X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti pamiętam jak sama Cię wyzywałam, że latasz na te bety jak wariatka a teraz sama zrobię to samo ;)

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • chicken Autorytet
    Postów: 444 212

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez myslalam, zeby isc dla swietego spokoju w przyszlym tygodniu...
    jesli kogos to uspokaja to czemu nie. Przeciez pobranie krwi nikomu jeszcze nie zaszkodzilo?

    geeky-2017-12-12.jpg
  • Tizzi Autorytet
    Postów: 357 375

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Dzisiaj mi odpierdala, mam jakieś czarne myśli :( Miałam już nie iść na betę ale chyba pójdę jutro bo oszaleje. Do wizyty jeszcze tydzień, ja nie wiem jak ja mam funkcjonować. Tak długo walczyłam o tą ciążę, że ja chyba się nie ogarnę jak coś pójdzie nie tak :(
    Czy wy też się tak strasznie boicie?
    Ja najbardziej bałam się przed wizytą. Teraz jestem bardziej spokojna jak już widziałam serduszko ale i tak jest strach.
    Boję się, że prze wymioty coś się stanie dzidzi. Wiem że to głupie myślenie :/


    Jacqueline bardzo mi przykro z powodu tych aniołów :( wierzę, że teraz już się uda :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 09:39

    Jacqueline lubi tę wiadomość

    <3 Lea <3
    tt1d8bf6.pngcravings-2017-12-01.jpg
  • Tizzi Autorytet
    Postów: 357 375

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby są jakieś leki na te wymioty i mdłości ale... Oczywiście boję się brać jakichkolwiek leków :( chyba muszę to przeżyć. Tylko ani wyjść na miasto ani nic nie jestem za bardzo w stanie w domu zrobić. Dopiero późnym popołudniem czuje się lepiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 09:40

    <3 Lea <3
    tt1d8bf6.pngcravings-2017-12-01.jpg
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Dzisiaj mi odpierdala, mam jakieś czarne myśli :( Miałam już nie iść na betę ale chyba pójdę jutro bo oszaleje. Do wizyty jeszcze tydzień, ja nie wiem jak ja mam funkcjonować. Tak długo walczyłam o tą ciążę, że ja chyba się nie ogarnę jak coś pójdzie nie tak :(
    Czy wy też się tak strasznie boicie?


    Ja się strasznie boję... jutro mam wizytę. Tydzień temu był tylko pęcherzyk. A dziś dzień bez objawów... wariuję :( Ostatnia ciąża zatrzymała się własnie na podobnym etapie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 09:44

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja bym właśnie bardzo chciała się porzygać, bym prznajmniej wiedziała, że jestem w ciąży! A mi poza lekkim wzdęciem i odbijaniem NIC nie jest. Nawet cycki mnie nie bolą... No oszaleje no

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline Gratuluję:** Cieszę się, że Cię widzę po fioletowej stronie mocy. Trzymam kciuki, żeby tym razem się udało <3

    Yoselyn magdzia <3

    Kciuki dla wszystkich Grudniówek :*

    Jacqueline, magdzia26, Mus lubią tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Missjust Ekspertka
    Postów: 171 203

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chicken wrote:
    Dziękuję wam za pocieszenie. Wstałam ze strumieniem łez duś z łóżka bo śniło mi się że poronilam. :(
    Przytulilam się do mojego TZ- pocieszyl mnie.
    Wasze wsparcie też jest bardzo pomocne ;) dziękuję wam
    Staram się myśleć pozytywnie

    Nie przejmuj się chicken, mi dzisiaj tez się to śniło! Ale to tylko głowa płata figle, za dużo o tym myślimy. Ja też nie mogę się skupić w pracy, a robota się nawarstwia, a mi się nic nie chcę, bo ciągle tylko myślę czy wszystko ok i czy dobrze... ALe to nic, trzeba się przestawić na pozytywne myślenie.

    Byłaś już u lekarza? Ja dopiero we środę po świętach, a i tak pewnie nic nie będzie widać poza pęcherzykiem.

    Ściskam wszystkie grudniówki ;) <3

    ur3qp2.png
    cravings-2017-12-14.jpg
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alxawl - u mnie pewnie to immunologia albo zrosty, nie przewiduję za bardzo innego powodu tylu strat. Tylko też kurcze nasuwa mi się pewna myśl, że niby genetyka ok, ale tez podobno te kariotypy co się bada mogą nie wykazać jakichś mikro aberracji, a może być jakiś problem. Te ciąże co straciłam celowaliśmy w chłopaka i miałam takie dziwne przeczucie, że w przynajmniej 3 byliby to chłopcy. A teraz seks był ostatni 12dc, owulacja 14 lub 15dc, więc to zapewne może być dziewczynka i wcale bym się nie zdziwiła, że jakby się udało, to by była dziewczynka. Tez nigdy nie myślałam, że dotknie mnie problem poronienia, mimo epizodu krwawienia z córką w ciąży, to do kolejnej podchodziłam spokojnie. A teraz? Nawet jak się uda, to nie ma tej radości, beztroski, strach zawsze będzie, możemy tylko starać się nad nim panować <3

    Majamia - nie, nie znamy, nie robiliśmy badań genetycznych zarodków, choć mam dziwne przeczucie, a raczej miałam w ciążach, że to byliby chłopcy, tak też celowaliśmy. Genetyk jak i mój doktor zalecają badanie zarodka jeśli znów się nie uda. Tylko nie wiem czy jest sens, po co na co mi to, nawet jeśli pokaże, że byłoby chore, to nie da mi odpowiedzi czemu tak było, co było powodem, skoro kariotypy niby ok. Mam nadzieję, że nie będę stała przed tym dylematem, tego badania.

    Tizzi - dziękuję <3 Tez mam taką nadzieję <3

    Co do objawów dziewczyny to nie szalejcie, nie panikujcie, jak ich mało to stres, jak coś za dużo tez stres ;) W ciąży z córką miałam jedynie powiększone, ale nie bolace piersi, pod koniec 6tc przyszła senność, potem za tydzień mdłości, ale wymiotować pare razy w całej ciąży zwymiotowałam, minęły z dnia na dzień z końcem 13tc ;) Potem w sumie żadnych dolegliwości nie miałam, typu zgaga czy coś ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • A85K Autorytet
    Postów: 635 442

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline witaj I gratuluje. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze ;-)
    Powodzenia :-)

    Jacqueline, Lady Savage lubią tę wiadomość

    Laura <3
    16udskjovnt95p8j.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro - oooo, ciążunia u Ciebie :D Jak się czujesz? ;) W ogóle to gratulacje :D I dziękuję :)

    Caro lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • chicken Autorytet
    Postów: 444 212

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missjust wrote:
    Nie przejmuj się chicken, mi dzisiaj tez się to śniło! Ale to tylko głowa płata figle, za dużo o tym myślimy. Ja też nie mogę się skupić w pracy, a robota się nawarstwia, a mi się nic nie chcę, bo ciągle tylko myślę czy wszystko ok i czy dobrze... ALe to nic, trzeba się przestawić na pozytywne myślenie.

    Byłaś już u lekarza? Ja dopiero we środę po świętach, a i tak pewnie nic nie będzie widać poza pęcherzykiem.

    Ściskam wszystkie grudniówki ;) <3
    Bylab bylam, w ostatni wtorek. Ale nie mialam usg bo lekarz stwierdzil, ze jeszcze na to za wczesnie. jestem umowiona na za 2 tygodnie na usg i mam pryzjsc z kompletem badan n aktore dostalam skierowania.
    Lekarz na tej wizycie mnie troche tez nastraszyl, co opisywalam w tym watku bo chcial mi dac odrazu zwolnienei i mowiz zebym za duzo nie chodzila skoro mam klucia w podbrzuszu-straszyl mnie poronieniem

    geeky-2017-12-12.jpg
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline - znam kobiete, ktorej syn ma corke. Probowali kolejne dziecko stworzyc i ciagle poronienia. Okazalo sie, ze wlasnie byli chlopcy i kobiety organizm nie potrafił ich utrzymac. W koncu jak zaszla w ciaze z druga corka, to sie udalo i urodzila zdrowe dziecko.
    Najlepsze, ta kobieta mowila, ze i syn i synowa przebadani i lekarze nie wiedza, czemu tych chlopakow nie moze kobieta utrzymac.

    Trzymam mocno kciuki, zebys juz strat nie przechodziła! I szczesliwie ciaza zakonczyla sie w odpowiednim terminie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 10:16

    Jacqueline lubi tę wiadomość

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majamia - dziękuję :) Tez mi to na myśl przyszło, że mimo, że w kariotypie niby nic nie wyszło, to jednak może coś tu być na rzeczy. No nic, zobaczymy jak będzie teraz ;)

    Uff, drugie ciasto się już piecze, obydwa serniki z przepisu "sernik puszysty jak chmurka" ;) Będziemy się obżerać w święta :D

    majamia lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Tizzi Autorytet
    Postów: 357 375

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oddajcie mi trochę waszego apetytu :P

    No ale nie ma co. Jest jeden duży plus. Czuję, że jestem w ciąży

    A85K, migiem lubią tę wiadomość

    <3 Lea <3
    tt1d8bf6.pngcravings-2017-12-01.jpg
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to ja jeszcze nic dziś nie jadłam :P

    Właśnie to sobie uświadomiłam :P

    Wypiłam dziś tylko kawę i herbatę ;)

    Ale teraz już czuję, że robie się głodna, czas coś zjeść :D

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Missjust Ekspertka
    Postów: 171 203

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chicken wrote:
    Bylab bylam, w ostatni wtorek. Ale nie mialam usg bo lekarz stwierdzil, ze jeszcze na to za wczesnie. jestem umowiona na za 2 tygodnie na usg i mam pryzjsc z kompletem badan n aktore dostalam skierowania.
    Lekarz na tej wizycie mnie troche tez nastraszyl, co opisywalam w tym watku bo chcial mi dac odrazu zwolnienei i mowiz zebym za duzo nie chodzila skoro mam klucia w podbrzuszu-straszyl mnie poronieniem
    Wiemwiem, czytałam, ale myślę, że może ten lekarz jakiś taki dziwny, zamiast podtrzymać na duchu opowiada takie rzeczy. Wiemy przecież, że tak wcześnie jeszcze wszystko może się zdarzyć, ale trzeba myśleć pozytywnie ;)
    Nic to. Ja życzę Wam wszystkim Wesołych Świąt, bo nie wiem kiedy tu zajrzę następny raz. Będzie dobrze. Fajnie, że jesteście :) <3

    A85K lubi tę wiadomość

    ur3qp2.png
    cravings-2017-12-14.jpg
  • Missjust Ekspertka
    Postów: 171 203

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tizzi wrote:
    Oddajcie mi trochę waszego apetytu :P

    No ale nie ma co. Jest jeden duży plus. Czuję, że jestem w ciąży
    Hej, a ja nie wiem czy bym nie wolała chociaż z raz "haftnąć" ;p przynajmniej bym poczuła tę ciążę, a jak na razie, wszystko minęło poza trochę bolącymi piersiami, brzuch lekko wzdęty, ale to może po wczorajszej pizzy ;p jak na razie tylko test i beta potwierdzają, że ciąża jest!

    Ale mimio to życzę Ci zdrówka ! I żeby już Cię tak nie męczyło :)

    ur3qp2.png
    cravings-2017-12-14.jpg
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Test, beta i brak @ :D
    U mnie doszly mdlosci, ale bez wymiotow.
    Sennosc. Najchetniej spalabym caly dzien, a tu dwaj tacy usilnie przeszkadzaja haha :D no i balagan... nic na swieta nie przygotowane...

    A85K lubi tę wiadomość

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • A85K Autorytet
    Postów: 635 442

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majamia wrote:
    Test, beta i brak @ :D
    U mnie doszly mdlosci, ale bez wymiotow.
    Sennosc. Najchetniej spalabym caly dzien, a tu dwaj tacy usilnie przeszkadzaja haha :D no i balagan... nic na swieta nie przygotowane...

    U mnie to samo ....bałagan , kurze nie powycierane nic mi się nie chce....a tyle jeszcze do zrobienia.
    Położyłabym się spać .

    Dziewczyny dajcie znać jak tam u was z badaniami I Usg.
    Powodzenia :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 11:19

    Laura <3
    16udskjovnt95p8j.png
‹‹ 150 151 152 153 154 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ