Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Justya85 wrote:Hej ja juz po... no wiec tak I umnie nie ma chyba zarodka na chwile obecna, pecherzyk ma ok 1cm. Lekarz mi mowil zze zarodek powinien byc na dniach a nastepna wizyta w piatek przed swietami bo wyszly mi bakterie w moczu I wysoka gluzkoza:( no masakra:( dal mi piekne zdjecie mojego pechola:)ale chyba dzisiaj byl zakrecony bo w karcie mi wpisal (czytalam juz pozniej jak wyszlam) w macicy plod zywy crl ok 28 co odpowiada hbd9 hehhe:) zappytam sie go w piatek co on tam nababral bo ja oprocz pecherzyka 9,57mm nic nie widze:)
super, to teraz sie uspokoilas i czekaj cierpliwie na serduszkoMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny, ledwie żyję w pracy. Na niczym nie mogę się skupić, wszystko leci mi z rąk... I jeszcze te mdłości
Modlę się, żeby dotrwać do piątku i iść na zwolnienie bo inaczej to chyba nie ogarnęWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 13:05
-
Justya85 wrote:Hej ja juz po... no wiec tak I umnie nie ma chyba zarodka na chwile obecna, pecherzyk ma ok 1cm. Lekarz mi mowil zze zarodek powinien byc na dniach a nastepna wizyta w piatek przed swietami bo wyszly mi bakterie w moczu I wysoka gluzkoza:( no masakra:( dal mi piekne zdjecie mojego pechola:)ale chyba dzisiaj byl zakrecony bo w karcie mi wpisal (czytalam juz pozniej jak wyszlam) w macicy plod zywy crl ok 28 co odpowiada hbd9 hehhe:) zappytam sie go w piatek co on tam nababral bo ja oprocz pecherzyka 9,57mm nic nie widze:)
Mam pytanko jak to on mierzył czy ta skala z lewej strony odpowiada cm ale
w pomniejszonej skali ? Bo jestem trochę ciekawa bo mi lek nie zmierzyła.
Wziełam linijkę I tam 1 cm to na linijce 6 mm....z ciekawości sama zmierzyłam ...
5 mm czyli jakieś 8 mm.Laura
-
Mamaokruszka wrote:Dziewczyny, ledwie żyję w pracy. Na niczym nie mogę się skupić, wszystko leci mi z rąk... I jeszcze te mdłości
Modlę się, żeby dotrwać do piątku i iść na zwolnienie bo inaczej to chyba nie ogarnę
Jeśli miżesz I masz taką możliwość idź do lekarza po L4 po co masz się męczyć.Laura
-
Justya85 wrote:Hej ja juz po... no wiec tak I umnie nie ma chyba zarodka na chwile obecna, pecherzyk ma ok 1cm. Lekarz mi mowil zze zarodek powinien byc na dniach a nastepna wizyta w piatek przed swietami bo wyszly mi bakterie w moczu I wysoka gluzkoza:( no masakra:( dal mi piekne zdjecie mojego pechola:)ale chyba dzisiaj byl zakrecony bo w karcie mi wpisal (czytalam juz pozniej jak wyszlam) w macicy plod zywy crl ok 28 co odpowiada hbd9 hehhe:) zappytam sie go w piatek co on tam nababral bo ja oprocz pecherzyka 9,57mm nic nie widze:)
Wachciowa lubi tę wiadomość
-
Mamaokruszka wrote:Dziewczyny, ledwie żyję w pracy. Na niczym nie mogę się skupić, wszystko leci mi z rąk... I jeszcze te mdłości
Modlę się, żeby dotrwać do piątku i iść na zwolnienie bo inaczej to chyba nie ogarnęWachciowa lubi tę wiadomość
-
Gratulacje dziewczyny. Spokojnej i nudnej ciąży życzę - przyspieszona grudniowka 2016
Ja miałam dwa terminy wg om 23.11 wg usg 6.12 i 2.04 na usg nie bylo nawet pęcherzyka a 11.04 jyz był z zarodkiem Trzymam za Was kciukiTizzi, A85K, Nola, Justya85, Wachciowa, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
No właśnie się zastanawiam czy mój gin się zgodzi. Ja mam dość skomplikowaną sytuację zdrowotną bo i cukier do bani i tarczyca i trombofilia... Biorę tonę leków i możliwe, że też przez to nie czuję się dobrze. No i w pracy masa stresów, dźwiganie, wieczne pretensje szefowej
-
Anuśka...G wrote:Musisz czekać do piątku? Bierz szybciutko L4 i odpoczywaj...najważniejsze Maleństwo
-
Mamaokruszka wrote:No właśnie się zastanawiam czy mój gin się zgodzi. Ja mam dość skomplikowaną sytuację zdrowotną bo i cukier do bani i tarczyca i trombofilia... Biorę tonę leków i możliwe, że też przez to nie czuję się dobrze. No i w pracy masa stresów, dźwiganie, wieczne pretensje szefowej
-
Mamaokruszka wrote:Niestety tak Mam masę rzeczy do dokończenia, chcę je ogarnąć i być na czysto zamiast potem odbierać tysiąc telefonów z pytaniami.
-
Justya super, że pęcherzyk jest w macicy. Na następnej wizycie to już może serduszko będzie
Mamaokruszka też na twoim miejscu poszłabym po l4 . Trzymaj się jakoś do piątku
Wymioty dzisiaj już zaliczone
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 13:34
Lea
-
Mamookruszka Nie męcz się, jeśli masz możliwość to bierz L4! Ja akurat czuję się na tyle dobrze, że o L4 jeszcze nie myślę, ale jeśli się pogorszy to oczywiście pójdę po zwolnienie.
Ja już nie mogę z tymi moimi cyckami wytrzymać... taaak bolą jak nigdy. Jak dotknę sutka, to aż zęby zaciskam Bolą przy chodzeniu, ruszaniu rękami, cały czas! Czy tak będzie przez całą ciążę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 13:42
-
Mamaokruszka bierz l4 i się nawet nie zastanawiaj. W szczególności jak atmosfera w pracy jest nie najlepsza. Ja też ze względu na atmosferę w pracy planuję wziąć szybo L4 ( od razu jak tylko będzie widoczne na usg serduszko).25 dc- beta 94,52 U/l , 27 dc- beta 211,5 U/l
29 dc- beta 475,8 U/l, 34 dc beta 2628 U/l
24.04.17 jest serducho
-
nesairah wrote:Mamookruszka Nie męcz się, jeśli masz możliwość to bierz L4! Ja akurat czuję się na tyle dobrze, że o L4 jeszcze nie myślę, ale jeśli się pogorszy to oczywiście pójdę po zwolnienie.
Ja już nie mogę z tymi moimi cyckami wytrzymać... taaak bolą jak nigdy. Jak dotknę sutka, to aż zęby zaciskam Bolą przy chodzeniu, ruszaniu rękami, cały czas! Czy tak będzie przez całą ciążę?
Ból piersi z czasem minie tak samo jak mdłości czy wymioty...to są początki, hormony szaleją I organizm przygotowuje się do co raz większego lokatora
Z czasem wszystko się unormuje takie uroki ciąży....jedne mają objawy inne nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 14:13
Laura
-
Umówiłam się do gina 19.04 mam nadzieję, że już będzie widać serduszko. Betę mam do odebrania o 17.00 miałam odebrać rano, ale leje u nas i z małą nie będę w deszczu szła. Hmm muszę wymyśleć jak skombinować l-4 od 10-19.04, bo do biedronki nie pójdę, będą mi kazać dżwigać itd. Chyba pójdę do lekarza rodzinnego i mu nakłamie że żygam rano
Tizzi lubi tę wiadomość
-
Kobietki, wiem, że wybiegam daleko w przyszłość, ale naszło mnie na rozmyślanie. Jak widzicie u siebie swój urlop macierzyński? Ile czasu po porodzie chcecie spędzić z dzieckiem w domu? Pół roku, rok? Może więcej? Ja chciałabym jak najdłużej... rok minimum, a jeśli warunki finansowe na to pozwolą, to chętnie zostanę z dzieckiem. Jeśli nie, liczę na moją mamę
-
nesairah wrote:Kobietki, wiem, że wybiegam daleko w przyszłość, ale naszło mnie na rozmyślanie. Jak widzicie u siebie swój urlop macierzyński? Ile czasu po porodzie chcecie spędzić z dzieckiem w domu? Pół roku, rok? Może więcej? Ja chciałabym jak najdłużej... rok minimum, a jeśli warunki finansowe na to pozwolą, to chętnie zostanę z dzieckiem. Jeśli nie, liczę na moją mamę
JA TAK SAMO !! jak najwiecej z dzieckiem....Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️