Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Aztoria wrote:Czesc mamusie
A ja od wczoraj mam bol na wysokosci zeber ale tylko po prawej stronie, jak wezme glebszy oddech lub zakaszle to masakra. Mysle ze przez to ze nie moge znalesc pozycji do spania, wczesniej byl prawy bok, a teraz ze na prawym nie mozna to jakos ciezko mi sie ulozyc do spania. -
Zołzimagic wrote:Dziewczyny a spicie juz na tych poduszkach ciazowych? Pomagaja? Bo zastanawiam sie czy kupic, widzialam w internecie takie modele ktore moga byc potem wykorzystane jako kojec dla dziecka.
Zołzimagic, Magda1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Też czytałam o lewym boku i na tym mi bardzo wygodnie, więc tak śpię, ewentualnie na plecach. Mam poduchę z biedronki i jest super, bez niej mi się źle śpi.
Co do seksu... my mamy pozwolenie, ale ja mam jakieś opory, więc preferujemy miłość francuską
Dziewczyny, czy wy już czujecie jakieś mikro ruchy? Mi się co chwile wydaje, że coś tam się rusza, ale wydaje mi się, że to za wcześnie (pierwsza ciąża), chociaż jestem szczupła w miarę. -
nick nieaktualnyaga1402 wrote:Dziewczyny czy któraś z was brała Keflex antybiotyk ? Mi to przepisala na ból bo mówi ze to może być infekcja. W by robiła test ale nic nie wyszło. A mam ból takie kucie czasami w podbrzuszu no i ten ból pleców. Samanie wiem czy to brać
Dla mnie to niepojete...nawet jesli to infekcja to antybiotyk dziala tylko na bakterie....dls mnie to mega dziwneWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 14:45
-
magdzia26 wrote:Nesairah jest to możliwe żebyś czuła już ruchy :)ja też niby jakieś smerania codziennie wieczorem czuje
Spodziewałam się czuć coś bliżej 20 tygodnia, ale może to już to... -
Aztoria wrote:Wlasnie po prawej strone jest zyla glowna dolna ktorej sie nie powinno uciskac. Nawet na szkoleniu z pierwszej pomocy mialam zeby w pozycji bocznej ciezarne ukladac tylko na lewym boku.
wiem ze cos z ta prawa strona było a to widocznie chodziło o to ze na niej spać nie można ją ogólnie cała noc się krece ciężko mi na jedej stronie wylezec
-
Nesairah - ja z tydzień ponad czuje jakieś bulgotki, delikatne muśnięcia czy coś, jakby brzuch drgał od środka, lekarz mówi, że tak mogę czuć na początku jeśli robi sie to częstsze i intensywniejsze. Jednak dla mnie to i tak dziwne, bo córka jak mnie walnęła od razu... No tak jakbyś palcem po skórze przejechała od środka i to nie takie bardzo delikatne muśnięcie a zdecydowane mocne "smyrnięcie". Na drugi dzień pare razy już czułam, kolejnego też więcej i tak codziennie. Pierwsze to pyknięcie było w 16t6d, szczupła jestem, łożysko na przedniej ścianie wtedy miałam, teraz robi sid na tylnej podobno.
magdzia26 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nesairah wrote:Spodziewałam się czuć coś bliżej 20 tygodnia, ale może to już to...
-
Ja czuję takie jakby pukanie/smyranie ale bardzo delikatne, czuję to od środka, od zewnątrz po przyłożeniu ręki raczej nic specjalnego nie czuję. Z każdym dniem jest tego więcej
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
Nesairah - to zapewne to w takim razie
ja na początku ręki wtedy nie przykładałam, dopiero szwagierka jak sie mnie o coś zapytala w 19tc jak byłam to zaczęłam
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nesairah, ja tez jestem szczupla, z tego co pamietam to Twojej budowy (startowalam 160 cm, 50 kg) , teraz jest 52 kg
i tez chyba zaczynam cos czuc... co jakis czas czuje jakby takie bulgotki,jakby sie cos przesuwalo. Nie wiem czy to to, czy nie, okaże się czy będzie tego więcej, bo mam tak od 3 dni doslownie.
-
Zołzimagic wrote:nesairah, ja tez jestem szczupla, z tego co pamietam to Twojej budowy (startowalam 160 cm, 50 kg) , teraz jest 52 kg
i tez chyba zaczynam cos czuc... co jakis czas czuje jakby takie bulgotki,jakby sie cos przesuwalo. Nie wiem czy to to, czy nie, okaże się czy będzie tego więcej, bo mam tak od 3 dni doslownie.
Też mam 160cm wzrostu, na pierwszej wizycie w 7tyg miałam 53,2 kg, wczoraj na wizycie było 54,2kg. Myślałam, że więcej przytyłam (byłam pewna, że ważę max 50kg na starcie), ale liczę przyrost od tej wagi w 7tc. U mnie ciąża wychodzi młodsza o jakieś 3 dni, ale i tak maluch nadrobił, bo na początku był młodszy o ponad tydzień. Takie bulgotki, lekkie łaskotanie czuję od jakiegoś tygodnia, z każdym dniem trochę więcej, trochę wyraźniej. A mój dzieciaczek ma już 12cm -
Dziewczyny powiedzcie czy przybieracie już choć trochę na wadze?? Ja mam 170cm i od początku ciąży waga właściwie stoi w miejscu tj. 61kg. Wczoraj położna mnie ważyła i jak spojrzała na poprzednie wskazania wagi to pytała czy jem normalnie, czy mam apetyt, bo waga ciągle bez zmian.
Apetyt mam normalny, nawet spory, to nie kazała się martwić, ale ja sama się nad tym zastanawiam. Brzuszek rośnie to widzę, dzieciaczek się więc rozwija, a moja waga ani drgnie. Nie to,że narzekam, po prostu wraz ze wzrostem brzucha spodziewałam się skoku wagi a tu nic.