Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj zrobiłam grochowke ale mężowi zachciało się zjeść pilminy. Grochowka została na dziś. Nie muszę siedzieć w kuchniSzczesliwa_mamusia wrote:Wy tu dzisiaj o frytkach, a u nas na obiad placki ziemniaczane były. Mimo zupy kalafiorowej, mąż zażyczył sobie placki. A starl tyle ziemniakow, że zupa będzie w końcu na jutro.
-
MalaHD wrote:
Trochę martwi mnie ten hemoroid, czy to po porodzie może się "wciągnąć" Czy to niemożliwe i zawsze wymaga usuwania?
Położna mi powiedziała, że mało prawdopodobnie żeby zostały hrmoroidy na stale. Zdążają się takie przypadki ale to nie reguła. Podczas porodu też wychodzą
tego się obawiam. Ponoć znikają do 3 miesięcy :0
-
Te uszka z mięsem do barszczu z uszkami tylko ugotowane i podawane z kwaśna śmietaną a nie barszczemMalaHD wrote:Co to pilminy? Maz jest w 1/4 rosjaninem
babcia zaszczepila mu miłość do tych klusek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3e1d1b415b21.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2017, 16:10
Minionkowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalaHD wrote:Apropo ciężarnych na cmentarzach
https://www.o2.pl/artykul/nietypowa-akcja-w-poznaniu-kobieta-zaczela-rodzic-na-cmentarzu-6183033097770625a
Znajoma mojego męża dziś urodziła córkę. Staramy się ustalić czy to czasem nie ją eskortowali z cmentarza
-
nick nieaktualnyChyba masz wyniki z tego samego labo co ja. Bo mam taki sam druczek. Płytki krwi masz piękne. Hemoglobina i hematokry rzeczywiście do bani.Discret wrote:Oooo miałam napisać hemoglobiny a nie płytki no to hemoglobiny to 10,8
Ja to się zastanawiam, czy ostatnio mi bob trochę nie pomógł w podniesieniu hemo i hematokrytow, bo jadłam go dużo a dawki leków miałam te same. Pokrzywe piłam tak samo. A dopiero teraz wzrosło. A bob bogaty w zelazo -
Mnie też dopadły hemoroidy i do tego dwaMalaHD wrote:Trochę martwi mnie ten hemoroid, czy to po porodzie może się "wciągnąć" Czy to niemożliwe i zawsze wymaga usuwania? Też czytałam, że powinny się po jakimś czasie po porodzie wchłonąć, ale wstyd mi tak do porodu iść Na innym forum jakaś babka pisała, że ponoć bardzo ładnie się wchłaniają od smarowania dobrym pszczelim miodem. Z ciekawości kupiłam i zaczęłam smarowanie z nadzieją, że choć ciut zmaleją do porodu chociaż
-
Też mam niestety jednego. Nie przeszkadza mi ale świadomość tego, że jest mnie dręczy. Życie lozkowe też ucierpiało bo mężowi brzuch wadzi a ja przez tego niechcianego gościa tyłem mu się nie pokażePetitka wrote:Mnie też dopadły hemoroidy i do tego dwa Też czytałam, że powinny się po jakimś czasie po porodzie wchłonąć, ale wstyd mi tak do porodu iść Na innym forum jakaś babka pisała, że ponoć bardzo ładnie się wchłaniają od smarowania dobrym pszczelim miodem. Z ciekawości kupiłam i zaczęłam smarowanie z nadzieją, że choć ciut zmaleją do porodu chociaż ale położna powiedziała, że mało prawdopodobnie żeby to zostało. Oby!
-
nick nieaktualny
-
MalaHD wrote:Ostatnio widziałam, że ludzie kradną wieńce i później je sprzedają. No wiecie co
Ja też nie jadę, moja rodzina ogarnie żeby wyglądało dobrze a żeby iść "odwiedzić" zmarłego to nie odczuwam takiej potrzeby.
Trochę martwi mnie ten hemoroid, czy to po porodzie może się "wciągnąć" Czy to niemożliwe i zawsze wymaga usuwania?
Te dziewczyny które mają zaplanowaną cc to wy macie już konkretnie termin uzgodniony w szpitalu? Czy dr tak dał skierowanie i z tym idziecie na ten dzień przed?
Mnie na ostatniej wizycie gin dała mi skierowanie na cc i kazała się umówić na ten konkretny dzień w szpitalu. W związku z tym że GBS mam ujemny mam się stawić w szpitalu w dniu CC (w przeciwnym wypadku prawdopodobnie musiałabym się stawić dzień wcześniej). No i pielęgniarka kazała się jeszcze umówić na konsultację anestezjologiczną w poradni przyszpitalnej. Zapisałam się i zlecili mi jeszcze kilka badań jeszcze wykonać w tym kierunku. Massakra. i znów trzeba płacić? No chyba że rodzinny da skierowanie...https://www.maluchy.pl/li-73185.png -
Mojej bratowej po porodZie sn nie wysZedł a po cc tak. Także nie ma regułySzczesliwa_mamusia wrote:Ja też mam jednego hemoroida. No cóż. Smaruje zewnętrznie proctohemolanem i się zmniejszyl. Mojej siostrze hemoroid wyszły Po porodzie,mimo że miała cesarkę.
-
Moje wychodzą przy parciu po czym się chowają i przy podcieraniu czasem jakąś kropelka krwi ale mnie nie boli ani nie swędzi. Wczoraj kupiłam maść i czopki posterisan ciekawe czy to coś da. Wyczytałam właśnie, że w większości po porodzie to samo zniknie i zadko wymaga interwencji chirurgicznej więc jestem spokojniejsza
-
Hehehe a co ja mam powiedzieć 31 dni mi zostało a ja się zebrać nie mogę z pakowaniem już nie mówiąc o ogarnianiu rzeczy dla dzieckaIruletka wrote:A ja torby nie spakowałam. Dostałam kopniaka jak Ara urodziła i na tym się skończyło. Może kolejna z donoszoną ciążą urodzi w najbliższym czasie to się w końcu zmobilizuję. Choć nie powiem jak mnie zaczyna łapać ból okresowy to zadaję sobie pytanie: czemu do cholery się jeszcze nie spakowałaś? ( ponad połowa prania mi zostala) już nie mówiąc że nie mam łóżeczka, wanienki, przewijaka ani wielu wielu pierdiolek... coś czuję że wizyta za tydzień u giną mnie zmobilizuje jak mi ustali termin cc
[/url]
Aniołek 16.08.2016
-
nick nieaktualnyOo pychaemikey wrote:Te uszka z mięsem do barszczu z uszkami tylko ugotowane i podawane z kwaśna śmietaną a nie barszczem Maz jest w 1/4 rosjaninem babcia zaszczepila mu miłość do tych klusek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3e1d1b415b21.jpg ja znam nazwę pielmieni
-
nick nieaktualny
