Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dobrze, że mimo wszystko coraz więcej osób rozumie o co tak naprawdę chodzi z rezydentami i lekarzami w ogóle i fajnie jest w gąszczu ataków internetowych przeczytać takie pozytywne wypowiedzi jak wasze. Wielu z moich znajomych zmieniło zdanie dzięki temu protestowi, bo nie mieli pojęcia jak wyglada praca tych ludzi. Ja tutaj zadnej wojny ani dyskusji nie chciałam rozpętać, zwłaszcza że wszystkie wiedza mniej lub więcej czym się mój mąż zajmuje, wiec wrzuciłam te koszulkę tylko dla żartu. Niestety nie mogłam nie zareagować na wpis Discret. Żyję z tym człowiekiem od ponad 13 lat i przeszłam z nim cała drogę począwszy od przygotowywania do egzaminów na studia i wiem ile musiał poświecić i co jeszcze go czeka, a przede wszystkim jak wyglądało jego życie przez ostatnie 6 lat specjalizacji na tych "praktykach".
editchen lubi tę wiadomość
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:Caly czas mnie cmi jak na okres nie boli ale czuje jak chwile przed krwawieniem.... To sa skurcze?
Mój ginekolog mówił, że bóle przypominające okresowe to tez skurcze B-H. Mnie tez coraz częściej łapią, dzisiaj czułam nawet taka obręcz obejmująca brzuch i dolna część pleców. Bardziej mnie przerażają nagle, ostre kłucia, bo wtedy wyobrażam sobie, że szyjka się skraca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 22:51
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ile zarabia rezydent i ile godzin tygodniowo pracuje?
Czy to zależy od szpitala?
Pytam z czystej ciekawości.
Mam znajoma położną i ona nigdy nie mowila, ze zarabia malo. I pracuje tak, ze w sumie jest więcej w domu niz w pracy.
Moj lekarz lubi czasem pogadac o pracy w szpitalu, o nkladach finansowych na służbę zdrowia. I bardziej niz na swoja pensję narzeka, ze niedlugo nie będzie mial czym leczyc.
Chora ta nasza sluzba zdrowia niestety i wiele lat potrzeba na jej naprawę.22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
nick nieaktualny
-
Lura82 wrote:Dziewczyny ile zarabia rezydent i ile godzin tygodniowo pracuje?
Czy to zależy od szpitala?
Pytam z czystej ciekawości.
Mam znajoma położną i ona nigdy nie mowila, ze zarabia malo. I pracuje tak, ze w sumie jest więcej w domu niz w pracy.
Moj lekarz lubi czasem pogadac o pracy w szpitalu, o nkladach finansowych na służbę zdrowia. I bardziej niz na swoja pensję narzeka, ze niedlugo nie będzie mial czym leczyc.
Chora ta nasza sluzba zdrowia niestety i wiele lat potrzeba na jej naprawę.
Zależy od szpitala i stawki są bardzo różne. Mój mąż pracuje 300-350 godzin w miesiącu, czyli tak jakby ciągnął dwa etaty, a zarabia tyle co np. przeciętny informatyk, zakładając oczywiście, że taki też pracuje na dwóch etatach, czyli tak samo po 16-18 godzin. Twój lekarz może nie narzekać, bo jako specjalista ma dodatkowo prywatny gabinet czy pracę w przychodni, co nie zmienia faktu, że również wyrabia pewnie podobną ilość godzin.
Sytuacji położnych natomiast nie znam, ale osobiście widzę męża w domu może przez 1/4 miesiąca, ale tez to ciężko przeliczyć, bo czasami nie kładzie się po dyżurze spać, a czasami odsypia nawet i do 17.00 jak nie zmruży oka przez 24 godziny.
Co do szpitalnych nakładów finansowych, podam taki przykład, że dzisiaj mąż pisał już kolejne podanie w sprawie narażania życia pacjentów w związku z ciagle psującym się tomografem. Sprzęty tak często się psują, że zmuszeni są odsyłać pacjentów do innych szpitalu albo przekierowywać karetki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 23:13
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualnySzczesliwa mamusia wizytę mam w czwartek
Editchen ja nie chcę cesarki ale dla dobra dziecka i swojego wolałabym ją mieć. Tyle, że rozejscia nie ma. Ta radiolog u której byłam to jedna z lepszych specjalistów, mówiła, że niepokoi ją moje spojenie bo jest nierówne oraz to, że nie mogę stanac na jednej nodze, ale dzwoniła przy mnie do ortopedy i nic mi więcej nie potrafiła pomóc ani powiedzieć. Jestem załamana, że nie mogę iść z córką na spacer albo iść do sklepu, od 2 miesięcy wychodzę tylko do lekarza. Samo chodzenie po domu sprawia mi ból.
Discret no jak trafię na tego co ostatnio co powiedział mi, że mam rozejscie i dał zastrzyk rozkurczowy to będę leżeć i kwiczeć -
nick nieaktualny
-
ślązaczka wrote:Lura lekarz rezydent zarabia ok.2300zł i pracuje 7,35h dziennie na podstawowym etacie, czyli jak nie ma żadnych dyżurów i dodatkowej pracy np. poradni.
Lekarz rezydent nie może przyjmować w dodatkowo płatnej poradni bez specjalizacji, przyjmuje tylko w poradni szpitalnej w normalnych godzinach pracy, czyli w ramach tego podstawowego wynagrodzenia, które podałaś. Tylko dyżury są oddzielnie płatne.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualnyJa to już mam dosyć moich obrzękow. Dobrze kucnać w wannie nie mogę, bo czuję opor. Patrzę na swoje stopy, Ale jak nie moje. Sloniowate się zrobiły. Kostek nie mam. Paluchy tłuste. Kolana zrownaly się z udem. 5kg tego wszystkiego co mam, to pewnie woda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 23:23
-
nataliamonika wrote:Lekarz rezydent nie może przyjmować w dodatkowo płatnej poradni bez specjalizacji, przyjmuje tylko w poradni szpitalnej w normalnych godzinach pracy, czyli w ramach tego podstawowego wynagrodzenia, które podałaś. Tylko dyżury są oddzielnie płatne.I IMSI 13.05.2016
II IMSI 15.07.2016
III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213
-
Discret wrote:Minionkowa przy przyjęciu do porodu powiedz i napewno sami sprawdza i zadecydują. Mi co jakiś czas coś jakby chrupalo na dole ale lekarz nic nie mówił to chyba jest ok może taki mój urok poprostu.
Jeśli chodzi o specjalizacje to uważam że każdy powinien sam wybrać do czego się nadaje i co chce leczyć (czy serce czy nerki czy hmm glowe)
A to że zaczynają od soru to chyba dobrze bo tam najszybciej się nauczą najwięcej różnych przypadków tam musza szybko reagowac itd. Ja jakbym się nadawała to bym chciała zacząć właśnie od tego ale ze mdleje na widok krwi to się w 100% nie nadaje i bym była zagrożeniem dla ludzi. Do policji też się nie nadawała bo na widok trupa sama bym padła
Lekarz na sorze może co najwyżej nauczyć się jak radzić sobie z awanturującym się i agresywnym pijanym, śmierdzącym moczem, wymiocinami i odchodami pacjentem, ewentualnie niesmierdzacym, ale tylko pijanym z rozbitym łbem, bo tacy stanowią 95% przyjec, a pozostałe 5% to te nagle wypadki wymagajace nagłej reakcji o których piszesz. Rezydent zamiast w sor powinien przebywać jak najwiecej na sali operacyjnej, podczas planowych, a nie tylko nagłych zabiegów, bo tylko wtedy zdobywa prawdziwa wiedzę i doświadczenie. Nadal uparcie wypisujesz bzdury.editchen, magdzia26 lubią tę wiadomość
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Nataliamonika spokojnie! Ludzie "spoza branży" nie mają bladego pojęcia o naszej pracy i ja juz zdążyłam się dotego przyzwyczaić, że ich wyobrażenie o naszej pracy a realia to dwie zupełnie różne rzeczy Ja przed ciążą brałam po 6-7 dyżurów w miesiącu, w tym większość z nich na IP w szpitalu miejskim więc takie rzeczy jak piszesz powyżej naprawdę nie są mi obce... niestety... Właśnie dlatego jak wreszcie udało mi się zajść w ciążę, od razu poszłam na L4I IMSI 13.05.2016
II IMSI 15.07.2016
III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213
-
Natalia przerażające jest to co piszesz, zarówno ilość godz jaką rezydenci mają do przepracowania jak i sprawa popsutego sprzętu. I to w tak dużym szpitalu. Kur.. mać normalnie strach chorować. Jestem ciekawa jak z dostępem do zawodu było za czasów mojej teściowej. Aż zapytam jej o to przy okazji.
-
ślązaczka wrote:Nataliamonika spokojnie! Ludzie "spoza branży" nie mają bladego pojęcia o naszej pracy i ja juz zdążyłam się dotego przyzwyczaić, że ich wyobrażenie o naszej pracy a realia to dwie zupełnie różne rzeczy Ja przed ciążą brałam po 6-7 dyżurów w miesiącu, w tym większość z nich na IP w szpitalu miejskim więc takie rzeczy jak piszesz powyżej naprawdę nie są mi obce... niestety... Właśnie dlatego jak wreszcie udało mi się zajść w ciążę, od razu poszłam na L4
Ale jakoś dziwnie chętnie lubią się na ten temat wypowiadać, w przypadku innych zawodów już niekoniecznie, taka jakaś prawidłowość. Ja bym marzyła, żeby mój miał tyle dyżurów, ale maja takie braki, że każdy u niego na oddziale zmuszony jest brać dwa razy tyle. Co do poradni, to muszę dopytac, może zależy to od specjalizacji albo od tego, że w nie każdej specjalizacji ośrodek medyczny tak chętnie by rezydenta przyjął.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Ja też kiedyś potrafiłam wziąść 12 dyżurów w miesiącu, ale w moim obecnym szpitalu tylu bym po prostu nie przeżyła... To prawda co piszesz, że wszyscy mają zawsze dużo do p[owiedzenia na temat lekarzy i ich pracy, a najwięcej Ci, co g... wiedzą niestety... Ja juz przestałam liczyć na zrozumienie ze strony takich ludzi... Co do poradni to ja pracowałam w 3 POZ-ach równoczesnie zanim zaczęłam specjalizację, a teraz kiedy jestem w trakcie specki (ale robię z etatu, a nie z rezydentury) też chcieli mnie zgarnąć do kilku, ale póki co uprzejmie odmawiałam, chcę czasem bywać jednak w domu Przynajmniej plus tego zawodu jest taki, że pracę zawsze będziemy mieli, bo ludzie zawsze chorowac będą Wiem co mówię, bo z kolei mój M jest spoza branży i bezskutecznie próbuje zmienić pracę od jakiś kilku lat...I IMSI 13.05.2016
II IMSI 15.07.2016
III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213