Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Staram się nie robić zaległości i podczytuję Was dziewczynki, ale macie tempo

Witam kolejne mamusie, coraz nas więcej.
U nas wszystko ok, cycki bolą jak bolały, już mi się wylewają ze stanika, brzuszek czasem boli i plecy po pracy też czasem. A poza tym od dwóch dni na wieczór masuje kapustę kiszoną
Ja wizytę mam 19.05 i to będzie już badanie prenatalne ... już nie mogę się doczekać. Ale dni szybko mijają więc chyba dam radę

-
nick nieaktualny
-
Widze ze dzis smutne wiesci przeplataja sie z tymi cudownymi na forum .Gratuluję bijacych serduszek i wysyłam duzo ciepła dla tych Kobietek które przezywaja dzis bardzo trudne chwile :* i jeszcze z wieksza niecierpliwoscia czekam na swoje USG...belle_maman88


-
Jaka tak mi przykro
trzymaj się jakoś.
Jakie tu smutne wieści wczoraj
Jakie to życie jest niesprawiedliwe. Yoselyn tyle przeszlas żeby móc być w tej ciąży a teraz Ci ją odebrano. Przeszłam podobna walkę o ciążę i nie wyobrażam sobie jak musisz się teraz czuć

-
Tak karmie. Ne wiem, czy mniejsza ilosc mleka, na pewno smak się zmienil. W drugiej ciazy sam syn mi oswiadczal po kazdym karmieniu, ze jest 'blee', az odstawil sie. Jak mniej ssal, mniej mleka sie tworzylo. Altualnie drugi mniej ssie. Czasem dziwnie na cyce patrzy, albo dwa razy possie i nie chce. W ciagu dnia moge zapomniec o karmieniu, a w nocy zalezy - jak sie obudzi, cos tam podpije, jesli sie nie obudzi, to chwile po przebudzeniu i tyle z cycania... chyba mleko na tyle inne, ze nie bardzo ma na nie ochote. A jak mniej ssie, to tez mniej pokarmu jest.KlaraS wrote:Majamia albo cos zgapilam od tej ilości postów pisalas ze karmisz piersią? Chciałam zapytać czy zauważyłaś zmniejszenie ilości mleka w będąc w ciąży?
syn 03-2014
syn 03-2016
kp do 13tc
syn 11-2017
kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Yoselyn strasznie mi przykro, nie wiem nawet co napisać
życzę Wam cudownych dzieciaczków, los musi się odmieć!
Jaka czekałyśmy na wieści od Ciebie ale nie takie
kurcze no...
dobrze że miałaś z kim pogadać i jesteś przygotowana, to chyba ważne, choć ból i tak będzie 
Dziewczyny wierzcie nam że przeżywamy to mocno z Wami, bo to jest strasznie niesprawiedliwe, każda powinna mieć możliwość doświadczenia rodzicielstwa, szczególnie jak o to tak bardzo walczy
Ja się witam, wczoraj się tak fatalnie czułam że poszłam spać koło 20, coś strasznego. Mam nadzieje że dzisiaj będzie lepiej. Jeszcze tyle roboty w domu, a i dziecko do czwartku w domu bo w przedszkolu nie będzie nikogo. Lobidy! Miłego dnia, zabieram się za pranie, odkurzanie i sprzatanie
(p.s. w weekend to można sobie odpocząć nie?
)
Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!

29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
Jaka -
Tule Kochana 
Mimo wszystko zawsze jak jest jakaś choćby najmniejsza iskierka nadziei przy ogólnie kiepskich wieściach to mam nadzieje, że zdarzy sie cud. Myślałam, że i u Ciebie tak będzie, po pierwszych wieściach.
To takie trudne... Mi bardzo pomogła rozmowa z położną ostatnim razem która mnie przyjmowała, znam ją jakiś czas, bardzo fajna kobieta.
Trzymaj się
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Justa tak racja kobiety mają takie fajne weekendy że szok
jak ja sobie pomyślę jak te dwie moje broic będą przed 5 dni ciągle w domu to modle się o słońce co chociaż na dworze się wybiegaja... Bo ich pokój już wygląda jak po bombie a nawet 10 nie ma
-
Inka -

Przede wszystkim jeśli nie krwawisz chociaż lekko nie zgadzaj się od razu na zabieg. U mnie w szpitalu dają najpierw tabletki i jak się krwawi dopiero robią zabieg. Teoretycznie możesz się też uprzeć, że w ogóle chcesz poronić na tabletkach, tylko to zazwyczaj wiąże się z dłuższą hospitalizacją. Ja ostatnim razem tak chciałam i po pierwszej dawce nawet krwawienie się rozkręciło, a potem mimo tabletek cisza. dopiero 3 dnia się rozkręciło na dobre, może doktor coś przy badaniu naruszyła, powiedziała też, że jeśli nie poronię do następnego dnia to i tak robią zabieg, żebym zakażenia nie dostała bo szyjka całkiem otwarta. Poronić poroniłam, ale doczyszczali mnie bo bardzo krwawiłam.12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016












