Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja dzisiaj zaczynam 37 tc jeszcze tydzień i ciąża donoszona... ja to ja ale do mojego męża to wogole nie dociera że mogę już w każdej chwili urodzić cały czas twierdzi że ma jeszcze 4 tyg ... optymista...
nesairah, Szczesliwa_mamusia, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Do Twojego Magdzia nie dociera, a mój codziennie wstaje z przerażeniem, czy to nie bedzie dziś
Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
nick nieaktualnyByliśmy na zakupach, oczywiście musiałam wejść do smyka pod pretekstem: chodź pooglądamy sobie zabawki. Zbliżają się pierwsze urodziny mojego siostrzeńca. A wyszliśmy z obrazkami kontrastowymi dla Wojtusia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/591d46ee847a.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/352ecd65cb5b.jpgMinionkowa, emikey, Modrzewiowa, Iruletka, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też lubię smyranie rączkami. Czasem to czuję tak, jakby mnie mały głaskał od środka po ściance brzucha, a czasem czuję takie gmyranie.
Czy Wasze dzieciaczki też się preza mocniej jak je glaszczecie po pleckach? Mój to się bardziej wypina i pręży,jak głaszcze brzuch w miejscu gdzie ma plecki. Śmieje się,ze rasowy chłop rośnie i po tatusiu lubi smyranko po plecach -
emikey wrote:A mój mały dziś się rozciąga. Z jednej strony wywala mi girki a z drugiej czuję male rączki rączki chyba nawet fajniejsze niż stopki. Dzwoniłam do mamy a ta się pyta czy jadłam śniadanie, bo pewnie nie i pewnie mały jest głodny
emikey lubi tę wiadomość
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
nick nieaktualnyNo z tym babcinym dokarmianiem, to straszne. Widzę po mojej mamie i siostrzeńcu. Ma chłopczyk apetyt i babcia cały czas by mu coś podawała. Moja siostra się śmiała, że długo synka nie zostawi u babci, bo to weekendzie nie pozna syna
Za to jak mój mąż usłyszał,ze mam Wojtka podtuczyc, to cały czas karze mi jeść. Tłumaczę mu, ze Wojtuś i tak weźmie tyle ile mu potrzeba i ile chce,a mnie pójdzie w dupsko. Widocznie moje dziecko jest tyle ile chce. -
nick nieaktualny