Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Jacqueline, ja normalnie nie mogę uwierzyć, że w 29 tc można mieć taaaaki wielki brzusio! A dzidziuś ile już waży? Musisz mieć chyba dużo wód płodowych i wąziutka w biodrach jesteś? Mój dzidziuś tydzień temu na 50 centylu, wody w normie, a brzuch maleńki. Co Ty tam jeszcze masz w tym brzuszku, kochana? Ja to wątpię żebym do porodu taką piłkę miała! Tak patrząc w szkole rodzenia na brzuszki na tym samym etapie ciąży, to jest różnie, ale raczej mam jeden z mniejszych. Tylko wiadomo, każda dziewczyna inaczej zbudowana.31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Amus87 wrote:Ja chrzest robie w maju, z komunia. To jedyna szansa by zebrac tych z zagranicy. (Mija ciocia i siostra malza)
obym szybko straciła kg bo chce ładne profesjonalnie zdjęcia w końcu (te z cywilnego są okropne)
editchen lubi tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cba52c8ca3d3.jpg
Mój na dzień dzisiejszy wygląda takjeszcze mi w niczym nie przeszkadza
Opolanka 85, k878, Jacqueline, nesairah, aga1402, Aztoria, Szczesliwa_mamusia, editchen, magdzia26, salenne, Edith, Iruletka, Petitka lubią tę wiadomość
-
Modrzewiowa wrote:Ej, nie opowiadaj!!!
Nie powiem, dla mnie to było troszeczkę szokiem jak przeprowadziłam się na dolny śląsk - tutaj normą są chrzty między 6 miesiącem życia dziecka a nawet 1 rokiem.
Piszę szokiem, bo pochodzę ze śląska ( taka granica między górnym śląskiem a śląskiem opolskim) i tam chrzci się dzieciaczki od ok 6 tyg życia. ja sama byłam chrzczona równo 4 tygodnie po urodzeniu - podziwiam moją Mamę, dała rady z rozprutym z góry na dół brzuchem
Jeden dzien mnie nie było i mam zaległości że szok. Chyba wam wczoraj forum dobrze działało -
magdzia26 wrote:ciekawe co tam u Emikey czy ja teściowa nie zameczyła
moja teściowa traktuje mnie jako "inkubator " dla wnuków i najlepiej jakbym po porodzie zniknęła z planety Ziemi a ona mogłaby zastapic moje miejsce i żyć długo i szcześliwie z wnuczkami i swoimi synusiami...Nikoś to jej jedyny wnuk na razie (Teoś bedzie 2) mam czasem wrażenie że nastawia Nikosia przeciwko mnie wygadując głupoty w stylu "mama bedzie miała nowego dzidziusia i dla Ciebie nie bedzie miala juz czasu" ...
a jak jeszcze moj maż wpadnie na pomysł zeby przyjechali do nas po porodzie na kilka dni to ja sie z dziecmi wyprowadzam i mnie szybko nie zobaczy ....ja wczoraj miałam bardzo dobry dzień
przyjechał drugi syn z żona u dziećmi a ja ich bardzo lubię
dzieci są cudowne. Mały ma 4 lata i nie mówi po polsku. Wychowywany był w Katarze więc mowi po angielsku (międzynarodowe przedszkole). Strasznie do mnie lgnie. Chyba nawet bardziej niż mój własny bratanek, który jest non stop zajęty tabletem. Laura ma 10 miesięcy i albo siedzi na rękach albo chce żeby ja za jedna,rękę prowadząc po domu. Bratowa mojego męża nawet zrobiła mi masaż głowy. Ach..... było miło. Dziś już wylatuje. Teście jakoś zginęli mi w tym tłumie. Ale... byliśmy w restauracji i tym razem teść wywalił stół ... i pytanie od razu do mnie "emi wszystko ok?." Ja nie wiem co mają z tymi stolami...
editchen, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Opolanka - hmmm w biodrach przed ciążą z Olą miałam 87cm, w ciąży poszerzyły się o 11cm wtedy, wróciło wszystko do rozmiaru z przed ciąży, no oprócz brzucha, z 62 zrobiło się 112cm, po ciąży było 64cm jak już waga wróciła do stanu z przed, także na start miałam teraz tak samo 87cm w biodrach, w brzuszku 64-65cm, teraz nie wiem ile mam, nie mierzyłam
Ale brzuszek teraz i tak nie rośnie już w tak zastraszającym tempie jak do 25tc, bardziej zmienia kształt, choć coś tam rośnie, bo guma od spodni coraz niżeja wód to tak, jak byłam w 24tc tak na szybkiej wizycie to lekarz mówił, że dużo i, że duże i silne dziecko. Na 21t6d ważyła 494g, teraz dowiem się dopiero za 2 tygodnie ile ma
W bieliźnie to ja wam się lepiej nie pokazuje, wygląda jak do porodu, dosłownie12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Cześć dziewczyny
wkoncu mam czas żeby napisać, zaczęłam zaległy urlop 3 tygodnie a później maternity
jutro zaczynam 33 tydzień, ale to przeleciało! Szok! Zazdroszczę ze w polsce macie jeszcze teraz USG, ja ostatnie miałam w 20 tc
ale zapisze się chyba gdzieś prywatnie
choć wiem na 100% ze nasz Nikoś jest główka w dół bo cały czas czuje TAM czkawkę
to jest takie super uczucie
nie mogę się doczekać już, a Wy? Jak się czujecie?
sporo przytylyscie? Ja mam 10kg na plus
Czuje się jak kombajn xD pozdrawiam!!!
Edith, Petitka lubią tę wiadomość
-
magdzia26 wrote:ja bym wołała plus 20 kg miec i wygladać tak jak wy niz miec 0 kg na plusie a wazyc tyle co ja .... ehhh no ale po porodzie biore sie za siebie ... i pomyslec ze kiedys wazyłam 62 kg ...
Magdzia, glowa do gory, nie jestes najwieksza
ja jeszcze kilka lat temu wazylam maks 64. potem rozne choroby, leki plus troche zaniedbania i ciaze zaczynalam ze 124. w I trymestrze zeszlo do nieco ponad 113. teraz mam 116. ale juz sie zaparlam, ze skoro w ciazy wreszcie ruszylo (przed ciaza nic mimo roznych wysilkow), to po ciazy musi byc jeszcze lepiejmagdzia26 lubi tę wiadomość
-
_darkblueberry wrote:Cześć dziewczyny
wkoncu mam czas żeby napisać, zaczęłam zaległy urlop 3 tygodnie a później maternity
jutro zaczynam 33 tydzień, ale to przeleciało! Szok! Zazdroszczę ze w polsce macie jeszcze teraz USG, ja ostatnie miałam w 20 tc
ale zapisze się chyba gdzieś prywatnie
choć wiem na 100% ze nasz Nikoś jest główka w dół bo cały czas czuje TAM czkawkę
to jest takie super uczucie
nie mogę się doczekać już, a Wy? Jak się czujecie?
sporo przytylyscie? Ja mam 10kg na plus
Czuje się jak kombajn xD pozdrawiam!!!
-
nick nieaktualnyJa jestem 10kg na plusie. Chciałabym się zmieścić w14. Z reszta takie miałam zalozenia.
Jestem już po echo. Genralnie lekarz nie widzi nic nie pokojacego. Mam lekko niezamykajaca się zastawke. Czekam teraz na holter. Udało mi się załatwić to za jednym razem.k878, editchen, ara, Amus87, Iruletka lubią tę wiadomość
-
Ja tez muszę kupić wanienkę, przewijak na lozeczko, pampersy, wozek mam w Polsce Wiec rodzinka mi wyślę w następnym tygodniu, i jeszcze teraz w weekend się przeprowadzam, Wiec jak się uwiniemy ze wszystkim to zacznę prac prasować( mój mąż kupił mi Żelazko i deskę do prasowania
) a później zostanie oczekiwanie, już nie mogę się doczekać
pytanie do dziewczyn mieszkających w UK, pracujecie jeszcze? I w Polsce? Jest jakaś dziewczyna która jeszcze pracuje?
pozdrawiam!!!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny