WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 21 września 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Nie no jasne. Mysle, że przy pierwszym dziecku łatwiej z organizacja niż jak się oczekuje kolejnego
    zdecydowanie, my ciągle nie mamy planu na wypadek porodu, nie ma gdzie małej zostawić.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, rosół działa cuda. Ja się napaliłam na gołąbki. Tylko po kapustę nie chce mi sie jechać w taka pogodę.

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 21 września 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    szcześliwa oby minęły napady. A jak sie to ma do porodu narualnego?? nie jest to przeciwskazanie ??


    czekałam 25 min a z facet z ubeczpieczeń przyjdzie do szkoły
    noga mi zdrętwiała
    mała mnie skopała
    mam dość

    a i insuline dostane raczej niedawno dostalam smsa z informacją :/ w pon mam byc na wizycie i obgadamy. Bo cukry ostatnio żyją swoim życiem

    ja sie moge w palca kłuć 4234213 raz dziennie ale zastrzyki w brzuch ehhhhhhh. {amietam jak brałam po cesarce to zamykałam oczy i mąż robił-taka durna jestem
    ja insulinę wbijam sobie w udo, a nie w brzuch, i w szpitalu na Polnej, wszystkie mamy wbijały sobie w udo, ale pewnie to zależy od insuliny, ja mam insulatard, a Ty wiesz może jaką dostaniesz?

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 21 września 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti, to powiedz lekarce o tych twoich wynikach krwi jak będziesz pytać o kąpiele. Małopłytkowość to podwyższone ryzyko krwotoku, nie pamiętam jakie masz wyniki i w ogóle się nie znam gdzie jest bezpieczna granica.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) Ale przeboje u nas od rana. Mój mąż opierdolił listonosza, który po raz kolejny zamiast przynieść nam przesyłkę to od razu zostawił awizo. I oczywiście to przesyłka do mnie :/

    Co do ruchów to też czuję delikatniejsze. Mała rusza się często ale jest mniej takich precyzyjnych kopniaków, więcej wiercenia, przesuwania pod skórą i wypychania.

    A na obiad mam dziś zupę ogórkową. Całe wieki nie jadłam :)

    jasmine89, Nola lubią tę wiadomość

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 21 września 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo, ogórkowa!

    salenne, Coco55 lubią tę wiadomość

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 21 września 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś gotuje zupę pieczarkowa. Wróciłam do domu do pustej lodówki. Mamy tylko jabłka i pieczarki. Zostaw faceta na kilka dni samego...

    Zrobiłam podstawowe zakupy ale byłam dziś na pobraniu krwi (3 fiolki!!!) Więc nie chciałam ręki obciążać reklamowkami. W ogóle spotkałam dziś najmilsza pielęgniarkę w swoim życiu. Jak do tej pory służba medyczna w Anglii jest dla mnie o wiele milsza niż w Polsce.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 21 września 2017, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serduszko małej ok, biło 159/min, jak to doktor określił strasznie ruchliwa, przy badaniu na fotelu sprzedała doktorowi kopniaka ;) Posiewu nie robił bo mówi, że dobrze tam wszystko wygląda, szyjki też nie mierzył na usg już po macaniu mówiąc, że twarda. A i no i mała dalej dupcią na pęcherzu siedzi, bokiem do kręgosłupa ;)

    Szczesliwa_mamusia, Aztoria, k878, Opolanka 85, Lady Savage, Petitka, magdzia26, Iruletka, Coco55 lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • aknelam Ekspertka
    Postów: 214 93

    Wysłany: 21 września 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko też ostatnimi dniami zrobiło się leniwe jeżeli chodzi o regularność ruchów. Mam wrażenie,że chyba teraz częściej śpi.
    Ale jak już zacznie się wiercić i kopać to bywa to odczuwalne i niekiedy dość bolesne. Nie wiem jak jest ułożona, bo usg mam w poniedziałek, ale mocne kopniaki czuję centralnie po prawej stronie, aż tak z boku brzucha.
    Poza tym jak siedzę to czasami czuję smyranie pod biustem,albo gdzieś po środku nad pępkiem.
    Najbardziej nieprzyjemnym uczuciem jest dla mnie jak "leży" gdzieś na pęcherzu. Po pierwsze mam wtedy wrażenie jakby mi zaraz brzuch miał się urwać, taki ciężar wtedy czuję i w jednej chwili silne parcie na pęcherz. Ostatnio jak jechałam autobusem to tak się ułożyła i myślałam,że nie dojadę i w środku drogi wysiądę, aż dosłownie bolało. Do tego jeszcze jak na złość autobus podskakiwał na nierównościach drogi, a jak wysiadłam to biegłam do domu jak szalona.

    Zaczęłam kompletowanie ubranek, większość zamówionych już dotarła i staram się kompletować resztę akcesoriów, o matko ile tego jest ;)teoretycznie mam jeszcze ponad dwa miesiące, ale chyba do końca października chciałabym mieć wszystko przygotowane i skompletowane. Tak sobie pomyślałam,że nie wiem jak się będę później czuła, a teraz jestem jeszcze na tyle aktywna,że mam czas pochodzić po sklepach, pooglądać, podotykać, a zamówić zawsze można przez neta.

    Pieczarkowa!- już wiem co jutro będę na obiad gotować:D Właśnie pomysłu na zupę mi brakowało, bo najczęściej gotuję krupnik, rosół, kalafiorową i ogórkową.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z braku chęci wyjazdu do sklepu Po kapustę, będzie to co jest w domu.
    Ziemniaczki gotowane, gotowaną fasolka szparagowa (mam jej mnóstwo pomrozonej z ogródka) i jajeczko sadzone. Mąż zachwycony, a ja nie postoje przy garach. W sobotę zrobię gołąbki :)

    Aztoria, magdzia26 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wróciłam z tesco 300 zł nie moje :/ częsc wniosłam częsc jak mąz wstanie

    nie wiem jeszcze jaka insulina dowiem sie w pon ale dzisiaj cukry znowu okej moz jakies załamanie było?

  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 21 września 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyszne macie te obiadki. Ja dzisiaj mam naleśniki z borówkami i jogurtem naturalnym, mniam mniam :) Dla męża będzie to biedny, bezmięsny obiad, ale taką miałam ochotę, a w końcu ja rządzę kuchnią.
    Teściowa ma dla mnie 3 worki ubranek, duża część nówki z metkami, wszystko od koleżanek i jakiejś kuzynki z Niemiec. Jutro idę obejrzeć, ale mówi, że są tak piękne, że będę bardzo zadowolona. A gust ona ma dobry. Mama też ma dla mnie kupę ciuszków od mojej siostry i koleżanki z pracy, ale od rozmiaru 62. Możliwe, że zostanie mi do kupienia tylko trochę w rozmiarze 50, jak się okaże, że mała dalej jest taka mała :) No i dokonałam pierwszych zakupów. Ze ściśniętym sercem i strachem, ale stwierdziłam, że muszę już coś kupić. Zamówiłam rożek, pieluszki tetrowe, bambusowe i flanelowe, 2 kocyki i trochę kosmetyków dla maluszka i rzeczy do szpitala, typu podkłady, wkładki laktacyjne, majciochy, itd. Droższe rzeczy typu laktator, moja wymarzona wanienka Onda, kosz na pieluszki z wkładami, itd. - zostawiam na październik po wizycie lekarskiej. Łóżeczko, wózek, fotelik - na listopad po wizycie. Ufffff :)

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka- ją mysle, że smialo możesz kupować. O wózku pamiętaj, że czasami jest długi czas oczekiwania. Chyba,ze masz taki wybrany "od reki"

    Ja w listopadzie to chce być spakowana i totalnie przygotowana. Czekam teraz na kasę z Zusu i robię ostatnie zakupy.

    Opolanka 85 lubi tę wiadomość

  • Eli Autorytet
    Postów: 951 634

    Wysłany: 21 września 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    salenne wrote:
    Dzień dobry :) Ale przeboje u nas od rana. Mój mąż opierdolił listonosza, który po raz kolejny zamiast przynieść nam przesyłkę to od razu zostawił awizo. I oczywiście to przesyłka do mnie :/

    Co do ruchów to też czuję delikatniejsze. Mała rusza się często ale jest mniej takich precyzyjnych kopniaków, więcej wiercenia, przesuwania pod skórą i wypychania.

    A na obiad mam dziś zupę ogórkową. Całe wieki nie jadłam :)


    Mój listonosz to samo, w końcu po 3 cim zgłoszeniu łaskawca zaczal przynosić paczki....

    iv096iye2nwxgbh1.png
    zi139jcgosgurbhf.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 21 września 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z listonoszami to jakaś masakra obłędna ;/ u nas dokładnie tak samo, ile już było skarg na niego, ale ma w pompie, bo co zwolnią go, to nikt tu nie listów roznosił. Już był problem w wakacje jak na urlop pojechał ;/ i dostawalismy sms że paczka na poczcie bo listonosza nie ma ;/

    co do ruchów, to ja też czuję bardziej przemieszczanie ręki, nogi, niż kopniaki, ale jak zdaży mu sie mnie walnąć, to aż łzy w oczach mam, nie wiedziałam że to tak może boleć.

    u nas na obiad zupa z dyni, jeszcze 30 min i zmierzę sobie cukier z ciekawości.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 21 września 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eli wrote:
    Mój listonosz to samo, w końcu po 3 cim zgłoszeniu łaskawca zaczal przynosić paczki....
    U nas to samo. Jestem na zwolnieniu, do południa praktycznie nie wychodzę i awizo zawsze w skrzynce. Listonoszka nie pofatyguje się wjechać na 3 piętro, tylko pisze, że adresata nie zastano.

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • Edith Autorytet
    Postów: 352 523

    Wysłany: 21 września 2017, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo, mam następne pytanko z serii wyprawkowych :)

    Czy korki w wanienkach są szczelne? W sensie, czy można spokojnie napełnioną wanienkę przenosić do pokoju bez obaw, że się wyleje? Macie jakieś doświadczenia?

    aZzmp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2017, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam bez korka to nie wiem

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 21 września 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edith wrote:
    Hejo, mam następne pytanko z serii wyprawkowych :)

    Czy korki w wanienkach są szczelne? W sensie, czy można spokojnie napełnioną wanienkę przenosić do pokoju bez obaw, że się wyleje? Macie jakieś doświadczenia?
    nie mam pojęcia, my mamy wanienkę bez korka

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 21 września 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukier godzina po misce zupy z dyni - 84, więc chyba śmiało mogę jeść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2017, 15:00

    k878 lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
‹‹ 1195 1196 1197 1198 1199 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ