Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 18 października 2017, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może jestem za szczepieniami bo miałam bardzo dobrą lekarkę która prowadziła moją młodą. Zawsze spokojnie i rzeczowo przedstawiała mi korzyści i zagrożenia jakie wiążą sie ze szczepieniem lub jego brakiem. No i zaaaawsze przed szczepieniem badała córkę i jak tylko cos wzbudzało jej wątpliwości to umawiałyśmy sie np na za tydzień. Ja szczepiłam tymi 6w1 dodatkowo: rotawirusy, pneumokoki i ospa

    editchen, k878, Lady Savage lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 18 października 2017, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    :) Ja jestem za zapobieganiem a nie leczeniem wiec jestem za szczepieniami. Oczywiście jak młoda była chora to przesuwałam termin szczepienia ale jestem za. Uważam, że dzieci nieszczepione nie powinny być przyjmowane do żłobków i przedszkoli. Nie chce aby czyjaś nieodpowiedzialność spowodowała że moje dziecko mogłoby sie jakimś paskudztwem zarazić. Nie pisałam bo widzę że sporo z Was jest przeciwko szczepieniom i wiem że moje zdanie będzie odrębne.
    Myślę że zdania są podzielone u nas na forum większej przewagi nie zauważyłam poza tym czy ma to znaczenie każda ma prawo do wyrażenia swojego zdania. Co do nie przyjmowania dzieci nieszczepionych do zlobkow/przedszkoli itp. To przecież jeżeli Twoje dziecko jest zaszczepione to nie powinnaś się obawiać że jakieś nieszczepione je zarazi bo przecież już jest odporne na szczepionkę a pisząc w ten sposób sama sobie przeczysz ;) bo w takim razie po co szczepisz jak się boisz że to nic nie da i tak może zachorowac?

    Jooozefka lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • editchen Autorytet
    Postów: 341 263

    Wysłany: 18 października 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    :) Ja jestem za zapobieganiem a nie leczeniem wiec jestem za szczepieniami. Oczywiście jak młoda była chora to przesuwałam termin szczepienia ale jestem za. Uważam, że dzieci nieszczepione nie powinny być przyjmowane do żłobków i przedszkoli. Nie chce aby czyjaś nieodpowiedzialność spowodowała że moje dziecko mogłoby sie jakimś paskudztwem zarazić. Nie pisałam bo widzę że sporo z Was jest przeciwko szczepieniom i wiem że moje zdanie będzie odrębne.

    nie bedzie. z tego samego powodu nie zabieram glosu :)

    p19uk0s3bj0yg0zy.png
    3jgxflw1n3a4d7p2.png
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 18 października 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    A tak odskakujac od tematu szczepień ... czy to normalne, że kusi mnie sprawdzić jak smakuje siara? :P Szczęśliwa próbowałaś?
    Bleeee :(

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 18 października 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Ja dziecko po porodzie bede szczepic ze wzgledu na sezon zimkwy i grypowy. Natomiast potem idziemy metoda tradycyjna rozlozona w czasie nie 5 czy 6w1
    Ale szczepienia przecież nie chronią przed grypa, zapaleniem pluc itp...więc co ma sezon zimowy do szczepień ;)?

    Jooozefka lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 18 października 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    Ja chorowałam zawsze razem z siostrą na wszystkie zakaźne, ale jak ona miała różyczkę, to ja miałam szkarlatynę :P
    Szkarlatyny nie miałam. Ja chorowałam z bratem. Znaczy on zaraził mnie ospa. On przechodził źle, ja lajtowo. Za 4 miesiące ja chorowałam na świnkę (też lajtowo) i w odwecie zaraziłam go. I on już nie przechodził tego lajtowo :P
    Ostatnio teściowa mnie straszyła krupem. Mówiła, że to choroba dziedziczne i jej dzieci miały, i że mój będzie miał na 100%. Wystraszyłam się i zapytałam rodzinnego w Polsce. Powiedziała mi lekarka, że nie ma w tej chorobie nic dziedzicznego, i że w naszych warunkach ta choroba już praktycznie nie istnieje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 12:50

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • [m]alina Autorytet
    Postów: 293 161

    Wysłany: 18 października 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Bo w Polsce to my wszystko gorsze dostajemy. Jak pracowalam w korpo w jednym ze znanych marketow i zobavzylam sklad pieluszek na Polskę na Czechy i Niemcy to az wlos sie jezy skad taka roznica....

    Pracuje w handlu i też potwierdzam, że na zachód ida lepsze produkty, a im dalej na wschód, tym gorsze jakosciowo rzeczy i droższa cena za to samo w stosunku do zaeobkow populacji!

    11.12.2017 syn Adaś
  • editchen Autorytet
    Postów: 341 263

    Wysłany: 18 października 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Ja chorowałam w 1996 i mam przeciwciała :) chorowałam też na ospę i świnkę. Odra mnie ominęła.

    ja na rozyczke szczepiona w podstawowce, jakies 30 lat temu :) przeciwciala aktywne. na odre szczepiona, swinka i ospa za mna. niestety maz nie przeszedl, wiec tez planujemy szczepienie dla niego. za duze ryzyko w przypadku zachorowania. moj tato jako dorosly przeszedl swinke (bo babci sie popierzylo, jak kuzynka zachorowala, ze on przechodzil - oboje wtedy chorowalismy) - spedzil 3 miesiace w szpitalu daleko od domu z mega ciezkim zapaleniem opon mozgowych...

    p19uk0s3bj0yg0zy.png
    3jgxflw1n3a4d7p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    A tak odskakujac od tematu szczepień ... czy to normalne, że kusi mnie sprawdzić jak smakuje siara? :P Szczęśliwa próbowałaś?
    A wiesz,ze spróbowałam ;) słodka jest :P ale Nie, pić tego na pewno nie będę ;)

  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 18 października 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE=[m]alina]Pracuje w handlu i też potwierdzam, że na zachód ida lepsze produkty, a im dalej na wschód, tym gorsze jakosciowo rzeczy i droższa cena za to samo w stosunku do zaeobkow populacji![/QUOTE]
    To jest wkurzające

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • editchen Autorytet
    Postów: 341 263

    Wysłany: 18 października 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Myślę że zdania są podzielone u nas na forum większej przewagi nie zauważyłam poza tym czy ma to znaczenie każda ma prawo do wyrażenia swojego zdania. Co do nie przyjmowania dzieci nieszczepionych do zlobkow/przedszkoli itp. To przecież jeżeli Twoje dziecko jest zaszczepione to nie powinnaś się obawiać że jakieś nieszczepione je zarazi bo przecież już jest odporne na szczepionkę a pisząc w ten sposób sama sobie przeczysz ;) bo w takim razie po co szczepisz jak się boisz że to nic nie da i tak może zachorowac?


    no nie... no kurde jednak zabiore glos... to jest jeden z podstawowych bledow przeciwnikow szczepien, ze dlaczego szczepieni sie boja... dlatego, ze szczepionka moze ochronic w 100proc, ale moze tez chronic w 90 proc, co powoduje, ze przez nieszczepione towarzystwo sie zarazisz, ale przejdziesz zachorowanie lzej. poza tym jest cos takiego jak zbiorowa odpornosc (odpornosc stada) - wezcie pod uwage, ze nie kazdy moze byc zaszczepiony w danym momencie - wiek, slabsza odpornosc, biezaca infekcja - i wtedy nieszczepiony zaraza. proste jak drut.

    sorry, ale moje zdanie jest bardzo radykalne.

    Iruletka, Lady Savage lubią tę wiadomość

    p19uk0s3bj0yg0zy.png
    3jgxflw1n3a4d7p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chorowałam na różyczkę i jestem na nią odporna. Na ospę i Odrę też chorowałam. Nie mialam świnki. Moja siostra za to miała świnkę i mimo,ze spałam z nią w jednym łóżku, ja nie zachorowałam.
    Na ospę chorowalismy wszyscy u babci. Spędzaliśmy w 5 wakacje. Jedno złapało i przyniosło, reszta podlapala. Wiek od 4do 8lat. Śmielismy sie w dorosłości, że babcia nam urządziła nieświadomie ospa party;)

  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 18 października 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja siary dalej nie mam :(

    Co do szczepień, my będziemy szczepić, ale tylko jeśli z dzieckiem będzie wszystko w 100% ok. Muszę jeszcze zgłębić temat i jakoś rozsądnie to wszystko rozegrać, ale generalnie mamy zamiar szczepić.

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 18 października 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Discret wrote:
    powiedzcie mi na KTG to ten górny zapis to skurcze czy tętno dziecka???
    Dzidzia :)

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nataliamonika Autorytet
    Postów: 915 721

    Wysłany: 18 października 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeżyłam dzisiaj chwile grozy, miałam już wizję pobytu w szpitalu do porodu, bo obudziłam się nad ranem z okropnie swędzącymi dłońmi i stopami, na dodatek od dwóch tygodni mnie mdliło, wiec zaraz w głowie zaczęło krążyć widmo cholestazy :/ Zadzwoniłam do mojego gina, pobiegłam od razu na badania, akurat robią u mnie tez kwasy żółciowe, wiec zrobiłam komplet na wątrobę, wynik był już o 11 i nic nie wyszło. Wszystko na dolnej granicy normy, ale ginekolog kazał powtórzyć za tydzień na wszelki wypadek. Ręce dalej swędzą.

    Gaja <3
    7u22krntwp1p38lc.png

    27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 18 października 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    Bleeee :(
    Kiedyś to pewnie piłaś ;) prawie każdy pił :P

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 18 października 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    editchen wrote:
    no nie... no kurde jednak zabiore glos... to jest jeden z podstawowych bledow przeciwnikow szczepien, ze dlaczego szczepieni sie boja... dlatego, ze szczepionka moze ochronic w 100proc, ale moze tez chronic w 90 proc, co powoduje, ze przez nieszczepione towarzystwo sie zarazisz, ale przejdziesz zachorowanie lzej. poza tym jest cos takiego jak zbiorowa odpornosc (odpornosc stada) - wezcie pod uwage, ze nie kazdy moze byc zaszczepiony w danym momencie - wiek, slabsza odpornosc, biezaca infekcja - i wtedy nieszczepiony zaraza. proste jak drut.

    sorry, ale moje zdanie jest bardzo radykalne.
    Każdy może mieć swoje zdanie tak jak pisałam :)

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 18 października 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    A wiesz,ze spróbowałam ;) słodka jest :P ale Nie, pić tego na pewno nie będę ;)
    Takie trochę oleiste :P

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    Bleeee :(
    Nie jest blee. Słodkie. I swojskie ;) :P
    W końcu trzeba sprawdzić, co się dziecku będzie dawać :D

    Żartuje sobie. Ale ja spróbowałam. Ciekawość zaspokoilam i mi starczy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Takie trochę oleiste :P
    Trochę tak. Masz rację. W końcu tłuste mleczko ma być :)

‹‹ 1393 1394 1395 1396 1397 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ