Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa zauważyłam, że od początku ciąży mam wiecznie katar. Nasilony z rana, wieczorem ustępuje. Ale jak się budzę, to mam wszystko zapchane. Na szczęście pomaga mi acatar-roztór izotobiczny do nosa. Można go stosować spokojnie w czasie ciąży. Ale jest to upierdliwe. Dlatego tez budzę się tak wcześnie rano, bo już nie mam jak oddychać. Krótko zaraz po obudzeniu nos sie odblokowuje i leci taka woda z niego. Jakby przez ciążę śluzuwka sie obkurczala. Mam tak od 5tyg ciazy
-
nick nieaktualny
-
Modrzewiowa - nie jest zły progesteron, zazwyczaj jak jest powyżej 20ng lekarze nic nie dają. Ale nie zaszkodzi. A teraz tworzy się łożysko i to ono będzie przejmować funkcję utrzymania ciąży, ciałko żółte zaczyna zanikać powoli. Nie stresuj się na zapas12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Dziewczyny co do nosa, kataru i krwi to czytałam, że to jest jeden z objawów
. W związku z rozszerzającymi się naczyniami krwionośnymi mogą pojawiać się tego rodzaju objawy. Ja też rano wstaję z zapchanym nosem
.
-
salenne wrote:Mi to aż czasami głupio, że się tak dobrze czuję w ciąży. Od liku tygodni mdłości brak zupełnie. Mam nadzieję, dziewczyny, że szybko się poczujecie lepiej
Jedyne co mnie zastanawia u siebie...macie problem z krwotokami z nosa? Wczoraj zdarzyło mi się to drugi raz, nachyliłam się nad wanną żeby umyć buzię i nagle normalnie ciurkiem krew z nosa. Fakt, że miałam wczoraj dość męczący dzień, ale nigdy w życiu nie miałam z tym problemów.
W pierwszej ciąży czułam się bardzo dobrze, ale też kilka razy poleciało mi z nosa.salenne lubi tę wiadomość
-
u mnie mdlosci na szczęście mniejsze niż na początku. teraz są tylko rano, i najczęściej mam tak że jak juz zwymiotuje to mi się robi lepiej. tylko w ciągu dnia muszę uważać bo też mnie czasem zemdli np przy gwałtownym ruchu głową albo przy zmianie pozycji. ale od godz. 10 jestem w stanie funkcjonować jeździć autem odebrać dziecko z przedszkola i ogólnie jest dobrze
a i jeszcze bawię się tym detektorem. faktycznie znajdowanie tętna od 12 tygodnia jest dużo szybsze i mniej stresujące;)Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
To nie jest zły progesteron. Nie stresuj sieba zapas. Jak plamien nue ma tzn, że jest wporzadku.
Lady możesz zawsze wypić cole zero, slodzik nie podnosi cukru a to ze jest rakotworczy to bujda. No chyba, że pijesz 30 puszek dziennie wtedy może zaszkodzićoczywiście jedno i drugie to straszne świństwo ale jeśli już się truc a ma się cukrzyce to lepiej wybrać "lepsze zło "
-
Modrzewiowa wrote:2 tygodnie temu 30 ng/ml wczoraj już tylko 23ng/ml ( 4 tygodnie temu miałam 38ng/ml)
Lekarka poleciła mi brać 2 x 100mg Luteiny. Plamień ani tym bardziej krwawień nie mam.
Teraz, czuję tylko podbrzusze bardziej drażliwe, obrzmiałe. Jak się nie mylę to wpływ progesteronu...
Mój progesteron na początku to było 48, a po dwóch dniach spadł na 22. Spanikowana pojechałam do ginekologa żeby prosić o luteinę,przepisała mi z wielka łaską, bo powiedziała,że progesteron ma swoje rzuty i jego stan nie utrzymuje się na tym samym poziomie. Dostałam wtedy dopochwowo luteinę raz dziennie i tyle, później już nie badałam, ale też nic złego się nie działo. Także spokojnie, myślę,że jak dostałaś coś profilaktycznie to żadnych niepokojących objawów nie będzie -
Szczesliwa_mamusia wrote:Modrzewiowa nie myśl o tak czarnym scenariuszu. Ja też miałam niski progesteron. 2xdziennie duphaston i mi się podniósł. Na pewno wszystko jest i będzie dobrze
Lady savage- mi cola też pomaga, nawet ta zero. Wystarczy mała puszka, żeby mi mdłości minęły.
A z tym pappa to nie wiem. Narazie wszystko przede mną
mi wystarczy pół tej puszeczki, tzn ja bym wypiła całe, ale nie chce z tym cukrem szaleć, więc jak wystarczy pół, to piję i reszte wylewam, no chyba że R jest, to wtedy dopija. -
MalaHD wrote:To nie jest zły progesteron. Nie stresuj sieba zapas. Jak plamien nue ma tzn, że jest wporzadku.
Lady możesz zawsze wypić cole zero, slodzik nie podnosi cukru a to ze jest rakotworczy to bujda. No chyba, że pijesz 30 puszek dziennie wtedy może zaszkodzićoczywiście jedno i drugie to straszne świństwo ale jeśli już się truc a ma się cukrzyce to lepiej wybrać "lepsze zło "
próbowałam bo od 7-9 tyg też miałam mdłości, jeden dzień kilka godzin, ale było kilkanaście dni takich że nie dało się funkcjonować, a jak mam małe dziecko to taki brak funkcjonowania jest niebezpieczny, bo jednak jak Zuza potrafi na kuchenkę gazową wejść gdy ja jestem w toalecie, to strach pomyśleć, co zrobi, gdy cały dzień będę nie przytomna. Próbowałam wtedy wszystkiego, nawet coli zero, ale nie pomagało. Sprawdzony sposób, pół coca coli, odczekać 2 godziny, i coś zjeść i wtedy jestem do życia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLady ja cie podziwiam ze ciaza i taki maluszek w domu
tzn slodko bo bedzie mala roznica ale podziwiam. Moj prawie 6 latek daje mi w kosc a co dopiero takie malenstwo
mysle ze mlodemu po prenatalnych powiemy o ciazy czyli 13 czerwca
Bu jutro do pracy ;( nie chce mi sieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 11:09
-
Jest taki sympatyczny program "Słodki ciężar" o rozwoju dziecka zrobiony przez Dzień Dobry TVN.
I tam w odcinku o 10-11 tygodniu mówią o tym, że przez całą ciążę może kobiecie towarzyszyć uczucie zapchanego nosa, krawienia z nosa, albo z dziąseł.
I mówią też, że w tygodniu 10-11 następuje bardzo intensywny rozwój mózgu u dziecka i dlatego w tym czasie zaczyna się ruszać - to a propos wcześniejszych wątpliwości, że maluszki z 7,8 tygodnia jeszcze nie szaleją na usg.
Dobrego dnia!Amus87, MalaHD lubią tę wiadomość
-
Amus nie sądzę, ja jestem na diecie bezmlecznej i takich produktów praktycznie nie spożywam a nie mam problemów z grzybem
z naturalnych metod na grzyba pomaga ostawienie cukru
też mi kilka razy poszła krew z nosa a akurat biorę acard i neoparin, na razie się nie przejmuję bo to incydentalne przypadki
potwierdzam, że po 12 tyg łatwiej na dopplerze zlokalizować serducho, wczoraj udało mi się to praktycznie od razu
Modrzewiowa w taki sposób nie wyciąga się wniosków o progesteronie, musiałabyś kilka razy w ciągu jednego dnia sprawdzić poziom, żeby coś sensownego wywynioskować, także bez stresu, jest w normie
kurcze wracają te mdłości i wymioty?? rety ja tu się cieszę, że drugi tydzień mam spokójAmus87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlxawi-to prawda. Ja zauważyłam też, że u mnie najlepiej słuchać rano. Dziś znalazłam od razu. A słychać było, jakby pod skóra mi siedział bąbel
więc teraz stwierdzilam, że po przebudzeniu będę go słuchać
Amus-nietoleranvja nabiału może się przyczyniac do częstego zapalenia, ale nie wiem jak w Twoim przypadku.
Tak jak napisała Ara-odstawienie cukru pomagaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 11:22
Amus87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChodzilo mi o to ze kefir czy jogurt maja te dobre bakterienawet polecano by naklafac kefir na piekace miejsca w czasie grzybka. Nie wiem tak sie zastanawialam :p
Cukru nie uzywam juz hooooo hoooo
Ja prog.badalam w 32 dc przy pierwszej becie i byl 29 potem olalam. Z kuba wcale nie badalam no ale ja nie mialam w swojej historii poronienWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 11:25
-
Dzień dobry Kobitki
ja juz po badaniach
za to strasznie bolą mnie dziąsła
Amus87, Lady Savage, Sunshine_111 lubią tę wiadomość
starania od 2013 PCOS, M: azoospermia
GynCentrum 02.08 2x blastocysty, 8tc. ☹️09.01.17 2 w 3 dobie ☹️ Invimed Warszawa, 1.04. 2x 3 doba 12 dpt - 267,26 14dpt-529 17dpt-1391, mamy ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny