Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, u nas 22.12 przyszedł na świat Oliwierek, z wagą 3070g i 54 cm. Poród sn szybki, tylko najgorsze było to nacięcie. Niestety malutki ma zoltaczke i musimy sie naswietlac przez co święta spędzamy w szpitalu. Mam nadzieję tylko, że zoltaczka szybko zejdzie i wrocimy do domku. Mały jest cudowny zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2017, 20:57
Marteczka93, kaka470, Petitka, k878, Monal, Szczesliwa_mamusia lubią tę wiadomość
Oliwierek- 22.12.2017r. -
Cześć Czy u Waszych dzieci pojawiaja się kupki ze śluzem plus problem z wypróżnianiem? Karmie piersią. Malutka ma strzelające kupki bo podczas robienia jest taki hałas jak wystrzał. Przed zrobieniem pręży się a dużo wcześniej jest niespokojna. Malutka ma 18 dni.
-
nick nieaktualny
-
Monal wrote:Cześć Czy u Waszych dzieci pojawiaja się kupki ze śluzem plus problem z wypróżnianiem? Karmie piersią. Malutka ma strzelające kupki bo podczas robienia jest taki hałas jak wystrzał. Przed zrobieniem pręży się a dużo wcześniej jest niespokojna. Malutka ma 18 dni.
Co do sluzu to u nas byly takie pojedyncze pasma z krwia przy siusianiu, ale polozna mowila, ze to normalne.dagii lubi tę wiadomość
-
Ten śluz napewno jest wydalany z kałem bo jest go dość sporo. Malutka robi kupki jedna lub dwie dziennie. Jedna duża lub dwie średnie. Za nim zrobi kupke to jest niespokojna. Czasem trwa to kilka godzin. Ma wtedy gazy o brzydkim zapachu i albo robi odrazu kupke albo za kilka godzin. Przed samym zrobieniem pręży się i złości robi czerwona aż w końcu jak już uda jej sie zrobić kupke to jeszcze chwile jest niespokojna a potem juz jest ok. Kupka jest żółta i taka błyszczaca. Ten śluz jest taki ciągnacy lub jak taki bezbarwy gęsty katar.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2017, 21:32
-
nick nieaktualnyMonal wrote:Ten śluz napewno jest wydalany z kałem bo jest go dość sporo. Malutka robi kupki jedna lub dwie dziennie. Jedna duża lub dwie średnie. Za nim zrobi kupke to jest niespokojna. Czasem trwa to kilka godzin. Ma wtedy gazy o brzydkim zapachu i albo robi odrazu kupke albo za kilka godzin. Przed samym zrobieniem pręży się i złości robi czerwona aż w końcu jak już uda jej sie zrobić kupke to jeszcze chwile jest niespokojna a potem juz jest ok. Kupka jest żółta i taka błyszczaca. Ten śluz jest taki ciągnacy lub jak taki bezbarwy gęsty katar.
-
nick nieaktualny
-
Aniluap wrote:Katar miała długo więc kupiłam wodę morską od 1msc życia i gruszkę, teraz jak nie ma kataru to nic nie robię chyba, że widzę, że coś w nosku zalegahttps://www.maluchy.pl/li-73179.png
-
nick nieaktualny
-
ja zakraplam nosek codziennie przy myciu solą fizjologiczną; jak ma bardzo dużo, że prawie dziurki zapchane, to czyszczę aspinoskiem; ale wyciągać na siłę też lepiej chyba po zakropleniu, lepszy poślizg łapie
moja od czwartku ma kolki, ale podejrzewam, że od połykania powietrza podczas karmienia, czasami mi leci jak z prysznica; od niedzieli dokładnie odbijamy po każdym karmieniu, masuję brzuszek i jest lepiej; do tego nauczyła się sama pięknie puszczać bąki, widać jej wysiłek ale skuteczny; kupy chyba OK, kilka dziennie w kolorze żółte curry;
są jakieś dzieci-prezenty pod choinką?
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Nadrobilam watek
Dziewczyny świeżo po cc. Jak wstajecie, to na wydechy powinno sie to robic. Jak sie schylacie do lozeczka, to tak samo. Jak chodzicie to sie podtrzymuje brzuch. Mnie pomoglo.to byly rady od rechsbilitantow. Jak ktoras miala naciecie krocza to siedximy na jednym posladku. Ja mialam oba naciecia jednoczesnie i te metody pomogly mi funkcjonowac, przy dziecku.k878 lubi tę wiadomość
11.12.2017 syn Adaś -
Marteczka93 jak sytuacja?Jesteś w szpitalu?Ja mam jutro ktg w szpitalu a we wtorek już mam pojawić się na przyjęciu.W szpitalu tym nie ma mojej prowadzacej,ale już tam rodzilam i opieka super.No nic teraz już oby dotrwać do stycznia;)W czwartek Mała wazyla 3740,chyba już nie nabierze dużo cialka.Ogolnie na trzech usg uchwycilysmy jak się uśmiecha,a teraz?Oczka otworzyła:)Och jak Ja Wam zazdroszczę,że macie już porody i szpital za sobą..
-
Juśka tak się składa, że dostałam skierowanie do szpitala już wczoraj ale ginekolożka i położna powiedziały, że najlepiej jakbym poszła do szpitala dopiero w poniedziałek po sylwestrze. Tak więc idę do szpitala w poniedziałek a od wtorku będą pewnie działać.. Mi z ostatniego USG wyszło, że mały waży ok 3500g więc też sporo