Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mycha91 wrote:Nienawidze tego dnia. Ledwo wstalam a juz go nienawidze....Nienawidze dnia matki....
Coś się stało?
Ja na ten dzień zazwyczaj czekałam cały rok, mam dziś urodzinyz racji wieku może trochę mniej czekania ale nadal mnie cieszy. A od kiedy jestem mamą to podwójnie:)
chicken, magdzia26, Edith lubią tę wiadomość
27.04 - 0.22 cm
04.05 - 0.88 cm
16.05 - 2.01 cm
01.06 - 4.48 cm
14.06 - 7.02 cm
27.07 - 269 g
07.08 - 381 g
31.08 - 604 g
28.09 - 1267 g
16.10 - 1664 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lady Savage wrote:Dlaczego? To najpiekniejszy dzien w roku, oprocz wigilli, od kiefy zostalsm mama
Dla mnie srednio. I wigilia i dzien matki sa raczej dla mnie ultrasmutnym dniem po w lipcu stracilam mame. Za chwile rocznica, teraz przypadaja ostatnie jej dobre tygodnie z zeszlego roku i wspomnienia odzywaja...
A to ze ja sama bede mama niestety tylko podsyca to ze okropnie jej teraz potrzebuje. -
nick nieaktualnymycha91 wrote:Dla mnie srednio. I wigilia i dzien matki sa raczej dla mnie ultrasmutnym dniem po w lipcu stracilam mame. Za chwile rocznica, teraz przypadaja ostatnie jej dobre tygodnie z zeszlego roku i wspomnienia odzywaja...
A to ze ja sama bede mama niestety tylko podsyca to ze okropnie jej teraz potrzebuje.ja 5 lat temu tate stracilam a z nim mialam wieksza wiez niz na tmten czas z mama. Minelo juz 5 lat a lzy nadal sie do oczu cisną
-
Dziewczyny, w tym wyjatkowym dniu zycze nam wszystkim bysmy za rok o tej samej porze tuliły w ramionach nasze zdrowe i piękne dzieci
Wachciowa, Alxawl, Szczesliwa_mamusia, Zołzimagic, Amus87, editchen, magdzia26, [m]alina, Sunshine_111, Edith, Lady Savage, k878, kaka470, Nola, Tizzi lubią tę wiadomość
Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualnyDla ciekawych, Jak karmią w sochaczewskim szpitalu. Dzisiejsza śniadanie;)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e497c6085b4f.jpg
Chyba tylko pierwszego dnia było jakoś względnie. Ogólnie Nie jest źle, ale jakbym miała żywić sie tylko jedzeniem szpitalnym, to bym była cały czas głodna i cierpiała na awitaminoze. Warzyw tu nie uswiadczysz. Pierwszego dnia dostałam 2liscie sałaty do obiadu, a wczoraj jeden poszrpany w śmietanie. No, oczywiście jest zupa. Ale tam raczej warzyw trzeba szukać z lupa. Widać, że w szpitalu bida. Nawet papier toaletowy trzeba mieć swój
PS, przepraszam, było dużo ziemniaków, Ale nie nadawały sie do zjedzenia. Były czarneWiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 08:37
Lady Savage, Nola lubią tę wiadomość
-
MAgnez ważne żeby miał dobrze przyswajalną formę, bo tak można tony łykać, a gówno to da.
Najgorsze są tlenki magnezu, najsłabiej przyswajalne.
Dobrze przyswajalne formy magnezu to:
-cytrynian magnezu
-mleczan magnezu
-diglicynian magnezu
Ja biorę Magleq B6, on ma mleczan magnezu, Magleq B6 Max jest lepszy, ma 2x więcej jonów magnezu i jest to cytrynian magnezu, można go mniej łykać niż zwykłego Magleq-u.
Ciekawy artykuł odnośnie przyswajalności i form magnezu, a czym nas karmi telewizja :
http://gabinetrefleksoterapii.pl/magnez-stop-dezinformacji-kupuj-madrze/Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 08:40
Nola lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Szczęśliwa_Mamusiu - no fakt, warunki takie sobie, jak to zwykle bywa w takich szpitalach, że trzeba mieć swojego tyle. Jednak odwiedzając tamtejszą toaletę można się załamać stanem czystości jaki pozostawiają czasem po sobie kobiety, masakra
A jedzenie - na śniadanie właśnie dżem, czasem bułka słodka, czasem zupka mleczna była jak leżałam, ale wędlina - nie wiem, czy to w ciąży, czy ja po prostu mało lubię kupnych wędlin, owszem, kupuję, ale raczej takie swojskie typu szynkowa, balerony jakieś, żywiecka, ale to co dają w szpitalu - to hmm w koszu lądowało, serio, nie wiem czy to przez węch w ciąży czy co, ale zwyczajnie mi śmierdzi tam wędlina taka. Przy stoiskach mięsnych też, różne te wędliny jakieś to odpycha mnie zapach.
Nola - ja biore magnez raczej regularnie od półtora roku ponad, piję kawe, niby słabą, ale to zawsze wypłukuje magnez, kiedyś miałam przykurcze łydek czasem w nocy, drgania powiek upierdliwe, jak jakiś czas regularnie brałam magnez to minęłoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 08:42
Nola lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Cześć Dziewczyny
wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego dniaja od mojego prawie męża dostałam nawet kubeczek z napisem mama
aż się poryczałam
Magnez - ja biorę SLow-Mag B6, ma dużo jonów magnezu, podobno dobry jest też Magne B6. Koleżanka brała Asmag Forte, ale znalazłam opis w necie, że tam jest mnie tych jonów.
Lady Savage - to cukrzycowe mogą rodzić tylko na Polnej? Chce ich uniknąć jak tylko się da i rodzić u mojej lekarki u Raszei. O Polnej słyszałam tylko same złe rzeczy, a moją mamę 18 lat temu, jak rodziła mojego brata, prawie wykończyli, jego zresztą teżWachciowa, k878, kaka470 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Witam nowe forumowiczki
U mnie po wizycie wszystko w porządku, maluch rośnie, według wymiarów 3 dni starszy niż z om. Ruszał rączkami i nóżkami, wspaniały widokMam wydruk z usg, ale średnio wyraźny, więc nie wrzucam.
Następną wizytę mam 22.06, a prenatalne 1.06 (przełożyłam, bo fasol za każdym razem na usg jest starszy niż wg om, więc obawiałam się, że 8.06 może być za duży na dokładne pomiary).
Szczesliwa_mamusia, magdzia26, Wachciowa, [m]alina, malysmok84, Sunshine_111, Aztoria, Zołzimagic, Lady Savage, kaka470, migiem, Tizzi lubią tę wiadomość
5.12.16 - pusty pęcherzyk, 7 tc
-
Witam się słonecznie w 15. tygodniu
Dziewczyny, które biorą heparynę - majcie ją na ryczałt ze względu na MTHFR lub PAI np., czy też musicie płacić 100% ? Przez całą ciążę trochę się tego uzbieramagdzia26, Aztoria, Lady Savage, Wachciowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mycha91 wrote:Dla mnie srednio. I wigilia i dzien matki sa raczej dla mnie ultrasmutnym dniem po w lipcu stracilam mame. Za chwile rocznica, teraz przypadaja ostatnie jej dobre tygodnie z zeszlego roku i wspomnienia odzywaja...
A to ze ja sama bede mama niestety tylko podsyca to ze okropnie jej teraz potrzebuje.
Ale musisz zmienić podejscie, sama będziesz lada chwila mamą, i co dziecko przyniesie Ci laurę, a ty będziesz mówić że nienawidzisz tego święta. Przykro będzie Twojemu dziecku.