Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Coco, ja dzisiaj też mam słaby dzień: nic mi się nie chce; humor mi poprawia to, że skończyłam 27 TC; świętowałam serkiem wiejskim Z ŁYŻKĄ PYSZNEGO MIODU (szaleństwo przy mojej cukrzycy)
pogoda jest wstrętna; nic tylko kocyk, herbatka i książkaCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Melduje 1kg 200gram mojego skarbu
wszystko ok ale jestem przerazona bo nastawialam sie na cesarkę (z racji ze jestem po dwoch operacjach gin, mam szpetna blizne i zrosty) a moj lekarz mnie dzisiaj porodem silami natury nastraszyl
k878, salenne, nataliamonika, Wachciowa, Lady Savage, Szczesliwa_mamusia, Aztoria, Petitka, Iruletka, magdzia26, [m]alina lubią tę wiadomość
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Kurcze, aż sie nie mogę doczekać,zeby zobaczyć mojego skarba. Jakoś mam wrażenie,ze będzie miał pióra po mamusi i będzie blondynem. Wolalalabym,zeby ilość włosów odziedziczył po tatusiu
nie mam na to wpływu.
-
Melduję powrót od lekarza. Wyczekałam się 2,5 godziny. Miał jakąś operację i wracał z Bytomia
Oczywiście wszystko dobrze. Badania w porządku, żelazo 12, tsh 1,7, toxo i allo ujemne uff. Mała waży 1163 g, wszystkie pomiary w normie, szyjka bez zmian, ciągle 4 cm. Co do skurczy, stwierdził to co sugerowałyście, że pewnie rozciąganie macicy, na pewno nic niepokojącego, a te bóle pod żebrami to raczej ucisk organów i nic z tym nie zrobię, czyli muszę się męczyć. A jeśli chodzi o ten kosmicznie dziwny wynik glukozy, też podobno wszystko idealnie. Mąż stwierdził, że mnie udusi, no ale co zrobię, jak boli, to ciężko się nie zamartwiać.Wachciowa, salenne, Lady Savage, Szczesliwa_mamusia, k878, Aztoria, Petitka, Iruletka, magdzia26, Coco55, [m]alina, Kamcia1988, Nola lubią tę wiadomość
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualny
-
Lady Savage wrote:A i młody ma bujną czuprynę, widziałam włosy, dużo włosów
ZazdraszczamTeż liczę na bujną czuprynę po mnie, bo mąż był łysy
Czekam z niecierpliwością na trzecie prenatalne, bo wtedy powinno być widać. Z dzisiejszej wizyty tylko jakieś zamglone zdjęcia mam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2017, 19:58
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Lady Savage wrote:My po wizycie, mały sobie zdjęcia nie dał zrobić, jest główka w dół, kręgosłupem do moje brzucha. Ma już 1158 g
Idziemy praktycznie łeb w łeb z wagąGaja też już z główką w dół.
Lady Savage, Nola lubią tę wiadomość
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nataliamonika wrote:Lepiej chyba, żeby nie zmieniły już zdania
Mogą zmieniać śmiało, jesteśmy na takim etapie ciąży ze na bank nie są w jednej pozycjidopiero dziecko się już układa do porodu coś koło 34 tyg -36 tyg i wtedy już nie zmienia. Ale też są wyjątki. Widziałam jak na jednym filmiku kobieta przekręcała dziecko w łonie matki w 40 tyg.
-
Jesteśmy po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Bardzo pozytywne wrażenia
prowadząca położna bardzo fajna babka. Bardzo wyczerpująco omawia wszystkie zagadnienia. Czuję, że sporo soę dowiemy
dostaliśmy też gratisy, w tym butelkę Avent ze smoczkiem 0, ktorego podobno nie da się kupić w sklepie.
Szczesliwa_mamusia, Aztoria, Wachciowa, Lady Savage, Coco55, [m]alina, k878, Nola lubią tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:Mogą zmieniać śmiało, jesteśmy na takim etapie ciąży ze na bank nie są w jednej pozycji
dopiero dziecko się już układa do porodu coś koło 34 tyg -36 tyg i wtedy już nie zmienia. Ale też są wyjątki. Widziałam jak na jednym filmiku kobieta przekręcała dziecko w łonie matki w 40 tyg.
Nie wiedziałam właśnie do którego tygodnia mają jeszcze miejsce na fikołkiGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Hej Dziewczyny ! Po zapytaniu na Facebooku Szczesliwej Mamusi co u mnie, melduję się i tutaj. Czytam Was codziennie, chociaż nie piszę już od kilku tygodni. Byliśmy w PL, zajęliśmy się odpoczynkiem z rodzinką na Mazurach. Teraz był ciężki powrót do DE. Tym bardziej że do wielkanocy nie będzie nas na pewno w PL, bo z takim maluszkiem się nie wybierzemy... A wiadomo ze teskni się za krajem, rodziną, znajomymi. Tu całe szczęście mieszka jeszcze mój brat z żoną i teść z macochą, więc tez nie jestesmy sami. Ale do rzeczy
Przywieźlismy z PL prawie calą czesc wyprawki. Mamy juz praktycznie wszystko, pozostalo kilka rzeczy. Przede wszystkim jest wozeczek (prezent od rodzicow i tesciowej) anex cross ten jasny golebi kolor. Żadne negatywne opinie mnie do niego nie zniechecily, czytalam bardzo duzo o nim. Jest fotelik cybex cloud q. Są pościele, rożki, kocyki, pieluszki, ciuszki, butelki
Pochwale sie rzecz jasna tym wszystkim, najchetniej to juz bym chciala, ale narazie wszystko stoi w piwnicy a pokoik czeka na malowanie. Jak mąż pomaluje to wszystko przyciągniemy do niego w końcu
Nie moge sie doczekac, wiadomo!! Kupowanie tych wszystkich rzeczy dla Maluszka przynosi tyle radosci ! Chyba nawet zakupy dla mnie tak mnie nie cieszyly nigdy. I bylam dzis na USG, Maly wazy 1040g
Szkoda ze tu w DE nie mam mozliwosci zrobienia usg 3d bo nie mialam ani razu takiego w ciazy. Moglam zrobic w Pl, teraz zaluje, bo zzera mnie ciekawosc jak on wyglada. Tu w niemczech sa tylko 3 USG wiec dzis mi Pani doktor powiedziala ze to bylo ostatnie. Tylko nie wyobrazam sobie tego, przeciez to dopiero 28 tydzien. Musze na nastepnej wizycie wypytac czy nie mozna moze jakos dokupic zeby podejrzec dziecko w okolicy 35 tyg ile wazy i ile mierzy...
Lady Savage, Aztoria, Szczesliwa_mamusia, Iruletka, magdzia26, k878, Nola lubią tę wiadomość