X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiepska noc. Niby przespaną, ale z bólami. Na szczęście nie było paniki, że rodzę. Aczkolwiek cały czas raz po raz mam bolesne skurcze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salenne- może to już blisko?

    salenne lubi tę wiadomość

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Myślę,ze teraz poczekamy ten tydzień na Beti. Toz to dopiero początek listopada ! Najgorzej to będzie tej ostatniej rodzic.
    To zależy. Jakby mi ktoś zagwarantowal, że to będzie styczeń to mogę być ostatnia :) i nie będę narzekać nic a nic.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    salenne, podkład jest, mąż w pogotowiu, będzie dobrze ;)

    położna mówiła, że 2 nospy można brać jak bardzo boli, żeby wyciszyć takie skurcze przepowiadające, mierzysz co ile masz skurcz? ja raz miałam regularnie co 15 min i byłam... zestresowana :)

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojego małego męczą ostatnio czkawki. Wczoraj jak szliśmy spać męczyła go długo i ja nie mogłam przez to zasnąć. Teraz wyprawiam męża do pracy, kładę się spowrotem do łóżka na trochę a mały znowu czkawka. Ciekawe czy dzieci to męczy

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    salenne, podkład jest, mąż w pogotowiu, będzie dobrze ;)

    położna mówiła, że 2 nospy można brać jak bardzo boli, żeby wyciszyć takie skurcze przepowiadające, mierzysz co ile masz skurcz? ja raz miałam regularnie co 15 min i byłam... zestresowana :)

    Moje są rzadko. Zerkam na zegarek, ale nie ma w tym ani regularności ani nic co mogłoby przyprawić o palpitacje :D ale fakt jest, że są ostatnio codziennie i bolą, a wcześniej nie bolało.

    Szczęśliwa, ja chcę tylko pro forma wytrzymać do soboty i mogę rodzić. Tylko cholerka przeprowadzkę jeszcze na głowie mamy :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    To zależy. Jakby mi ktoś zagwarantowal, że to będzie styczeń to mogę być ostatnia :) i nie będę narzekać nic a nic.
    Mnie już by cierpliwosć rozwaliła. Mam nadzieję,że Wojtuś przyjdzie wcześniej-38 ty, ewentualnie najpóźniej w terminie. Pomijając,że już sie nie mogę doczekać, to już mi ewidentnie ciężko.

    Ohhoo...mój syn się budzi. Czuje przeciąganie

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobrze, niech trenuje płucka

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • _darkblueberry Przyjaciółka
    Postów: 63 106

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) ja się witam w 38 tc :) niestety mój Nikoś ułożony miednicowo od długiego czasu i będę miała ustalana cesarkę w tym tygodniu... robię kocie grzbiety i inne ćwiczenia ale nic to nie daje :( Mówili mi tez w szpitalu o porodzie z takim ułożeniem ale nie zdecyduje się. A tak chciałam rodzic naturalnie :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    salenne wrote:
    Moje są rzadko. Zerkam na zegarek, ale nie ma w tym ani regularności ani nic co mogłoby przyprawić o palpitacje :D ale fakt jest, że są ostatnio codziennie i bolą, a wcześniej nie bolało.

    Szczęśliwa, ja chcę tylko pro forma wytrzymać do soboty i mogę rodzić. Tylko cholerka przeprowadzkę jeszcze na głowie mamy :P
    W tym tygodniu nie urodzisz ;) Limit porodów się wyczerpał ;)

    salenne, Lady Savage lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    salenne, podkład jest, mąż w pogotowiu, będzie dobrze ;)

    położna mówiła, że 2 nospy można brać jak bardzo boli, żeby wyciszyć takie skurcze przepowiadające, mierzysz co ile masz skurcz? ja raz miałam regularnie co 15 min i byłam... zestresowana :)
    Zależy jaka dawka! Można wziąć na raz dwie 40 albo jedną 80. I 3 razy dziennie max

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minionkowa wrote:
    Zależy jaka dawka! Można wziąć na raz dwie 40 albo jedną 80. I 3 razy dziennie max

    tak, tak, dwie zwykłe, nie te max;
    i wiadomo, że nie za często :)

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Discret Autorytet
    Postów: 402 126

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też nie śpię od 6:20 nie mam siły na nic dzisiaj. Wczoraj męka żeby zasnąć dzisiaj szybka pobudka bo mój oczywiście hałasu narobił jak wstawał do pracy. W piątek mam kolejną wizytę zobaczymy co dalej czy coś sie zmieniac będzie

    Z tym moim rozwarciem to nie jest tak do końca że poszło bezboleśnie pewnie się robiło jak miałam mocne skurcze ale są dalej bardzo bardzo nie regularne.

    c55fgywlmszfxxtz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Mojego małego męczą ostatnio czkawki. Wczoraj jak szliśmy spać męczyła go długo i ja nie mogłam przez to zasnąć. Teraz wyprawiam męża do pracy, kładę się spowrotem do łóżka na trochę a mały znowu czkawka. Ciekawe czy dzieci to męczy
    podobno nie męczą. Ale kto to sprawdził. Mój też codziennie czka. Tak jak na początku mój P sie martwił, tak teraz powtarza- niech trenuje chłopak płuca :)

  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Mnie już by cierpliwosć rozwaliła. Mam nadzieję,że Wojtuś przyjdzie wcześniej-38 ty, ewentualnie najpóźniej w terminie. Pomijając,że już sie nie mogę doczekać, to już mi ewidentnie ciężko.

    Ohhoo...mój syn się budzi. Czuje przeciąganie


    Mój wymarzony scenariusz, to taki, że 20-tego ściągamy pessar, a 22 Czarek jest już z nami :) To byłoby już 38+0, czyli idealnie. Zobaczymy, jak szybko akcja się rozwinie.

    Szczesliwa_mamusia, k878, Lady Savage lubią tę wiadomość

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Mnie już by cierpliwosć rozwaliła. Mam nadzieję,że Wojtuś przyjdzie wcześniej-38 ty, ewentualnie najpóźniej w terminie. Pomijając,że już sie nie mogę doczekać, to już mi ewidentnie ciężko.

    Ohhoo...mój syn się budzi. Czuje przeciąganie
    Ja bym przecierpiala ;) w Anglii rozwiązują ciążę po 2 tyg więc jakaś szansa jest :P

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Mój wymarzony scenariusz, to taki, że 20-tego ściągamy pessar, a 22 Czarek jest już z nami :) To byłoby już 38+0, czyli idealnie. Zobaczymy, jak szybko akcja się rozwinie.
    Mój to jest taki,że 24 idę na wizytę, a najpoźniej 26 listopada Wojtuś jest na świecie. Też 38 tydzień ;)

    k878, nesairah lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _darkblueberry wrote:
    Hej dziewczyny :) ja się witam w 38 tc :) niestety mój Nikoś ułożony miednicowo od długiego czasu i będę miała ustalana cesarkę w tym tygodniu... robię kocie grzbiety i inne ćwiczenia ale nic to nie daje :( Mówili mi tez w szpitalu o porodzie z takim ułożeniem ale nie zdecyduje się. A tak chciałam rodzic naturalnie :(
    Najważniejsze,żeby maluch przyszedł cały i zdrowy na świat. Resztę wytrzymasz.

    k878 lubi tę wiadomość

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    W tym tygodniu nie urodzisz ;) Limit porodów się wyczerpał ;)
    Ostatnio porodu są co 2 dni. Nie było wczoraj, więc dziś jest ten dzień ;L która chętna? ;P

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Ostatnio porodu są co 2 dni. Nie było wczoraj, więc dziś jest ten dzień ;L która chętna? ;P
    Napisałam przecież,że już się wyczerpał. Bo takim sposobem do grudnia nie dotrwamy ;)

    k878 lubi tę wiadomość

‹‹ 1530 1531 1532 1533 1534 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ