X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2020
Odpowiedz

Grudzień 2020

Oceń ten wątek:
  • Jagodzianka19 Autorytet
    Postów: 541 384

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 witaj wśród nas😊 też jeszcze kp mojego dwulatka 😁 ciężko widzę odstawienie 😉

    Betti37 lubi tę wiadomość

    p19ue6hhr78s4yrb.png
  • calathea Debiutantka
    Postów: 13 3

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Ty też z Krk?
    No tak. ;)
    Nie mam jeszcze wybranego lekarza. Chcialabym chodzić na medicover, bo mam tam abonament, ale ciężko tam z dobrymi ginekologami.

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inga28 wrote:
    Przy cc mogą przeciąć pęcherz a po porodzie naturalnym już zawsze możesz mieć nietrzymanie moczu... Jasne że można rodzic nawet 24h ale ja uważam, że jest to po prostu nie ludzkie aby kobiety w XXIw tak cierpiały :) Ale temat rzeka i każda będzie miała swoje odmienne zdanie 😊
    Oj :( to mój fizjoterapeuta uroginekologiczny miałby z Tobą do pogadania :) bo według niego i pewnie większości fizjo Ci powie , ze CC nie uchroni przed nietrzymaniem na starość moczu czy obniżenie narządu rodnego.

    Nie chce oczywiście się kłócić bo jelsli kobieta boi się porodu SN jakichkolwiek względów to nikt, ani nic jej nie przekona. Na szczęście żyjemy w takim a nie innym kraju ze można zażyczyć CC.
    I nie chce tu podkreślić, ze nie ma znaczenia w jaki sposób urodziło się dziecko.

    Jagodzianka19 lubi tę wiadomość

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja :)
    CC czy sn zależne od organizmu.
    Pierwsze prenatalne tak ważne są dla mnie 1 i 2 ciąża były teraz tak samo będzie iprzy połówkowym i w 3 trymestrze :). Pappe oraz wolna betę HCG też będę robić.

    Oczywiście o ile ciąża nadal będzie. Bo ciąża jest przechył ciałko żółte też oraz serduszko, ale ciąża mniejsza o około 3tyg od ostatniej miesiączki. Mam plamienia w tamten wtorek były ciemne (ale to też mogło być po stosunku) ustały w poniedziałek ostatni skrzep. I dzisiaj ponownie ale nie ma już tak dużo jak wtedy we wtorek. Jestem na luteinie. Brzuch mnie nie boli. Ogólnie piersi mnie bolą, czasem coś tam pociągnie lub zakuje czy to w lewym czy w prawym jajniku. Do tego narazie brak mdłości chodź jem mało niż przed ciążą połowę porcji niż zawsze. Aktualnie 3 ciąża do tego nieplanowana i najgorzej narazie przechodzę.

    A toxo nie przechodziłam i w 27 TC będę powtarzać.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 15:55

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opłacenie prywatnej położnej to super sprawa, niestety w szpitalu w którym będę rodzic na dzień dzisiejszy nie ma takiej możliwości :(

    Ja rodziłam bez znieczulenia, chociaż od wejścia do szpitala wszystkim mówiłam ze chce znieczulenie. Pech chciał, ze zaczęła się akcja w nocy. Tak naprawdę dopiero poranna zmiana się mną zainteresowała. Przez cały czas mi mówiono, ze jeszcze za wcześnie na znieczulenie. W końcu przyszedł mój doktor ( który był przekonany ze już dawno urodziłam i był w szoku ze nadal się mecze)...gdy się pojawił to nagle znieczulenie mogli podać...ale nie zdążyli bo zaczęły się skończę parte i za chwile urodziłam.

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 6 maja 2020, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodzianka19 wrote:
    Poród z oksytocyną, znieczuleniem i nacieciem krocza daleki jest od samej natury 😉

    No może natura ze wspomaganiem ;) Ale to nie operacja jak cc.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Jagodzianka19 Autorytet
    Postów: 541 384

    Wysłany: 6 maja 2020, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie cc, ale zabiegowy. Nie bez wpływu na dziecko i rodzącą. Ale tak w Polsce wygląda ta natura 😉 zdecydowanie za dużo w niej medykalizacji.
    Dodam, że miałam 4 sn. Jeden niestety taki zabiegowy, reszta już na szczęście bardziej naturalna 😊

    p19ue6hhr78s4yrb.png
  • Inga28 Autorytet
    Postów: 2333 4510

    Wysłany: 6 maja 2020, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olciaa wrote:
    Oj :( to mój fizjoterapeuta uroginekologiczny miałby z Tobą do pogadania :) bo według niego i pewnie większości fizjo Ci powie , ze CC nie uchroni przed nietrzymaniem na starość moczu czy obniżenie narządu rodnego.

    Nie chce oczywiście się kłócić bo jelsli kobieta boi się porodu SN jakichkolwiek względów to nikt, ani nic jej nie przekona. Na szczęście żyjemy w takim a nie innym kraju ze można zażyczyć CC.
    I nie chce tu podkreślić, ze nie ma znaczenia w jaki sposób urodziło się dziecko.

    Tylko moje siostry są po poproszę SN rok/dwa lata temu i je ten problem już dotyczy. Nie mówię o starości

    age.png

    age.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 6 maja 2020, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calathea wrote:
    No tak. ;)
    Nie mam jeszcze wybranego lekarza. Chcialabym chodzić na medicover, bo mam tam abonament, ale ciężko tam z dobrymi ginekologami.
    Ja mam abonament w luxmed i też sie umawiam tam. Ale oprócz tego chodze prywatnie, bo nie mam zaufania do luxmedowskich lekarzy.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 6 maja 2020, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inga28 wrote:
    Tylko moje siostry są po poproszę SN rok/dwa lata temu i je ten problem już dotyczy. Nie mówię o starości

    To szybko do fizjo uroginekologicznego.

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 6 maja 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Ja mam abonament w luxmed i też sie umawiam tam. Ale oprócz tego chodze prywatnie, bo nie mam zaufania do luxmedowskich lekarzy.
    w ranach Luxmedu robię badania, do mojego gina mam zaufanie i się go trzymam. Szkoda tylko, ze dość sporo sobie liczy za wizytę :(

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 6 maja 2020, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olciaa wrote:
    w ranach Luxmedu robię badania, do mojego gina mam zaufanie i się go trzymam. Szkoda tylko, ze dość sporo sobie liczy za wizytę :(
    Ja też robie badania i usg, bo w sumie jak mi sie należy to pójdę. Też mam zaufanie do mojego prywatnego, ale bierze 300 zl. Ceny kosmiczne już sa.Bede chodzić i tu i tu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 18:22

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • calathea Debiutantka
    Postów: 13 3

    Wysłany: 6 maja 2020, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Ja mam abonament w luxmed i też sie umawiam tam. Ale oprócz tego chodze prywatnie, bo nie mam zaufania do luxmedowskich lekarzy.
    Kiedyś miałam abonament w luxmedzie i pracuje tam świetna lekarka - Ewa Zarudzka. Gorąco polecam, tylko ciężko było do niej z terminami.

  • kingus0x Ekspertka
    Postów: 132 84

    Wysłany: 6 maja 2020, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calathea wrote:
    Ja miałam z Łabiakiem traumatyczne przeżycie na SORze ginekologicznym w Koperniku. Jak potem czytałam komentarze, jakim jest świetnym lekarzem, to byłam w szoku. Roniłam moją pierwszą ciążę - biochemiczna, a on twierdził, że całą tę ciążę sobie wymyśliłam i odpisywał sobie na prywatne maile, widziałam ekran jego komputera...
    Być może, w każdym razie dobrze prowadzi ciążę i interesuje się swoimi pacjentkami. Może na SORze gdy ma inne pacjentki wygląda to inaczej. Dla mnie jest w porządku, czuje się zaopiekowana i jestem zadowolona. :)

    Dziś byłam na wizycie, kropek urósł do 15,9mm i wszystko rozwija się tak jak trzeba :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 19:17

    olciaa, Kitaja lubią tę wiadomość

    07.04.2020 - Ⅱ <3
    qb3cx1hpo3lollv8.png
    💙 14.12.2020 💙
  • Kinaa Ekspertka
    Postów: 247 223

    Wysłany: 6 maja 2020, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, Tvisha jeśli nadal nas czytasz, bardzo ci współczuje.. Nie poddawaj się nastepnym razem uda się ;*. Dolores daj znać jutro co i jak, trzymam mocno kciuki :*. Na temat porodu nie wypowiem się ponieważ do tego etapu nigdy nie doszłam jeszcze, ale na razie o tym nie myślę, będę zastanawiać się ok 8 miesiąca. Mój gin pracuje w Wojewódzkim w Bielsku-Białej więc wybór jest prosty, tym bardziej, że zna mnie już dosłownie na wylot. A tak z innej beczki ostatnio coś pisałam że ni mam mdłości więc odwołuje bo znów się zaczeły ;) Dziewczęta powiedzcie mi czy was tez co jakis czas bolą brzuchy ? bo chyba zwariuje do 15 w obawie że znów się nie uda ....

    ckai9jcgzvp69p78.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinaa wrote:
    hej dziewczyny, Tvisha jeśli nadal nas czytasz, bardzo ci współczuje.. Nie poddawaj się nastepnym razem uda się ;*. Dolores daj znać jutro co i jak, trzymam mocno kciuki :*. Na temat porodu nie wypowiem się ponieważ do tego etapu nigdy nie doszłam jeszcze, ale na razie o tym nie myślę, będę zastanawiać się ok 8 miesiąca. Mój gin pracuje w Wojewódzkim w Bielsku-Białej więc wybór jest prosty, tym bardziej, że zna mnie już dosłownie na wylot. A tak z innej beczki ostatnio coś pisałam że ni mam mdłości więc odwołuje bo znów się zaczeły ;) Dziewczęta powiedzcie mi czy was tez co jakis czas bolą brzuchy ? bo chyba zwariuje do 15 w obawie że znów się nie uda ....

    Na samym początku cały czas coś mnie rwało, jajniki bolały na zmianę, brzuch jak nie mój. Za każdym razem jak zabolał, musiałam się położyć. Nie brałam no-spy bo tez nie był to mocny ból ale wolałam odpocząć. Teraz wiadomo że coś zaboli bo wszystko się zmienia w środku ale nie tak jak na samym początku. Ja mam takie odczucie :)

    Też macie tak że już wam brzuch się zaokrąglił ? Czy to za wcześnie? Tłumacze to sobie tym że jestem chuda i wszystko szybciej widać. zastanawiam się czy to już w 9tyg możliwe:)

    Kinaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinaa wrote:
    hej dziewczyny, Tvisha jeśli nadal nas czytasz, bardzo ci współczuje.. Nie poddawaj się nastepnym razem uda się ;*. Dolores daj znać jutro co i jak, trzymam mocno kciuki :*. Na temat porodu nie wypowiem się ponieważ do tego etapu nigdy nie doszłam jeszcze, ale na razie o tym nie myślę, będę zastanawiać się ok 8 miesiąca. Mój gin pracuje w Wojewódzkim w Bielsku-Białej więc wybór jest prosty, tym bardziej, że zna mnie już dosłownie na wylot. A tak z innej beczki ostatnio coś pisałam że ni mam mdłości więc odwołuje bo znów się zaczeły ;) Dziewczęta powiedzcie mi czy was tez co jakis czas bolą brzuchy ? bo chyba zwariuje do 15 w obawie że znów się nie uda ....
    Dziękuję źe pamiętasz Oczywiście jutro dam znać. Wizytę mam na 11. Co prawda od kilku dni boli mnie prawy jajnik i spojenie łonowe aź do krzyźa a dziś coś mnie ścisnęło wokół klatki Taki ból wkoło ale moze to z nerw. Jak chodze to mniej boli.

  • Kinaa Ekspertka
    Postów: 247 223

    Wysłany: 6 maja 2020, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropkaa87 Dziękuje Ci bardzo :* uspokoiłaś mnie :* co do brzuszka w ciąży 2 lata temu z racji, że byłam baardzo chuda widac było praktycznie od razu brzuszek zaokąglony ;) Teraz tego nie mogę powiedzieć, bo został mi lekki po poprzedniej operacji i nie zdążyłam zrzucić ;D aczkolwiek o dziwo trochę schudłam

    Kropkaa87 lubi tę wiadomość

    ckai9jcgzvp69p78.png
  • Kinaa Ekspertka
    Postów: 247 223

    Wysłany: 6 maja 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dolores wrote:
    Dziękuję źe pamiętasz Oczywiście jutro dam znać. Wizytę mam na 11. Co prawda od kilku dni boli mnie prawy jajnik i spojenie łonowe aź do krzyźa a dziś coś mnie ścisnęło wokół klatki Taki ból wkoło ale moze to z nerw. Jak chodze to mniej boli.
    Może faktycznie to masz już z tego całego stresu i oczekiwania na jutro, najlepiej idź położyć się spać, żeby nie myśleć a rano wstaniesz i tylko dotrwać do wizyty ;) Taki miałam za każdym razem sposób na przetrwanie najgorszego ;) teraz w sumie też każdy dzień czekam na wieczór żeby móc spowrotem iść spać :D a najlepiej obudzić się dopiero w 12 tygodniu :D

    ckai9jcgzvp69p78.png
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 6 maja 2020, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wagowo u mnie tak samo, ale brzuszek już mam. Z reszta wiem ile cm, było przed i na plusie 3cm. Gdybym się ubrało dość obcislo, to byłoby widać.

    Kropkaa87 lubi tę wiadomość

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

‹‹ 48 49 50 51 52 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ