Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady Savage wrote:ale mam 2 diabetologów, którzy uważają ze jest ok, a z Was któraś ma tytuł diabetologa? Komu mam ufać lekarzom i wyniom badań, czy laskom z forum?
Ale raczej bym nie mowila glosno jak masz prowadzona cukrzyce w ciąży, bo jeszcze mocno kogos w blad wprowadzisz i moze sie to zle skonczyceditchen lubi tę wiadomość
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
78beti wrote:I te uczucie kiedy Tobą szarpią jak wyciągają dziecko ...... ja jestem panikarą w takich kwestiach i wolałabym ogólne no ale to nie moja decyzja tylko lekarza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2017, 13:21
editchen lubi tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:pogratulować gdy cukrzyce wykryli w 34 tyg ciąży! 5 Tyg brałam insulinę tylko. Cud że się mojej córce nic nie stało! Jestem zła na lekarza ginekologa że to zbagatelizował. Na siebie zresztą też, mojego partnera, który w duszy miał moje prośby by nie kupować tego, a i tak przyjeżdzał z mc donaldem bo jemu się zakupów nie chciało robić.
Mądry polak po szkodzie, tą ciążę prowadzę zupełnie inaczej.editchen lubi tę wiadomość
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
Lunk_a wrote:No właśnie. Psychika i charakter osobniczy też robi swoje i bardzo wpływa na nas i pracę lekarzyhttps://www.maluchy.pl/li-73179.png
-
editchen wrote:kurde, to ja juz nie wiem czy sie zalapie na pp. u mnie jest problem z trzonem s1, s2 - tak wynika z mri, a przy rtg mam wpisane ze poziom L5-s1.Ty sie w tym orientujesz?
editchen lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73179.png -
78beti wrote:I te uczucie kiedy Tobą szarpią jak wyciągają dziecko ...... ja jestem panikarą w takich kwestiach i wolałabym ogólne no ale to nie moja decyzja tylko lekarza
Ja mialam 2 razy ogolne, za drugim razem ponoc nogami machalam. Po przebudzeniu, juz na sali pooperacyjnej pierwsze pytanie od lekarzy to czy cos pamietam z operacji. Wyrostek usuwany to byl. Nic nie pamietalam, ale najwyrazniej chcialam im prysnac ze stolu....Aniołek [*]
Synek Maksymilian, 01.12.2017 -
editchen wrote:kurde, to ja juz nie wiem czy sie zalapie na pp. u mnie jest problem z trzonem s1, s2 - tak wynika z mri, a przy rtg mam wpisane ze poziom L5-s1.Ty sie w tym orientujesz?
L3-l4 jest wyżej. W te przestrzeń mogą śmiało podać znieczulenie
Wydaje mi się ze nie powinno być problemu
Dużo zależy jak sprytny anestezjolog Ci się trafi
Nie orientuje się w anestexjo aż tak zeby Ci odp
S jest niżej niż l.
A l5 jest niżej iż l3. Mam nadzieję że jasno napisalam:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2017, 13:31
editchen lubi tę wiadomość
-
78beti wrote:Ostatnio był u mnie problem ze zbyt niskim ciśnieniem przy cc i anestezjolog poganiał lekarzy żeby sie pospieszyli a człowiek wszystko słyszy ale gdy człowiek słyszy pierwszy krzyk zaraz po wyciągnięciu dziecka, wszystko już mi było obojętne co sie dzieje ale i tak wolałabym ogólne
Ale ogólnym się nie martwcie znam mnóstwo dzieci urodzonych po ogólnym i mają się dobrze
Gdyby szkodzilo dziecku nikt by tego nie robił. Który lekar z narazał by sam siebie.
To sa tak znikome dawki przenikajace ze naprawdę nie dzieje się nic złego.
editchen lubi tę wiadomość
-
Lunk_a wrote:To ogromny plus słyszysz dziecko.
Ale ogólnym się nie martwcie znam mnóstwo dzieci urodzonych po ogólnym i mają się dobrze
Gdyby szkodzilo dziecku nikt by tego nie robił. Który lekar z narazał by sam siebie.
To sa tak znikome dawki przenikajace ze naprawdę nie dzieje się nic złego.
Lunka przy ogolnym masz zwiotczenie miesni, oddychasz przez rurke bo pluca przestaja pompowac, to sa duze dawki i jak przejda do dziecka to dziecko tez zwotczy, dlatego wazne jest zeby szybko je wyciagnac zanim znieczulenie dojdzie do lozyska...... tak mi tlumaczyl dzisiaj lekarz.Aniołek [*]
Synek Maksymilian, 01.12.2017 -
emikey wrote:Mnie przeraża wizja, że po porodzie może być jeszcze gorzej. Bo to przecież wysiłek większy niż 2. Mi się to pojawia właśnie jak często chodzę do wc, a w Anglii chodzę non stop. Jem rzeczy z polskiego sklepu więc jeśli coś bym obstawiasz to ta woda. Jak jeździłam do domu to mi się tam normowalo ale, że teraz już nie latam to znów mam ten problem. Jak był jeden to mi nie wadził. Dopiero od wczoraj są dwa i teraz już czuję jak chodzę. I ryczeć mi się chce. NAjpierw ból rąk odebrał mi sprawność snowbodnego robienia rzeczy, teraz to sprawi, że będę mieć problemy z chodzeniem.
-
Witam po przerwie, już nie dam rady nadrobić, a jeszcze widziałam jakąś falę hejtu jakiś czas temu, to sobie odpuściłam dla komfortu psychicznego
czy oprócz 3 dzieciaczków mamy już jakieś kolejne?
ja odliczam, jeszcze 25 dni...Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
nick nieaktualnyLady- nie ma co się złościć. żadna z nas nie chce Twoich dowodów. Jesteś w ciąży, to wiadomo,ze masz swoje zachciewajki, Każda z nas ma. I sama wie,ze gdyby nie moje grzechy w postaci chleba z masłem, czy frytek pewnie mniej bym przybrała w ciąży. Ale dziewczyno, nie pisz głupot,że Ci po sałacie cukier wywala. Chyba ,ze wsuwasz ja ze śmietaną i cukrem.
Jak byś napisała, wywala mi cukier,ale chyba o tego,ze zdarza mi sie zgrzeszyć, muszę bardziej uważać.no to ok, ale nie pisz,że Ci wywala,a się zdrowo odzywiasz. Poza tym nie chce mi sie wierzyć,że smazysz placki ziemniaczane i nawet nie spróbujesz jak smakuja. I nie chce sie wtracać, ale chyba dla 2 latki placki smazone też nie są do końca dobrym obiadem.
Ja już osobiście czekam aż urodze,żeby się wziać szczerze za siebie, bo chodzi tu o moje zdrowie.editchen, Lura82, mycha91, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Lura82 wrote:Rob jak chcesz, serio. To twoje życie i twoich dzieci.
Ale raczej bym nie mowila glosno jak masz prowadzona cukrzyce w ciąży, bo jeszcze mocno kogos w blad wprowadzisz i moze sie to zle skonczyc
A dlaczego nie, wiele osób tu pisze o lekarzach, jedni są dobrzy, inni źli, nikt sie z niczym nie kryje, dlaczego ja się ma kryć? Zresztą jak już powiedziałam, ufam tym lekarzom i wynikom badań bardziej jak Wam nie lekarzom. Mogę to rozpatrzyć że się mylą, i brać to pod uwagę, ale do tej pory było ok, radziłam sobie i cukier miałam ok, jak mi nagle wywalało kilka dni pod rząd to za ich wiedzą zwiększałam jednostki, w samym szpitalu na samym początku na w 9 tyg. Mimo diety cukrzycowej szpitalnej z 4j wyszliśmy z 7j. Mówię jak jest na Polnej, nie będę się z tym kryć, i jak ktoś tam kiedyś trafi, to bedzie wiedział czego się spodziewać, tak, robi się bilans cukrów jeden dzień, jeśli ktoś ma problem z cukrami po posiłkach to kontynuuje, a jeśli jak w moim przypadku to się przerywa i tylko na czczo. -
nick nieaktualnyJa_Sonia wrote:Hej cho! Dawno nie pisalam, bo u mnie caly czas sie działo i działo. Czasem czytalam ale nie da się nadrobić.
Dzisiaj umowilam sie na cc na 1.12. Mam byc naczczo bo odrazu po przyjeciu robia cc. Znieczulenie na 99proc. ogolne czyli na spiocha z intubacja. Także mąż dzielnie przejmie dowodzenie nad cala akcja. Ma nie spuszczac oczu z synka kiedy ja bede spac po porodzie.
Ktoras z mam ma doswiadczenie z takim porodem? Z tego co pamietam Amus chyba sie szykuje na ogolne znieczulenie????
Pozdrawiam
Wracm od diaba. Pochwlila mnie za cukry i wage ale dala ibsuline do 2 posilkow bo cukry sa graniczne a powinnam jesc wiecej wiec mam sobie wstrzykiwac 2 j bo tak mialam cukier okej ale moglam zjesc np 20 gr chleba na sniadanie. A tak bede mogla zjec dwie male kromki a nie jedna ))Szczesliwa_mamusia, Lura82, mycha91 lubią tę wiadomość
-
Boże dziewczyny, zejdźcie już z tej Lady. Na forum robi się coraz bardziej nieprzyjemnie. Lady jest dorosła, ma swojego lekarza, była w szpitalu na obserwacji. Dobrze wiecie, że lekarze są różni i czasem mają skrajnie różne opinie i sposóoby leczenia. Nawet każdy ginekolog inaczej usg robi. A już wypominanie, jak ma Lady karmić swoje dziecko 2-letnie jest nie na miejscu. No sorry. Każda z nas jest dorosła.31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Lady Savage wrote:A dlaczego nie, wiele osób tu pisze o lekarzach, jedni są dobrzy, inni źli, nikt sie z niczym nie kryje, dlaczego ja się ma kryć? Zresztą jak już powiedziałam, ufam tym lekarzom i wynikom badań bardziej jak Wam nie lekarzom. Mogę to rozpatrzyć że się mylą, i brać to pod uwagę, ale do tej pory było ok, radziłam sobie i cukier miałam ok, jak mi nagle wywalało kilka dni pod rząd to za ich wiedzą zwiększałam jednostki, w samym szpitalu na samym początku na w 9 tyg. Mimo diety cukrzycowej szpitalnej z 4j wyszliśmy z 7j. Mówię jak jest na Polnej, nie będę się z tym kryć, i jak ktoś tam kiedyś trafi, to bedzie wiedział czego się spodziewać, tak, robi się bilans cukrów jeden dzień, jeśli ktoś ma problem z cukrami po posiłkach to kontynuuje, a jeśli jak w moim przypadku to się przerywa i tylko na czczo.
Lady, z calym szacunkiem, ale sama piszesz, ze wywala Ci cukier. od salaty to sie nie dzieje. od grzeszkow typu maca, pizza, placki etc owszem. to jest Twoja sprawa, ale nie dziw sie, ze wszystkim trudno uwierzyc w Twoje zdrowe odzywianie.
-
to ja już nie wiem czy to moje to hemoroidy czy nie... Mnie tam nic nie boli tylko mam wrażenie jakby kawałek dupki mi wyszedł się przewietrzyc przy 2 a potem się chowa Wydaje mi się serio, że to od większego ucisku i mam nadzieję, że minie.
Ja mialam pp przy zabiegu na noge i wspominam bardzo okropnie. Na nast. dzień wstawalam i doszlam z łóżka do drzwi i się porzygałam z wysiłku. Dlaczego o takie okrutne wszystko takie piękne dzieciaczki a musi być taki horror żeby je mieć. -
MalaHD wrote:to ja już nie wiem czy to moje to hemoroidy czy nie... Mnie tam nic nie boli tylko mam wrażenie jakby kawałek dupki mi wyszedł się przewietrzyc przy 2 a potem się chowa Wydaje mi się serio, że to od większego ucisku i mam nadzieję, że minie.31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
nick nieaktualny