X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belly_boom_boom wrote:
    to filmik na youtube, żaden sklep ani strona internetowa, tym bardziej reklama. Po prostu pytam o opinię, bo w końcu to forum, a wtym wątku wszystkie jesteśmy na podobnym etapie.

    Może trzeba zrobić jakieś testy weryfikacyjne :)??
    Zazwyczaj nowe osoby się przedstawiają itd a nie zaczynają od pokazywania i zachwalania produktów :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2017, 10:57

    Zołzimagic lubi tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Kurcze, jeszcze jedna kwestia mnie w tym wszystkim blokuje. Mój narzeczony. kompletnie nie rozumie, że jest mi źle i ciężko, dla niego nie ma powodów, dla których miałabym iść na zwolnienie. Jak tylko o tym wspomnę, mówi, że jestem leniem. Ja po pracy przychodzę zmęczona, a jeszcze idę po zakupy, gotuję, sprzątam... fakt, czasem mi już sił brakuję i nie posprzątam idealnie, albo zwyczajnie jestem wkurzona, że tylko ja to robię w domu i odpuszczam. Jak tylko się położę żeby odpocząć, słyszę, że leń ze mnie, że nic nie robię, że mogłabym się czymś zająć itp. On wiecznie pracuje, więc 'nie ma czasu' na takie rzeczy. Przynosi robotę do domu. Ja już mu mówiłam, że ma nie brać dodatkowych zleceń żeby trochę mi pomóc zająć się domem, wyprawką itd, ale niestety, u niego żądza pieniądza króluje.
    Mój mąż był pierwszym, który wysyłał mnie na l4. On by mnie już do pracy nie puścił po tym jak zobaczyliśmy dwie kreski na teście.

    nesairah, Szczesliwa_mamusia, Opolanka 85 lubią tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • malysmok84 Autorytet
    Postów: 367 371

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dzisiaj jakis kryzys :( Jestem zmeczona ciaglym siedzeniem w domu. Teraz przez upaly nigdzie nie m9ge sie ruszyc, a wczesniej tez wlasciwie tak szybko sie meczylam, ze niewiele moglam. Znajomi albo na urlopach, albo w pracy, wiec czasem ktoa zajrzy tylko. Moja mama tez pracuje i keszcze ma remont, wiec tez zajeta. A moj M. pracuje od 13 do 21, wiec wlaxciwie caly dzien poza domem...do tego ma.prace z mnostwem ludzi, fajnymi eventami i spotkaniami. Dzisiaj jak wychodzil to az mi sie smutno zrobilo ze znowu caly dzien spedze sama w domu. Mam mase pracy, zajecia domowe ale juz tak bardzo brakuje mi ludzi
    Wyjscie do sklepu juz bylo dla mnie rozrywka, a teraz nawet tego nie moge przez pogode. Do tego od 2 dni, malutka duzo mniej sie rusza i bardzo delikatnie i to yez mni3 jakos dobija, chociaz wiem ze przeciez jest ok. Jestvmi jkos tak ogolnie smutno i ciezko,.bo wiem ze niewiele moge na to poradzic.

    Lilka <3
    f2w39jcge388wdve.png

    Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
  • Aztoria Autorytet
    Postów: 372 436

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w pracy jeszcze tylko do konca tyg i wogole nie mam wyrzutow sumienia. U mnie nikt nie doceni ze sie poswiecam.

    Dzis mam usg polowkowe :)

    Synuś :)
    oar8yx8d9kb4k9pj.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nesairah nie obawiasz się trochę, że po urodzeniu dziecka i na macierzyńskim będziesz od przyszłego męża słyszeć to samo? Weź ty nim potrzasnij kiedy jeszcze jest czas bo potem będzie ci jeszcze tylko ciężej :( smutno słyszeć że osoba najbliższa nie rozumie jak to jest ciężko być w ciąży :(

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah, ciążowe L4 jest 100% płatne, więc z punktu widzenia finansów to nie ma żadnego znaczenia, powinno mu to zwisać; dlaczego jest inaczej? będzie Cię postrzegał jako strasznego lenia? :D serio, niepotrzebnie się tym tak przejmujesz, najważniejsze jest zdrowie Twoje i dziecka;

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Iruletka Autorytet
    Postów: 694 290

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic wrote:
    Dziewczyny mam powazny dylemat... Chcemy wózek anex cross. Uzywany, juz bez gwarancji, gdy zaczne go uzywac kosztuje okolo 1700 zl. Nowy 2500. Co byscie wybraly? Ta gwarancja w wozkach sie przydaje? Bo tylko o to mi chodzi, wozek po pol roku czy niecalym roku uzywania nie ejst zniszczony.
    Gwarancja się przydaje w wózkach, wiem to na swoim przykładzie. Widzialam na allegro i olx oferty tych wózków anex i mnie zastanawia czemu sprzedają po pół roku użytkowania wózki 3 w1. Powinny na dłużej posłużyć. Czyżby jakiś feler? Spróbuj zgłębić temat abyś potem nie żałowała.

    dhpclr4.png
  • Coco55 Autorytet
    Postów: 451 309

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Coco a gdzie jedziesz na Mazury :)? Może gdzieś niedaleko mnie ;)
    Kochana jadę do Piasków - okolice Rucianego :)
    to będzie krótki, kilkudniowy wypad, ale zawsze cos :)

    27 lat, udało się za pierwszym razem <3 <3 <3

    f2w3rjjgw9gbj8uz.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iruletka wrote:
    Gwarancja się przydaje w wózkach, wiem to na swoim przykładzie. Widzialam na allegro i olx oferty tych wózków anex i mnie zastanawia czemu sprzedają po pół roku użytkowania wózki 3 w1. Powinny na dłużej posłużyć. Czyżby jakiś feler? Spróbuj zgłębić temat abyś potem nie żałowała.
    No właśnie... przecież półrocznej dziecko to jeszcze z gondoli korzysta, a ze spacerowki jeszcze nawet nie zaczęło. 1700 to nie mała kwota. Za tyle to jakbyś dobrze poszukała znalazła bys dobry nowy wózek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2017, 11:09

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie nesairah- weź "porządnie" wytłumacz swojemu,że na l4 dostaniesz te same pieniądza, a już jesteś zmęczona i nie idziesz na zwolnienie przez swoje fanaberie, tylko robisz to dla zdrowia dziecka i swojego. Niech się chłop ogarnie. Jak Cię kocha, to powinien mieć więcej zrozumienia. Mój na początku też chciał,żebym jak najdłuzej pracowała,ale ja jak pracowałam to zarabiałam.a na zwolnieniu mam jakieś ochłapy Ale po tym jak wylądowałam w szpitalu, to już mój mąż się bardzo wystraszył i sam kazał mi zwolnić. Usłyszałam- damy sobie jakoś rade bez tej forsy. Najważniejsza jesteś Ty i dziecko. teraz jak mam jakoś klientke lub dwie, 2 razy się zapyta czy na pewno dobrze się czuję i czy nie lepiej,żebym ją odwołała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2017, 11:10

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malysmoku, to może umów się do fryzjera, koniecznie takiego z klimatyzacją, i niech cię mąż zawiezie krótko przed pracą? zawsze można pogadać o głupotach

    ja też jestem odosobniona, bo wszyscy bliscy daleko, poza tym z uwagi na choroby wieku dziecięcego unikamy prawie wszystkich znajomych; czytam książki, oglądam filmy, ciągle łażę po lekarzach, jakoś daję radę :)

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    No właśnie... przecież półrocznej dziecko to jeszcze z gondoli korzysta, a ze spacerowki jeszcze nawet nie zaczęło. 1700 to nie mała kwota. Za tyle to jakbyś dobrze poszukała znalazła bys dobry nowy wózek :)

    zależy, niektóre dzieci po pół roku właśnie przechodzą na spacerówkę i ludzie kupują nową, żeby była lekka

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na l4 jest super, mówię Ci :) jak teraz nie wykorzystasz tego, że w końcu możesz trochę "odpocząć" to już nigdy nie wykorzystasz. Do ilu się tam teraz pracuje 62? 65?

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    zależy, niektóre dzieci po pół roku właśnie przechodzą na spacerówkę i ludzie kupują nową, żeby była lekka
    No ale chyba jak się nie chce ciężkiej spacerowki to się nie kupuje wózka 3w1, tylko sama gondole

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- reklama.

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 1 sierpnia 2017, 22:45

  • Zołzimagic Autorytet
    Postów: 671 520

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iruletka wrote:
    Gwarancja się przydaje w wózkach, wiem to na swoim przykładzie. Widzialam na allegro i olx oferty tych wózków anex i mnie zastanawia czemu sprzedają po pół roku użytkowania wózki 3 w1. Powinny na dłużej posłużyć. Czyżby jakiś feler? Spróbuj zgłębić temat abyś potem nie żałowała.

    Probowalam zglebic temat i to nie tylko ja, jest taka grupa na facebooku "wózki anex". I kobiety pytaja wprost czemu tak szybko sprzedaja wozki... I niby spacerowka ciezka (niecale 12 kg to ciezka?) i jak kupili nowy wozek to wola juz sprzedac aby odzyskac czesc pieniedzy. Ale jak jest na prawdę...

  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    nesairah, ciążowe L4 jest 100% płatne, więc z punktu widzenia finansów to nie ma żadnego znaczenia, powinno mu to zwisać; dlaczego jest inaczej? będzie Cię postrzegał jako strasznego lenia? :D serio, niepotrzebnie się tym tak przejmujesz, najważniejsze jest zdrowie Twoje i dziecka;

    Jemu nie chodzi o to, że ja mniej kasy dostanę, żądza pieniądza to jego własna fanaberia, on chce zarobić jak najwięcej, chociaż nie potrzebna nam ta kasa, damy radę bez niej, taki z niego pracoholik, więc jak ja mówię, że już mi ciężko pracować, to mówi, że leniem jestem, bo przecież on pracuje całymi dniami...

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołzimagic wrote:
    Probowalam zglebic temat i to nie tylko ja, jest taka grupa na facebooku "wózki anex". I kobiety pytaja wprost czemu tak szybko sprzedaja wozki... I niby spacerowka ciezka (niecale 12 kg to ciezka?) i jak kupili nowy wozek to wola juz sprzedac aby odzyskac czesc pieniedzy. Ale jak jest na prawdę...
    Jak kupujesz wózek to masz specyfikacje. Chyba wiedzieli ile waży i zaskoczeniem to nie powinno być. No nie wiem zolzi ja bym podchodziła z rezerwa do tego wózka. Bo to nie 500 zł. Za 1700 możesz mieć dobry nowy wózek.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Jemu nie chodzi o to, że ja mniej kasy dostanę, żądza pieniądza to jego własna fanaberia, on chce zarobić jak najwięcej, chociaż nie potrzebna nam ta kasa, damy radę bez niej, taki z niego pracoholik, więc jak ja mówię, że już mi ciężko pracować, to mówi, że leniem jestem, bo przecież on pracuje całymi dniami...
    to niech sobie przyczepi butle 5 litrową do brzucha i niech z tym zasuwa do pracy. a po pracy niech zrobi zakupy, ugotuje obiad i posprząta. Po tyg dorzuć mu do brzucha 1,5 litrową butelkę. Powiedz,że wolisz być szczęśliwym leniem niż nieszczęśliwym pracusiem. Przynajmniej będziesz miała czas na odpoczynek i skomponowanie wyprawki. Bo samym zarabianiem pieniędzy człowiek się ani na karmi ani dzieci nie wychowa. Trzeba mieć jeszcze na to czas :)

    nesairah, k878, Iruletka lubią tę wiadomość

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 1 sierpnia 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Jemu nie chodzi o to, że ja mniej kasy dostanę, żądza pieniądza to jego własna fanaberia, on chce zarobić jak najwięcej, chociaż nie potrzebna nam ta kasa, damy radę bez niej, taki z niego pracoholik, więc jak ja mówię, że już mi ciężko pracować, to mówi, że leniem jestem, bo przecież on pracuje całymi dniami...
    Tyle, że on nie jest w ciąży :( więc nie może was porównywać.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
‹‹ 840 841 842 843 844 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ