X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 1 września 2017, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dziś pochmurno :( zaraz lecę do laboratorium oddać mocz na posiew, od rana głowa mnie jakoś boli i krew z nosa leci :/ miałam jakieś głupie sny o ciążowych komplikacjach i szpitalu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 07:43

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 1 września 2017, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę mnie przeraża mój opis pod suwaczkiem bo chyba nie jestem w stanie wyczuć 10 ruchów na godzinę :( młody dużo sie rusza ale jak chodzę czy robię cos innego to nie zawsze go czuje

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    Trochę mnie przeraża mój opis pod suwaczkiem bo chyba nie jestem w stanie wyczuć 10 ruchów na godzinę :( młody dużo sie rusza ale jak chodzę czy robię cos innego to nie zawsze go czuje
    bo nie musisz w każdej godzinie czuć ;) jak sie położysz na chwile
    spokojnie
    dziecko nie rusza sie non stop :)

    jak sie ruszam wcale nie czuje ruchów

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 07:50

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 1 września 2017, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti - w okresie aktywności, czyli najczęściej jak usiądziesz lub się położysz to dziecko aktywniejsze ;) na belly nawet tak jest opisane jak liczyć ruchy, że najlepiej usiąść czy się położyć do liczenia. Jak chodzę to i mnie rzadko kopie ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 1 września 2017, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    Trochę mnie przeraża mój opis pod suwaczkiem bo chyba nie jestem w stanie wyczuć 10 ruchów na godzinę :( młody dużo sie rusza ale jak chodzę czy robię cos innego to nie zawsze go czuje
    Ja nie liczę, w poprzedniej ciąży też nie liczyłam, zaznaczam tylko kiedy się rusza mniej wiecej, i jak jest za długa przerwa wtedy się martwię, tak też robilam w pierwszej ciazy. Moim zdaniem liczenie ruchów jest bez sensu ;/.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Coco55 Autorytet
    Postów: 451 309

    Wysłany: 1 września 2017, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj moja 100dniówka ;)

    Mam nadzieję ze szybko przetrwam ten dzień i wreszcie jutro się wyspie :)

    Ja dzisiaj też zaliczyłam krew z nosa...

    Szczesliwa_mamusia, Kamcia1988, Lady Savage, Eli, Aztoria, magdzia26, Lura82, Iruletka lubią tę wiadomość

    27 lat, udało się za pierwszym razem <3 <3 <3

    f2w3rjjgw9gbj8uz.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 1 września 2017, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_Mamusiu - pewnie bym tak nie panikowała gdyby nie stracone ciąże i to, że w pierwszej nie miałam tych skurczy. Ale no nic, oby to sie zbyt często nie powtarzało, kilka na dzień no ok, ale nie tak jak wczoraj

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 1 września 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Ja nie liczę, w poprzedniej ciąży też nie liczyłam, zaznaczam tylko kiedy się rusza mniej wiecej, i jak jest za długa przerwa wtedy się martwię, tak też robilam w pierwszej ciazy. Moim zdaniem liczenie ruchów jest bez sensu ;/.
    Ja w poprzedniej tez nie liczyła. Jeśli młoda odzywała sie w ciągu dnia to uznawałam ze było Ok i tyle

    Lady Savage lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 1 września 2017, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    Ja w poprzedniej tez nie liczyła. Jeśli młoda odzywała sie w ciągu dnia to uznawałam ze było Ok i tyle
    ja tak samo, nie wiem czy jest ktoś kto liczy, ja się nie spotkałam

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 1 września 2017, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się śniło, że urodziłam jak byłam w nastym tygodniu :/ boję się tej dzisiejszej wizyty, że znów będzie mniejsza. Połówkowych się tak nie bałam jak dziś :/ niby tydzień to nie jest źle, oby tak zostało do końca.

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Eli Autorytet
    Postów: 951 634

    Wysłany: 1 września 2017, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia u nas trzymaja tyle dni dla kasy pewnie. Mnie to juz tak przeraza ten szpital, a jeszcze bedzie szaro buro i ponuro, a do domu daleko i ta tesknota za corka, ktora zostanie w domu... szczerze to nieraz jak o tym mysle, to jestem przerazona. Zostaly w zasadzie 3 mies do porodu od dzis.

    iv096iye2nwxgbh1.png
    zi139jcgosgurbhf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Szczęśliwa_Mamusiu - pewnie bym tak nie panikowała gdyby nie stracone ciąże i to, że w pierwszej nie miałam tych skurczy. Ale no nic, oby to sie zbyt często nie powtarzało, kilka na dzień no ok, ale nie tak jak wczoraj
    Wierzę. Ja nie przeżywałam poronienia. Ale bardzo długo starałam sie o dzidziusia, więc rozumiem Twój strach. Mi jak twardnial ten brzuch, to też się martwiłam. Wcześniejsze skurcze były bezbolesne, a tu takie coś. Mam nadzieję, że już nie będziemy musiały się tak stresować. Najważniejsze,ze jesteśmy pod dobra opieka.

  • Eli Autorytet
    Postów: 951 634

    Wysłany: 1 września 2017, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Mi się śniło, że urodziłam jak byłam w nastym tygodniu :/ boję się tej dzisiejszej wizyty, że znów będzie mniejsza. Połówkowych się tak nie bałam jak dziś :/ niby tydzień to nie jest źle, oby tak zostało do końca.
    U mnie tez ostatnio tydsiwn mniejsza dzidzia, a bylo zgodne z om na poczatku. Powodzenia

    MalaHD lubi tę wiadomość

    iv096iye2nwxgbh1.png
    zi139jcgosgurbhf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn, które biora/braly luteine dowcipnie, czy luteina też barwiła Wam sie na jasny pomarańcz? Biorę ja od środy wieczór, ale dopiero rano zauważyłam taki pomarańczowy kolor na papierze toaletowym. Nie widać,zeby było to z krwia. Ale kurcze luteina biała, a śluz pomarańczowy? Kiedyś o tym cos pisaliście, ale do tego się na pewno nie dokopie

    Amus87 lubi tę wiadomość

  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 1 września 2017, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn, które biora/braly luteine dowcipnie, czy luteina też barwiła Wam sie na jasny pomarańcz? Biorę ja od środy wieczór, ale dopiero rano zauważyłam taki pomarańczowy kolor na papierze toaletowym. Nie widać,zeby było to z krwia. Ale kurcze luteina biała, a śluz pomarańczowy? Kiedyś o tym cos pisaliście, ale do tego się na pewno nie dokopie
    U mnie śluz/wyciek po luteinie był biało-żółty.

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 1 września 2017, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewuszki, miałam dziś dziwną noc. Pierwszy raz spałam na poduszce Supermami typ C. No i się nie wyspałam. Chyba na takiej poduszce to też się trzeba nauczyć spać. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że nie wiem co zrobić z lewą ręką, jak kładę się na lewym boku. Jak wsadzę pod poduszkę, to zaraz mi drętwieje, jak mam w środku w poduszce, to dotykam piersi, a te mnie bolą i też nie zasnę. Jak wy śpicie? Na wszystkich instrukcjach panie mają pod poduszką, ale to nie wygodne. Ostatecznie odwróciłam to C w drugą stronę i z przodu miałam lukę na rękę, ale chyba nie do końca o to chodziło producentowi:)

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 1 września 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie. U mnie luteina co wyplywa jest biała, bez żadnego zabarwienia

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 1 września 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Mi się śniło, że urodziłam jak byłam w nastym tygodniu :/ boję się tej dzisiejszej wizyty, że znów będzie mniejsza. Połówkowych się tak nie bałam jak dziś :/ niby tydzień to nie jest źle, oby tak zostało do końca.
    Trzymam kciukasy za wizytę - na pewno wszystko będzie dobrze

    MalaHD lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 1 września 2017, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po luteinę tez biało

    Ja tez czuje już oddech szpitala na karku i zaczynam sie bać jak sobie pomyśle co mnie czeka a to już niespełna 3 miesiące

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Opolanka. Będę obserwować ten śluz. Bo mój był pomarańczowy. mam nadzieję, że będzie ok.

    Co do poduszki, to ja do pewnego boku mam ustawione "otwarte" te C. Bo leżę tak, że wygodniej mi schodzić z łóżka. I ogólnie Mi tak wygodnie, a ta "laseczke" z C, wkładam między nogi. Na tej górnej mam taka mała poduszeczkę. Na samej tej poduszce też mi ręce dretwieja, ale odkąd odkładam sobie poduszkę pod głowę jest mi o wiele lepiej

‹‹ 1032 1033 1034 1035 1036 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ