Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien dobry, widzę, ze poruszylyscie tamat l4. Ja juz od 7-tc siedze w domu, ale przyznam szczerze, ze tak ciagle zmeczona jak jestem w tej ciazy, to w poprzedniej nie bylam. Czekam na zastrzyk energii, ktory powinien pojawic sie w 2 trym, a tu nic, wrecz gorzej
mysle tylko o spaniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 17:17
-
nick nieaktualnyZołzimagic- ja właśnie też jestem tego ciekawa. Bo lekarz mi mówił, że będzie synek. A z "pappowej" wróżby wychodzi, że dziewczynka. Ja mam przeczucie jednak na chłopczyka. Ale czy pappa sie sprawdza co do płci, to będę mogła potwierdzić za 2.5tyg. Mam nadzieję
-
Zołzimagic wrote:Amus przestań se zamartwiac przeciez tu większość dziewczyn Ci napisala ze maluchy mialy wysokie tętno. Przez te Twoje stresy i zamartwiania to wykonczysz sie. Czerp troche przyjemności z tej ciazy, dla Ciebie wszystkko jest powodem do martwienia sie. Ja mialam nawet ryzyko wieksze niz Ty, (co i tak uwazalam za male) a po pappa 10krotnie niższe a maluch tez mia wysokie tetno. Lekarz Ci napisa ze to 0.5 % ryzyka, uzmyslow sobie ze to mniej niz 1%'
Dokladnie. Amus ja mam ryzyko ZD 1:720, i nadal jest to ryzyko male! To jakies 0.0014 %! Ryzyko poronienia w I trymestrze jest wieksze niz szansa u ciebie na wady. -
Ja miałam pappa wysokie i też najpewniej dziewczyna. Ale mój dr twierdzi, że z tą pappą to bzdura i żeby się tym nie sugerować. Mimo to coś w tym jest...
Amus to jest PRAWDOPODOBIEŃSTWO! Nikt nam nie zagwarantuje, że nasze dziecko będzie zdrowe. Nawet jak ktoś ma ryzyko 1:1000000 to na milion dzieci jedno będzie chore i być może będzie to właśnie Twoje dziecko. Dlatego ja bym się tym nie przejmowała. U mnie było wszystko ok z usg, pappa w normie więc ja nawet nie szłam do genetyka żeby obliczać te prawdopodobieństwo bo co mi da ta wiedza? Nic. Zawsze możesz mieć pecha znaleźć się w tym mało prawdopodobnym procencie -
Witam się i ja
Dziewczyny podczytuję Was na bieżąco, ale tak pędzicie,że ciężko mi się wbić z tematem, więc podczytuję
Mimo tego,że nie pisze tak dużo jak Wy,to wczoraj bez forum czułam się jak bez ręki. Odliczałam czas najpierw do 9, później do 12,aż wreszcie do 21
Wczoraj była u gina, mówię mu, że w piątek przegięłam z pracą, zaczęło boleć mnie podbrzusze, miałam wrażenie ,że twardnieje mi brzuch a n mi na to,że to za wcześnie na twardnienie i ból w dole brzucha po wysiłku, bo ta ciąża jest jeszcze "o taka malutka" (i tu zademonstrował coś na wzór kulki), Że to początek ciąży!! ( to nic ,że wskoczyłam w 16 tydzień ) i brzuch musi boleć. Mogę sobie brać nospę, ale to i tak nie działa na skurcze macicy ,tylko na psychikę matki, ona wie, że wzięła i podświadomie sprawia, że brzuch przestaje boleć. Myślałam ,że się posikam ze śmiechu. Oczywiście nie dyskutowałam z nim tylko grzecznie uśmiechając się dziękowałam za jego drogocenne rady
Dobrze, że jutro idę mojej prywatnej lekarki. Ciekawa jestem jaką ona będzie miała teorię na temat tego co usłyszałam
Dziewczyny robiące prenatalne, czy dostałyście tez skierowanie na badanie AFP? Mam je zrobić przed połówkowym USG
A co do papa i płci. Mi wyszło 1.04 (jakoś tak, w molach) to na chłopca czy dziewczynkę? Ciekawa jestem, jutro będe miała USG to może maluch da się podejrzeć -
Hej Dziewczyny
My po weekendzie wymęczeni ale mega szczęśliwi. Taki mecz to niesamowite przeżycie. 60 tysięcy osób śpiewających hymn. Ciary normalnie
Dzisiaj miałam też wizytę i usg. Maluszek machał do mamusi łapkąCoś cudownego.
Wg książeczki dzisiaj 11t4d wg usg 12t1d.
Więc rośniemy jak szaleni. 5,54cm szczęścia
Wszystko na ten moment super, następna wizyta 3 lipca będę mieć przepływy robione.
Może maluszek pokaże mamie co ma między nogami wtedy?
Pozdrawiam Was wszystkie!Wachciowa, Zołzimagic, Szczesliwa_mamusia, magdzia26, A85K, editchen, Aztoria, k878, kaka470, [m]alina, chicken, Marteczka93, Tizzi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymycha91 wrote:Dokladnie. Amus ja mam ryzyko ZD 1:720, i nadal jest to ryzyko male! To jakies 0.0014 %! Ryzyko poronienia w I trymestrze jest wieksze niz szansa u ciebie na wady.
-
chicken wrote:Ja tez sie czuje zmeczona. I sa dni gdzie jest w porzadku, a sa i takie gdzie ludzie mnie mocno irytuja (dzis jest taki dzien) i powiem szczerze, ze odrazu bym poszla na l4.
ja mam urlop w lipcu. Po nim jeszcze wroce do pracy ale w sierpniu juz chce isc na l4
Myslisz, ze lekarz da bez problemu takie zwolnienie?
Myślę, że takmoże nawet sam zaproponuje. Jeśli nie, to ja wyjdę z inicjatywą I powiem, że chcę odpoczywać.
-
agii81 wrote:Witam się i ja
Wczoraj była u gina, mówię mu, że w piątek przegięłam z pracą, zaczęło boleć mnie podbrzusze, miałam wrażenie ,że twardnieje mi brzuch a n mi na to,że to za wcześnie na twardnienie i ból w dole brzucha po wysiłku, bo ta ciąża jest jeszcze "o taka malutka" (i tu zademonstrował coś na wzór kulki), Że to początek ciąży!! ( to nic ,że wskoczyłam w 16 tydzień ) i brzuch musi boleć. Mogę sobie brać nospę, ale to i tak nie działa na skurcze macicy ,
Dziewczyny robiące prenatalne, czy dostałyście tez skierowanie na badanie AFP? Mam je zrobić przed połówkowym USG
Konowal.. No-spa działa rozkurczowo na mięśnie gładkie, będzie działała na bóle podbrzusza i macicy. Ja tydzień temu z powodu ogromnego stresu wylądowałam z twardnieniem brzucha, brałam no-spe przez 4 dni, 3x1. Kategoryczny reżim w łóżku. Jeśli bóle by nie minęły miałam jechać do szpitala wojewódzkiego gdzie mój lekarz jest ordynatorem. Na szczęście bóle minęły. Chcę poczekać do wizyTy. Nie panikuje. Nie mogę narażać Dzidzi.
Jutro jadę do laboratorium na AFP. Wg usg będzie to 16+4, wg ost@ 15+5. Badanie II trymestru mam 11 lipca. -
My po wizycie
Zjadłam troche żelków i wypiłam Coli, dzień leżał po skosie, machał rączkami i nóżkami, ale nie dał sobie zrobić ujęcia do pomiaru przeziernościPoszedł spać potem
Pochodziłam troche po korytarzu i sie obudził, poprawił pozycje na całe 10 sekund ale ładnie dało sie zmierzyć
NT finalnie 1,8 a maluszek ma praktycznie 7cm bez ułamka mm
Wszystko cacy na usg, łożysko na tylnej ścianie
i wg lekarza na dzień dzisiejszy DZIEWCZYNKA
choć ja to traktuje z przymrużeniem oka troche, ale zgadzałoby sie z czasem współżycia a owulacji
Oglądaliśmy paluszki, stópki
Tętno 150 pokazywało
Szczesliwa_mamusia, A85K, Mamaokruszka, Wachciowa, magdzia26, editchen, Anuśka...G, kaka470, [m]alina, Aztoria, Marteczka93, Alxawl, Edith, Tizzi lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Lunka, u mnie samo krwawienie to było dosłownie pół godziny, może nawet mniej, ale chlusnęło konkretnie. Potem jeszcze przez parę dni wyłaziły skrzepy i takie jakby fusy od kawy. U Ciebie może być inaczej, bo źródło krwawienia jest inne, u mnie w sumie nie wiadomo dlaczego polała się krew, ja obstawiam albo krwiaka, który ukrył się podczas usg albo rozpoczęcie pracy łożyska, które podobno też może spowodować krwawienie.
Leż, leż, jeśli masz możliwość, poproś kogoś, żeby gotował za Ciebie, jeśli nie, kupujcie gotowce np. w barze mlecznym, ale odpuść stanie przy garach, nadmierne nadwyrężanie się przynajmniej przez najbliższe 2-3 tygodnie.
Dla mnie po krwawieniu nie do uwierzenia było, że dziecko żyje, ciągle żyłam w przeświadczeniu, że albo już umarło, albo zaraz umrze, bo przecież jak jest krew to nie może być dobrze. Ale to nieprawda. Palców u rąk by mi zabrakło by policzyć kobiety, które poznałam i które krwawiły w ciąży a mają zdrowe dzieciątka, więc to wcale tak nie działa. Tylko spokój może nas uratować
A myślałaś o zakupie detektora tętna? U mnie on działa jak niezawodny uspokajacz
PS. Przyjęłam zaproszenie
K878 na zlecenie lekarza robię co 2 tygodnie anty Xa i morfologia, co dwa tygodnie lub co miesiąc (zależnie od tego, czy ostatnie wyniki były ok, czy nie) APTT, PT (INR, Quick), d-dimery. Mój hematolog pilnuje tego bardzo mocno bo Clexane mam ze względu na poronienie, mutacje i bardzo zły wywiad rodzinny, ale kilka lat temu miałam udar krwotoczny przysadki mózgowej (prawdopodobnie pęknięty gruczolak). Ale immunolog, do której wcześniej chodziłam też kazała robić anty Xa bo wg tego wyniku dobiera się dawkę Clexane i się ją koryguje w trakcie ciąży. -
nick nieaktualny
-
Witam się po długiej przerwie
my już po urlopie, choć nad morzem pogoda w kratkę to odpoczęliśmy od codziennych obowiązków i wszystkiego. Urlop mam do niedzieli i zastanawiam się czy wracać do pracy czy iść na l4.
Jutro jako jedna z ostatnich mam prenatalne, trzymajcie kciukiA85K, Wachciowa, Aztoria, Szczesliwa_mamusia lubią tę wiadomość
27.04 - 0.22 cm
04.05 - 0.88 cm
16.05 - 2.01 cm
01.06 - 4.48 cm
14.06 - 7.02 cm
27.07 - 269 g
07.08 - 381 g
31.08 - 604 g
28.09 - 1267 g
16.10 - 1664 -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Jana czwartek w końcu wyszłam ze szpitala, krwiaka podobno juz nie ma ale nadal mam leżeć. Ja juz mam za sibą ponad 2 miesiące bezwzględnego leżenia ale czego sie nie robi dla dzidziusia
Wczoraj mieliśmy prenatalne, wszystko ok, dzidziuś zdrowy, idealny i na 80-90% dziewczynka
Tak strasznie sie ciesze oby dalsza cześć ciazy juz była spokojna bo wykończę sie nerwowoWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2017, 00:56
Wachciowa, Szczesliwa_mamusia, Aztoria, magdzia26, A85K, Edith, ara, Sunshine_111, Tizzi lubią tę wiadomość
starania od 2013 PCOS, M: azoospermia
GynCentrum 02.08 2x blastocysty, 8tc. ☹️09.01.17 2 w 3 dobie ☹️ Invimed Warszawa, 1.04. 2x 3 doba 12 dpt - 267,26 14dpt-529 17dpt-1391, mamy ❤️ -
Fajnie czytać, że u Was wszystko ok.
U nas jest kiepsko, leze w szpitalu z powodu plamien, do tego doszło świeże zakażenie toxoplazmoza. Antybiotym 3x dziennie juz do końca ciazy. Na do.iar złego lekarz stwierdził, że jest 30% szans na to ze dziecko urodzi się niewidome, albo po prostu zwyczajnie będzie miało tyle wad, że dojdzie do poronienia. Jestem załamana....