Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa przed ciąża też uwielbiałam horrory, ale jakoś w ciąży mam opory. Ciekawa byłam anabelle, ale zapewne potem śniły by mi się jakieś głupoty, a już nie dam Boże z moim dzieckiem w roli głównej. Poczekam na okres po ciąży, to może wtedy obejrzę. Chociaż od razu nie. Bo tak samo będę przeżywać.
-
nick nieaktualnyTzofiya wrote:Wstałam o 12, tak mi się nic nie chce że masakra
Swoją drogą mam do Was pytanie: oglądacie horrory przy dobrze rozwijającej się, niezagrożonej ciąży? 8 września do kin wchodzi remake filmu ,,To" Stephena Kinga i bardzo by mi zależało, żeby iść. Co o tym myślicie?
Jeśli nie jesteś jakoś specjalnie strachliwa to myślę, że możesz iść. Ja nie oglądam w ogóle horrorów bo się boję -
nick nieaktualny
-
Tzofiya - obejrzałam pare horrorów w tej ciąży
Ale tylko jak córki nie było w domu, bo tak to zaraz by przybiegła i nie dała się odciągnąć, a potem źle śpi. Także już dawno nie oglądałam żadnego horroru
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
Ja po pierwszej ciąży zrobiłam się jakaś "wrazliwa" i nie jestem w stanie horrorów oglądać bo później mam schizy
szczególnie po akcji kiedy mój synuś widział przy oknie tarasowym jakiegoś Pana nikt by mnie na oglądanie horroru nie namówił
-
nick nieaktualnypo takiej akcji to ja bym chyba juz nigdy nie zasnęła we własnym domu magdzia
endo powiedzial ze ladne wyniki zrobil usg. dawka zostaje 125/150
kolejne badania początek października potem sms z wynikami ustali mi dawkę a wizyta dopiero koniec listopadamagdzia26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmus87 wrote:jeszcze mam takie pytanie odnośnie ZUSu to oni zwykle wstrzymują pierwszą wypłate i przysyłają pismo czy potem dopiero przy kolejnej ??
zjadłam loda ale cukier okej i po pol h i po 1h
skrecało mnie i musialam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZawsze to lepiej w tą stronę. Ja jestem u lekarza zawsze 3kg cięższa niż rano w domu. Ale ja tak mam. W ciągu dnia najwyższa wagę. Nawet wieczorem mam niższa niż w południe. Ale ostatnio lekarz sie uparł mnie ważyć, więc nie ważę u niego
choć się śmiałam, że w jednym mcu przytyje, a w drugim schudnę. W zależności jak dużo wypije przed wizyta
-
Tzofiya wrote:Wstałam o 12, tak mi się nic nie chce że masakra
Swoją drogą mam do Was pytanie: oglądacie horrory przy dobrze rozwijającej się, niezagrożonej ciąży? 8 września do kin wchodzi remake filmu ,,To" Stephena Kinga i bardzo by mi zależało, żeby iść. Co o tym myślicie? -
No tak jest, bo w domu się ważymy po wstaniu na czczo przeważnie a u lekarza to już po piciu, jedzeniu, w ciuchach i butach to też przecież waży. Jak jest ciepło przyjdziesz w sukience i klapkach a jak zimniej w dżinsach i cięższych butach i już różnica więc wg mnie to ważenie w gabinecie jest bez sensu. Raz miałam u nich 3 kg więcej niż w domu rano
-
magdzia26 wrote:Ja po pierwszej ciąży zrobiłam się jakaś "wrazliwa" i nie jestem w stanie horrorów oglądać bo później mam schizy
szczególnie po akcji kiedy mój synuś widział przy oknie tarasowym jakiegoś Pana nikt by mnie na oglądanie horroru nie namówił
-
nick nieaktualnyMalaHD wrote:No tak jest, bo w domu się ważymy po wstaniu na czczo przeważnie a u lekarza to już po piciu, jedzeniu, w ciuchach i butach to też przecież waży. Jak jest ciepło przyjdziesz w sukience i klapkach a jak zimniej w dżinsach i cięższych butach i już różnica więc wg mnie to ważenie w gabinecie jest bez sensu. Raz miałam u nich 3 kg więcej niż w domu rano
mogłam w sumie zapytac hehe
-
Ja jestem totalny trzesiportek i boje sie horrorow strasznie. Jak.moj M. czasem cos wlaczy to ja nie patrze nawet, albo mam glowe pod kocem. Ostatnio kupilismy te ksiazke, na podstawie ktorej krecono wlasnie m.in annabelle ' demonolodzy' o malzenstwie, ktorw zajmowalo sie demonami duchami, oparte na faktach. Czytalam po 1 rozdziale przytulona do M. tak mi wyobraznia dzialala. Nie skonczylam,poczeka na lepsze czasy
Ja zalatwilam sobie glukometr - czekam az dotrze i bede regularnie spr cukier, skoro nie robie glukozy. Mam jakies dziwne napady pragnienia itp wole miec pewnosc ze mala jest bezpieczna, a nie bede latac do labu co 3 dni na czczo kawal drogi
Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
salenne wrote:Ale mam dziś senny dzień. Co chwila mu się oczy zamykają... A od kilku dni męczą mnie takie zgagi, że aż prawie bym mogła wymiotować. Macie jakieś sposoby na zgagę giganta?
Podpinam się pod pytanie o sposoby na mega zgagę? Chociaż ja zawsze myślałam,że zgaga to tylko takie pieczenie w przełyku, a ja to mam rzadko, ale częściej mam taki ucisk w gardle. Jakbym nie mogła nic przełknąć, aż boli. Myślałam,że to może jakieś nerwowe, ale nie zauważyłam,żebym się częściej stresowała.
Dwa razy wzięłam Rennie i doraźnie pomogło, ale jak mnie to łapie czasem raz dziennie, czasem trzy, a czasem wcale, to nie ma sensu faszerować się lekiem. -
Ja miałam dziś w szkole rodzenia zajęcia ze śpiewania
I to jeszcze wszystko takim wysokim tonem, że cudownie fałszowałam
Muszę wyszukać jakiś kołysanek na niższy ton
Mam dziś dzień na żarcie zakazanych rzeczy. Jadłam bułkę z nutellą, 3 jeżyki, popcorn i słodkie kakao. I to wszystko w godzinę. Cukier serio uzależnia, bo jak już zaczęłam to cały czas było mi mało słodkiegoaż jestem zdziwiona, że nie zeżarłam całej paczki tych jeżyków
-
A mnie horrory jakoś niespecjalnie kręcą. Z jednej strony wieje nudą a z drugiej strony straszą człowieka. Najbardziej lubię oglądać thrillery lub kryminały. A już najbardziej to mi podchodzą seriale z tych gatunków. Jak dobry serial to dłuższa przyjemność z oglądania. Jakiś czas temu oglądałam angielski serial Broadchurch i z racji tego, że ofiarą jest dziecko ( o czym wiadomo od początku, także fabuły nie zdradzam
) nie polecam na okres ciąży i początki macierzyństwa. Ja chodziłam struta pomimo tego, że serial bardzo mi się podobał.
-
MalaHD wrote:Ja miałam dziś w szkole rodzenia zajęcia ze śpiewania
I to jeszcze wszystko takim wysokim tonem, że cudownie fałszowałam
Muszę wyszukać jakiś kołysanek na niższy ton
Mam dziś dzień na żarcie zakazanych rzeczy. Jadłam bułkę z nutellą, 3 jeżyki, popcorn i słodkie kakao. I to wszystko w godzinę. Cukier serio uzależnia, bo jak już zaczęłam to cały czas było mi mało słodkiegoaż jestem zdziwiona, że nie zeżarłam całej paczki tych jeżyków