Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie i ja. U mnie też chłodno dziś, w nocy tylko 8 st. C!
Ja w weekend poszalałam, kupiliśmy wózek i fotelik. Trafiła nam sie bardzo dobra okazja. Rzeczy używane, wózek 4miesiące, fotelik 0-13kg, więc pewnie coś koło roku. Stan jak nowe i prawie jak za darmo. Pościągaliśmy wczoraj pokrowce z wózka i fotelika bo wszystko trzeba uprać. Czekam tylko na jakąs lepsza pogodę co bym mogła przesuszyć na słońcu. Myślę że mimo instrukcji prania ręcznego, wypiorę w pralce, ale wirowanie włącze te najsłabsze i doschnie sobie na podwórku w słońcu. Boje się że może się trochę wszystko zmechacić albo pofarbować. Ma któras z takim praniem doświadczenie?
Także z weekendu jestem zadowolonaKamcia1988 lubi tę wiadomość
Aniołek [*]
Synek Maksymilian, 01.12.2017 -
Lady Savage wrote:Witam się
u nas jesiennie zimno
ciekawe czy jeszcze zawita letni upał.
U mnie w Gdańsku na termometrze 15 stopni, ale jak byłam na pobraniu krwi to nie wydawało się tak zimno, na szczęście jest słoneczko
Ciekawe co mi wyjdzie z dzisiejszych badań... -
nick nieaktualnyu mnie chłodno,ale słonecznie. Pogoda jak dla mnie w sam raz
Ja_Sonia- z okazji trzeba korzystać. Co do pranie, to ja często piorę w pralce coś, co powinno się prać ręcznie. Ustawiam program pranie delikatne, niższe oborty i się pierze. Jeszcze nigdy nic złego się nie stało. Ostatnio nawet wyprałam całą swoją poduszkę ciążową, wyschła i jest wszystko dobrze.
Do wizyty zostało mi, można powiedzieć 4 dni, bo już w piątek. Ciekawa jestem co tam u mojej Truskaweczki słychać.Ja_Sonia lubi tę wiadomość
-
Ja_Sonia wrote:Witam sie i ja. U mnie też chłodno dziś, w nocy tylko 8 st. C!
Ja w weekend poszalałam, kupiliśmy wózek i fotelik. Trafiła nam sie bardzo dobra okazja. Rzeczy używane, wózek 4miesiące, fotelik 0-13kg, więc pewnie coś koło roku. Stan jak nowe i prawie jak za darmo. Pościągaliśmy wczoraj pokrowce z wózka i fotelika bo wszystko trzeba uprać. Czekam tylko na jakąs lepsza pogodę co bym mogła przesuszyć na słońcu. Myślę że mimo instrukcji prania ręcznego, wypiorę w pralce, ale wirowanie włącze te najsłabsze i doschnie sobie na podwórku w słońcu. Boje się że może się trochę wszystko zmechacić albo pofarbować. Ma któras z takim praniem doświadczenie?
Także z weekendu jestem zadowolona -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wspominałam ostatnio też, że śmigam na warsztaty z bezpiecznego przewożenia dzieciaczków. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, wypiszę Wam w punktach, pewnie większość już wiecie, ale same zobaczcie, może czymś Was zaskoczę:
*model w aucie 2+1= czyli rodzice i dziecko. Bezpieczniejsze przewóz dziecka jest gdy rodzice są z przodu dziecko z tyłu- w przypadku kolizji Twoje bezwładnie latające ręce są ogromnym niebezpieczeństwem dla maluszka. - nie wiem jak to wyjdzie w praktyce, czy będę potrafiła zostawić małą samą z tyłu, ale spróbuję.
*najbezpieczniejsze miejsce to tylne środkowe siedzenie auta- ale tylko jeśli jesteśmy w stanie zamocować fotelik stabilnie, często środkowe miejsce jest wyprofilowane w taki sposób, że zamocowanie nie jest możliwe. ( nigdy nie wiadomo z której strony może w Was coś uderzyć)
Kolejne miejsce pod względem bezpieczeństwa to tylne za pasażerem- i to głównie pod względem wyciągania dziecka od strony chodnika a nie od ulicy.
* isofix- jak macie w aucie to koniecznie fotelik z isofixem- lepiej zabezpiecza przy uderzeniach bocznych- dużo większa stabilizacja fotelika
* najbezpieczniej przewozić do 15 msc życia dziecko tyłem- w razie kolizji, fotelik przyjmuje na siebie całą siłę uderzenia. Widziałam symulacje przewozu przodem i uderzenia- masakrycznie to wyglądało.... brrrr
* przewóz na przednim siedzeniu- to najbardziej kolizyjne miejsce, ale jeśli jadąc z dzieckiem same, będziecie się co chwilę obracać do tyłu i sprawdzać, to może być bardziej niebezpieczne niż, jak dziecko będzie z przodu- oczywiście przy wyłączonej poduszce powietrznej.
* przy zakupie fotelika koniecznie trzeba przymierzyć jak układa się w Waszym aucie- musi być jak najbardziej stabilny.
* co najśmieszniejsze- wg.prawa do 150 cm powinniśmy przewozić dziecko w foteliku- a jak to już nie jest dziecko to do 18 roku życia
* podstawka do auta dla starszych dzieci- najwięcej urazów podczas wypadków- lepiej kupować cały fotel- zabezpiecza głowę dziecka, czego przy podstawce nie ma...
To najciekawsze informacje, które zapamiętałam- było też sporo statystyk wypadkowych itp, ale konkretnych cyfr Wam nie przywołam... Mam nadzieję, że się przydadzą informacje
Ja_Sonia, emikey, Lady Savage, ara lubią tę wiadomość
-
Amus87 wrote:Ja tez kupilam wozek uztwany za 400 zl 3 w 1
taki zielonkawy :p
Witam z pracy. Ustalilm z szefem ze chodze na 6 h bo 8 za duzo. Brzuch mnie boli.
Amuś ja czarny, mutsy.
Ja chodze na 4h, jest super. Wpadam do pracy, pogadam, popracuję, zjem 2 śniadanie i juz muszę spadać. Kregosłup ani razu w pracy mnie nie zabolał odkąd jestem na 4h. Tak mogę pracować do poroduPo drodze z pracy robie zakupy na obiad i dzień ustawiony, zorganizowany, dla mnie rewelka, poza tym ja lubię swoją pracę, odpoczywa mi głowa, bo tak to 1000 mysli na minute mam i zaczynam świrować
Aniołek [*]
Synek Maksymilian, 01.12.2017 -
nick nieaktualnySzczesliwa_mamusia wrote:Amus- ja to się dziwie,że jeszcze chodzisz do pracy.
Puki co, powoli mija miesiąc i nie miałam na razie kontroli z zusu. Mam nadzieję,że tak już zostanie,a pieniądze wpłyną we wrzesniu. To będzie moja pierwsza "wypłata" z zusuwiadomo w razie zlego samopoczucia zrezygnuje ale poki co sprobuje z 6 h
Od ktorego cie zus przejął? -
Lady Savage wrote:Ja odradzam, zrobiłam tak samo i mi się pofarbował wozek
A w czym prałas? W zwykłym proszku, płynie?
Zazstanawiam się czy jak wypiore w dzidziusiu to wystarczy, czy lepiej najpierw w mocnym proszku a potem przepłukac w tym delikatnym....hmmmmmmAniołek [*]
Synek Maksymilian, 01.12.2017 -
nick nieaktualnyJa_Sonia wrote:Amuś ja czarny, mutsy.
Ja chodze na 4h, jest super. Wpadam do pracy, pogadam, popracuję, zjem 2 śniadanie i juz muszę spadać. Kregosłup ani razu w pracy mnie nie zabolał odkąd jestem na 4h. Tak mogę pracować do poroduPo drodze z pracy robie zakupy na obiad i dzień ustawiony, zorganizowany, dla mnie rewelka, poza tym ja lubię swoją pracę, odpoczywa mi głowa, bo tak to 1000 mysli na minute mam i zaczynam świrować
-
U nas był intensywny weekend wiec nie mam szans nadrobić zaległości na forum
Co do kąpieli to na początku kąpałam młodą codziennie a potem co drugi dzień. Pępuszek robiłam spirytusem. Teraz nie wiem czy przy nim zostać czy użyć gotowych środków.
Pierwszy raz mam taka długa przerwę pomiędzy wizytami ( miesiąc) i więcej sie nie zgodzę na taką przerwęhttps://www.maluchy.pl/li-73179.png -
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:No na 4 by mi sie nie oplacalo i tak mam mala wyplate :p i masz racje w pracy zawszw lepiej, czlowiek nie ma tyle czasu na myslenie
To zależy jak się dogadasz i od pracy jaką wykonujesz. Jakby mi szef zaproponował pół etatu za pół pensji to też bym się nie zgodziła. Ja jestem na samodzielnym stanowisku i tylko ja mogę robić swoją robotę, bo nikt się za mnie nie podpisze, więc ja robię 100% roboty tylko że zapierdzielam w 4h żeby sie wyrobić, a jak się nie wyrobię to zabieram do domu... trudno... ale póki co daje rade.Aniołek [*]
Synek Maksymilian, 01.12.2017 -
nick nieaktualnyJa_Sonia wrote:To zależy jak się dogadasz i od pracy jaką wykonujesz. Jakby mi szef zaproponował pół etatu za pół pensji to też bym się nie zgodziła. Ja jestem na samodzielnym stanowisku i tylko ja mogę robić swoją robotę, bo nikt się za mnie nie podpisze, więc ja robię 100% roboty tylko że zapierdzielam w 4h żeby sie wyrobić, a jak się nie wyrobię to zabieram do domu... trudno... ale póki co daje rade.
no ale to 6 h wydaje sie okej.
-
nick nieaktualny