Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaa i jeszcze jedno. 110 godzine po zjedzeniu ciasta jest ok. Ale ile bylo po 0,5 h ile bylo po 2. Czy później po którymś posilku nie wywalilo lub rano ?
Tu jes haczyk niestety w cukrzycy. Slodkosci niestety potrafia namieszać nie tylko godzinę poeditchen lubi tę wiadomość
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
nick nieaktualny
-
Iruletka wrote:Ja się na cukrzycy kompletnie nie znam także nie wypowiem się w tym temacie. Jedyne co to mając cholestazę w pierwszej ciąży czytałam dużo o diecie wątrobowej. Wówczas trafiłam na artykuły i wypowiedzi dziewczyn chorujących jednocześnie na cc i cholestazę. I wniosek był taki, że jeśli oba schorzenia się trafią jednocześnie to pacjent stosuje dietę dla cukrzyków bowiem obie, mimo tego, że są bardzo restrykcyjne to się jednak wzajemnie wykluczają. Także coś jest na rzeczy z tą dietą dla cukrzyków, że trzeba się bardzo pilnować
Jak oba to dietę wątrobowa
Któraś z Was może to zweryfikować ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2017, 16:00
-
Co do cc. Też mam stracha bo wiem jak to wygląda, choć staram się sama sobie dużo tłumaczyć i oswajać ten lęk bo wiele niestety same sobie kreujemy Miałam znieczulenie pp i potem przez tydzień słynne bóle głowy przez które nie mogłam wstawać z łóżka. Mój kręgosłup też nie jest idealny: zwyrodnienia, kręgozmyk i takie tam. On był i jest powodem cięć u mnie. Mimo tego anestezjolog znieczuliła mnie za pierwszym razem. Ale co z tego jak została użyta najprawdopodobniej zbyt gruba igła i to potem spowodowało zespół popunkcyjny. Co do przebiegu cc: po wyjęciu igły z pleców anestezjolog kazała mi się położyc, a ja po momencie przestawałam czuć od pasa w dół, choć wrażenie miałam, że jest inaczej. Czyli psycha zaczęła szaleć Lekarz mnie poprosił o uniesienie nóg a tego już nie potrafiłam zrobić No i zaczęło się. Szybko jeszcze przypięli mi ręce pasami i to w sumie dobrze, bo zaczęły mi dygotać strasznie. Jedna pielęgniarka chwyciła mnie za rękę i zaczęła ją głaskać a anestezjolog jak gdyby nigdy nic zaczęła się pytać mnie o to jaki sport uprawiałam bo widzi ładny mięsień i takie tam. Ewidentnie mnie zagadywała po to abym się jeszcze bardziej nie nakręciła i nie denerwowała. Bo stres to i za szybki puls i skoki ciśnienia. Natomiast dźwięk narzędzi nie robił na mnie wrażenia, w żadnych lampach i witrynach nie widziałam odbicia tego co akurat ze mną robią. Czułam natomiast to nieprzyjemne szarpanie, ale nie trwało ono zbyt dlugo i nie bolało. W tym czasie starałam się uspokoić oddechem i skupić na rozmowie z anestezjolog. I jakoś to poszło. Jak pokazali mi Adasia to już nic nie miało znaczenia. Nie pamiętam za bardzo tego jak mnie szyli. Chociaż pamiętam tylko jak anestezjolog jeszcze podczas szycia pytała mnie czy chcę głupiego jasia aby zasnąć. Nie chciałam, stwierdziłam, że jak najgorsze za mną to już nie ma sensu. Wolałam być świadoma
editchen lubi tę wiadomość
-
aga1402 wrote:a gdzie ja taki.olejek z drzewa herb.znajde w uk ? jak ja nawet herbatki z lisci malin nie moglam kupic
Choćby tutaj. Boots jest chyba tak rozprzestrzeniony w uk jak w Polsce Rossmann
http://www.boots.com/boots-tea-tree-oil-20ml-10015945Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Lunk_a wrote:Ja znam teorię na odwrót
Jak oba to dietę wątrobowa
Któraś z Was może to zweryfikować ?
Na mnie dieta nie podziałała. Przez dwa tygodnie stosowałam dietę bardzo restrykcyjną i essentiale forte, nic nie pomogło, a było coraz gorzej. Położyli mnie do szpitala i tam wdrożyli leczenie polegające na podawaniu tabletek ursopolu. I to od razu poskutkowało, w ciągu kilku dni wyniki się unormowały. Wypisali mnie do domu. Leki brałam do końca i dietę miałam trzymać, ale już nie tak restrykcyjnie jak wcześniej. U mnie to był problem wynikający z tego, że wątroba nie radziła sobie z hormonami i pewnie dlatego dieta nie miała w tym wypadku aż tak wielkiego znaczenia. -
nick nieaktualny
-
Emikey dam Ci linka do strony. Masz tu filmik co jest w pudełku, będzie przejrzyściej niżeli miałabym fotkę robić zresztą mój pies już był oburzony jak go odsunelam. Myślał biedny że to dla niego W Szkocji zaczęli dawać takie pudła chętnym dla dzieci urodzonych od sierpnia i później, ale zrezygnowali z jakiegoś innego dofinansowania na jego rzecz. Nie wiem dokładnie Ale darmowe rzeczy zawsze cieszą
http://www.parentclub.scot/baby-box
Aga a warto faktycznie rejestrować się w tym Emma's Diary? Patrzyłam na tą stronę wiele razy, ale nie mogłam się zdecydować, bo wiele komentarzy było na fb że ktoś nigdy nie dostał obiecanych kuponów na coś tam. Zarejestrowałam się za to w Boots club żeby zbierać extra punkty za rzeczy dla dziecka jeśli tam kupię.
-
aga1402 wrote:ja to raczej zadnych masci tutaj nie kupie ...pojde do lekarza to powie ze nie moge w ciazy i d...
moze cos domowego
tak myslalam ze malo witamin mam bo jeszxze patrze na paznokciach tez sa biale plamki tzn cynku brakuje.
Za biale plamki odpowiada brak cynku, zelaza lub wapnia
Za zajady chyba wit b2? W kazdym razie jak mialam z 2,3 razy zajady w ciazy, to po wlaczeniu wiekszej ilosci nabialu problem zniknął.11.12.2017 syn Adaś -
aga1402 wrote:emilky zarejestowana jestes w emmas diary ? ja to od nich juz chyba z 5 paczke pampersow gratis dostalam plus z 10 znizek po £1 na proszki plyny do plukania oraz maja na stronce znizki na inne produkty
Baby boxes in Scotland typically include around 40 items including:
Mattress, mattress cover and fitted sheet
Cellular blanket
Hooded bath towel and bath sponge
Digital thermometer
Play mat and changing mat
Reusable nappy and liners
Long-sleeve and short-sleeve vests
Sleepsuits
Socks and scratch mitts
Fleece jacket
Jersey trousers/jogging bottoms
All-in-one day suit
Books for young babies
Chew toys
Wrap for carrying a baby
A poem, Welcome Wee One by Scotland’s national poet Jackie Kay
-
nick nieaktualny
-
Dobry wieczor wypisali nas ze szpitala i wracam do corci !!!! Mam stawiac sie na wizyte teraz pod koniec tyg i nastepna po tygodniu, a za dwa na porod nawet brak slow by opisac jaka radosc czuje, ze zaraz prZytule moja corcie...
editchen, Lady Savage, MalaHD, k878, aknelam, emikey, magdzia26, Szczesliwa_mamusia, Iruletka, Petitka, Lura82, nataliamonika, Clarissa, [m]alina, aga1402, Kamcia1988, Coco55, Zołzimagic lubią tę wiadomość
-
Eli wrote:Dobry wieczor wypisali nas ze szpitala i wracam do corci !!!! Mam stawiac sie na wizyte teraz pod koniec tyg i nastepna po tygodniu, a za dwa na porod nawet brak slow by opisac jaka radosc czuje, ze zaraz prZytule moja corcie...
Eli lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, mam pytanie odnośnie ruchów. Dziecko ma już mało miejsca, więc się przeciąga, wypycha, czasem porządnie kopnie - brzuch się przy tych ruchach mocno zniekształca. Ale od kilku dni zauważyłam oprócz tego takie dziwne ruchy, które trwają nieprzerwanie nawet kilka minut, nie jest to czkawka. Brzuch się w jednym miejscu podnosi i opada, jakby dziecko dosłownie "oddychało" pod samą skórą. Jest to takie szybkie i trwa dość długo, jest bardzo delikatne. Widoczne i odczuwalne jest to nad pępkiem. Widzicie u siebie coś takiego, bo jestem zaniepokojona. To nie są drgawki, nie jest to moje tętno, ale taki pulsujący ruch w jednym miejscu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2017, 17:47
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(