WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
78beti wrote:No i mam problem
usg prenatalne OK ale wynik PAPPA zły oczywiście wiek w tym wyniku ma znaczenie No ale co teraz dalej robic ? Czy któraś z Was tak miała ze usg Ok a pappa miało zły wynik ?
A mówiłaś że bierzesz lutinus?
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
malysmok84 wrote:No widze dziewczyny, ze wszystkie tu mamy leki i niepokoje,.choc kazda innego powodu. Niektre maja plamienia, inne bole brzucha, ja np nic nie mam i tez siedze i ciagle sie zamartwiam czy ta ciaza sie w ogole rozwija. Smutne wiadomosci jeszcze dokladaja. Mnie najbardziej do tej pory przerazila wiadomosc o stracie ciazy bez zadnych niepokojacyxh objawow, bo to samo widze u siebie. Umieram ze strachu caly czas. M wychodzi do pracy a ja rycze. Nie wiem jak to opanowac. Mam wrazenie ze tez juz psychicznie gdzies nie wyrabiam, ze podswiadomie nie mysle o tym co bedzie, nic nie planuje w zwiazku z dzieckiem a przez to w ogile nie ciesze sie ciaza tak przerazliwie boje sie straty...i nie mam zielonego pojecia co by sie musialo stac zebym sie uspokoila...jak ktos ma hakies madre pomysly to biore wszystko...tak sie kurcze nie da zyc...
Ja Ciebie rozumiem... a szczególnie długo wyczekiwane i pierwsze ciąże rodzą mnóstwo stresu... Pamiętaj o tym, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu i czy będziemy zamartwiać się czy nie i będzie tak, jak ma być. Jedyne co możemy zrobić to dbać o siebie, badać się regularnie ,słuchać lekarzy i wierzyć że będzie dobrze
Bo czemu ma być źle??
Polecam zająć się czymś co Cię pochłonie- jakiś ciekawy serial, książka, albo coś na co nigdy nie miałaś czasu. Jeszcze troszkę a zaczniesz drugi trymestr, uwierz w to, że będzie dobrze
-
Beti, a co sugeruje lekarz?78beti wrote:No i mam problem usg prenatalne OK ale wynik PAPPA zły oczywiście wiek w tym wyniku ma znaczenie No ale co teraz dalej robic ? Czy któraś z Was tak miała ze usg Ok a pappa miało zły wynik ?
W sumie na dwoje babka wróżyła, ponoć dosyć często zdarza się tak, że pappa wychodzi źle a przy dalszej diagnostyce (NIFTY, HARMONY) lub przy jej braku i po urodzeniu, okazuje się że dzidzia jest zdrowa.
Ja na Twoim miejscu słuchałabym wskazań lekarza co do dalszego postępowania, ale i pewnie zrobiłabym kolejne testy
23.05 Kaziu 15.00 cm
*Aniołek 24.01 -10 tc* -
Ja z całego serca polecam dobrego psychologa i terapię. Sprawdziłam:) Podziałało:) Co prawda nie miało to związku z ciążą ale to bez znaczenia.Spróbuj poszukać jakiegoś w swojej okolicy.Kamcia1988 wrote:Ja Ciebie rozumiem... a szczególnie długo wyczekiwane i pierwsze ciąże rodzą mnóstwo stresu... Pamiętaj o tym, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu i czy będziemy zamartwiać się czy nie i będzie tak, jak ma być. Jedyne co możemy zrobić to dbać o siebie, badać się regularnie ,słuchać lekarzy i wierzyć że będzie dobrze Bo czemu ma być źle??
Polecam zająć się czymś co Cię pochłonie- jakiś ciekawy serial, książka, albo coś na co nigdy nie miałaś czasu. Jeszcze troszkę a zaczniesz drugi trymestr, uwierz w to, że będzie dobrze -
78beti wrote:No i mam problem usg prenatalne OK ale wynik PAPPA zły oczywiście wiek w tym wyniku ma znaczenie No ale co teraz dalej robic ? Czy któraś z Was tak miała ze usg Ok a pappa miało zły wynik ?
Ja mam wyniki PAPPA, ale za cholerę nie mam pojęcia co oznaczają. Jutro mam wizytę u genetyka,to będę mądrzejsza.
-
Tak mówiłam ze biorę lutinusa - w klinice twierdzą ze powinnam wykonać albo badania nifty albo amniopunkcję. Mój lekarz który prowadził poprzednia ciąże jest za nifty
Trisomia 21
ryzyko podstawowe 1:144
Ryzyko skorygowane 1:45
Chyba dostanę do głowy
https://www.maluchy.pl/li-73179.png -
nick nieaktualny
-
Beti, mamy podniesione ryzyko z racji wieku. Ja jeszcze swojego wyniku Pappa nie odebrałam, ale mam Nifty i jestem spokojna.
1:45 to niecałe 2% ryzyka. Wiem, że brzmi strasznie, ale zdarza się, że dziewczyny mają 1:4 i jest ok.
Sil, jeśli pamiętasz, miała 1:41 i nie robiła dalszych badań. Za 2 tygodnie rodzi i na razie wszystkie kolejne prenatalne nic nie wykazały.
Ja bym jednak zrobiła Nifty dla spokoju reszty ciąży.
Na pewno będzie dobrze
editchen lubi tę wiadomość
-
Beti, rzeczywiście zagrożenie skorygowane jest wyższe.
Słuchałabym lekarza i poszła na NIFTY, może i życzę Ci tego z całego serca, wyniki testu wykluczą zagrożenie.
Dopiero jeśli nifty wykaże nieprawidlowosci wtedy amniopunkcja.
Tutaj plus nifty jest taki - badania w POlsce wykonywane są w laboratorium genomed. W prypadku nieprawidlowego wyniku Genomed pokrywa 1200 zł na amniopunkcję.
8. Refundacja kosztów diagnostyki inwazyjnej
Aby zapewnić większy komfort pacjentkom, w przypadku otrzymania wyniku „nieprawidłowego”, stwierdzającego wysokie ryzyko wystąpienia u płodu trisomii 21, 18 lub 13, Genomed pokryje koszt inwazyjnego badania prenatalnego, jeśli nie zostanie ono wykonane w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, w tym koszt pobrania: amniopunkcji, biopsji trofoblastu (CSV), kordocentezy, oraz koszt badań genetycznych: kariotypu, hybrydyzacji in situ (FISH) lub równoważnego testu, do wysokości 1200 zł. Zwrot kosztów nastąpi po przedstawieniu oryginału faktury z placówki wykonującej procedurę oraz kopii/duplikatu wyniku badania. W uzasadnionych przypadkach Genomed może zapewnić wykonanie na własny koszt badania genetycznego porównawczej hybrydyzacji genomowej do macierzy (aCGH) z materiału pobranego inwazyjnie lub w inny sposób wesprzeć proces diagnostyczny.
Więcej info znajdziesz na nifty.pl
23.05 Kaziu 15.00 cm
*Aniołek 24.01 -10 tc* -
78beti - zazwyczaj przy braniu progesteronu wychodzi bardzo duże ryzyko ZD, tak ma znakomita większość kobiet biorących progesteron do czasu badania PAPP-a. Osobiście znam dziewczynę której usg wyszło idealnie, PAPP-a tak sobie, jakiś test typu NIFTY właśnie wskazał na poważną wadę którą na pewno powinno być widać na usg, nie wiem dokładnie co to za wada miała być, ale nie z tych 3 podstawowych mutacji. Oczywiście zrobili amniopunkcję, lekarka ją tez nastraszyła, że jeszcze nie mieli przypadku, że test z krwi wyjdzie źle a amnio dobrze. I co? Dziecko całkowicie zdrowe.
Czy lekarza coś w usg, cokolwiek, zaniepokoiło?
Oczywiście będąc w twojej sytuacji poszłabym pewnie na NIFTY, ale jeśli lekarza by coś niepokoiło w obrazie usg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2017, 16:35
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyKamcia1988 wrote:Szczęśliwa Mamusia,ja mam zupełnie tak samo!!! I to od samego początku ciąży- bez butelki wody koło poduszki nie zasypiam... Jak komuś o tym mówiłam, to wszyscy tylko patrzą na mnie jak na dziwaka...
a o co chodzi z żelazem? Coś bierzesz?
biorę tardyferon, w szpitalu okazało się,że mam anemie. Od początku ciąży mam pragnienie, ale to co się dzieje od pobytu w szpitalu to już masakra. Mogłabym się podłączyć na stałe do wody. a przez to jeszcze częściej chodzę do toalety. nie wiem, może to po prostu zbieg okoliczności. Jutro będę miała wyniki badań, to zobaczę czy mi się trochę poprawiło.
Nola- ja mam nadzieję, że w 2 trymestrze będę mieć więcej energii
Editchen- wątpię,żeby sen miał takie znaczenie w bólu brzuch, maleństwo szykuje sobie po prostu większe gniazdko. Jak byłam rano na krwi, to gadałam z położną i mówiłam jej o moim kłuciu, ona powiedziała,że to macica się rozciąga i podnosi. Wszak- lokator rośnie.
Beti- nie martw się, z tego co mi się wydaje to jeszcze nie omawiałaś całego wyniku z lekarzem,wiec nie martw się na zapas. Może to nieprawidłowosći wynikają z brania leków. test pappa jeszcze o niczym nie świadczy.
Nola, editchen lubią tę wiadomość
-
Dlatego mój lekarz "hejtuje" PAPPa, mówi, że nie ma miesiąca kiedy nie przychodzą do niego zapłakane pacjentki bo "test pappa" fatalny i dziecko będzie chore.
Koniec koncow w 6 na 10 przypadków w dalszych badaniach wychodzi że dziecko zdrowe.
23.05 Kaziu 15.00 cm
*Aniołek 24.01 -10 tc* -
Według lekarza usg wyszło Ok i według parametrów dziecka jestem młodsza niż w rzeczywistości. Zrobiłam ten test nifty ale chyba dostanę do głowy przez te 9 dni. Zastanawiam sie czy lepiej iść do pracy i jakoś to przeczekać czy wziąć L4 i siedzieć w domu bo w pracy pozabijam swoje dziewczyny z nerwówJacqueline wrote:78beti - zazwyczaj przy braniu progesteronu wychodzi bardzo duże ryzyko ZD, tak ma znakomita większość kobiet biorących progesteron do czasu badania PAPP-a. Osobiście znam dziewczynę której usg wyszło idealnie, PAPP-a tak sobie, jakiś test typu NIFTY właśnie wskazał na poważną wadę którą na pewno powinno być widać na usg, nie wiem dokładnie co to za wada miała być, ale nie z tych 3 podstawowych mutacji. Oczywiście zrobili amniopunkcję, lekarka ją tez nastraszyła, że jeszcze nie mieli przypadku, że test z krwi wyjdzie źle a amnio dobrze. I co? Dziecko całkowicie zdrowe.
Czy lekarza coś w usg, cokolwiek, zaniepokoiło?
Oczywiście będąc w twojej sytuacji poszłabym pewnie na NIFTY, ale jeśli lekarza by coś niepokoiło w obrazie usg.https://www.maluchy.pl/li-73179.png
