X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 16 października 2017, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eli wrote:
    Opolanka a jak dziecko pojawi sie na swiecie, to dopiero bedziesz drzala. Ja zawsze bylam wyluzowana, a czasami nie poznaje siebie, skad ten strach o corke. Pamietam jej pierwsza goraczke powyzej 40 stopni jak umieralam ze strachu, teraz sie martwie nawet jak wychodzi na spacer z babcia lub tata, bo to mala uciekinierka. O Olka tez sie martwie bardziej juz, bo mam wieksza swiadomosc niz w pierwszej ciazy, ale juz chyba tak to.jest, ze odkad powstaje w nas nowe zycie to bedziemy sie o nich martwic juz do konca naszego zycia :) no I wzruszam sie czesciej niz kiedys byle pierdola :)
    Potwierdzam teraz "martwienie sie" już nigdy się nie skończy a dla matki nie ma nic gorszego niż chore dziecko...

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 16 października 2017, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się, u nas od wczoraj 24 stopnie! Rano 6-8 a od 12 już 24 masakra, ale lubię to jesienne słoneczko, nie jest gorąco mimo że to 24 stopnie.
    Właśnie wyszła ode mnie położna, malutki dziś zniknął z brzucha, przyczepił się o kręgosłupa xD ciężko go było znaleźć, ale w końcu się udało 143, tętno :)

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 16 października 2017, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti, biedny piesek, dużo zdróka dla niego


    Madzia dla Twojego synka również

    Zgadzam się z Eli i Magdą :P strach jest potem, ile razy ja już miałam taką myśl, że szkoda, że nie jestem kangurzycą, która w każdej chwili może dziecko do brzucha z powrotem wsadzić.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • aknelam Ekspertka
    Postów: 214 93

    Wysłany: 16 października 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,

    widzę,że nie tylko mi udziela się strach mniej czy bardziej uzasadniony. Kolejna noc bezsenna, zasnęłam dopiero przed 5, a wstałam chwilę po 7 razem z mężem.
    Im bliżej grudnia, tym więcej mam obaw, a zaczyna do mnie docierać,że wcale nie muszę dotrwać do terminu tj. 5 grudnia.
    Mój mąż chyba nie do końca jeszcze zdaje sobie sprawę,że to już co raz bliżej. A teściowa ostatnio też poradziła,żebyśmy nie kupowali jeszcze wózka, bo za wcześnie... Wychodzi na to,że tylko mi czas leci jak szalony,a dzisiaj zaczynam 34 tydzień!

  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 16 października 2017, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, czym można robić inhalacje poza solą fiz.? Bo oszaleje. Ja mam katar od tygodnia, mój trzylatek to samo... jemu jeszcze woda morska, ale on się boi tego psikania więc wole inhalacje. Znacie coś? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 09:03

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 16 października 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W temacie pojawiającej się nienawiści wobec kobiet w ciąży, wobec kobiet karmiących mm, czy rodzących przez cc.
    Chciałabym poruszyć inny temat. Halloween, co o tym myślicie, coraz bliżej do tego święta, i widzę na fb inf w stylu nie bądź głupi, uzyj głowy a nie dyni, albo że to święto satanistycznie i trzeba je zlikwidować.
    Moje zdanie jest takie, to jest święto jak każde inne, jeśli ktoś chce to obchodzić, to ja nie mam prawa mu tego zabronić, żyjemy w czasach demokratycznych, każdy ma prawo w tej kwestii robić jak chce, po co ta nienawiść, do tego święta. I widzę tą świętą wojnę wśród ludzi którzy są katolikami, a czy ta wiara nie opiera się na miłości do drugiego człowieka, nie ważne jakiej religii jest, kultury? Przecież walka z niewiernymi to rzecz Islamistów, jeszcze nie wszystkich. Czemu ludzie, tfu Polacy, nie mogą po prostu dać innym ludziom żyć, tylko się wiecznie z butami wtryndalają w czyjeś inne życie. I ta nie wiedza, że to święto satana, że czarne msze itd. Prawda jest taka że satanisci nie potrzebują jakiegoś spcecjalnego dnia do zrobienia czarnej mszy, litości, jak toś ma odrobinę, odrobinę na ten temat wiedzy, to wie że ta nienawiść bo to satan, nie ma absolutnej racji bytu.
    Co Wy sądzicie na ten temat?

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 16 października 2017, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się poniedziałkowo po nieprzespanej nocy.

    Strach mi towarzyszy od kilku dni już. Boję się tej ogromnej zmiany, która jest tuż tuż. Czasem nawet sobie myślę 'w co ja się wpakowałam'. To dziwne, bo bardzo chcieliśmy dziecka, a teraz mam jakieś wątpliwości. Nie wiem, czy damy radę, nie wiem, jak to będzie, czy ta ogromna miłość rzeczywiście spłynie na mnie, kiedy zobaczę dziecko. Boję się, że wcale nie będę chciała go widzieć, że dostanę jakiegoś szoku, depresji. Serio, mam już różne myśli w głowie. Z drugiej strony nie mogę się doczekać, aż mały przyjdzie na świat! Chciałabym żeby było już po wszystkim, żebyśmy żyli sobie wszyscy razem szczęśliwi. Nigdy w życiu nie miałam tak dwóch skrajnie różnych myśli w głowie, ehh ta ciąża.

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 16 października 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    W temacie pojawiającej się nienawiści wobec kobiet w ciąży, wobec kobiet karmiących mm, czy rodzących przez cc.
    Chciałabym poruszyć inny temat. Halloween, co o tym myślicie, coraz bliżej do tego święta, i widzę na fb inf w stylu nie bądź głupi, uzyj głowy a nie dyni, albo że to święto satanistycznie i trzeba je zlikwidować.
    Moje zdanie jest takie, to jest święto jak każde inne, jeśli ktoś chce to obchodzić, to ja nie mam prawa mu tego zabronić, żyjemy w czasach demokratycznych, każdy ma prawo w tej kwestii robić jak chce, po co ta nienawiść, do tego święta. I widzę tą świętą wojnę wśród ludzi którzy są katolikami, a czy ta wiara nie opiera się na miłości do drugiego człowieka, nie ważne jakiej religii jest, kultury? Przecież walka z niewiernymi to rzecz Islamistów, jeszcze nie wszystkich. Czemu ludzie, tfu Polacy, nie mogą po prostu dać innym ludziom żyć, tylko się wiecznie z butami wtryndalają w czyjeś inne życie. I ta nie wiedza, że to święto satana, że czarne msze itd. Prawda jest taka że satanisci nie potrzebują jakiegoś spcecjalnego dnia do zrobienia czarnej mszy, litości, jak toś ma odrobinę, odrobinę na ten temat wiedzy, to wie że ta nienawiść bo to satan, nie ma absolutnej racji bytu.
    Co Wy sądzicie na ten temat?

    Lady ja myślę że to wszystko wynika z niewiedzy. Może to głupi przykład ale spójrz tylko kilka/kilkanaście lat wstecz jak kobiety bały się badać cytologii czy mammografii bo nie miały świadomości. Jak jeszcze niedawno ludzie nie wiedzieli nic na temat antykoncepcji to nie ma co oczekiwać, że ich hejt jest potraktowany w jakikolwiek logiczny sposób. Stara cześć społeczeństwa kompletnie nie wie czym to się je. Młoda to najczęściej jakże "popularna" husaria, patrioci itp. Heh. I to taki hejt dla zasady. Co nie zmienia faktu,że ja np, a żyję w de tez nie widzę sensu jarania się takimi wymyslami. Wiadomo, jak mi ktoś zapuka do drzwi to nie będę się drzeć i wywalać itp ale jednak póki co mojemu dziecku takie rzeczy nie w głowie. Jak pójdzie do szkoły to pewnie nie będę miała wyboru. Ważne by umieć wytłumaczyć, konkretnie i ciekawie czemu tak jest itp. Zresztą jak wszystko w życiu . Takie moje zdanie. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 09:18

  • Eli Autorytet
    Postów: 951 634

    Wysłany: 16 października 2017, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Witam się poniedziałkowo po nieprzespanej nocy.

    Strach mi towarzyszy od kilku dni już. Boję się tej ogromnej zmiany, która jest tuż tuż. Czasem nawet sobie myślę 'w co ja się wpakowałam'. To dziwne, bo bardzo chcieliśmy dziecka, a teraz mam jakieś wątpliwości. Nie wiem, czy damy radę, nie wiem, jak to będzie, czy ta ogromna miłość rzeczywiście spłynie na mnie, kiedy zobaczę dziecko. Boję się, że wcale nie będę chciała go widzieć, że dostanę jakiegoś szoku, depresji. Serio, mam już różne myśli w głowie. Z drugiej strony nie mogę się doczekać, aż mały przyjdzie na świat! Chciałabym żeby było już po wszystkim, żebyśmy żyli sobie wszyscy razem szczęśliwi. Nigdy w życiu nie miałam tak dwóch skrajnie różnych myśli w głowie, ehh ta ciąża.
    Mysle, ze duzo depresji bierze sie z tego, jakie macierzynstwo przedstawiaja nam media I rozne poradniki, a jaka jest rzeczywistosc. Na pewno odbiega ona od tych wszystkich idealow jakie mamy w glowie, a milosc do dziecka rosnie z kazdym dniem az do momentu, ze myslisz sobie, ze nie wiedzialas, ze mozna kochac tak mocno I tak bezgranicznie. Na wszystko zawsze potrzeba czasu I trzeba tez dac sobie troche prawa do niedoskonalosci, bo z kazdej strony bedziemy slyszec, jak to inni sobie radzili lepiej, jakby cos lepiej zrobili itp. Macierzynstwo to ciagly strach, a z drugiej strony dziecko dostarcza takich przezyc I emocji, ze czlowiek sie zastanawia jak mogl zyc bez tej malej istoty :)

    iv096iye2nwxgbh1.png
    zi139jcgosgurbhf.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 16 października 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) która wczoraj chciała torta? ;) ja właśnie otworzyłam foremkę :P na śniadanie jak ulał :D

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c5ff10c0207d.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 09:36

    Zołzimagic, k878, editchen, ślązaczka, nesairah, Petitka, magdzia26, Nola, Lady Savage, Iruletka, Edith, Coco55 lubią tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Dzień dobry :) która wczoraj chciała torta? ;) ja właśnie otworzyłam foremkę :P na śniadanie jak ulał :D

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c5ff10c0207d.jpg

    Chcę!!!

    emikey lubi tę wiadomość

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 16 października 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    W temacie pojawiającej się nienawiści wobec kobiet w ciąży, wobec kobiet karmiących mm, czy rodzących przez cc.
    Chciałabym poruszyć inny temat. Halloween, co o tym myślicie, coraz bliżej do tego święta, i widzę na fb inf w stylu nie bądź głupi, uzyj głowy a nie dyni, albo że to święto satanistycznie i trzeba je zlikwidować.
    Moje zdanie jest takie, to jest święto jak każde inne, jeśli ktoś chce to obchodzić, to ja nie mam prawa mu tego zabronić, żyjemy w czasach demokratycznych, każdy ma prawo w tej kwestii robić jak chce, po co ta nienawiść, do tego święta. I widzę tą świętą wojnę wśród ludzi którzy są katolikami, a czy ta wiara nie opiera się na miłości do drugiego człowieka, nie ważne jakiej religii jest, kultury? Przecież walka z niewiernymi to rzecz Islamistów, jeszcze nie wszystkich. Czemu ludzie, tfu Polacy, nie mogą po prostu dać innym ludziom żyć, tylko się wiecznie z butami wtryndalają w czyjeś inne życie. I ta nie wiedza, że to święto satana, że czarne msze itd. Prawda jest taka że satanisci nie potrzebują jakiegoś spcecjalnego dnia do zrobienia czarnej mszy, litości, jak toś ma odrobinę, odrobinę na ten temat wiedzy, to wie że ta nienawiść bo to satan, nie ma absolutnej racji bytu.
    Co Wy sądzicie na ten temat?
    Dawno dawno temu w Polsce tego dnia co Halloween obchodzono Dziady (które opisał Mickiewicz). Święto duchów. Ja nie rozumiem czemu taki hejt na Halloween. Z racji bycia teraz w Anglii będę obchodzić pierwsze prawdziwe Halloween :) kupiliśmy już lampkę dynie :P mąż mówi, że dzieci chodzą po domach więc kupimy cukierki.

    editchen, Lady Savage lubią tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Zołzimagic Autorytet
    Postów: 671 520

    Wysłany: 16 października 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah, nie martw sie, mnie nachodzą te same identyczne obawy. To chyba naturalne, przed Nami wielka zmiana w życiu.

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 16 października 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też nachodzi i się tegi wstydzę. Powinnam się cieszyć, oczekiwać, nie móc doczekać a ja się boję jak to będzie, że sobie nie poradzę, że będę niewyspana, zmęczona i że tego pożałuje :( Wiem tyle, że będę ją kochała bez względu na wszystko więc chociaż to dobre

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 16 października 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja za to się nie boję tego jak to będzie po porodzie. Wtedy wszystko zniosę. To moje wyczekane, wymodlone dziecko. Ja się boję, że jeszcze się coś po drodze spie*doli...

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • Lura82 Autorytet
    Postów: 1468 1029

    Wysłany: 16 października 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    Dziewczyny, ja za to się nie boję tego jak to będzie po porodzie. Wtedy wszystko zniosę. To moje wyczekane, wymodlone dziecko. Ja się boję, że jeszcze się coś po drodze spie*doli...
    Ojjj tez się tego boje. Jak również tego, ze zaraz urodze, a to jeszcze dużo za wcześnie. Mam jakas schize ze zaraz mi wody odejdą ehh. Niesamowity strach również o zdrowie malenkiej

    Halloween mi nie przeszkadza. U nas dzieci sąsiadów przebieraja sie fajosko i zbieraja cukierki :)
    Ja dekoracje "halloweenowe" traktuje jak poprostu jesienne. Czyli nie mam czaszek ale dynie stoja, bo poprostu mi sie podobaja.

    Emikey codziennie powtarzam mężowi, ze jak urodze to nie chce żadnych prezentów, tylko taaaki wielki tort i sama go zjem :)
    Kurczę tak mnie zaczyna męczyć ta dieta, ze czuje juz jak mi po porodzie przybędzie 200kg. Bedę nadrabiać.

    22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 16 października 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    Dziewczyny, ja za to się nie boję tego jak to będzie po porodzie. Wtedy wszystko zniosę. To moje wyczekane, wymodlone dziecko. Ja się boję, że jeszcze się coś po drodze spie*doli...

    mam tak samo, tzn. nie myślę jeszcze o tym, co będzie po porodzie; za dużo tych wszystkich problemów po drodze;

    Dziewczyny, które biorą Clexane, pytałyście u Was w szpitalach gdzie chcecie rodzić jak oni się zapatrują na ZZO? U mnie powiedzieli, że minimum 24h musi upłynąć od ostatniego zastrzyku, żeby mogli podać ZZO lub ZPP przy CC. Masakra! Jeszcze akurat u nich nie ma ani znieczulenia domięśniowego/dożylnego ani wziewów. Poważnie się zastanawiam nad zmianą szpitala albo zaświadczeniem od psychiatry...
    Chciałabym rodzić SN, ale uśmierzanie bólu kąpielą i czy aromaterapią skończy się tym, że będę tam mdleć i i tak mnie będą kroili. O tym akurat jestem przekonana.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 16 października 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama. Powiem Wam, że strasznie mi wstyd za te myśli i okropnie mnie to frustruje. Mam nadzieję, że lada chwila wszystko odwróci się o 180 stopni ;)

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • editchen Autorytet
    Postów: 341 263

    Wysłany: 16 października 2017, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dorby :)

    1. co do clexane i zzo - moja lekarka nie widzi przeszkod; mam brac jeszcze 2-3 tyg po porodzie nawet; ostatnio ja pytalam o zzo, bo gdzies przeczytalam, ze otylosc jest przeciwwskazaniem; powiedziala, ze bzdura; ze owszem, moze byc problem z wkluciem sie ( z przyczyn oczywistych) i to wszystko; pytalam ja tez, czy np Clexane nie spowoduje jakiegos krwotoku etc - absolutnie nie, na miejscu w szpitalu maja odpowiednie leki "dezaktywujace" Clexane; poza tym na logike - sa ludzie, ktorzy cale zycie musza przyjmowac leki przeciwzakrzepowe, a miewaja operacje i to nagle.

    2. co do strachu - wlasnie w sobote o tym rozmawiialam z mezem. ze I trymestr to byl strach, czy ciaza sie utrzyma. II trymestr zdecydowanie bardziej "lajtowu" choc z wlasnymi schizami. a III.... panika przed porodem, przed tym, ze to juz i jak to bedzie, czy podolamy. i najwiekszy strach - czy do konca bedzie wszystko ok... uslyszalam ost kilka historii o martwych urodzeniach (36, 38 tyddz , tu te ktoras z nas piasala) i panika kompletne. plus mielismy z mezem ciezka rozmowe, co jesli... jesli bedzie musial podejmowac decyzje, czy rtowac mnie czy Olka, co jesli by cos sie stalo i spiaczka i smierc mozgu, etc etc.... no wizje najczarniejsze :(

    3. co do Halloween - ja jestem urodzona w Halloween :) wiedz jedza ze mnie ;p a powaznie - przeciez na tej samej zasadzie obchodzimy kurde Walentynki. i tez niektorzy sie burza. tak jak napisala Emikey - przeciez to nic inneg jak nasze stare Dziady. wielkie mi halo. Wszystkich Swietych jest dzien pozniej i tez, jesli chcemy sie czepiac, obchodzone jest niewlasciwe, bo - ile osob idzie na msze? a powinno sie. a na groby powinno sie isc w Dzien Zaduszny czyli 2 go listopada! ale ida wszyscy 1go, bo wolne. poczytajcie, jak sie obchodzi ten dzien w Meksyku - z zarciem i imprezami na cmentarzach i nikogo to nie oburza. ja od wielu lat mam u siebie dynie, nie z racji nie wiadomo jakich obchodow, ale po prostu podobaja mi sie i fajnei wygladaja przy urodzinach :)

    Lady Savage lubi tę wiadomość

    p19uk0s3bj0yg0zy.png
    3jgxflw1n3a4d7p2.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 16 października 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak wasze szyjki? U mnie 29mm poprzednio bylo 40 ale dr powiedzial, że gdyby ją przycisnal to też byłoby 40 a tu chodzi o najmniejszy wymiar i teraz nie wiem co o tym myśleć. Najdłuższa nie jest ale w normie a mi się wydaje że to mało?
    Malutka ma 1756g i jest w 50 centylu :)

    k878, magdzia26, Iruletka, nataliamonika, Coco55 lubią tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
‹‹ 1371 1372 1373 1374 1375 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ