Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczęśliwa mamusia, nie wyobrażam sobie teraz zmienic synkowi imienia, czulabym sie obco, poza tym ilez to imion sie powtarza nawet w bliskiej rodzinie, wazne ze nazwisko inne, ka przez 5 lat nazywalam sie tak samo jak moja bratowa na imie i nazwisko, (na szczescie zmienilam po slubie
) to dopiero jest problem. Wiecznie nie wiadomo o kim mowa, do,kogo listy bo jestesmy obie na ten sam adres u moich rodziców zameldowane. Jak bede miala kiedyś coreczke to chcialabym dac jej na imie Klara a tak sie sklada ze moja chrzesnica ma tak na imię, corka kolezanki bliskiej, i mam to gdzieś, az tak czesto sie z nimi nie widzimy a imie ma sie podobać rodzicom, powiedz to mężowi
Moje koty tez lgną do brzuchamam wrażenie ze Leoś bardzo lubi ich mruczenie
Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość
-
Ja też się nasłuchałam od połowy rodziny, a dlaczego LEON skad taki pomysl, takie dziwne imię. Ale zawsze odpowiadam ze dlatego ze nam się podoba. A nie może być Janek, Antoni, Pawel itp....? Nie nie może być
Mój Mąż sobie wymarzył już kiedys ze chce miec syna Leona, odkąd go znam to wiem i wszyscy nasi znajomi od zawsze wiedzieli że będzie LEON
Ja bym nazwała inaczej, np Marcel albo Oliwier, ale że on sobie tak wymarzył, mi to imię nie przeszkadza, to niech ma i się cieszy
editchen lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGadałam przed chwilą z mama. Nawet ona już się przekonała do Wojtusia i już sobie nie wyobraża inaczej. Nawet Antoś jej nie w głowie.
Marian-dla mnie to imię jest straszne. Wolałabym Romualda(żartuje) . tak samo nie lubię Roberta ani Marka. Nie nazwałabym swojego syna Zdzisław ani Zenon. Imiona, które nie podlegają żadnej dyskusji.
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Gadałam przed chwilą z mama. Nawet ona już się przekonała do Wojtusia i już sobie nie wyobraża inaczej. Nawet Antoś jej nie w głowie.
Marian-dla mnie to imię jest straszne. Wolałabym Romualda(żartuje) . tak samo nie lubię Roberta ani Marka. Nie nazwałabym swojego syna Zdzisław ani Zenon. Imiona, które nie podlegają żadnej dyskusji.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
moja teściowa też sie wpiernicza w imię albo ma być na I bo tak tradycja mówi albo musi być wtedy Jasiu:/ Zawsze jak dzwoni pyta jak Jasiu? Na to ja hmm nie wiem bo nie znam.
U nas narazie jest typ Igor bądź Jakub. A że Kubusiów u nas chyba 5 w bliskim otoczeniu więc bardziej skłaniam się do Igora i w końcu będzie na I więc się odczepi może teściówka. No ale ze z moim nie rozmawiam więc ciężko będzie dojść do porozumienia. Może zacznę wołać do brzuszka po imieniu to mój jakoś zareaguje na to -
Szczesliwa_mamusia wrote:Hahaha. Trudno. Będę musiała sie jakoś pogodzić z kiepskim gustem mojego syna albo drugiego dziecka
editchen, Lura82, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Ty nie bądź taka dowcipna, bo jeszcze nie wiesz co Ci Gabriel w życiu zafunduje
mógł odziedziczył gust po ojcu a jego ojciec na okropny gust. Jakbym mu pozwoliła i gdyby nie tradycja forsowal by imię Odyn lol
Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość
-
U nas doszla jeszcze kwestia imion narodowych. Przez pewien moment rozważalismy zerwanie z tradycja i nadanie innego imienia. Ale węgierskie imiona nie były czymś do zaakceptowania dla mnie. Mąż chciał córkę o imieniu Reka a syna Botond albo Atilla. Wolałam tradycje już. Zresztą Gabriel to i tak spolszczone imię. Po węgiersku Gabriel to Gabor. W ramach kompromisu i tego że docelowo będziemy mieszkać w Polsce mąż pozwolił spolszczyc imie. Wilk syty i owca cała
-
Discret wrote:ja się przywiązałam do imienia Julka i pewne dlatego mi ciężko wybrać dla syna coś. Tak jak ciężko było mi wymieniać wyprawkę z różu na bardziej męską kolorystykę.
Eli z Aleksandry zrobiła Aleksandra jak jej córce willi wyrósł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2017, 11:20
-
Discret wrote:ja się przywiązałam do imienia Julka i pewne dlatego mi ciężko wybrać dla syna coś. Tak jak ciężko było mi wymieniać wyprawkę z różu na bardziej męską kolorystykę.
U nas też miała być córka, już my i moi rodzice byli przyzwyczajeni że będzie Lila
ale z wyprawką wstrzymaliśmy się do badania 2 trym żeby mieć pewność i Lila okazała się chłopcemno i od tego czasu wszystkie rzeczy są bardziej chłopięce albo uniwersalne -żeby później dla dziewczynki było
u mnie mama ani teściowa się nie wtrącają w imię.
mama z tego względu że kiedyś nas nie mogła nazwać, a imiona nadawała babcia, jej teściowa.. dlatego jak się dowiedziałam że babci nie pasuje imie Oliwier, że najlepiej żeby był Adaś itp to tym bardziej powiedziałam wszystkim że będzie Oliwier
Oliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
nick nieaktualny
-
omii wrote:U nas też miała być córka, już my i moi rodzice byli przyzwyczajeni że będzie Lila
ale z wyprawką wstrzymaliśmy się do badania 2 trym żeby mieć pewność i Lila okazała się chłopcemno i od tego czasu wszystkie rzeczy są bardziej chłopięce albo uniwersalne -żeby później dla dziewczynki było
u mnie mama ani teściowa się nie wtrącają w imię.
mama z tego względu że kiedyś nas nie mogła nazwać, a imiona nadawała babcia, jej teściowa.. dlatego jak się dowiedziałam że babci nie pasuje imie Oliwier, że najlepiej żeby był Adaś itp to tym bardziej powiedziałam wszystkim że będzie Oliwier -
Zołzimagic wrote:Doszedł do mnie balonik Aniball , zastanawiam się kiedy zacząć ćwiczenia z Nim... chyba jeszcze poczekam z dwa tygodnie. Któraś też bedzie z nim cwiczyc? Robicie masaż krocza? Nie wiem jak się do tego zabrać.
Ja jeszcze nie kupiłam, ćwiczyć zacznę chyba w 36 tc, żeby nie przyspieszyć niepotrzebnie. Niby szyjka póki co super, więc się nie zapowiada poród wcześniejszy, ale skurczy trochę mam i się boję.
W 36 tc będzie aniball, herbatka z liści malin, wiesiołek, masaż, wszystko
W głowie zrobiłam sobie listę rzeczy, które posprzątam w domu - typu szorowanie płytek i fug w łazience. Okna mi mąż umył niedawno, ale jak będzie pogoda, to na pewno poprawię...Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019