X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też osiwieje do kolejnej wizyty.. Mam nadzieję że wszystko ładnie urośnie :-)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Nola Autorytet
    Postów: 528 305

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justya85 wrote:
    lobidy ciężko Was nadrobić!:)
    Co do lat, mam 32 (mój 35). A co do cycków :P Ja mam F/G i mi się wydają duuuuże, więc nie wiem jak wygląda K :) ja mam 165 i jakieś 66kg. Ale ja taka proporcjonalna można powiedzieć jestem bo i dupe mam dużą :P

    Boże laski a ja nawet u fryzjera jeszcze nie byłam przed Świętami, ani farbowane, ani paznokcie kurna czuje się zaniedbana (przez siebie samą)!

    Wogóle to farbujecie włosy?ja w pierwszej farbowałam normalnie...
    OOO dobry temat ODROST MAM jak idź stąd i nie wracaj :) miałam farbować przed Wielkanocą ale kurde boje się w pierwszym trymestrze może poczekam do drugiego będę straszyć :p no wlaŚnię niech się wypowiedzą te które już były w ciąży można farbować te włosy na poczatku czy nie?

    2nn3dqk3kf70gzik.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A85K wrote:
    Ale mój M lubi czuć w ręku , że coś trzyma...tak na marginesie on też ma ładne cycuszki :-)

    Mojemu też się podobają moje cycki, jest za co chwycić.. Mimo że mi to przeszkadza ale on happy

    A85K lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1165

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Chciałaś sobie powiększać biust? Uuuu. Ja bym chciała mieć ciut mniejsze. A beta suuuper.. Maluszek rośnie.. :-)

    Całe życie o tym marzę hahahaha za 2 lata to zrobię i wtedy będę gorąca 34!

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie 31 wrote:
    Całe życie o tym marzę hahahaha za 2 lata to zrobię i wtedy będę gorąca 34!

    Ja mogę tobie oddać połowę :-)

    Angie 31 lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My pojedziemy sobie chyba nad jakieś jeziorko lub w góry wynajmiemy domek i będziemy leżeć :)
    Ja się znowu robię smutna i chcę mi się płakać nie wiem czemu martwię się czy dzidziuś rośnie a wizyta 14.04 dopierooooo

  • Wachciowa Autorytet
    Postów: 787 658

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tizzi wrote:
    Dziewczyny a jak u was z wakacjami?wybieracie się gdzieś? Samolotem?

    Bo my mamy już zarezerwowane na lipiec i teraz się boję, że nic z tego nie wyjdzie w ciąży. Jest co prawda ubezpieczenie także można jeszcze odwołać i dostanie się zwrot. Nawet jak nie będę miała przeciwwskazań to jakoś boję się lecieć samolotem... :/

    My na początku czerwca w Norwegii mamy Komunię Św. chrześniaka mojego M. Nie wiemy co robić. Prawdopodobnie mój M poleci sam. Cały czas myślę o tym. W maju moj M musi wrocic do NO, konczy mu sie "przerwa" i musi byc tam dostepny do pracy cała dobę, chociaż jego robota zaczyna się dopiero w czerwcu. Zagmatwane jest to prawo. Planowalismy ze 3 tygodnie spedzimy jeszcze razem w NO, nawet urlop sobie zaplanowalam w pracy. Teraz nie wiem co robic.

    f2wl2n0ajybxw4ws.png



    2nn33e3kzqao0cl3.png
    06.06.19 174
    09.06.19 857
    21.06.19 <3
    12.07.19 2.69cm
    07.08.19 7.19cm💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my nigdzie się w tym roku nie wybieramy ;) mamy wielki ogród, duże podworko, spory basen więc siedzimy grzecznie w domku. Stracha mam, że coś się zacznie dziać i gdzieś w obcym kraju do szpitala trafię albo biegiem do pl bede wracać. Tu mam wszystko pod nosem wiec jest dobrze :P odbijemy sobie w następnym roku :D Albo jeszce następnym :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 15:35

    Yoselyn82, A85K lubią tę wiadomość

  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nola wrote:
    OOO dobry temat ODROST MAM jak idź stąd i nie wracaj :) miałam farbować przed Wielkanocą ale kurde boje się w pierwszym trymestrze może poczekam do drugiego będę straszyć :p no wlaŚnię niech się wypowiedzą te które już były w ciąży można farbować te włosy na poczatku czy nie?
    Mozna farbowac. W pierwszym i w drugim i w trzecim trymestrze. Ja farbowalam w 9tc poerwszej ciazy. Dobralam taki kolor, zeby mi odrosty nie byly widoczne. Ja wymiotowalam cale dwie coaze i dla mnie zapach farby, siedzenie, swedzenie glowy - koszmar.

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • Nola Autorytet
    Postów: 528 305

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też właśnie wybierzemy coś spokojnego w Polsce jakieś jeziora i też chce mi się płakać tak bardzo się boję czy dzidziuś rośnie... :( to są momenty że czuję się zupełnie normalnie w moim ciele i się pojutrze skoro ci się tam nowe życie czy aby na pewno powinnam się czuć aż tak podobnie do dni w których nie byłam w ciąży...ehhh gdzie kapustą kiszoną jak otwarłam lodówkę bo faktycznie ona tam jest więc nie wiem czy obiad i się cieszyć że mi odwróciło czy każdego by odwróciło bo jest bez przykrycia :) chyba niestety to drugie

    2nn3dqk3kf70gzik.png
  • A85K Autorytet
    Postów: 635 442

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My to w maju będziemy jechać do PL ...mamy do przejechania ok.900 km...więc jest kawałek.

    Laura <3
    16udskjovnt95p8j.png
  • emilydread Ekspertka
    Postów: 170 397

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susan, mam dziś to samo. Cały dzień zastanawiam się jak tam babel i jak ja wytrzymam do wtorku.
    Ciągle dotykam piersi żebt sprawdzić czy nadal bolą.

    p19u9jcgcttxiugd.png
    23.05 Kaziu 15.00 cm <3
    *Aniołek 24.01 -10 tc*
  • Nola Autorytet
    Postów: 528 305

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabije ten slownik chyba moja opcja na komorce ze ja dyktuje a telefon sam pisze nie dziala mi sprawnie :) chodzilo mi o to ze zasmierdzialo mi kapista kiszona z lodowki ale nie dziwota skoro ona tam jest i to bez przykrycia A juz bym sie cieszyla ze objaw mdlosci :)

    2nn3dqk3kf70gzik.png
  • emilydread Ekspertka
    Postów: 170 397

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeśli chodzi o wakacje,to my dotychczas pakowalismy plecaki i ruszalismy w Azję, jednak chyba w tym roku odpuścimy :p ale za to na przyszły rok, gdzies w październiku, Wietnam, już we trójkę <3

    Tizzi, Wachciowa lubią tę wiadomość

    p19u9jcgcttxiugd.png
    23.05 Kaziu 15.00 cm <3
    *Aniołek 24.01 -10 tc*
  • Alxawl Autorytet
    Postów: 468 374

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć
    nieśmiało podczytuje :) w zasadzie miałam się nie odzywać żeby nie zapeszac. to moja 3 ciąża. mam 1 dziecko, 1 aniołka i teraz czekam na kolejny cud. staram się nie nakrecac, żyję jak do tej pory - chodzę do pracy, na studia i tak mi mijają dni:)
    martwicie się brakiem objawów... ja wam powiem że w 1 ciąży wymiotowalam mocno i mam córkę, w drugiej wymiotowalam tak samo mocno i w 10 tygodniu z krwawieniem dowiedziałam się w szpitalu że serduszko mojego drugiego dzieciątka przestało bić. długo się nie mogłam otrząsnąć tym bardziej że wszyscy mnie zapewniali łącznie z lekarzem że wymioty to dobry objaw. no może statystycznie ale nie w moim wypadku. także mimo złego samopoczucia i idealnych wyników hormonów tarczycy i pięknych usg po prostu się nie udało...także teraz nie chce się nakrecac . pod koniec marca zrobiłam 2 razy betę gdzie z 225 po dwóch dniach urosła do 550 i w poniedziałek było widać mały pecherzyk 0.6 na usg :) zapobiegawczo z uwagi na poprzednia strate biore luteine. z objawów to jedynie okropna senność i potrzeba biegania do WC co 2 godziny :/
    tyle. pewnie będę was podczytywac ale na razie boję się odzywać żeby nie zapeszyc

    Wachciowa, Nola lubią tę wiadomość

    Mom of 3 :)
    11.2011
    11.2017
    06.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emilydread wrote:
    Susan, mam dziś to samo. Cały dzień zastanawiam się jak tam babel i jak ja wytrzymam do wtorku.
    Ciągle dotykam piersi żebt sprawdzić czy nadal bolą.
    No mnie nie bolą dziś, tylko wczoraj były bardzo twarde, wydaje mi się, że te objawy mogą sobie być a zaraz ich nie ma...ja najbardziej mam schizę że miałam niższą bete od was mimo dobrego przyrostu w sumie nie wiem kiedy zagniezdzenie mogło byc ani nic i boje sie ze cos sie stało np, bo biore duphaston i z nim nie byloby krwawienia chyba ani nic ja sama sie nakręcam widzę..... to jest niefajne, od poniedziałku było lepiej a teraz znowu jakiś dół

  • emilydread Ekspertka
    Postów: 170 397

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alxawl wrote:
    cześć
    nieśmiało podczytuje :) w zasadzie miałam się nie odzywać żeby nie zapeszac. to moja 3 ciąża. mam 1 dziecko, 1 aniołka i teraz czekam na kolejny cud. staram się nie nakrecac, żyję jak do tej pory - chodzę do pracy, na studia i tak mi mijają dni:)
    martwicie się brakiem objawów... ja wam powiem że w 1 ciąży wymiotowalam mocno i mam córkę, w drugiej wymiotowalam tak samo mocno i w 10 tygodniu z krwawieniem dowiedziałam się w szpitalu że serduszko mojego drugiego dzieciątka przestało bić. długo się nie mogłam otrząsnąć tym bardziej że wszyscy mnie zapewniali łącznie z lekarzem że wymioty to dobry objaw. no może statystycznie ale nie w moim wypadku. także mimo złego samopoczucia i idealnych wyników hormonów tarczycy i pięknych usg po prostu się nie udało...także teraz nie chce się nakrecac . pod koniec marca zrobiłam 2 razy betę gdzie z 225 po dwóch dniach urosła do 550 i w poniedziałek było widać mały pecherzyk 0.6 na usg :) zapobiegawczo z uwagi na poprzednia strate biore luteine. z objawów to jedynie okropna senność i potrzeba biegania do WC co 2 godziny :/
    tyle. pewnie będę was podczytywac ale na razie boję się odzywać żeby nie zapeszyc

    Witamy Kochana! Ja również po stracie, w tym samym tygodniu co Ty i również teraz szprycuje się Luteina głęboko wierząc że będzie dobrze. Zapraszamy do podgladania i pisania :*

    Na kiedy wypada Ci termin?

    p19u9jcgcttxiugd.png
    23.05 Kaziu 15.00 cm <3
    *Aniołek 24.01 -10 tc*
  • Justya85 Autorytet
    Postów: 714 401

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MyE wrote:
    A my nigdzie się w tym roku nie wybieramy ;) mamy wielki ogród, duże podworko, spory basen więc siedzimy grzecznie w domku. Stracha mam, że coś się zacznie dziać i gdzieś w obcym kraju do szpitala trafię albo biegiem do pl bede wracać. Tu mam wszystko pod nosem wiec jest dobrze :P odbijemy sobie w następnym roku :D Albo jeszce następnym :P

    taaaa my tak odbijamy już 5 rok i co z tego jak kolejna ciąża :P

    MyE lubi tę wiadomość

    Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
    9ewnskjogh9me2fr.png
    29.11.2017 mamy serduszko!
    Córeńka 5 latka (2013)
    Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
    hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka
  • A85K Autorytet
    Postów: 635 442

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alxawl wrote:
    cześć
    nieśmiało podczytuje :) w zasadzie miałam się nie odzywać żeby nie zapeszac. to moja 3 ciąża. mam 1 dziecko, 1 aniołka i teraz czekam na kolejny cud. staram się nie nakrecac, żyję jak do tej pory - chodzę do pracy, na studia i tak mi mijają dni:)
    martwicie się brakiem objawów... ja wam powiem że w 1 ciąży wymiotowalam mocno i mam córkę, w drugiej wymiotowalam tak samo mocno i w 10 tygodniu z krwawieniem dowiedziałam się w szpitalu że serduszko mojego drugiego dzieciątka przestało bić. długo się nie mogłam otrząsnąć tym bardziej że wszyscy mnie zapewniali łącznie z lekarzem że wymioty to dobry objaw. no może statystycznie ale nie w moim wypadku. także mimo złego samopoczucia i idealnych wyników hormonów tarczycy i pięknych usg po prostu się nie udało...także teraz nie chce się nakrecac . pod koniec marca zrobiłam 2 razy betę gdzie z 225 po dwóch dniach urosła do 550 i w poniedziałek było widać mały pecherzyk 0.6 na usg :) zapobiegawczo z uwagi na poprzednia strate biore luteine. z objawów to jedynie okropna senność i potrzeba biegania do WC co 2 godziny :/
    tyle. pewnie będę was podczytywac ale na razie boję się odzywać żeby nie zapeszyc

    Witaj , a który to już tydzień?
    Zapraszamy do rozmów jak tylko poczujesz się pewniej :-)
    Ja w poniedziałek też miałam wizytę.
    Powodzenia :-)

    Laura <3
    16udskjovnt95p8j.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie wyjazdów jeszcze to my też pewnie w tej sytuacji pojedziemy gdzieś nad morze albo spędzimy ba działce bo mamy blisko domu :-)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
‹‹ 94 95 96 97 98 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ