Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
salenne wrote:Jestem po wizycie. Moja szyjka nie chce współpracować i się skraca...powoli ale jednak. Dziś było 2,79cm. Mam nakaz leżenia. Wolno mi wstać do łazienki, ale to tyle z wypraw. Trochę mnie to podłamało
Mała dziś ważyła 920g. Jak zwykle pozować nie chciała, ale coś tam widać.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1d2f49a4d6bf.jpgaga1402 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja mam po starszym wanienkę ze stelażem na wannę:
http://allegro.pl/ok-baby-wanna-wanienka-onda-evolution-i6729197297.html?fromVariant=6729196647
Z racji problemów z kręgosłupem nie mogę dźwigać, a taka wanienka z wodą sporo waży. Dlatego ten stelaż to dla mnie wybawienie. W wanience jest też odpływ wody, także nie ma problemu z wylaniem jej.
Aaa i etykiety kosmetyków jak i jedzenia też studiuję. Ze względu na odziedziczoną po mojej mamie i bracie alergii przez mojego syna, muszę bardzo uważać na wszelkiej maści konserwanty i dodatki w kosmetykach i pożywieniu. Ostatnio odkryłam, że skóra mojego syna źle reaguje na kwas cytrynowy. Słodycze je ale w ograniczonej ilości. Zawsze się pyta czy może zjeść. I też staram się aby to były jak najbardziej bezpieczne słodkości kupne czy robione przeze mnie. Ale z drugiej strony bezwględnie nie zabraniam mu jedzenia tych "złych slodyczy" jeśli idzie w odwiedziny do kolegów lub na imprezę urodzinową. Bo bezwzględny rygor u znajomego, który jest trenerem personalnym odbił się tym, źe jego córka na urodzinach koleżanki spędziła prawie całą imprezę przy stole opychając się zakaznym owocem. Biedna prawie zwymiotowała. -
nataliamonika wrote:Pytanie do bardziej zorientowanych: ile będzie potrzebnych opakowań podpasek poporodowych?https://www.maluchy.pl/li-73179.png
-
Nie mogę spać to zamówiłam sobie w końcu 2 koszule. Mam nadzieje że przyjdą dobre
Wczoraj w szkole doznałam szoku bo moja młoda w II klasie ma przedmiot - matematyka po angielsku. Już widzę jaki ten rok będzie świetnyhttps://www.maluchy.pl/li-73179.png -
Miałam te podpaski poporodowe z Belli, zużyłam prawie 2 paczki (po 10 sztuk w paczce), po cc byłam. Z tym, że ja zawsze miałam raczej obfite i długie miesiączki, krwawienie w połogu też bardzo długo się ciągnęło.12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Salenne - trzymam kciuki
Znajomej szyjka dramatycznie się wręcz skracała, w 31tc nawet szwu nie dali rady założyć, urodziła tylko 2,5 tygodnia przed terminem
Obyś wytrzymała jak najdłużej
A jak trzeba leżeć to będziesz leżeć, dla dziecka zrobi się wszystko w takiej sytuacji
Mój lekarz tak "pół żartem, pół serio" liczył sobie, kiedy mogę urodzić, jeśli szyjka będzie się skracać w takim tempie jak od ostatniej wizyty. Wyszło, że byłoby 36 tygodni. Yyyy wiem, że to jest możliwe i dziecko bezpieczne już, ale mimo wszystko przeraża mnie trochę ta możliwość, chciałabym wytrzymać do 38tcWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2017, 06:49
salenne lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
salenne wrote:Pocieszam się, że zostały tylko 3 miesiące. Aczkolwiek boję się, czy na łeb nie dostanę...
a tak powaznie to czas szybko zleci i to jedyny moment, zebyscie zaznaly odpoczynku, poznoej nie ma szans
zycze, zeby szyjka ladnie trzymala i dzidzia urodzila sie po 38 tc
salenne lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySelene- będzie dobrze. Może się okaże, że już wkrótce będziesz mogła pochodzić.
Nawet czytałam na mamyginekolog, że nawet przy otwierające się szyjce nie zalecają tylko leżenia. A oszczędny tryb życia. Czyli trochę poleżeć, trochę posiedziec. Ważne,zeby nic nie nosić i nie pracować nawet w domu.salenne lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nataliamonika wrote:Wachciowa, ze mnie żaden chemik, ale masz rację. Mnie osobiście dziwi ten popyt na wszystkie sudokremy, bambina, linomagi i inne jakby w sklepach nie było nic innego. Panuje przekonanie, że jak to dla dzieci to bezpieczne, a większość tych wynalazków jest gorsza od niejednych produktów dla dorosłych. Już pomijając tlenek cynku, ja tego nie kupuję, przede wszystkim ze względu na parafinę/wazelinę/olej mineralny, bo przecież jest to uboczny produkt destylacji ropy naftowej dodawany do olejów silnikowych O-o Organizm tego ani nie wydala ani nie rozkłada, odkłada za to w nerkach i wątrobie. Temat rzeka, ale większość ludzi generalnie ma takie kwestie w czterech literach, bo używa i "nic sie nie dzieje". Ja takich rzeczy nie używam od wielu lat, więc tym bardziej nie kupię dla dziecka, ale wiadomo, że każdy ma własny rozum.
A czy mogłabyś podać przykładowe produkty naturalne których planujesz używać dla dziecka? Niedawno zaczęłam czytać o szkodliwości wielu składników gotowych kremow, zeli itp i jestem w szoku ze tyle tego badziewia. Nie wiem jednak czym to wszystko można pozastępować?
Aboa lubi tę wiadomość
-
nataliamonika wrote:Pytanie do bardziej zorientowanych: ile będzie potrzebnych opakowań podpasek poporodowych?
nataliamonika lubi tę wiadomość