Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyszczęśliwa ja tak samo
Badanie USG "narządowe" wraz z oceną serca płodu 18-24 tydzień tak sie zwie u nich to USG wiec jak cos nie tak wyjdzie to ja wtedy sie na echo zapisze. Tam z tego co wiem Agata Włoch przyjeżdża by to USG robić a ona ponoc bardzo dobra jest. Jeśli nic dr nie zaniepokoi nie bede robiła echa -
nick nieaktualnyNo mam nadzieje, że nie będzie takiej potrzeby (nie chodzi tu o pieniądze, tylko zdrowe serduszko) i ten nieprawidłowy przepływ żylny w 12tyg faktycznie spowodowany był moim stresem i infekcja. Bo tak sie mogło zdarzyć. Liczę na dobre informacje. Ale jeszcze muszę uzbroić się w cierpliwość
-
nick nieaktualnySzczesliwa_mamusia wrote:No mam nadzieje, że nie będzie takiej potrzeby (nie chodzi tu o pieniądze, tylko zdrowe serduszko) i ten nieprawidłowy przepływ żylny w 12tyg faktycznie spowodowany był moim stresem i infekcja. Bo tak sie mogło zdarzyć. Liczę na dobre informacje. Ale jeszcze muszę uzbroić się w cierpliwość
zawyżyło ci to mocno ryzyko?? -
nick nieaktualnyNo sporo. Bo bez pappa z dobrym przepływem miałabym zd 1:2000, a z tym przepływem wyszło 1:251. Ale ja dużo przewertowalam wtedy internet i dokopałam się do płodów z zd i oglądałam te przepływu, to u mojego tak to nie wyglądało. Była delikatna czkawka. Lekarz niestety powiedział, że nie może tego nieuwzglednic. Ale żebym sie nie martwiła na zapas. Resztę parametrów miał super. Więc myślę, że na pewno nie jst to zd. Boję się tylko, żeby nie miał wady serca po mamusi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2017, 13:18
-
Ja już dziś nie plamie ale dla spokoju sumienia staram się jak najwiecej leżeć. Tylko Olka ciągle ma ochotę na pizzę, wrócę z tego wyjazdu 5kg cięższa
Mój doktorek jak na złość ma w przyszłym tyg. Urlop, umówiłam się na wtorek do innego. Mam nadzieję, że wzzystko wporzadku i to po prostu organizm mi powiedzial puknij sie babo w łeb żeby wlazic na jakąś górkę na 3tys wysokości
A do polowkowego jeszcze 2 tygodnie. Od sierpnia mam zamiar chodzić do 2 lekarzy do mojego i do luxmedu żeby robić badania w cenie pakietu i wyzyty wtedy będą co 2 tyg. Miesiąc to dla mnie zdecydowanie za dużo -
Sunshine_111 wrote:Ja mam 35+ więc dostałam skierowanie na prenatalne - ono od razu obejmuje usg w 13 tygodniu i 20 - trzeba zrobić w tej samej placówce. Wykonują to lekarze z certyfikatem, na odpowiednim sprzęcie. Oczywiście lekarz na każdej wizycie robi mi usg i tez ocenia budowę i narządy. Na trzecie prenatalne już nie obowiązuje to skierowanie. Mój lekarz powiedział, że on je zrobi u siebie, a jakby coś wyszło nie tak, to wtedy pójdę do specjalisty z certyfikatem i właściwym sprzętem. A właściwie planowałam iść i tak - prywatnie.
Moja siostra jest młodsza. Nie dostała skierowania na prenatalne+połówkowe. Jej lekarz robił te większe usg nazywając to prenatalnymi, połówkowymi, ale nie miał certyfikatu ani lepszego sprzętu. -
Pytalam lekarki czy dzidziusiowi nie bedzie czegos brakowac jak moja dieta przez te wymioty jest taka uboga, ale mnie uspokoila ze dzisius wszystko sobie wezmie ode mnie. Do tego powiedziala ze jak bede jesc np owoce a potem po nich wymiotowac to w efekcie wiecej strace niz zyskam.
A i od ostatniej wizyty jest + 2 kg czyli ogolnie -3 kg.k878, All, magdzia26 lubią tę wiadomość
Synuś
-
NIkos jest nadal chlopcem xD, 331 g, serducho 155, i dostałam skierowanie na anatomię płodu do poradni prenatalnej.
Aztoria, Iruletka, Szczesliwa_mamusia, malysmok84, Jooozefka, Nola, ara lubią tę wiadomość
-
Lady - tak jak dziewczyny mówiły, na to usg między 18-22 tygodniem mówi się połówkowe, to jest jedno z trzech badań po 1 na każdy trymestr obowiązkowe i refundowane na nfz. Mi też lekarz robi na każdej wizycie usg, ale sprawdza serce tylko, a pomiary to tylko takie 3 główne właśnie w tych tygodniach rekomendowanych przez PTG. No i niestety niektórzy lekarze prowadzący prywatną praktykę zaraz wysyłają gdzieś (najlepiej do siebie co nie), że tak profesjonalnie połówkowe tzw i w ogóle, a po prostu tak się mówi na to usg w II trymestrze. Bo przecież na każdym usg nie sprawdza dokładnie budowy serca, mózgu czy nerek.
No ja też po wizycie, dziecię dziś nic a nic nie dało sobie zmierzyć a sensie żebym wiedziała ile waży, ruchliwe i odwrócone tyłkiem, także płeć tyle co z prenatalnych pod koniec 13tc wiem i tyleSzyjka długa ładna
Kolejna wizyta 16 sierpnia prywatnie do niego pójdę niech pomierzy dokładnie, a kolejnego dnia w poradni, no musze odbębnić tą wizytę w poradni bo w karte musi wpisać, ale na pomiary sama do niego się zapisałam, bo na tym sprzęcie z poradni to masakra
A i z córką chcemy pójść żeby ten 1 raz chociaż mogła zobaczyć dzidziusia
Szczesliwa_mamusia, Aztoria, Iruletka, Opolanka 85, magdzia26 lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Pisałyście dziewczyny wcześniej o wózkach. Polecam wózek Jedo. Nie jest lekki, ale gondola jest spora i ma świetne koła, które nam się świetnie sprawdziły kiedy to całe lato spędzaliśmy z dala od miasta, gdzie drogi były dość wyboiste. Syn urodził się w czerwcu i upalne lato w bloku było nie do zniesienia. Ja nadal mam gdzieś ten wózek. Muszę się tylko zastanowić, czy komuś pożyczyłam, czy jest gdzieś schowany bo już nie pamiętam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iruletka - córka zgłaszała taką chęć wcześniej, zobaczymy czy nadal będzie chciała iść12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny