Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
78beti wrote:Widziałam w necie ale trochę boje sie już kupować żeby nie zapeszyć
magdzia26, A85K lubią tę wiadomość
-
Mamabyc3 wrote:Napewno nie zapeszysz bo co ma być to bedzie kilka ciuchów dla ciebie. Czy skarpetki dla maluszka tego nie zmienia. Ja też jak dowiedziałam że jestem w pierwszej ciąży to w 8tc miałam. Kilka bodow skarpetek. Wiele osób mi mówi o że za szybko się cieszę bo nie wiadomo. Racja nigdy nie wiemy, ale też nie zamierzam udawać że dziecka nie ma trzeba się cieszyć pozytywne nastawienie jest wazne
-
Mamabyc3 wrote:Bo dzieci to jedyny powód naszego istnienia każdy do tego darzy prędzej czy później a czy ktoś ma aspiracje a jedno czy na pięcioro to jego prywatna sprawa.
Współczuje Wam teściów, u nas na szczęście się cieszą (ciągle pytają kiedy kolejne bo jeszcze nie wiedzą, dzisiaj im powiemy) wogóle tylko u nas są dziadkami bo dwie siostry jeszcze się nie wyszły za mąż i nie spieszno im.
Miałam za to męża babcie (ś.p.) która tragicznie nas gasiła, jak córka się urodziła (wcześniak) to teściowa cieszyła się np że wychodzimy a ta jej mówi "co się cieszysz jak i tak nie wiadomo co z tego (dziecka) będzie" o i pare takich usłyszałam, za to później jej powiedziałam żeby się na moje dziecko nie patrzyła bo jeszcze urok rzuci i się obraziła i nie patrzyła hehe:)
Ja się czuje tak sobie, niby coś bym zjadła ale mam brzuch pełny. Cyce bolą najgorzej w nocy bo się budzę, a są duże i mi ciężko. Chyba muszę sobie kupić jakiś stanik sportowy.
Ja chyba jeszcze nie będę kupować ciążowych, mam legginsy które mnie nie obciskają a do lidla mam daleko (choć jakby był blisko to może bym i się skusiła!)
Ja pierwsze buciki kupiłam po połówkowym jak dowiedziałam się że dziewczynka.
No i witam nowe dziewczynki! fajnie że nas przybywa będziemy się wymieniać dobrymi radami!
Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
Witam, dzis mam troszkę czasu usiąść, niestety nie nadrobię Was, tyle napisałyście, co słychać? Jak po świętach? Jak się czujecie?
Mam nadzieję, że sporo nas przybyło, więc witam się ze wszystkimi nowymi mamusiami.
Ogromnie mam nadzieję, że nikt nas nie opuścił.
Ja jutro mam pierwszą wizytę, ale się boję, z Zuzą tak nie było, a teraz się boję, boję się, że ta ciąża pryśnie jak banka mydlana, ciągle mam wrażenie, że to sen. Jak się obudzę to okaże się, że nic tam nie ma. -
Tizzi wrote:Dizzy, Alassea cześć dziewczyny. Na kiedy macie termin?
Ja czuję się kolejny dzień paskudnie u mnie mdłości zaczęły się już w 6 tygodniu ciąży....
Ciężko powiedzieć. Miałam na początek grudnia, ale na USG wyszło, że ciąża jest dużo młodsza. Czekam na serduszko i mam dzisiaj jakieś złe przeczuciaSynek 16.12.2017 💙
Córeczka 26.12.2019 ❤️ -
Witam serdecznie w ten deszczowy , zimny poniedziałek .
Jak tylko będę po wizycie i wszystko będzie dobrze wtedy poproszę o wpisanie na listę , a tym czasem , będę Was podczytywać i trzymać kciuki , aby wszystko było dobrze:-)Życzę miłego dnia!!!1A85K, Lady Savage, Wachciowa, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Wachciowa ale Ci ta twoja tesciowka dowalila ja bym chyba więcej się do niej nie odezwała i bym powiedziala co o niej mysle... jakas porazka normalnie. Bez komenatza...
ja mam zajebistych tesciow, tescowa to "Matka Teresa" moge zawsze liczyc na nich..Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
ale mnie dziewczyny nakręciłyście :p Nie przyszło mi do głowy żeby w ogóle myśleć o takich rzeczach jak ciuchy ciążowe, ale właśnie obczajam te legginsy i rzeczywiście chyba też się skuszę
Musimy myśleć pozytywnie! Będzie dobrze
p.s. moi teściowie są czasem męczący, ale generalnie złoci ludzie, także przykro mi że niektórzy są takimi %$#@^ ;P ale zawsze jakieś mendy w rodzinie muszą się pojawiaćA85K lubi tę wiadomość
-
Witam nowe dziewczyny I gratuluje
Moja teściowa raczej nie wtrąca się a teściu żadko nas odwiedza .
Mąż nie pozwala by ktokolwiek wtrącał się w nasze życie to ile mamy I będziemy mieć dzieci to nasza sprawa ,
Jutro na 9.15 wizyta I denerwuję się trochę.
Laura
-
kaka470 wrote:Witam serdecznie w ten deszczowy , zimny poniedziałek .
Jak tylko będę po wizycie i wszystko będzie dobrze wtedy poproszę o wpisanie na listę , a tym czasem , będę Was podczytywać i trzymać kciuki , aby wszystko było dobrze:-)Życzę miłego dnia!!!1 -
Witam się w ten świąteczny poranek. Leżę jeszcze w łóżku i odpoczywam. Wczoraj była rodzinna imprezka, ale nie odważyliśmy się nikomu powiedzieć. Cycki bolą niesamowicie, nastrój skacze... i to wszystko z ciążowych objawow. Jeść mogę baaaardzo dużo
A co do lidlowych ubrań, na 100% jutro podjadę po legginsy i może skuszę się jeszcze na te słodkie male skarpetkiWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 10:44
-
Moja przyszła tesciowa też nie grzeszy taktem... niby się cieszyła na poprzednią ciążę, ale po poronieniu usłyszałam, że 'może to i lepiej. Teraz najważniejsze to odpowiednia antykoncepcja'. Jeszcze przez dobre 3 miesiace za kazdym razem pytala czy biore tabletki anty. Nawet nie chcialam jej mowic, ze dziecko bylo w 100% zaplanowane i staramy sie o kolejna ciaze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 10:48
-
TO ja Wam opowiem śmieszną historyjkę związaną z wahaniami nastroju. Wczoraj wieczorem mój T. miał rozpalić w piecu, zeby trochę podnieść trochę temp. (mieszkamy w domku i ogrzewamy na tzw.holtzgaz, co wymaga rozpalania raz na jakiś czas). Mi przy tym było strasznie zimno, chociaż on twierdził, że jest gorąco w domu (nie wiem, może i tak). \to sobie wymyśliłam, ze idę wziąć gorący prysznic żeby się rozgrzać (woda się grzeje panelami solarnymi), ale zapomniałam, że dzień nie był słoneczny, a wodę wpompowało w kaloryfery, więc woda była ciepłą, ale nie gorąca tak jak lubię, żeby się rozgrzać. Z mojego gorącego prysznica zrobił się ciepły, krótki prysznic,a jak wyszłam to stanęłam na schodach w połowie drogi, zęby powiedzieć mojemu, że nie było ciepłej wody i dalej mnie telepie z zimna. Jak zaczęłam mówić to się popłakałam, leciały mi łzy jak grochy, i płacząc coś tam wybełkotałam i nie mogłam się uspokoić... szok! nigdy w życiu tak nie miałam. Pierwszy raz kiedy doświadczyłam rzeczywistego wahania hormonów. Płakałam, jakby co najmniej ktoś mi Tośkę rozjechał (jeden z naszych kociaków). Byłam roztrzęsiona jakby nie wiem co się działo... a mój T. się zaśmiewał do rozpuku. A ja chlipiąc poszłam się położyć i wygrzać pod kołdrę ;p
-
cześć
miałam pisac o tych ciążowych ubraniach w lidlu ale widzę że już tu trwa dyskusja o nich
ja już musiałam kupić w h&m spodnie ciążowe bo na pewno z powodu zmian w organizmie tak mi wypchało brzuch że spodnie mnie cisną a wolę nie uciekać brzucha w żaden sposób .
bodziaki dla maluszków też są świetne, ech szkoda ze to dopiero początek ciąży bo bym się obkupiła ... może z jeden komplet najmniejszy wezmę
co do objawów mnie niestety dopadaja rano mdłości a w ciągu dnia senność i zmęczenie chociaż cały czas siedzę lub leżę i biorę magnez. czuję się taka skołowana długo myślę i czasami nie wiem co ktoś do mnie mówi
wymiotów się boję bo w poprzedniej ciąży to był niestety zły objaw i mimo że zarodek obumarl to ja jeszcze nawet w dniu zabiegu wymiotowalam i mnie mdliło.
po świętach u mnie dobrze . raczej nie przytyłam za dużo bo też nie mam ochoty na jedzenie, jedynie dziobie pojedyncze rzeczMom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
Alxawl - a ty leżysz/posiadujesz ze względu na poprzednią ciąże czy coś się dzieje?
Współczuję teściowych, moja jest całkiem spoko babka są u nas na święta, ale nic im nie mówiliśmy z powodu jak zwykle dziwnych początków. Jeśli ciąża będzie się normalnie rozwijać to powiemy jak będzie serduszko, no chyba, że się kapnie sama12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:Alxawl - a ty leżysz/posiadujesz ze względu na poprzednią ciąże czy coś się dzieje?
mam małego krwiaczka 5x7mm lekarz pocieszał i mówił że mu to wygląda na pozostałości po implantacji i mimo że nie mam plamien ani krwawien zalecił leżenie i kontrolę na usg częściej niż zwykle , więc teraz w piątek byłam i pojutrze ide zobaczyć jak to się dalej rozwinęło. liczę że się wchlonie i pod koniec kwietnia będę mogła wrócić do pracy.Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019