Grudniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Super!!! Ja we wtorek mam ostatnią wizytę
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Świetne wiadomości z wizyty

Ja ostanią wizytę mam za dwa tygodnie w 39t1d - liczę na to, że tylko potwierdzi ułożenie i gotowość do porodu (ale w terminie lub lekko po!)
Najbardziej wkurzające dla mnie na tym etapie jest już takie odczucie wręcz bólu skóry przy pępku od rozciągania
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość

-
Mnie męczą skurcze przepowiadające 🤦🏼♀️ dzisiaj znowu od rana odchodzi czop, mógłby z tego wyniknąć poród albo niech przestanie to wszystko być czuć bo mam dość 🥱♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
Kurczę to może jakieś ktg?kropeczek wrote:Mnie męczą skurcze przepowiadające 🤦🏼♀️ dzisiaj znowu od rana odchodzi czop, mógłby z tego wyniknąć poród albo niech przestanie to wszystko być czuć bo mam dość 🥱👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Jak po wizycie?Linka2019 wrote:Super, ja mam wizytę w sobotę. Już nie mogę się doczekać. To chyba będzie moja ostatnia wizyta przed.porodem.
-
Hej,.dzięki, że pytaszKasiastaraczka wrote:Jak po wizycie?
Ogólnie okej, Mała (jeszcze nie mamy imienia 😜) waży 3kg, ułożona glowkowo, wody płodowe w normie. Opowiedziałam lekarce moją historię choroby tzn. tego kaszlu, antybiotyku, w międzyczasie mieliśmy w domu szynka jelitowke. Jeszcze trochę kaszle. Po tym co usłyszała, zdecydowała, że nie zdejmie mi pessaru,bo uważa, że przy takim kaszlu to akcja by się rozpoczęła. Plan jest taki, że muszę się wykurować jeszcze tydzień i równo za tydzień stawić się w szpitalu, zdejmie mi pessar i we wtorek CC. Chyba, że coś oczywiście wcześniej zacznie się dziać to na izbę. Mówiła, że gdyby nie ta moja infekcja to by mi zdjęła ten pessar.
Tylko, że od wczoraj mąż kaszle, straszny katar itd. jak znów mnie zarazi, to ja nie będę.miala czasu dojść do siebie. -
Dużo ludzi poleca te Rabbit&Friends. Ja może też się na nią zdecyduje ale rozważam jeszcze Beabe ta do zawieszania na łóżeczkuLinka2019 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Czy macie jakieś lampki, które będą Wam służyły podczas nocnego karmienia? Kupiłam do sypialni fotel i chciałbym jakaś lampkę z delikatnym światłem.
Linka2019 lubi tę wiadomość
👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Ja ma wyderkę z IKEA, spadek po starszaku, króry wybrał sobie teraz rakietę☺️Linka2019 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Czy macie jakieś lampki, które będą Wam służyły podczas nocnego karmienia? Kupiłam do sypialni fotel i chciałbym jakaś lampkę z delikatnym światłem.
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Załamka. Mąż ma covid (testowany pozytywnie) i „nie wie czy pójdzie ze mną w piątek”. Ja dziś pół dnia przeryczałam, jestem zmęczona, nocami nie śpię (a to zgaga, a to dzidzia kopie, a to skurcze…). Mąż cały weekend przeleżał a ja tydzień przed porodem, gdzie powinnam leżeć jak królowa, zapier********* JAK ZWYKLE. Synka na sanki trzeba bylo zabrac 5 razy etc. Wszystko na mojej glowie. W akcie desperacji poprosilam dzis mame, by przyjechala z konca Polski i poszla ze mna na porod🤷♀️lukaszkowa wrote:Anakin jak tam przed rozwiązaniem?
Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
O losieAnakin wrote:Załamka. Mąż ma covid (testowany pozytywnie) i „nie wie czy pójdzie ze mną w piątek”. Ja dziś pół dnia przeryczałam, jestem zmęczona, nocami nie śpię (a to zgaga, a to dzidzia kopie, a to skurcze…). Mąż cały weekend przeleżał a ja tydzień przed porodem, gdzie powinnam leżeć jak królowa, zapier********* JAK ZWYKLE. Synka na sanki trzeba bylo zabrac 5 razy etc. Wszystko na mojej glowie. W akcie desperacji poprosilam dzis mame, by przyjechala z konca Polski i poszla ze mna na porod🤷♀️
. Daj nam znać jak będziesz po, trzymamy za was kciuki.
Ja mam też taki nastrój żeby lepiej nie podchodzić👪🐶🌲
Invimed Poznań
Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
Marzec 2023 - ciąża naturalna.
Basia - 6/12/2023 3680g -
Dzwonilam do szpitala. Kazali mi sie tez przetestowac, bardzo prawdopodobne, ze tez jestem (+). I ew na przyszly tydzien mnie przesuna. Wiecie… taka mysl… moglam siedziec cicho i isc na zabieg z mezem. Ale to by bylo nieodpowiedzialne… jednak to oddzial polozniczy, noworodki… 😭 uwazajcie na siebie w te ostatnie dniLipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Wow,no to może jak już się urodzi spojrzycie na nią i podpowie jakie imię do niej pasuje 🥰Linka2019 wrote:Hej,.dzięki, że pytasz
Ogólnie okej, Mała (jeszcze nie mamy imienia 😜) waży 3kg, ułożona glowkowo, wody płodowe w normie. Opowiedziałam lekarce moją historię choroby tzn. tego kaszlu, antybiotyku, w międzyczasie mieliśmy w domu szynka jelitowke. Jeszcze trochę kaszle. Po tym co usłyszała, zdecydowała, że nie zdejmie mi pessaru,bo uważa, że przy takim kaszlu to akcja by się rozpoczęła. Plan jest taki, że muszę się wykurować jeszcze tydzień i równo za tydzień stawić się w szpitalu, zdejmie mi pessar i we wtorek CC. Chyba, że coś oczywiście wcześniej zacznie się dziać to na izbę. Mówiła, że gdyby nie ta moja infekcja to by mi zdjęła ten pessar.
Tylko, że od wczoraj mąż kaszle, straszny katar itd. jak znów mnie zarazi, to ja nie będę.miala czasu dojść do siebie.
Ojej, może stosuj jakieś domowe sposoby typu więcej Wit D,c , cynk
Linka2019 lubi tę wiadomość
-
My mamy Lumie,ale tylko dlatego że mąż dostał z pracyLinka2019 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Czy macie jakieś lampki, które będą Wam służyły podczas nocnego karmienia? Kupiłam do sypialni fotel i chciałbym jakaś lampkę z delikatnym światłem.
Ogólnie są bardzo fajne,ale też drogie
Więc gdybym sama kupowała to szukałabym coś tańszego jednak -
Ojej, współczuję tej sytuacji...ale fajnie, że możesz mamę w zamian zabrać, będzie raźniej 🥰Anakin wrote:Załamka. Mąż ma covid (testowany pozytywnie) i „nie wie czy pójdzie ze mną w piątek”. Ja dziś pół dnia przeryczałam, jestem zmęczona, nocami nie śpię (a to zgaga, a to dzidzia kopie, a to skurcze…). Mąż cały weekend przeleżał a ja tydzień przed porodem, gdzie powinnam leżeć jak królowa, zapier********* JAK ZWYKLE. Synka na sanki trzeba bylo zabrac 5 razy etc. Wszystko na mojej glowie. W akcie desperacji poprosilam dzis mame, by przyjechala z konca Polski i poszla ze mna na porod🤷♀️
Duuuuzo zdrówka 😚




