Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno grzybicy nie ma w srodku czysto tylko ujscie zaczerwienione mam sie smarowac maściami:) nie trzeba globulek bo w środku jes okej
pytalam o tetno to ta całkiem pojechała
ze niby norma do 150 i ze przy moich rożnych dolegliwościach trzeba to serce dziecka monitorować
babka mi dala skierowanie na toxo igg i igm
fajnie raz bedzie bez płacenia 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2017, 13:06
-
nick nieaktualnyA ja już w domu. Spać mi się chce.
Mój mąż też gada do brzucha. Całuje go. I opowiada synowi, jego zdaniem, męskie "rzeczy". Co będą razem robić i knuc przeciwko mamusi. Już się śmieje, że negatywnie go nastawia, dlatego przed nim ucieka, bo do mojej ręki przychodzi. Prawdziwy synuś mamusi.
Wachciowa lubi tę wiadomość
-
U nas nareszcie trochę spokoju. Odpoczywamy po urlopie w PL. Upały w ciąży to jednak coś strasznego i jak zawsze cieszyłam się ze słonka tak teraz cieszę się, że tu w Glasgow jest jednak trochę chłodniej. Mój synek też chyba za gorącem zupełnie jak tatuś nie przepada i bałam się trochę, bo siedział cichutko i tylko sporadycznie dawał o sobie znać. Teraz za to kiedy jestem jeszcze w domu na urlopie kopie jak nigdy
Nawet mój R poczuł ostatnio kopnięcie po raz pierwszy. Do brzucha co prawda nie mówi, bo tłumaczy mi, że jeszcze dużo czasu i zdąży. Na razie też się śmieje, że to obcy tam siedzi, ale już doczekać się nie może aż się synek urodzi. Planuje jak to będą sobie po męsku rozmawiać 
-
Szczesliwa_mamusia wrote:A ja już w domu. Spać mi się chce.
Mój mąż też gada do brzucha. Całuje go. I opowiada synowi, jego zdaniem, męskie "rzeczy". Co będą razem robić i knuc przeciwko mamusi. Już się śmieje, że negatywnie go nastawia, dlatego przed nim ucieka, bo do mojej ręki przychodzi. Prawdziwy synuś mamusi.
No to o tyle masz fajnie bo chociaż rozmawia i przyzwyczaja malucha do głosu.
U mnie ciężko z tym, mój mówi tylko do Syna dobranoc i że go kocha jak mu przypomnę jak mi mówi że mnie kocha i pytam ''a dzidziusia'' to on wtedy że dzidziusia też kocha
ale rozmawiać do brzucha nie chce, jakoś się krępuje i jest mu dziwnie ;cOliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
Witam się po wizycie u mojej ginki Dzidzia ma 450 gr, dzisiaj serduszko 153, więc bez tachykardii No ale ja odkąd czuję ruchy, to też się tak nie denerwuję! I niech mi ktoś powie, że stres nie ma wpływu na tętno dziecka. Ale córunia fikała, szalała, nogi na głowę zakładała, nie dała sobie zrobić zdjęcia ładnego. Im bardziej ginka próbowała ją odwrócić, tym bardziej się zasłaniała. I super widok - widziałam jak bawiła się pępowiną! Słodka kruszynka! Cukrzycy ciążowej na razie nie mam, uff. Drugi raz będę po 30 tygodniu robić ze względu na obciążony wywiad. I toxo powtórzyłam, na szczęście dalej ujemne!
Petitka, Szczesliwa_mamusia, Amus87, [m]alina, nataliamonika, k878, Iruletka, Aztoria, magdzia26 lubią tę wiadomość
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Chyba mamy tego samego męża, hahahahaomii wrote:No to o tyle masz fajnie bo chociaż rozmawia i przyzwyczaja malucha do głosu.
U mnie ciężko z tym, mój mówi tylko do Syna dobranoc i że go kocha jak mu przypomnę jak mi mówi że mnie kocha i pytam ''a dzidziusia'' to on wtedy że dzidziusia też kocha
ale rozmawiać do brzucha nie chce, jakoś się krępuje i jest mu dziwnie ;c U mnie dokładnie takie same teksty, z tym że jak już dopytam, to podkreśla, że dzidziusia kocha na pierwszym miejscu, a mnie i pieska ex aequo na drugim
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Kolejny temat zamknięty: wózek wybrany i zamówiony
Ja nie wiem jak to jest w czasach zakupów internetowych, że w tym sklepie nawet w tygodniu jest dużo ludzi
Oglądaliśmy wózki: anex, bebetto, x-lander, joolz i mutsy. Wybór niestety był prosty - mutsy igo
Co do mówienia do brzucha to mówię do niego ja i młoda córka dla męża mówienie do brzucha to jakieś science fiction
https://www.maluchy.pl/li-73179.png -
nick nieaktualny
-
Opolanka 85 wrote:Witam się po wizycie u mojej ginki Dzidzia ma 450 gr, dzisiaj serduszko 153, więc bez tachykardii No ale ja odkąd czuję ruchy, to też się tak nie denerwuję! I niech mi ktoś powie, że stres nie ma wpływu na tętno dziecka. Ale córunia fikała, szalała, nogi na głowę zakładała, nie dała sobie zrobić zdjęcia ładnego. Im bardziej ginka próbowała ją odwrócić, tym bardziej się zasłaniała. I super widok - widziałam jak bawiła się pępowiną! Słodka kruszynka! Cukrzycy ciążowej na razie nie mam, uff. Drugi raz będę po 30 tygodniu robić ze względu na obciążony wywiad. I toxo powtórzyłam, na szczęście dalej ujemne!
Przy ruchach maluszka jest jakiś taki spokój wiadomo że tam jest i ma się dobrze,
zawsze przed wizytą bałam się czy jeszcze tam jest czy jeszcze bije serduszko, bałam się że go nie usłyszę ale jak raz na jakiś czas kopnie to jest dobrze
Cieszę się że wszystko w porządku , oby tak dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2017, 14:47
Opolanka 85 lubi tę wiadomość
Oliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
Mój mąż mówi, że wracamy do Polski zanim pierwsze dziecko pójdzie tam do przedszkola czy szkoły. Tam w państwowych nic nie uczą, a prywatne są bajonsko drogie.aga1402 wrote:powiem wam tak Anglicy to sa takie glaby ze masakra .... no nie wszyscy ale 99% .
liczyc pisac nie umieja.
w Pl to ja nie znam osoby ktora nie umialaby przeliterowac swojego imienia albo innych slow. szkoda gadac
aga1402 lubi tę wiadomość
-
nataliamonika wrote:Zaczynają wchodzić zimowe kolekcje do sklepów, zobaczcie jaką czapę znalazłam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b444a8cfd64e.jpg
Kappahl
Witam się z wami w prawie 23 tygodniu:) staram się was czytać ale produkujecie duże ilości stron.
Chyba wybraliśmy fotelik.
Avionaut ultralite isofix.
Ktoś może też się na niego zdecydował? Co wy wybraliście?
27.04 - 0.22 cm
04.05 - 0.88 cm
16.05 - 2.01 cm
01.06 - 4.48 cm
14.06 - 7.02 cm
27.07 - 269 g
07.08 - 381 g
31.08 - 604 g
28.09 - 1267 g
16.10 - 1664 -
Mój ma identyczne podejście. Mówi, że nie wyobraża sobie żeby nasz syn poszedł do szkoły "z tymi głąbami". Na początku myślałam, że raczej zostaniemy w UK na stałe, ale im dłużej na to patrzę i im bardziej odstrasza mnie widok tutejszych standardów za oknem coraz bardziej skłaniam się do powrotu. Po 10 latach będzie trochę trudno się odnaleźć, ale zawsze łatwiej wychować dziecko, gdy dwie babcie są na miejscu i pod ręką. Tutaj w UK jest niby "łatwiej", ale u siebie to u siebieemikey wrote:Mój mąż mówi, że wracamy do Polski zanim pierwsze dziecko pójdzie tam do przedszkola czy szkoły. Tam w państwowych nic nie uczą, a prywatne są bajonsko drogie. Czas pokaże
aga1402 lubi tę wiadomość
-
Jagna0707 wrote:Kappahl
Witam się z wami w prawie 23 tygodniu:) staram się was czytać ale produkujecie duże ilości stron.
Chyba wybraliśmy fotelik.
Avionaut ultralite isofix.
Ktoś może też się na niego zdecydował? Co wy wybraliście?
Ja myślę o wózku 3 w 1 , jakoś na moje oko bardziej się opłaca cenowo niż dać koło 1500 za wózek i 1000 za fotelik który bądź co bądź po pół roku i tak będzie trzeba zmienić.
Chociaż jak ktoś ma pieniądze to wydaje na co chce
nas po prostu nie staćOliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
Omii, na pewno się bardziej opłaca cenowo. Ale te 3w1 to chyba najgorsze foteliki. Lepiej kupić osobno, fajne są już od 400 zł. Nam dużo z wyprawki odpadlo. A na foteliku i jego jakości mi najbardziej zależy wiec i was podpytuje może macie coś fajnego w lepszej cenie
aga1402 lubi tę wiadomość
27.04 - 0.22 cm
04.05 - 0.88 cm
16.05 - 2.01 cm
01.06 - 4.48 cm
14.06 - 7.02 cm
27.07 - 269 g
07.08 - 381 g
31.08 - 604 g
28.09 - 1267 g
16.10 - 1664 -
Wiecie co no powiedziała ze mam powtórzyć za 2 tygodnie mniej więcej właśnie żeby zachować większy odstęp... niebwiem już co i tym myśleć...
Mała wg nie których parametrów jest mniejsza o tydzień ale to chyba nie jest jakiś dramat ?
Ja dalej nie wybrałam wózka mam nadzieję ze we wrześniu uda nam się już coś ogarnąć. Waham się między tym anexem i barletta
.
Dzisiaj mam spotkanie takie pracowe po pracy O tak mi sie nie chce iść...
27 lat, udało się za pierwszym razem
