Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja dziś pojechałam na zakupy z synkiem (ot takie drobizgi w małym markecie) deszcz leje pod wejściem 5 miejsc M+D ( matka z dzieckiem) i wszystkie oczywiście zajęte myślę sobie trudno jadę dalej zaparkować ale patrzę z jednego samochodu wysiada facet na oko 45 lat z synkiem 15 letnim...wiec podjezdzam otwieram szybę i pytam czy mu się coś nie pomyliło i czy jest na pewno matka z dzieckiem a ten do mnie z tekstem że jest "ojcem z synem" dno totalne dno nie chciałam się kłócić afery robić ale mam nadzieję że to do niego wróci... pojechałam zaparkować prawie na sam koniec i w 30 tc z 3 latkiem za rękę szłam przez cały parking w deszczu...Panu nie było glupio...
-
magdzia26 wrote:A ja dziś pojechałam na zakupy z synkiem (ot takie drobizgi w małym markecie) deszcz leje pod wejściem 5 miejsc M+D ( matka z dzieckiem) i wszystkie oczywiście zajęte myślę sobie trudno jadę dalej zaparkować ale patrzę z jednego samochodu wysiada facet na oko 45 lat z synkiem 15 letnim...wiec podjezdzam otwieram szybę i pytam czy mu się coś nie pomyliło i czy jest na pewno matka z dzieckiem a ten do mnie z tekstem że jest "ojcem z synem" dno totalne dno nie chciałam się kłócić afery robić ale mam nadzieję że to do niego wróci... pojechałam zaparkować prawie na sam koniec i w 30 tc z 3 latkiem za rękę szłam przez cały parking w deszczu...Panu nie było glupio...
Jak na parkingu jest znaczek dużej rodziny czyli matka ojciec i dzieci to widziałam jak podjechał jakiś gość z synem i zaparkował.
W sumie i tak nikt tego nie sprawdza więc każdy ma w d. aby tylko ustać.
U nas pod sklepem są miejsca dla ciężarnych, akurat wiecznie zajęte a po sklepie niewiele ciężarnych chodzi, bezsens..Oliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
No to zaniosłam l4 do ZUSu i mogę trochę odpocząć. Nie wiecie kiedy dostaje się pierwszą "wypłatę" przy własnej dzialaności?
Jak czytam o tych Waszych zupach ogórkowych, pieczarkowych i dyniowych to cały czas jestem głodna! Każdą bym zjadłaTylko gotować mi się nie chce...
Nola lubi tę wiadomość
👩🏻35 👨🏻37
👶🏼12.2017
👶🏻01.2021
Czekamy na 3 CUD! 💓
21.05 cień cienia II kreseczek🫶
22.05 wyraźna II kreseczka! 💃🏻
24.05 beta 726,9 mlU/ml🥰🤰🏻
27.05 beta 3388 mlU/ml 💗 progesteron 16,8 ng/ml -
Dziewczyny tez macie takie przeboje z kregoslupem? Ja juz nie wiem co mam robić. Stanie nie, chodzenie nie, lezenie tylko na lewym.boku z moja poducha, a i tak w krzyzu łupie, a siedzenie najgorsze, nie wytrzymuje wcale. Niedligi zaczne chyba lewitowac. Cwicze yoge na kregoslup, ale rewelacji nie ma, a popracowac musze...macie jakies patenty?Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
magdzia26 wrote:Ja się dziwię że takim ludziom nie wstyd...tak jak Ci co parkuja na miejscach dla inwalidow... oby kiedyś nie musieli tam parkowac...
Co do tego...
U mnie pod blokiem jest pełnosprawny inwalida
załatwił sobie miejsce pod blokiem ze znaczkiem że dla inwalidów, jak jeszcze nie było koperty to ludzie tam stawali a on wzywal straż miejską żeby wykurzyć ludzi.
Więc jak ktoś sobie załatwi naklejkę inwalidy no to......Oliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
malysmok84 wrote:Dziewczyny tez macie takie przeboje z kregoslupem? Ja juz nie wiem co mam robić. Stanie nie, chodzenie nie, lezenie tylko na lewym.boku z moja poducha, a i tak w krzyzu łupie, a siedzenie najgorsze, nie wytrzymuje wcale. Niedligi zaczne chyba lewitowac. Cwicze yoge na kregoslup, ale rewelacji nie ma, a popracowac musze...macie jakies patenty?
-
nick nieaktualny
-
malysmok84 wrote:Dziewczyny tez macie takie przeboje z kregoslupem? Ja juz nie wiem co mam robić. Stanie nie, chodzenie nie, lezenie tylko na lewym.boku z moja poducha, a i tak w krzyzu łupie, a siedzenie najgorsze, nie wytrzymuje wcale. Niedligi zaczne chyba lewitowac. Cwicze yoge na kregoslup, ale rewelacji nie ma, a popracowac musze...macie jakies patenty?
Mnie kręgosłup boli jak dłużej posiedzę, a jak coś robię to już nie boliOliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
malysmok84 wrote:Dziewczyny tez macie takie przeboje z kregoslupem? Ja juz nie wiem co mam robić. Stanie nie, chodzenie nie, lezenie tylko na lewym.boku z moja poducha, a i tak w krzyzu łupie, a siedzenie najgorsze, nie wytrzymuje wcale. Niedligi zaczne chyba lewitowac. Cwicze yoge na kregoslup, ale rewelacji nie ma, a popracowac musze...macie jakies patenty?
Ja miałam tak ze 2 tygodnie temu. Pomogła mi poducha C do spania i podkładania pod plecy jak siedzę, kilkukrotny dość mocny masaż bolącego miejsca przez Małża i motanie brzuszka chustą tkaną na spacery i wyjścia. Od kilku dni brak boleści (jupi!)👩🏻35 👨🏻37
👶🏼12.2017
👶🏻01.2021
Czekamy na 3 CUD! 💓
21.05 cień cienia II kreseczek🫶
22.05 wyraźna II kreseczka! 💃🏻
24.05 beta 726,9 mlU/ml🥰🤰🏻
27.05 beta 3388 mlU/ml 💗 progesteron 16,8 ng/ml -
Tych co pakują na kopercie dla inwalidów to jeszcze mozna sprawdzić, i moga dostać mandat. Tych parkujacuch na miejscach dla kobiet i dzieci nikt nie sprawdza bo plakietka "baby on board" się nie liczy. Więc hulaj dusza piekła nie ma. Pakują ludzie jak chcą.
-
nick nieaktualnyAboa wrote:No to zaniosłam l4 do ZUSu i mogę trochę odpocząć. Nie wiecie kiedy dostaje się pierwszą "wypłatę" przy własnej dzialaności?
Jak czytam o tych Waszych zupach ogórkowych, pieczarkowych i dyniowych to cały czas jestem głodna! Każdą bym zjadłaTylko gotować mi się nie chce...
-
malysmok84 wrote:Aboa a jak motasz ten brzuszek? To jakis sposob jest, jakos odciaza?
Ja motam wg tego sposobu https://www.youtube.com/watch?v=UcZgvpFpI6g Ważne jest, zeby dobrze podociągać chustę, żeby brzuszek faktycznie był podtrzymany a nie tylko owinięty. Wtedy ciężar brzuszka rozkłada się na całe plecy a nie tylko na ich część (no i jest cieplej w brzuszek, co jest ważne teraz jak już się nie dopinam w kurtkach)
👩🏻35 👨🏻37
👶🏼12.2017
👶🏻01.2021
Czekamy na 3 CUD! 💓
21.05 cień cienia II kreseczek🫶
22.05 wyraźna II kreseczka! 💃🏻
24.05 beta 726,9 mlU/ml🥰🤰🏻
27.05 beta 3388 mlU/ml 💗 progesteron 16,8 ng/ml -
malysmok84 wrote:Dziewczyny tez macie takie przeboje z kregoslupem? Ja juz nie wiem co mam robić. Stanie nie, chodzenie nie, lezenie tylko na lewym.boku z moja poducha, a i tak w krzyzu łupie, a siedzenie najgorsze, nie wytrzymuje wcale. Niedligi zaczne chyba lewitowac. Cwicze yoge na kregoslup, ale rewelacji nie ma, a popracowac musze...macie jakies patenty?
Też też, jedynie co to w nocy mnie nie boli, na szczęście. -
MałySmok- współczuję Ci tego bólu w plecach. Mnie też dopada, gdy za długo jestem na nogach, ale wtedy wystarczy, że się położę lub posiedzę i całe szczęście trochę przechodzi. Ostatnio doszedł ból w pachwinach u nóg, ale taki dziwny bo promieniuje w głównej mierze na wzgórek łonowy. Wspomnę o tym położnej na następnej wizycie
Mam nadzieję, że znajdziesz jakiś sposób i Ci przejdzie, bo domyślam się jak bardzo musi być to uciążliwe.
Co do ruchów małego to wcześniej faktycznie bardziej fikał i kopał. Teraz chyba śpi więcej i bardziej się rozpycha, ale to rąk boleśnie. Ostatnio w pracy jakoś tak dziwnie się przekręcił i chyba ułożył bliżej kręgosłupa bo dosłownie w parę sekund zaczął mnie boleć krzyż. Aż musiałam iść usiąść bo ból był nie do wytrzymaniaCałe szczęście nie była to chyba synka ulubiona pozycja bo na razie się już tak nie układa
Ja też kupuję wanienkę z korkiem więc mam nadzieję, że będzie trzymał
A na obiad dzisiaj domowe burritoKrem z pieczarek był ostatnio, a do tego grzanki z pesto
-
nick nieaktualnyMnie niestety też bolą plecy i ciężko mi znaleźć pozycje do spania. Mi pomaga masaż, co prawda na krótko, ale potem czuję ulge. P mi czasem pomasuje, Ale wiadomo,ze nie jest to profesjonalnie, ale zawsze lepiej. Chciałabym częściej pochodzić na masaż do fizjoterapeuty (byłam raz), ale kasy nie mam za bardzo na takie przyjemności. A po takim masażu ulga na 2dni. Może jeszcze z raz pójdę w październiku.
-
nesairah wrote:Jutro zaczynam 30 tydzień. Nie wierzę w to do końca, że już tak daleko zaszliśmy. Dzisiaj kończymy przemeblowanie, ogarniam dalej wyprawkowe rzeczy i pozostanie wielki czas oczekiwania. W październiku mój P będzie trochę w rozjazdach, boję się zostać sama trochę, ale liczę na to, że nic się nie będzie działo złego.