WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi wróciły zaparcia. Już taki miałam spokój. A od 3dni musiałam się przeprosić z czopkami Eva qu. Moje dziecię bardzo dziś wiercace. A tu jeszcze min 7tygodni trzeba wytrzymać.

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 7 października 2017, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byli dziś u nas tesciowie, wczoraj mieli imprezę i zostało im ciasto więc ja nic niw kupowałam słodkiego bo mieli przynieść i zapomnieli :/ a ja tak mialam ochote na ciasto :(

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Iruletka Autorytet
    Postów: 694 290

    Wysłany: 7 października 2017, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj byłam u endo na kontroli, będziemy się widzieć dopiero po porodzie bo moja tarczyca na całe szczęście bardzo dobrze zareagowała na leki. I tak chwilę sobie rozmawialiśmy bo jego córka też spodziewa się dziecka i tak rozmowa zeszła na temat przyrostu wagi w ciąży. Opowiadał mi o swojej koleżance, która w ciąży przytyła ...35 kg. Normalnie mi kopara opadała. Babka ponoć miała wilcze napady głodu w nocy i potrafiła całą lodówkę opędzlować kiedy pozostali domownicy spali. Ja się śmieję, że założę blokadę na lodówę i klucz oddam mężowi, aby nie kusić losu ;-)

    dhpclr4.png
  • Iruletka Autorytet
    Postów: 694 290

    Wysłany: 7 października 2017, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emikey dobrze, że już jutro wyjeżdżają. A Twój mąż powinien pogadać z teściową, kurde przecież widzi jak Cię wkur....jej zachowanie. A poza tym jemu też się chyba w końcu oczy otworzyły.

    dhpclr4.png
  • Coco55 Autorytet
    Postów: 451 309

    Wysłany: 7 października 2017, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie 31 wrote:
    Dziewczyny wyszły wam pajaczki na nogach żylaki?mi się zrobiło takie małe gniazdo a teraz zauważyłam że nawet pod kolanem mam , to zniknie czy już tak zostanie?

    Co do zabawek to ja mam tylko na wózek takie fajne szeleszczace i pierdzace ale zanim naciśnie i znajdzie pierdziawke to trochę potrwa:-) taka karuzele nad łóżeczko muszę gdzieś kupić albo może dostanę..
    Za tydzień siostra robi mi baby shower!!
    Szykuje ktoś dla was?
    Angie Ja będę miała organizowany baby shower za tydzień w sobotę. zupełnie nie wiem, czego się spodziewać :)

    27 lat, udało się za pierwszym razem <3 <3 <3

    f2w3rjjgw9gbj8uz.png
  • nataliamonika Autorytet
    Postów: 915 721

    Wysłany: 7 października 2017, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE=[m]alina]Nataliamonika, hehe ja sie wybronilam przed takim prezentem od moich rodzicow na slubie. Mieli w zwyczaju kazdemu zw swoich dzieci podarowac na slubie taki 12 osobowy zestaw :)
    Udalo mi sie zamienic zestaw na drzwi do mieszkania. My sobie doplacilismy za klamki :D[/QUOTE]

    Ja się takiego prezentu nie spodziewałam :P Podobno wybrała uniwersalny wzór, ale widać było, że pod swój gust :/

    Gaja <3
    7u22krntwp1p38lc.png

    27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc
  • nataliamonika Autorytet
    Postów: 915 721

    Wysłany: 7 października 2017, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ara wrote:

    Wysłałam męża po zakupy bo zaległam już całkowicie w łóżku iii czuję się jakbym w help-desku pracowała... Nie wiedziałam, że robienie zakupów mając listę może rodzić tyyyle dylematów :P

    Mój nawet z listą zawsze coś pomyli albo kupi coś co się nie nadaje do jedzenia, bo nie obejrzy dokładnie, a w duzych sklepach niestety różnie jest ze świeżością :P

    ara lubi tę wiadomość

    Gaja <3
    7u22krntwp1p38lc.png

    27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc
  • nataliamonika Autorytet
    Postów: 915 721

    Wysłany: 7 października 2017, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Moja teściowa to chodzące chamstwo. Już przywykłam do tego, że rządzą się tu jak chcą. W kuchni mam syf jakich mało. Ciągle tylko po nich zmywam. Mąż już zaczął mi pomagać bo ja nie wyrabiam. Porysowali nam teflonowe patelnie i garnki. Ale dziś przeszła sama siebie. Posprzątałam kuchnie bo chciałam robić naleśniki z jabłkami i cukrem. Poznawałam blaty bo były lepiace i brudne. Wyciągnęłam składniki, zrobiłam ciasto, pokroiłam jabłka. Ta wchodzi do kuchni i mówi, że chce zrobić sobie jeść. Ja mówię, że jeden blat jest wolny i lodówka też. Ja potrzebuje tylko kuchenki i blatów obok. Poszła do mojego męża pytając go co by zjadł na co on odp że ja mu robię naleśniki. Mino że to wiedziała. Co zrobiła ta s***a? Zaczęła smażyć sobie jaja i bekon. Rozłożyła się na blatach odsuwając moję rzeczy. Wyszłam i trzasnelam drzwiami sypialni. Mąż zaraz przyszedł i powiedział, że on wie i żebym się nie denerwowała. I że spędzony te 15 min na przytulankach. Powiedziałam mu że bardzo go przepraszam ale starałam się mieć dobre stosunki z jego matka ale to koniec. Codziennie w jakiś sposób mnie obraża.

    Podziwiam Cię, że i tak tyle czasu to wszystko wytrzymujesz. Mnie już by dawno szlag trafił. Przykre jest to, że w ogóle jej nie zależy na dobrych stosunkach z, jakby nie było, najważniejsza osobą w życiu jej syna. Na dodatek chyba tylko ślepy i głuchy nie zauważyłby, że celowo uprzykrza Ci życie.

    Gaja <3
    7u22krntwp1p38lc.png

    27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 7 października 2017, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iruletka wrote:
    Emikey dobrze, że już jutro wyjeżdżają. A Twój mąż powinien pogadać z teściową, kurde przecież widzi jak Cię wkur....jej zachowanie. A poza tym jemu też się chyba w końcu oczy otworzyły.
    Szczerze, to ja się cieszę że wylatuje w poniedziałek i że męża zostawiam na parę dni, bo mnie wkurza totalnie. Mamusię mi zaczyna przypominać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 23:50

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 7 października 2017, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedyne o czym marzę teraz to wrócić do domu. Tam mam spokój. Ludzi, którzy chcą pomoć a nie uprzykszac życie. Tam mam normalnych ludzi z którymi mogę się spotkać i pogadać. Po tym tygodniu jestem psychicznie wymaltretowana. Mam żal do męża, że na to wszystko pozwala. Mi każe się nie denerwować, mówiąc że ktoś musi byc madrzejszy (ja) i pozwala na to. Mam już dość.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nataliamonika Autorytet
    Postów: 915 721

    Wysłany: 8 października 2017, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy by miał z takim wampirem energetycznym

    Gaja <3
    7u22krntwp1p38lc.png

    27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 8 października 2017, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę złapać tchu, mam wrażenie, że się udusze. Ani leżeć, ani siedzieć w każdej pozycji masakra. Do tego katar mi utrudnia oddychanie. Też tak macie czy ja umieram? :P

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Iruletka Autorytet
    Postów: 694 290

    Wysłany: 8 października 2017, 00:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emikey bo takim gadaniem próbuje Ciebie uciszyć, a tu trzeba tupnąć nogą czy jak kto woli walnąć pięścią w stół aby zapanować nad tą kobitą.

    Mala mnie już trzeci tydzień męczy katar. Jeszcze nie umarłam. Chyba? ;-) chociaź odkąd zaczęłam płukać nos roztworem soli fizjologiczej z wodą utlenioną kilka razy dziennie to jest znaczna poprawa.

    dhpclr4.png
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 8 października 2017, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Nie mogę złapać tchu, mam wrażenie, że się udusze. Ani leżeć, ani siedzieć w każdej pozycji masakra. Do tego katar mi utrudnia oddychanie. Też tak macie czy ja umieram? :P
    Ja nie mam kataru a tez ciężko mięsie oddycha - szczególnie jak leżę

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • Petitka Ekspertka
    Postów: 208 173

    Wysłany: 8 października 2017, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Nie mogę złapać tchu, mam wrażenie, że się udusze. Ani leżeć, ani siedzieć w każdej pozycji masakra. Do tego katar mi utrudnia oddychanie. Też tak macie czy ja umieram? :P
    Mnie tak czasem męczy. Próbuję złapać głębszy oddech i to kilka razy pod rząd i nic z tego :/ Jakby płuca płytsze się zrobiły i nawet katar nie jest mi potrzebny do tego.
    Emikey Twój mąż niby chce uniknąć konfliktu ustępując Twoim teściom, ale jak tak cały czas będzie robić to oni się nigdy nie poprawią bo skąd niby będą wiedzieć?
    A jak u Ciebie jest z tym dretwieniem nadgarstków? Mi od jakiegoś czasu zaczęła drętwieć prawa dłoń w nocy a od dwóch dni dretwieją obie i to do łokcia. Aż z bólu usnąć nie mogę :/ W ciągu dnia jest ok tylko w nocy mnie tak dopada :/


  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 8 października 2017, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Petitka wrote:
    Mnie tak czasem męczy. Próbuję złapać głębszy oddech i to kilka razy pod rząd i nic z tego :/ Jakby płuca płytsze się zrobiły i nawet katar nie jest mi potrzebny do tego.
    Emikey Twój mąż niby chce uniknąć konfliktu ustępując Twoim teściom, ale jak tak cały czas będzie robić to oni się nigdy nie poprawią bo skąd niby będą wiedzieć?
    A jak u Ciebie jest z tym dretwieniem nadgarstków? Mi od jakiegoś czasu zaczęła drętwieć prawa dłoń w nocy a od dwóch dni dretwieją obie i to do łokcia. Aż z bólu usnąć nie mogę :/ W ciągu dnia jest ok tylko w nocy mnie tak dopada :/
    Petitka więc masz to co ja. Ja miałam tak samo. Najpierw dretwialy, potem doszedł ból. Nie pocieszę Cię, to nie minie w najbliższych tygodniach :( ja mam to od sierpnia i jest tylko gorzej. Rano nie mogę zgiać palców. Jak je rozruszać to ok. Ale wystarczy kilka minut odpoczynku czy drzemka i w dzień też to wraca :( po dwóch miesiącach jestem do tego przyzwyczajona. Nie pamiętam już jak to jest mieć normalne, nie bolące ręce.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 8 października 2017, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obudziłam się na siku i nie mogę zasnąć. Przez to, że są tesciowie zamykamy drzwi do sypialni. Mamy takie ognioodporne więc szczelne. Nie przepuszczają powietrza. Mąż cieplolubny więc okna nie pozwala otworzyć. Jest taki zaduch w pokoju że wymiotować mi się chce. Poczułam to po powrocie z łazienki. Nie wiem nawet co tu może tak śmierdzieć. Meble nowe, wszystko czyste. Nigdy tak nie śmierdziało. Uchylilam już drzwi bo nie zniosę tego :(

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2017, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dzisiaj cala noc przespalam na siedzaco ..tak mnie cos bolalo w dole z prawej strony ze ani ba prawo ani na lewo ani ba pkecach soac nie moglam...nie wiem czy malego cos nie gniotlo czy co...dopiero teraz sie polozylam maly pokopal mnie troszke. nog wyciagnac nie mozna bo skurcze lapia.
    wam tez brzuszek opadl do dolu ? moj sie tak znizyl.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam niedzielnie :)

  • Kamcia1988 Ekspertka
    Postów: 184 235

    Wysłany: 8 października 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga1402 wrote:
    ja dzisiaj cala noc przespalam na siedzaco ..tak mnie cos bolalo w dole z prawej strony ze ani ba prawo ani na lewo ani ba pkecach soac nie moglam...nie wiem czy malego cos nie gniotlo czy co...dopiero teraz sie polozylam maly pokopal mnie troszke. nog wyciagnac nie mozna bo skurcze lapia.
    wam tez brzuszek opadl do dolu ? moj sie tak znizyl.

    Mi nie opadał- choć od samego początku mam bardzo niziutko brzuch- taka gruszka :) Skurcze u mnie też zaczynają powracać, mimo, że biorę magnez. Ostatnio tak mnie złapał w nocy, że mając wyprostowaną nogę bardzo szybko zgięłam w kolanie- i tym kolanem kopnęłam męża w tyłek- ot taka pobudka :P rano jak sobie przypomniałam nie mogłam wytrzymać ze śmiechu hahaha :D

    Minionkowa lubi tę wiadomość

    w4sq43r8x4wdamie.png
‹‹ 1314 1315 1316 1317 1318 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ