Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. Jak któraś z Was ma kartę Tchibo, to do 3 września jest 25% rabatu na wszystkie nieprzecenione produkty i wysyłka gratis. Zamówiłam dzisiaj komplet dwóch prześcieradeł do łóżeczka za 45 zł, a w planach miałam kupić dwa z Poofi za 120, więc sporo zaoszczędziłam. Są różowe i niebieskie. Z doświadczenia wiem, ze Tchibo ma świetną jakość materiałów, bardzo gruba bawełna.
https://www.tchibo.pl/przescieradla-dzieciece-z-gumka-2-sztuki-p400117241.htmlGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Co do monitorów oddechu, my na pewno w jakiś się wyposażymy, bo nawet jeśli na początku dziecko będzie spało z nami w sypialni, to w dzień jednak planuję je kłaść w pokoiku. Poza tym, nawet jak będzie obok, to będę spokojniejsza. Jak się uda, to chcemy kupić na ebayu ze Stanów używany monitor skarpetkę. U nas jest niestety niedostępny, a to jedyny, który działa jak pulsoksymetr. Producent nie wysyła nawet poza Stany, więc mam nadzieję, ze uda mi się jakiś wylicytować. Nowy i tak kosztuje fortunę
Poczytałam dużo opinii, m. in. tę po polsku i stwierdziłam, że warto się nawet bujać z przesyłką zza oceanu
http://antyweb.pl/zaluje-ze-ta-skarpetka-monitorujaca-sen-dziecka-nie-powstala-wczesniej/
https://www.youtube.com/watch?v=9AFm8yeJ_cEGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
U mnie Diagnostyka jest w szpitalu ginekologicznym. Moim zdaniem to najlepsze laboratorium, raz nawet miałam sytuację, że wezwali ginekologa żebym mogła skonsultować, jak mi wyszły ANA1 dodatnie. Wszystko na miejscu, obsługa super, mam pełne zaufanie. Może są punkty, gdzie tylko pobierają i do badania wożą w inne miejsce i pewnie one psują opinię. Do tego zwykłe badania - typu morfologia, mocz, tsh, itp. - wyniki są praktycznie na cito, bo i tak ciągle robią na potrzeby szpitala.
P.S. Ale mnie to forum ostatnio wkurza, ciągle coś się zawiesza, coś nie działa.31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
A niektórzy lekarze po prostu współpracują z laboratoriami i dlatego nie honorują badań z innych placówek. Mam koleżankę laborantkę w znanym labo i sama mówiła, że mają umowy podpisane z prywatnymi gabinetami, fakt, że na skierowanie od takiego lekarza pacjentka ma jakąś zniżkę, ale ile prezentów lekarz dostaje, że kieruje do nich, to głowa mała. A potem wielkie oburzenie, bo inne laboratoria nie spełniają lekarskich subiektywnych wymagań. A oni swoje biorą i to nie mało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2017, 12:43
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
U mnie niestety bez zmian. Hemoglobina z 10,3 na 10,6 więc pokrzywa i buraki nie działają. Żelazo 127 więc ta anemia nie jest od niedoboru. Co by tu zbadać? Kwas foliowy i b12 jeszczcze ale suplementuje i przed ciąża miałam grubo powyżej normy kwas więc nie sądzę. Moja babcia miała tak saamo w ciąży, moja mama urodziła się z anemią może to mieć jakieś znaczenie? Zobaczymy co jutro doktorek na to. Choć bardziej się boję o mojego knypka, żeby znów nie była więcej do tyłu
-
nick nieaktualnyNormalnie jestem w szoku, weszłam przed chwilą na konto i przyszły pieniądze z ZUS-u. 31wszy i są pieniądze. Myślałam,ze jakieś opóźnienia będą czy coś, a tu taka niespodzianka. Zaraz wejdę na allegro i zamawiam łóżeczko. Co prawda kwota nie powala,ale zawsze lepiej mieć tych parę stów niż nie mieć
ara, nataliamonika, Iruletka, magdzia26, Wachciowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalaHD wrote:U mnie niestety bez zmian. Hemoglobina z 10,3 na 10,6 więc pokrzywa i buraki nie działają. Żelazo 127 więc ta anemia nie jest od niedoboru. Co by tu zbadać? Kwas foliowy i b12 jeszczcze ale suplementuje i przed ciąża miałam grubo powyżej normy kwas więc nie sądzę. Moja babcia miała tak saamo w ciąży, moja mama urodziła się z anemią może to mieć jakieś znaczenie? Zobaczymy co jutro doktorek na to. Choć bardziej się boję o mojego knypka, żeby znów nie była więcej do tyłu
-
nick nieaktualny
-
Eh masakra dopiero zjadlam sniadanie, a tu juz pora obiadowa. Mam nadzieję, że wyniki pokażą się w internecie jeszcze dziś.
Szczesliwa, dostalas pieniadze za cały miesiąc? Zastanawia mnie, czy dostaje się pieniądze za cały miesiąc, czy za okres zwolnienia. -
MalaHD wrote:U mnie niestety bez zmian. Hemoglobina z 10,3 na 10,6 więc pokrzywa i buraki nie działają. Żelazo 127 więc ta anemia nie jest od niedoboru. Co by tu zbadać? Kwas foliowy i b12 jeszczcze ale suplementuje i przed ciąża miałam grubo powyżej normy kwas więc nie sądzę. Moja babcia miała tak saamo w ciąży, moja mama urodziła się z anemią może to mieć jakieś znaczenie? Zobaczymy co jutro doktorek na to. Choć bardziej się boję o mojego knypka, żeby znów nie była więcej do tyłu
Ja też zaczęłam teraz głównie dietą żelazną się wspomagać, w przyszłym tygodniu robię badania i też okaże się czy coś to da, bo miałam ostatnio hemoglobinę 11 coś. A jak jadłaś te produkty to starałaś się ję łączyć z witaminą C? Żelazo z roślin ma wtedy zwiększoną wchłanialność, bo ogólnie jest ona niska w porównaniu do tego z mięsa np.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualnyAmus87 wrote:Szczesliwa ale extra
a zus cie mial od 27 lipca jakos nie ??
Ja mam w diagu robione i dowozą ale przy szpitalnej jak robie to tez nosza do szpitala... Przeciez logiczne ze muszą jakos odpowiednio transportowac krew.
Od 28Też jestem w szoku,że tak szybko. Właśnie mąż ostudził mój zapał co do zakupów, może i trochę racji ma. Po 11 mam zamiar wybrać się do mamy, do Płocka i jeszcze raz pójść do tego sklepu z rzeczami dla dzieci. Chciałam obejrzeć ten fotelik cybexu, który sobie upatrzyłam, no i on stwierdził,żebym tam popatrzyła sobie na łóżeczka. A nóż-mi się coś bardziej spodoba,ale nie będzie dużo droższe. A jak nie, to wtedy allegro. No i przystałam na jego propozycję. Tyle jestem w stanie wytrzymać.
A co do twardnienia, to jakieś 5min temu znowu zaczął mi twardnieć brzuch, na szczęście bez bólu. Czuję,że już taki mój urok będzie do końca ciąży. Z luteiną pewnie się nie rozstanę. -
Mała jak ostatnio konsultowałam wyniki z moją napro to kazała się anemią nie przejmować (erytrocyty 3,15, hemoglobina 10,6, hematokryt 30,6)
możesz sprawdzić ten kwas i b12 i tak jak szczęśliwa pisze - ferrytynę
ja póki co nic z tematem nie zrobiłam, piję pokrzywę, za 2 tyg powtórzę morfo czy coś drgnęło
moja mama też długo się bujała z anemią, nic nie pomagało
ja odkąd pamiętam mam niskie te wyniki, choć przed ciążą raczej były w normie
szczęśliwa taki lekarz to skarb, fajnie że zadziałał szybko i skutecznie!
coco współczuję przebojów z glukoząmi też było strasznie niedobrze, musiałam się położyć przed 2 pobraniem a po powrocie do domu drzemka bo paskudnie się czułam
edit: szczęśliwa gratuluję wpływu z zusu, ja na swój czekam... albo na trzecią kontrolę hehe ;P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2017, 12:57
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Normalnie jestem w szoku, weszłam przed chwilą na konto i przyszły pieniądze z ZUS-u. 31wszy i są pieniądze. Myślałam,ze jakieś opóźnienia będą czy coś, a tu taka niespodzianka. Zaraz wejdę na allegro i zamawiam łóżeczko. Co prawda kwota nie powala,ale zawsze lepiej mieć tych parę stów niż nie mieć
my dziś dostaliśmy wiadomość, że zostanie dostarczona parcela przed południem i żeby być w domu. Mąż mówi "to łóżeczko". Już się ucieszyłam, że będziemy dziś wieczór składać a tu przyszedł nowy czajnik ;(
Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynesairah wrote:Eh masakra dopiero zjadlam sniadanie, a tu juz pora obiadowa. Mam nadzieję, że wyniki pokażą się w internecie jeszcze dziś.
Szczesliwa, dostalas pieniadze za cały miesiąc? Zastanawia mnie, czy dostaje się pieniądze za cały miesiąc, czy za okres zwolnienia. -
Witajcie,
u mnie wody dzisiaj nie ma cały dzień. Jakieś planowane prace remontowe. Zdążyłam na szczęście rano wziąć prysznic. Stwierdziłam, że nie będę latała cały dzień z wiadrem po wodę, spakowałam się i pojechałam z synem na działkę. Tu wody mam w bród
Coco, kurde nie masz szczęścia do tej glukozykurcze oby ten kolejny raz był już tak naprawdę ostatni
Ja monitor oddechu mam i mimo tego, że dzieciątko będzie z nami w spało obok w łóżeczku, minimum jakieś pół roku do momentu wyprowadzki, to będę go używać. Miałam ze starszym akcję jak mi się dusił w łóżeczku wymiocinami i gdyby nie monitor to za Chiny bym go nie usłyszała. Problem jest tylko taki, że odbiornik tego monitora spadł nam z 2 piętra na chodnik i niestety nie da się wyświetlacza naprawić. Poza tym normalnie działa. Ale chyba dokupię nowy odbiornik. Płytki i nadajnik są w porządku. -
Poszłam umówić się na pierwsza wizytę u poloznej, tak jak mi kazano tydzień temu. I jestem pozytywnie zaskoczona. Pamiętam jak poszłam się zapisać u nas na pierwsza wizytę. Na NFZ usłyszałam, że najbliższy termin za 3 tyg. Poszłam więc prywatnie, usłyszałam, że najbliższy termin za 10 dni. Tutaj termin na jutro. Tyle, że jutro jestem umówiona w banku, bo mąż dopisuje mnie do swojego konta. Zapytałam czy mogła bym w poniedziałek. Nie na problemu. Jestem zapisana na kiedy chce. Więc od dzisiaj nienawidZę Anglię trochę mniej
Szczesliwa_mamusia, Iruletka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyemikey wrote:Zamawiaj to łóżeczko nie czekaj
my dziś dostaliśmy wiadomość, że zostanie dostarczona parcela przed południem i żeby być w domu. Mąż mówi "to łóżeczko". Już się ucieszyłam, że będziemy dziś wieczór składać a tu przyszedł nowy czajnik ;(
Nie ma bata, muszę coś kupić dla młodego