Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySzczesliwa_mamusia wrote:Amus do 38stopni nie zaszkodzi. Ja leżałam e szpitalu i miałam ponad 38 i nic mi nie dało na zbicie, kazali "wygrzac".
A z tego co kojarzę, to temperatura Ci już spadła.
Opolanka - farbowanie Ci nie zaszkodzi. Hybryda też nie. Ja też się wybieram do fryzjera w lipcu, bo trochę jestem spłukana w tym miesiącu. Ja osobiście hybrydy nie robię w ciąży, Ale to z racji tego, że mega szybko rosną mi paznokcie i co tydzień miałabym okropny odrost. Ale z racji zawodu mam bardzo dobre zwykle lakiery, które spokojnie tydzień wytrzymują, więc maluje zwykłymimój mąż to w ogóle jest przeciwny, żebym cokolwiek robiła sobie w ciąży. Ale powiedziałam, że włosy muszę zrobić. Nie będę wyglądała jak "sierota". Nie to, że zaczynam się czuć jak słoń, to jeszcze mam być zaniedbana. Burknął coś pod nosem i chyba dotarło, że jak się na coś uprę, to koniec
A ja w sumie nie wiem ile mialam jak mierze pod pacha to mam o stopien nizsz niz w pachwinie wiec w pachwinie mialam 38,4 a pod pacha 37,6 jakos i uznalam ze pod pacha wlasciwa nie wiem u mnie zawsze takie rozbieznosci. Ale spadla sama wiec mam nadzieje ze nawet jak bylo kolo 39 to nie zaszkodzilo -
Invictia wrote:A ja chciałam się zapytać, czy któraś z was ma podobnie i co polecacie. Bardzo boli mnie brzuch i kręgosłup w pracy. Moja praca jest w miarę fizyczna, pracuje w domu starców jako pielęgniarka, oraz opiekunka+. Cały dzień na nogach, a do tego mam pare tych domów do obsłużonia, wiec tez dużo chodzę. (Prawka chwilowo brak
).
https://www.maluchy.pl/li-73179.png -
nick nieaktualnyAmus87 wrote:W sensie jak lezalas w ciazy z taka temp powyzej 38 ci nic nie dali?? Moze mialas w kroplowce? Kurde dziwne
A ja w sumie nie wiem ile mialam jak mierze pod pacha to mam o stopien nizsz niz w pachwinie wiec w pachwinie mialam 38,4 a pod pacha 37,6 jakos i uznalam ze pod pacha wlasciwa nie wiem u mnie zawsze takie rozbieznosci. Ale spadla sama wiec mam nadzieje ze nawet jak bylo kolo 39 to nie zaszkodzilo
Miałam 38.4 dokładnie. Żadnej kroplówki. Jedyne co dostałam to luteina do tego krwawienia. Nie wiem- może uznali, że to że stresu. Wylezalam i temp spadła do 37.5. Co dziwnego, dopiero w domu miałam koło 37. Więc może to rzeczywiście było że stresu. Ale nic mi nie dali
-
nick nieaktualnySzczesliwa_mamusia wrote:Miałam 38.4 dokładnie. Żadnej kroplówki. Jedyne co dostałam to luteina do tego krwawienia. Nie wiem- może uznali, że to że stresu. Wylezalam i temp spadła do 37.5. Co dziwnego, dopiero w domu miałam koło 37. Więc może to rzeczywiście było że stresu. Ale nic mi nie dali
pewnie gdybym miala przed snem goraczke to bym uwazala a tak w nocy mnie obudzila. No nic. Nie jest chyba tak zle bo mialam ja max kilka godzin.
-
Amus87 wrote:Nesairah jak zalozylas ten suwaczek? Za cholere nie umiem juz sie zalogowalam na tej stronie z nim i nie umiem znalezc
http://center.babygaga.com/tickers/pregnancy - tutaj ten pierwszy suwaczekmożna go modyfikować na kilka sposobów.
Co do wyprawki, ja mam kupione 3 czapeczki - kupiłam symbolicznie. Resztę po 20 tygodniu. Nie mam nikogo wśród bliskich kto mógłby oddać choć część rzeczy... ale znając moją mamę zacznie kupować na potęgę nowe ubranka, akcesoria, zabawki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2017, 07:38
Amus87 lubi tę wiadomość
-
Amus, niektórzy lekarze mówią ze do 38,5 to nie gorączka i nic nie podają. Ja w ciągu tych 3 tygodni przeziębień 2 razy brałam Apap, nie przez temperaturę, bo miałam do 37,5 ale przez bóle mięśni i stawów, które mi spać nie pozwalały i były koszmarne.Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
nick nieaktualnyJa sie obudzilam to bylam wrzaca polecialam siku i mnie zimno zlapalo i trzesaca sie wrocilam do lozka chwile pod koldra i sie odkrylam i troche temp spadla rano juz goraczki nie bylo. W nocy jak sie obudzilam staralam sie nie zasnac przez pol h zobaczyc czy nie wzrasta temp ale skoro nie wzrastala olalam sprawe nie bralam apapu ( bralam o 14 na bol glowy) i zasnelam. kolo 4 pod pacha juz bylo 37,1 nie wiem ile w pachwinie bo juz olalam a o 7 goraczki nie bylo. Wytraszylam sie ze wysoka temp mogla cos dziecko zrobic bo skoro ja bylam taka rozgrzana na zewn to jak ono musialo miec w srodku...
Mam w koncu ten suwaczek dzieki kochana
W tej ciazy jakos pod gorke...w tamtej przez 9 msc ani przeziebienia nie mialam a teraz masakra.ciagle cos.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2017, 07:57
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzyli temp matki nie wplywa na temp wod plodowych ? Nie wiedzialam
czlowiek sie uczy cale zycie:D bo cos czytalam o niedotlenieniu dziecka przy goraczkach itp ale chyba glownie chodzi o dlugotrwala goraczke.... A goraczka chyba byla potrzebna bo juz prawie jestem zdrowa. Nieznaczny katar mam i gardlo takie ciezkie ale nie boli, glowa nie boli
W pon robie morfologie i crp. We wtorek kontrole. Mialam miec powtorke toxo i cytomegalie ale przy wirusowkach glupoty wychodza wiec poczekam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2017, 08:24
-
nick nieaktualnyJakos zapomnialam o wynikach pappa...jeszcze cos ponad tydzien. Ale czuje ze u nas sie na amnio skonczy ( na nifty mnie nie stac) obadamy...
Dziewczyny mialyscie miec wyniki z papa szybcidj na necie ? Macie ? Kurcze nie pamietam ktora to pisalazamotalam sie
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam jeszcze pytanie. Dr gadal ze jakby sie pogorszylo to mam na dyzur jechac. I nie wiem czy ten zielony katar a za tym idzie troche zielonej flegmy to pogorszenie? Bo tak czuje sie lepiej
. No ale moze to byc bakteryjne i dla antybiityku i nie wiem. Moj dr 1 kontaktu dopiero bedzie we wtorek. Nie wiem czy to moze poczekacWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2017, 08:35
-
nick nieaktualnyAmus-to dobrze, że gorączka minęła. Moze cos próbowało się do Ciebie dobrac, ale organizm sobie poradził. A dlaczego ma sie skończyć amnipunkcji. Moze nie myśl narazie o tym. Ja wyniki pappa miałam Po 3dniach, Ale na opracowanie musiałam czekać tydzień, aż przyjedzie mój lekarz i opracuje.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo ja wlasnie nie mam jak w necie spraedzic . Dr powiedziala ze za ok 10 dni w rejestracji ze nie wczesniej niz 14 bo gadala ze jak jest okej to nie dzwonia a jak zle to wzywaja na spotkanie. Mowie ze i tak bede wczesniej dzwonic to powiedziala okej ale najwzcesniej za 14 dni