Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nataliamonika wrote:Tak, pracuję. Nie zarejestrowałam, że o to chodziło, dlatego się zdziwiłam.
Stawkę sobie ustalasz sama niezależnie od wysokości zarobków i nic im do tego.
No, ja właśnie na wezwaniu miałam napisane, że mam przedstawić dowody, z czego finansowałam te podwyższone składki... -
nick nieaktualnyEmilkey ja cie rozumiem
Kiedyś jak byłam młodsza to UK było cool zarabiasz wydajesz oszczędzasz szkoła itd zwyczajnie żyjesz życiem ale teraz jak juz mam męża i dziecko w drodze to masakra ja nie wyobrażam sobie ze miałabym tu dziecko wychować wśród tych "brudasow" no sorry ze tak.pisze ale jednak większość to beneficiarze itd. Wyobraź sobie ze dziecko 5letni zostal w szkole pobity a nauczyciele i uczniowie nic nie powiedzieli. Jak matka poszła do nauczycieli to oni powiedzieli ze myśleli ze się bawią. Śmiechu warte to co się tu dzieje ta ich ignorancja. Z resztą Angole nigdy nie będę cię traktować jak swojego .... za plecami gadają. Jedna gościowa mieszka tutaj tyle lat mąż angol a sąsiedzi i tak na nią gadają za plecami.
Anglia to może jest i ok ale dla studentów a poza tym to system zaniżony. Oni nawet liczyć mów umieją nie mówiąc o pisaniu. Czasami przychodzą do mnie ludzie którzy nie wiedzą podstaw masakra.
I to jedzenie wszystko sztuczne tylko te takę away warzywa owoce zalamka.
Krotkomowiac ja jeszcze chwila i stad spadam mam już dosyć
taka jest moja opinia na temat UK.emikey lubi tę wiadomość
-
Iruletka wrote:Ja jestem na etacie i Zus mnie też sprawdzał. Zażądali od ginekologa mojej dokumentacji medycznej i od pracodawcy jakiś dodatkowych papierków i wyjaśnień. Jeszcze mnie nie wzywali, ale poprosiłam mojego tatę aby codziennie sprawdzał naszą skrzynkę pocztową podczas naszego urlopu.
No fajnie, ciekawe, czy u mojego gina też już byli... On tak za bardzo nie prowadzi dokumentacji... Jedynie sobie chyba wpisał, że my po 4 in vitro... -
Ja też już po polowkowym co prawda dzidzia zakryla cała buzię obiema rękami, więc gin będzie musiał na następnej wizycie podejrzeć ale z resztą wszystko ok
ma całe 465 g więc rośnie też ładnie za to nie był dzisiaj już tak pewny co do płci jak to powiedział pół na pół
wiec z Teosia może wyjść jeszcze Zosia
a na infekcje dostałam antybiotyk+urosept noi powoli mam odstawiac luteine...
Szczesliwa_mamusia, Aztoria, Jooozefka, Iruletka, k878, Lady Savage, ara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAmus - dzwoniłam do poradni na to echo. 4wrzesnia 18.30. Na NFZ takie kolejki, bo prywatnie szybciej. Jeszcze pani mnie przepytala o przyczynę. Musiałam trochę nasciemniac. Prywatnie to mogłabym sobie zrobić nawet bez przyczyny. A już na NFZ, to już chcą podkładkę. Ech...
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Emikey-moze nie będzie tak źle. Odnajdziesz się w nowym miejscu. Rzucisz się w wir wychowywania Gabriela. A do mamy spokojnie polecisz. Myślę, że sama przyleci do Ciebie jak urodzisz. Nawet na chwilę.
Ja za swoim mężem bym bardziej tęskniła niż za mamą. Ale ja nie jestem aż tak z moja związana.
Taki dzień mam po prostu. Za mężem tęsknię oczywiście, tylko my już w tej rozłące dwa lata. Można powiedzieć, że się już przyzwyczaiłam do tego że go nie ma długo. Mama zawsze była obok.
-
aga1402 wrote:Emilkey ja cie rozumiem
Kiedyś jak byłam młodsza to UK było cool zarabiasz wydajesz oszczędzasz szkoła itd zwyczajnie żyjesz życiem ale teraz jak juz mam męża i dziecko w drodze to masakra ja nie wyobrażam sobie ze miałabym tu dziecko wychować wśród tych "brudasow" no sorry ze tak.pisze ale jednak większość to beneficiarze itd. Wyobraź sobie ze dziecko 5letni zostal w szkole pobity a nauczyciele i uczniowie nic nie powiedzieli. Jak matka poszła do nauczycieli to oni powiedzieli ze myśleli ze się bawią. Śmiechu warte to co się tu dzieje ta ich ignorancja. Z resztą Angole nigdy nie będę cię traktować jak swojego .... za plecami gadają. Jedna gościowa mieszka tutaj tyle lat mąż angol a sąsiedzi i tak na nią gadają za plecami.
Anglia to może jest i ok ale dla studentów a poza tym to system zaniżony. Oni nawet liczyć mów umieją nie mówiąc o pisaniu. Czasami przychodzą do mnie ludzie którzy nie wiedzą podstaw masakra.
I to jedzenie wszystko sztuczne tylko te takę away warzywa owoce zalamka.
Krotkomowiac ja jeszcze chwila i stad spadam mam już dosyć
taka jest moja opinia na temat UK.
Ludzie tu (oprócz rodziców) mówią, że to super sprawa, że dziecko będzie miało brytyjskie obywatelstwo, że to lepszy start itd ale ja Anglii nie lubię. Chociaż nie lupiłabym i każdego innego miejsca bo to nie dom!
Nie przeraża cię poród w UK?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 19:28
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Amus - dzwoniłam do poradni na to echo. 4wrzesnia 18.30. Na NFZ takie kolejki, bo prywatnie szybciej. Jeszcze pani mnie przepytala o przyczynę. Musiałam trochę nasciemniac. Prywatnie to mogłabym sobie zrobić nawet bez przyczyny. A już na NFZ, to już chcą podkładkę. Ech...
Takie jaja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 19:48
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
nick nieaktualny
-
Iruletka wrote:Ja używałam, ładnie kryje. Ale brudzi niestety ubrania, tak jak fluid. Podejrzewam, że na weselu krzesła będą ładnie ubrane w te jasne tkaniny i możesz zostawiać plamy na siedzeniu, ma być gorąco, także nie bardzo to widzę
Mnie nigdy niczego nie ubrudził, a też na różne letnie imprezy nakładałam. Spray jest wodoodporny i na pewno nie zachowuje się jak fluid. Zawsze zmywałam dopiero wodą z mydłem pod prysznicem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 20:10
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Sunshine_111 wrote:No, ja właśnie na wezwaniu miałam napisane, że mam przedstawić dowody, z czego finansowałam te podwyższone składki...
To ciekawe. Dobija mnie, że zawsze, ale to zawsze, czepiają się najmniejszych przedsiębiorców, którzy ciułają na te zusy i podatki i płacą tyle samo co wielkie firmy. No ale to temat rzeka. Z tego co wiem, wysokość składek mogę sobie ustalić jaką chcę, jest maksymalny pułap i nie mogą tego zakwestionować niezależnie od zarobków, bo zarobki nie są stałe jak na etacie, przynajmniej w moim przypadku. W każdym miesiącu mam inne przychody. Muszę opowiedzieć o tym mojej księgowej co ona na to. Ja planuję pracować do samego końca, ale i tak nie będę mieć 12 pełnych miesięcy chorobowego.
Tak przy okazji zapytam, planujesz 12 miesięczny urlop macierzyński i rodzicielski czy półroczny? Ja na pewno pójdę na rok, bo i tak można pracować, tylko zastanawiam się czy od razu zadeklarować ten roczny czy dopiero po pół roku, ale wstępnie stawiam na pierwsza opcję.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualny
-
Czytam o tych kontrolach Zusu i mnie to wkurza. Z jednej strony pomoc dla Mam pracujacych jest zerowa. Zeby cokolwiek dostac trzeba miec tak niskie dochody, ze to abstrakcja.Ale ostatnio na kobiety w ciazy nagonka, zeby tylko nic im.nie dac. Ale za ceaniakow co nie placa alimentow, albo robia przekrety skarbowe to sie nie biora, bo po co...rece opadaja...Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualnyJa czujw ze bede miala kontrole
okres 15 marca przyjecie 1 kwietnia test pozytywny jakos polowa kwietnia:/ jedyny argument za tzn ze nie zrobilam tego z powodu ciazy to badania do firmy robilam juz 7 marca czekalam az dziewczyna pojdzie na macierzynski i weszlam za nia. Boje sie ze sie nie wybronie. Jakies faktury tam wystawialam ale glownie szef ja przyjmowalam inwestorow skladalam projekty, jezdzilam do urzedow itp wiec jako tako malo mam dowodow z moim podpisem. Eh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 20:36
-
nataliamonika wrote:To ciekawe. Dobija mnie, że zawsze, ale to zawsze, czepiają się najmniejszych przedsiębiorców, którzy ciułają na te zusy i podatki i płacą tyle samo co wielkie firmy. No ale to temat rzeka. Z tego co wiem, wysokość składek mogę sobie ustalić jaką chcę, jest maksymalny pułap i nie mogą tego zakwestionować niezależnie od zarobków, bo zarobki nie są stałe jak na etacie, przynajmniej w moim przypadku. W każdym miesiącu mam inne przychody. Muszę opowiedzieć o tym mojej księgowej co ona na to. Ja planuję pracować do samego końca, ale i tak nie będę mieć 12 pełnych miesięcy chorobowego.
Tak przy okazji zapytam, planujesz 12 miesięczny urlop macierzyński i rodzicielski czy półroczny? Ja na pewno pójdę na rok, bo i tak można pracować, tylko zastanawiam się czy od razu zadeklarować ten roczny czy dopiero po pół roku, ale wstępnie stawiam na pierwsza opcję.
Wydaje mi się, że na macierzyńskim już się nie będą czepiać, tym bardziej, że będziesz miała rok opłacania wyższej składki.
Zarobki nie są stałe, jasne. Kobietka chciała widzieć obroty roczne i PITa za ubiegły rok, żeby sobie przeliczyć chyba, ile mniej więcej na miesiąc wychodzi i czy stac mnie było na opłacenie tego. Na szczęście nie miałam z tym problemu, ale czułam się niefajnie musząc udowadniać, że nie jestem wyłudzaczem...
Swoją drogą całe życie człowiek opłaca ogromniaste składki, a jak przyjdzie co do czego to się czepiają i robią problemy, a najbardziej tak jak mówisz, małych przedsiębiorców. Że już nie wspomnę o składce zdrowotnej, a co roku tysiące złotych wydaję na prywatne wizyty i badania
Planuję iść od razu na roczny urlop macierzyński, ale ja z kolei nie zakodowałam, że można pracować na macierzyńskim... Zwiększyłam pracownikowi wymiar etatu, to może będę mogła zmniejszyć? Zawsze to mniejsze koszty...
-
malysmok84 wrote:Czytam o tych kontrolach Zusu i mnie to wkurza. Z jednej strony pomoc dla Mam pracujacych jest zerowa. Zeby cokolwiek dostac trzeba miec tak niskie dochody, ze to abstrakcja.Ale ostatnio na kobiety w ciazy nagonka, zeby tylko nic im.nie dac. Ale za ceaniakow co nie placa alimentow, albo robia przekrety skarbowe to sie nie biora, bo po co...rece opadaja...
No dokładnie... -
Amus87 wrote:Ja czujw ze bede miala kontrole
okres 15 marca przyjecie 1 kwietnia test pozytywny jakos polowa kwietnia:/ jedyny argument za tzn ze nie zrobilam tego z powodu ciazy to badania do firmy robilam juz 7 marca czekalam az dziewczyna pojdzie na macierzynski i weszlam za nia. Boje sie ze sie nie wybronie. Jakies faktury tam wystawialam ale glownie szef ja przyjmowalam inwestorow skladalam projekty, jezdzilam do urzedow itp wiec jako tako malo mam dowodow z moim podpisem. Eh
Ja myślę, że się spokojnie wybronisz. Tylko niepotrzebny stres i nerwy... W najgorszym przypadku prawnik. Już same te badania zrobione dużo przed pozytywnym testem.
Ja im skserowałam kilkanaście faktur - może kilka wystarczy. Nie chciały za dużo, bo mówiły, że archiwa mają pełne. No ale kazały też sporo innych dokumentów pokserować. Tak po kilka z każdego rodzaju. Może pisałaś jakieś maile, przygotowywałaś jakieś dokumenty, raporty. Jak przyjmowałaś inwestorów i składałaś dokumenty, to są świadkowie, których możesz wskazać. Jesteś codziennie w pracy, więc nie martw się. Faktycznie zdarzają się osoby zatrudnione, które nie pokazują się w firmie. W mojej poprzedniej pracy zatrudniona była cała rodzina właściciela, która przez kilka lat mojej pracy tam nie pokazała się ani razu, ale jakby przyszło co do czego, to jestem pewna, że dokumenty by się znalazły...