Grudzień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie dawno się nie odzywałam ale ta końcówka ciąży dla mnie jest mega stresem i niemoca😥
Wiem ze juz nie ma odwrotu i jestem przerażona rym ze musze zostawić córeczki w domu na kilka dni planowe cc 14.12 ale zamiast odpoczywać ostatnie dni to ja mam mega zapier... jedna cora uczy się w domu,malutka musze odciągać od komputera🤯 ehh
Wymaz na gbs wyszedl mi negatywny jeszcze tylko musze zrobić te ostatnie bad krwi do szpitala i mogę rodzic mecza mnie skurcze ale szyjka na 4cm bezsenność cholerna mnie dopadła...synek dwa dni temu ważył ok 2600 intuicja mi mowi ze porod dopadnie mnie wcześniej😱
Wybaczcie ze tak ogólnie ale musze wpaść w rytm pisania🤦♀️
-
Ja liczę każdy dzień, który maluszek spędza w brzuszku. 😄
Cały czas mam skurcze. Zauważyłam, że lepiej działa na mnie Spasmolina niż Nospa. Dziś miałam ktg - są skurcze, ale takie chyba mogą być. Jutro mam wizytę u swojego lekarza i okaże się, czy te skurcze nadal rozwierają szyjkę czy nie.
-
Dziewczyny,
Ja już tule swojego Mikołajka 🥰
Przyszedł na świat 17 listopada w 38 tygodniu ciąży ( wg usg ).
Lekarze nie chcieli dłużej czekać, obawiali się krwotoku ze strony łożyska i powikłań.
Maluszek jest przekochany , ważył 3400, mierzył 56 cm 10 punktow🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2020, 19:31
koma88, edyciak., mon!ta^, potrójnamama, kingus0x, Magdoczka, IGA, Mamadzieci, Glonojadek, Kinaa lubią tę wiadomość
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
Kokaina wrote:Dziewczyny,
Ja już tule swojego Mikołajka 🥰
Przyszedł na świat 17 listopada w 38 tygodniu ciąży ( wg usg ).
Lekarze nie chcieli dłużej czekać, obawiali się krwotoku ze strony łożyska i powikłań.
Maluszek jest przekochany , ważył 3400, mierzył 56 cm 10 punktow🙂
Gratulacje!
Kokaina lubi tę wiadomość
Pierwsza ciąża 8tc poronienie
Synek 2015
Córeczka 2017
Synek 05-16.03.2019 💔
-
A jeszcze chciałam Was zapytać, czy czekacie z zakupem czegoś wyprawkowego do Black friday?
Myślicie, że gdzieś będą faktycznie fajne promocje? Niestety wiele firm sztucznie podwyższa ceny przed żeby potem się chwalić rabatami.
Ja bym chciała laktator elektryczny kupić i nawilżacz powietrza.
Ponad dwa lata starań -
Kokaina gratulacje!!!!
Ja też czekałam na Black Friday ale tu gdzie mieszkam bieda z nędza jeżeli chodzi o promocje. Myślałam nad jonizatorem powietrza (bo tu taki smog,że strach okno otworzyć). w Polsce zwątpiłam w Black Friday już dawno. Jnigdy nie udało mi się upolować wypatrzonej wcześniej rzeczy. Zawsze inny model,kolor,rozmiar jest w promocji niż potrzebuje.
Ja od ponad tygodnia czekam na paczkę z apteki ale przez ten covid wszystko się opóźnia. Im więcej kupuje tym dłuższa lista rzeczy które zostały do dokupienia.
Wczoraj wieczorem taka mysl mnie naszła, że będę tęsknić za moją "Krewetką", mieszkająca w moim brzuchu która co wieczór trenuje streczing pilates i gimnastykę artystyczna. Będzie mi brakowało tych wieczornych seansów z dłonią na brzuchu czekając na kolejne kopniecie. Niesamowita jest ta 9miesieczna symbioza matka-dziecko.
W poniedziałek mam wizytę u gina. Mam nadzieję na dobre informacje -że mamy jeszcze dużo czasu. Tak bardzo bym chciała wylądować w szpitalu na święta..
Trzymajcie się!
mon!ta^ lubi tę wiadomość
-
U mnie jest w miarę w porządku. Czasami nachodzą mnie bóle brzucha i części krzyżowej kręgosłupa, ale najważniejsze, że nie powiększają rozwarcia. A lekarz twierdzi, że na tym etapie może boleć. Dziś miałam już pobrany gbs. Także zobaczymy, ile jeszcze dane mi będzie pochodzić w ciąży. 😉
-
Ja właśnie dzisiaj o tym myślałam, to znaczy naszła mnie taka nostalgiczna myśl, że chyba bedzie mi przykro, że już nie będę czuć tych ruchów w środku, taka pustka w środku, że już nigdy tak blisko nie będziemy jak teraz, chodzić wszędzie razem, a z drugiej strony chciałabym juz zobaczyć mojego synka 😊Emigrantka wrote:Wczoraj wieczorem taka mysl mnie naszła, że będę tęsknić za moją "Krewetką", mieszkająca w moim brzuchu która co wieczór trenuje streczing pilates i gimnastykę artystyczna. Będzie mi brakowało tych wieczornych seansów z dłonią na brzuchu czekając na kolejne kopniecie. Niesamowita jest ta 9miesieczna symbioza matka-dziecko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2020, 21:40
07.04.2020 - Ⅱ
💙 14.12.2020 💙 -
Jesli chcesz kupić nawilzacz powietrza polecam i to jest najlepszy zakup z xaomi ewaopracyjny. Nie masz problemu z trudnym dostaniemy się do części żeby wyczyścić jakiś grzyb, części myjesz e zmywarce, apkę masz, zalacza się jak wilgotność spada na takim poziomie jak ustawisz.Emigrantka wrote:Kokaina gratulacje!!!!
Ja też czekałam na Black Friday ale tu gdzie mieszkam bieda z nędza jeżeli chodzi o promocje. Myślałam nad jonizatorem powietrza (bo tu taki smog,że strach okno otworzyć). w Polsce zwątpiłam w Black Friday już dawno. Jnigdy nie udało mi się upolować wypatrzonej wcześniej rzeczy. Zawsze inny model,kolor,rozmiar jest w promocji niż potrzebuje.
Ja od ponad tygodnia czekam na paczkę z apteki ale przez ten covid wszystko się opóźnia. Im więcej kupuje tym dłuższa lista rzeczy które zostały do dokupienia.
Wczoraj wieczorem taka mysl mnie naszła, że będę tęsknić za moją "Krewetką", mieszkająca w moim brzuchu która co wieczór trenuje streczing pilates i gimnastykę artystyczna. Będzie mi brakowało tych wieczornych seansów z dłonią na brzuchu czekając na kolejne kopniecie. Niesamowita jest ta 9miesieczna symbioza matka-dziecko.
W poniedziałek mam wizytę u gina. Mam nadzieję na dobre informacje -że mamy jeszcze dużo czasu. Tak bardzo bym chciała wylądować w szpitalu na święta..
Trzymajcie się!
Co do smogu polecam też xaiomi oczyszczacz powietrza (mam dwa)
Xiaomi Mi Air Purifier 3H. Teraz były fajne ceny na 11.11 na Aliexpress.
Co do wyprawki ja już wszystko mam co miałam to też uszyłam.
Zostały mi drobiazgi do kupienia na święta mikołajki chce kupić skarpetki many mornings dla naszej 4 aktualnie (dla noworodka nie mają takich rozmiarów) i dla moich synków Lego zamek (ceny sprawdzam już od jakiegoś czasu)
Też e poniedziałek mam wizytę u gina we wtorek miałam z lux meduza i malutki waży 2810 g ponoć szybko zamknięta daleko od kości (i to najważniejsze dla mnie) bo dwa tygodnie temu stare babsko mnie wystraszyli iż mam leżeć bo szyjki brak zgladzona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2020, 11:51
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
mon!ta^ wrote:Jesli chcesz kupić nawilzacz powietrza polecam i to jest najlepszy zakup z xaomi ewaopracyjny.
Właśnie ten nawilżacz chcę kupić a masz 1, czy 2?
Nie mogę się doczekać wizyty u lekarza, mam mieć w środę.
Jestem strasznie ciekawa ile mały teraz waży 😀
Ponad dwa lata starań -
Mam ten już jakoś rok https://m.ceneo.pl/87892517;pla?se=YxWbm1iqQxdyrhZALD2q0_UL_WUc7rQs&gclid=Cj0KCQiAkuP9BRCkARIsAKGLE8X6PP7Afbag_rZmKnvqkbuJlLwHClQvo6wMT78wS13kMg83k9TUsGcaAhBxEALw_wcBTortie wrote:Właśnie ten nawilżacz chcę kupić a masz 1, czy 2?
Nie mogę się doczekać wizyty u lekarza, mam mieć w środę.
Jestem strasznie ciekawa ile mały teraz waży 😀
Tortie lubi tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Cześć! Dziewczyny mam pytanie o pranie wyprawki. To moja pierwsza ciąża więc we wszystkim jestem zielona. Wyczytałam w necie,że wyprawkę dla maluszka trzeba wyprać w conajmniej 60' i wyprasować najwyższą mocą żelazka. Chodzi o bakterie itd. co z rzeczami co mają na metce 40'? Boje się że pieluszki czy ubranka mi się zbiegną albo zdeformuja.bawelniane rzeczy no jeszcze jestem w stanie zaryzykować. Ale co z kocykiem z polaru- przy wysokiej temperaturze nie stopi się? Jakie macie doświadczenia??? Dziękuję za wszelkie sugestie.
-
Emigrantka ja prałam wszystko w 40 lub 50 stopniach i prasowalam chodziło mi głównie o odświeżenie i pozbycie się zapachu sklepowego...przy poprzednich dzieciach tez tak robiłam i żyją 😉
Jak tam się czujecie? Ja juz coraz słabiej za równe 3tyg mam cięcie i stresuje się potwornie ze tak mało czasu ze musze córki zostawić przed wszystkim ze będę sama w szpitalu... 😭 -
Ja prałam w 75 stopniach bo dużo rzeczy mam używanych i nic im się nie stało. Jak były trochę szorstkie po wypraniu to podczas prasowania się wygładziły i nie widać, że użyłam takiej temperatury. Później będę prała w max 60 stopniach.
Ponad dwa lata starań -
Ja prałam 60 białe, 40 kolorowe i potem w suszarce. Przy pierwszych dzieciach (wtedy nie miałam suszarki) paralam jak wyżej plus prasowalam normalnie rozmiar 56 i 62 ( gdzieś ponad miesiąc a potem juz nie
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Ja polecam żeby nie używać pary przy prasowaniu nowych rzeczy żeby się nie rozciągnęły. Czapeczki i skarpetki piorę ręcznie. A pieluszkom to już na pewno nic się nie stanie.
Dziewczyny wcześniej polecalyscie pieluchy dla dzieci które mają bezpieczny sklad. Możecie mi przypomnieć jakie to byly?
