniaczy w łóżeczku nie ma cyrkulacji powietrza. Dziecko moze się tam wcisnąć i w najgorszym wypadku udusić. Ja założyłam córce jak już była większa o wiele i waliła w szczebelki głową albo wkładała w nie kończyny. Szybko też pozbyliśmy się łóżeczka ze szczebelkami i kupiliśmy jej duże 2mx1.2m. Mieścimy się tam obie w nocy jak się wybudzi i mnie zawoła
Olive, e_mil_ka lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵