X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • A85K Autorytet
    Postów: 635 442

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wachciowa wrote:
    Mimo tego że to Twoja 4 Dzidzia i tak już ją bardzo mocno kochasz. <3 stąd ta troska i zmartwienia. Każda normalna Mama podchodzi do tego podobnie. Trochę narobilam zamieszania z tym co przekazał mi gin. Mam nadzieję że nie jesteś zdenerwowana. Każda z nas jest inna. Tabelki tabelkami A i tak najważniejsze jest zdrowie Groszka i nasze. <3 Bobaski nie są identyczne i każde potrzebuje czasu do rozwoju. Mają na to tyle tygodni <3

    Nie narobiłaś zamieszania ...podzieliłaŝ się swoją wiedzą tylko ja tak panikuje o maleństwo . Nawet mój M mówi ze nie powinnam się denerwować ale to jest silniejsze.
    Dzidzia ma jeszcze tyle tygodni , żeby urosnąć .
    Człowiek się denerwuje a powinien cieszyć ...uspkoję się chyba po wizycie .
    Najwidoczniejszym dowodem są ruchy dziecka I rosnący brzuszek chyba wtedy będziemy bardziej spokojne :-)

    Laura <3
    16udskjovnt95p8j.png
  • A85K Autorytet
    Postów: 635 442

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aztoria wrote:
    Witam i dołączam do wątku, mój termin wg OM to 20 grudnia :)
    Moja historia jest taka, że staramy się półtora roku, w między czasie jedna ciąża biochemiczna. W marcu miałam Hsg które wykazało obustronna niedrożność a tu niespodzianka, okres się spóźnia i sa dwie kreski :) nawet moja gin była zaskoczona. Wczoraj byłam na USG ze względu na malutkie plamienia, jest pęcherzyk ciążowy 0,59 cm w macicy i pęcherzyk zoltkowy. Dostałam duphaston i czekam do 5.05 - wtedy mam mieć USG i oby było serduszko :)

    Witam I gratuluję :-) Trzymam kciuki za kolejną wizytę ;-)

    Laura <3
    16udskjovnt95p8j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy któraś mama ma to "szczęście " co ja i nigdy nie przechodziła CMV?? bo jakoś gardło mnie boli i już panikuję a w domu mam przedszkolaka



    aztoria witaj :) mamy taki sam termin hihihi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 13:44

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe mamusie :)

    Amus - ja mam to "szczęście" z CMV. O ile Toxo przechodziłam wieki temu to CMV nigdy. Jak wiesz przy CMV nie nabywa sie odporności jak przy Toxo, jednak byłabym spokojniejsza mając z tym styczność bo zachorowanie wtórne jest zawsze mniej groźne niż pierwotne. Robiłam to tuż po drugim poronieniu, czyli rok temu, jednak nie sądzę aby coś sie zmieniło. Jest tylko stres przy tym, bo CMV i tak sie nie leczy, w ciąży nigdy, a poza nią bardzo rzadko też.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Aztoria Autorytet
    Postów: 372 435

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A85K wrote:
    Witam I gratuluję :-) Trzymam kciuki za kolejną wizytę ;-)

    Dzięki, oczywiście muszę do tego czasu trzymać nerwy na wodzy a nie jest łatwo ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 13:54

    A85K lubi tę wiadomość

    Synuś :)
    oar8yx8d9kb4k9pj.png
  • Aztoria Autorytet
    Postów: 372 435

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    czy któraś mama ma to "szczęście " co ja i nigdy nie przechodziła CMV?? bo jakoś gardło mnie boli i już panikuję a w domu mam przedszkolaka



    aztoria witaj :) mamy taki sam termin hihihi

    Hej, to super :)

    Synuś :)
    oar8yx8d9kb4k9pj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Witam nowe mamusie :)

    Amus - ja mam to "szczęście" z CMV. O ile Toxo przechodziłam wieki temu to CMV nigdy. Jak wiesz przy CMV nie nabywa sie odporności jak przy Toxo, jednak byłabym spokojniejsza mając z tym styczność bo zachorowanie wtórne jest zawsze mniej groźne niż pierwotne. Robiłam to tuż po drugim poronieniu, czyli rok temu, jednak nie sądzę aby coś sie zmieniło. Jest tylko stres przy tym, bo CMV i tak sie nie leczy, w ciąży nigdy, a poza nią bardzo rzadko też.

    masakra :( zaczynam panikoac i najchetniej bym nigdzie nei wychodziła no ale co zrobić...pocieszam się ze młody już w sumie 2 rok chodzi do przedszkola i jakby miał to przynieśc to by już przyniósł
    badania robiłam pare dni temu i negatywne i toxo i CMV
    widze ze masz córcie z rocznika mojego syna ;) też przedszkolak ?

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus - tak, 3 rok już chodzi :) Pierwszy baaaaardzo chorowała, drugi już dużo mniej, pierwsze półrocze, teraz jakieś katarki tylko, od roku nie było poważniejszej choroby.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 14:03

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie 31 wrote:
    Morwa witaj kochana !!!!!! Ale masz super termin! Dbaj o siebie teraz zresztą co ja piszę tu każda o siebie dba najlepiej jak potrafi
    Jak się czujesz?Robiłaś już sikacza? Wiesz ze ja je uwielbiam:-)
    Tak wyglądają te pepino z Auchana, o których wcześniej pisałam. Robione wczoraj i dzisiaj ;)
    t2857373_tmp-2786-20170422-1618031608312694.jpg

    Po lewej dzisiejszy-8dpt , po prawej wczorajszy-7dpt ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 16:28

    A85K, Tizzi, Zołzimagic lubią tę wiadomość

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam przeciwciał ani przeciw toxoplazmozie jak i przeciw CMV :/ :( to teraz mam stresa

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co na mdłości, imbir nie pomaga, już zżarłam go tyle, i migdały też nie działają, myślałam, że po spaniu przejdą, 3 godziny i co jeszcze gorzej jak przed snem. Chciałam sobie zwymiotować, może by mi przeszło, ale nie umiem tych wymiotów wywołać, i tak mnie mdli cały dzień ;(.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia26 to jest nas wiecej. Mnie gin rozwalil przed badaniani " po co pani cmv bada 80% spoleczenstwa przechodzila za dziecka, pani pewnie tez" a tu zonk

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 17:21

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula911 wrote:
    Ostatni raz bylam 10 kwietnia (wedlug om 6t1d) i zarodek byl malutki 2,5 mm (wedlug usg 5t6d). Zarodek zatem powiekszyl sie o niecale 8mm wciagu 11dni. Czy to nie jest za malo?
    każde dziecko jest inne, każde rośnie w swoim tempie, póżniej będzie czas że bedzie Ci szybiej przybierało na wadze niż nam. Nie martw się :) dzidziuś to czuje i wie co robi :)

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • A85K Autorytet
    Postów: 635 442

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Dziewczyny co na mdłości, imbir nie pomaga, już zżarłam go tyle, i migdały też nie działają, myślałam, że po spaniu przejdą, 3 godziny i co jeszcze gorzej jak przed snem. Chciałam sobie zwymiotować, może by mi przeszło, ale nie umiem tych wymiotów wywołać, i tak mnie mdli cały dzień ;(.

    Czasami pomagają herbatki z mięty, melisy albo rumianku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 17:25

    Laura <3
    16udskjovnt95p8j.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Tak wyglądają te pepino z Auchana, o których wcześniej pisałam. Robione wczoraj i dzisiaj ;)
    t2857373_tmp-2786-20170422-1618031608312694.jpg

    Po lewej dzisiejszy-8dpt , po prawej wczorajszy-7dpt ;)

    Morwa miałaś 2 biochemiczne ciąże, ojej :( ale musiałąś dużo przejść kobieto :( z ciekawości usunęli Ci oba jajowody, a in vitro teraz te 2 zarodki są z Twoich jajeczek, oczywiście nie odpowiadaj jeśli uznasz to za pytanie nieodpowiednie.

    ememensik lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    Madzia26 to jest nas wiecej. Mnie gin rozwalil przed badaniani " po co pani cmv bada 80% spoleczenstwa przechodzila za dziecka, pani pewnie tez" a tu zonk
    Ja sprawdzałam wyniki z poprzedniej ciąży ale nie sądzę żeby się coś zmieniło przez 2 lata...a czego trzeba unikać żeby się nie zarazic?

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A85K wrote:
    Czasami pomagają herbatki z mięty, melisy albo rumianku.
    mięty nie mogę pić, podwyższa ciśnienie krwi, a to niebezpieczne dla maleństwa, ale melisę i rumianek wypróbuje dzięki

    A85K lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia a nie ponawialas teraz wynikow?? Bedziesz badac? Moze masz szczescie i przechodzilas miedzy ciazami.


    Az tym unikaniem to ciezko bo to droga kropelkowa. W skupiskach ludzi, najwiecej u dzieci( przedszkola, zlobki, szkola)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 17:53

  • Tizzi Autorytet
    Postów: 357 375

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aztoria witamy na grudniówkach :)

    Morwa to naprawdę przykre, że tyle musiałaś przejść :( ale teraz przy ivf to chyba nie ma już możliwości pozamacicznej? Więc o to chyba możesz być akurat spokojna?

    Lady Savage spróbuj może coś kwasnego. Mi trochę lepiej było po wycisnieciu soku z pół cytryny i reszta wody i taka szklankę wypijam.


    <3 Lea <3
    tt1d8bf6.pngcravings-2017-12-01.jpg
  • Tizzi Autorytet
    Postów: 357 375

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bebloszka zerknelam na naszą tabelkę w docs i zauważyłam, że jesteś ze Szczecina. :) może spotkamy się na porodówce :D

    Dla nowych dziewczyn które dopiero do nas dołączyły to mamy jeszcze taka tabelkę do której można się wpisać samemu. Także jeśli któraś ma ochotę to tutaj jest link

    https://docs.google.com/spreadsheets/d/1BWPOCIai_gRvKPJx0XNSyASUJZe7GQpETYIir7AE2dg/edit#gid=0

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 18:20

    <3 Lea <3
    tt1d8bf6.pngcravings-2017-12-01.jpg
‹‹ 208 209 210 211 212 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ