Grudzień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropka też jestem szczupła i za kazdym razem szybko brzuszek widać. I w sumie u mnie nawet w pozniejszych miesiącach wszystko idzie w brzuch, resztę cała mam jak poza ciążą.
Choć to czy brzuszek szybko widać zależy też od stanu mięśni.Kropkaa87 lubi tę wiadomość
-
u mnie mimo, że waga stoi w miejscu leciutko widać zaokrąglenie
brzuch w tym tygodniu boli mnie bardziej niż wcześniej, najczęściej w nocy odczuwam kłucia i ciągnięcia. Tej nocy wstałam aż wziąć nospę. Na razie się nie martwię, bo jestem świeżo po usg i wiem, że z maleństwem wszystko ok
termin porodu: 9.12.2020 -
Co do powiększającego się brzucha to u mnie jest mega różnica. Wiadomo, że to powiększająca się macica i 2 kg na plusie. W pierwszej ciąży pierwsza zmiana w brzuchu była w 11 tc, w drugiej w 8tc już był taki właśnie, a teraz już 6 mnie tak wypchało 😅
https://zapodaj.net/f8e3461a6160c.jpg.html
https://zapodaj.net/0d8ff96d2311e.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 22:50
Kinaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie wiem, ile mi przybyło albo ubyło, bo akurat zepsuła nam się chwilę temu waga w domu. Mąż utrzymuje, że nic nie widać, ale ja widzę, że coś tam już rośnie. Połowa ósmego tygodnia.
Dziewczyny, co ile chodzicie teraz na wizyty? Byłam we wtorek, lekarz stwierdził żywą ciążę, bijące serduszko i zlecił mi wszystkie badania, nawet te prenatalne, dał kartę ciąży ale w sumie nic do niej nie wpisał, nawet daty porodu mi nie wyliczył. Nie powiedzial też, kiedy przyjść znowu. Nie wiem, czy pójdę akurat do tego lekarza, raczej nie, bo mimo że wizyta przebiegła w bardzo przyjaznej atmosferze, to nie dowiedziałam się za dużo, ale jak myślicie, kiedy iść na następną? -
calathea wrote:Nie wiem, ile mi przybyło albo ubyło, bo akurat zepsuła nam się chwilę temu waga w domu. Mąż utrzymuje, że nic nie widać, ale ja widzę, że coś tam już rośnie. Połowa ósmego tygodnia.
Dziewczyny, co ile chodzicie teraz na wizyty? Byłam we wtorek, lekarz stwierdził żywą ciążę, bijące serduszko i zlecił mi wszystkie badania, nawet te prenatalne, dał kartę ciąży ale w sumie nic do niej nie wpisał, nawet daty porodu mi nie wyliczył. Nie powiedzial też, kiedy przyjść znowu. Nie wiem, czy pójdę akurat do tego lekarza, raczej nie, bo mimo że wizyta przebiegła w bardzo przyjaznej atmosferze, to nie dowiedziałam się za dużo, ale jak myślicie, kiedy iść na następną?
U mnie też brzuszek już zaokrąglony ale fakt, że jestem szczupła i nigdy żadnego brzuszka wczesniej nie miałammam nadzieje, że nie urośnie do niebotycznych rozmiarów
Ja drugą wizytę miałam 2 tygodnie po pierwszej, a teraz następna mam za 3 tygodnie i lekarz mówił, że tak już będzie. Kartę założył mi wczoraj i wypełnił to co się dało. Termin wg miesiaczki 12.12. a wg usg 16.12.
A wykonałaś badania? Bo mój wpisał tam wyniki ostatnich badań.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 08:08
07.04.2020 - Ⅱ
💙 14.12.2020 💙 -
calathea wrote:Nie wiem, ile mi przybyło albo ubyło, bo akurat zepsuła nam się chwilę temu waga w domu. Mąż utrzymuje, że nic nie widać, ale ja widzę, że coś tam już rośnie. Połowa ósmego tygodnia.
Dziewczyny, co ile chodzicie teraz na wizyty? Byłam we wtorek, lekarz stwierdził żywą ciążę, bijące serduszko i zlecił mi wszystkie badania, nawet te prenatalne, dał kartę ciąży ale w sumie nic do niej nie wpisał, nawet daty porodu mi nie wyliczył. Nie powiedzial też, kiedy przyjść znowu. Nie wiem, czy pójdę akurat do tego lekarza, raczej nie, bo mimo że wizyta przebiegła w bardzo przyjaznej atmosferze, to nie dowiedziałam się za dużo, ale jak myślicie, kiedy iść na następną?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 08:17
calathea lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - naturals -
jjs wrote:calathea zobacz na wydruku z usg
u mnie tam jest data porodu
kolejne badanie mam w 11 tygodniu, a tydzień później prenatalne. Można rzadziej wiadomo, ale wolę co 3 tygodnie skontrolować dla własnego spokoju, że wszystko ok
kingus0x wrote:Ja drugą wizytę miałam 2 tygodnie po pierwszej, a teraz następna mam za 3 tygodnie i lekarz mówił, że tak już będzie. Kartę założył mi wczoraj i wypełnił to co się dało. Termin wg miesiaczki 12.12. a wg usg 16.12.
A wykonałaś badania? Bo mój wpisał tam wyniki ostatnich badań.
Właśnie idę w piątek porobić badania. Nie chcę za często teraz wychodzić, jak nie muszę, bo wiadomo jaka jest sytuacja, a jestem po dwóch pustych jajach płodowych i też jest trochę niepokój, że może coś być nie tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 08:19
-
nick nieaktualnycalathea wrote:Nie wiem, ile mi przybyło albo ubyło, bo akurat zepsuła nam się chwilę temu waga w domu. Mąż utrzymuje, że nic nie widać, ale ja widzę, że coś tam już rośnie. Połowa ósmego tygodnia.
Dziewczyny, co ile chodzicie teraz na wizyty? Byłam we wtorek, lekarz stwierdził żywą ciążę, bijące serduszko i zlecił mi wszystkie badania, nawet te prenatalne, dał kartę ciąży ale w sumie nic do niej nie wpisał, nawet daty porodu mi nie wyliczył. Nie powiedzial też, kiedy przyjść znowu. Nie wiem, czy pójdę akurat do tego lekarza, raczej nie, bo mimo że wizyta przebiegła w bardzo przyjaznej atmosferze, to nie dowiedziałam się za dużo, ale jak myślicie, kiedy iść na następną?
Ja byłam pierwszy raz w 7tc dostałam kartę itp i następna wizytę mam w 12 tyg. czyli pod koniec maja a prenatalne 3dni później. Ale byłam na wizycie jeszcze w 8 tc jak plamilam zeby zobaczyc czy wszytko ok. Teraz czekam 3tyg.
Tak się nie wyspalam... w nocy jajniki mi dokuczały i miałam dziwne sny. Wstałam z bolem brzucha bo moja podświadomość nie obudziła mnie do wc 😂 A ja od pełnego pęcherza i wstrzymując mam bóle brzucha - przed ciąża tez tak miałam -
Gucha gratuluję udanej wizyty 😊
Dolores czekamy na wieści z wizyty 😊
Calathea hmn bardzo dziwnie że dał Ci pusta kartę ciąży... Moj na pierwszej wizycie zawsze wypisuje wszystkie dane, terminy porodu z OM i z usg, wzrost, masa ciała, choroby wspolistniejace, wynik usg.
Później położna na wizytach wpisuje wyniki badań krwi, moczu i ciśnienie. Przeważnie wizyty mam co 3-4 tyg -
Ja spojrzałam na moje ostatnie USG i z miesiączki wychodzi mi 14 grudnia, a z USG 26 grudnia. A co lepsze wiek ciąży z miesiączki wychodzi mi 8+5, a z USG 7+5. To skąd ta różnica w datach porodu? I teraz się zastanawiam, czy moja ciąża się rozwija prawidłowo, czy mój lekarz coś źle powypisywał...? Wydaje mi się, że najbardziej wiarygodna data porodu i wiek ciąży wyjdzie na prenatalnych.
A wizytę drugą miałam po 2 tyg, a teraz po 3 tyg, a potem zobaczymy, bo pierwszą ciążę straciłam z powodu niewydolności szyjki, więc chciałabym mieć wizyty jak najczęściej, nawet co 2 tygodnie, ale zobaczymy co lekarz powie. -
nick nieaktualnyMacie jakieś sposoby na picie większej ilości wody? Zawsze miałam z tym problem, przed ciąża wypisałam może 3szklanki wody tylko:/ teraz staram się cała butelkę wypić czyli 1,5l ale to za mało:/ i już nie wiem jak zmusić się do wiekszej ilości:/ może dlatego tak kiepsko się czuje dzisiaj. To nie mój dzień i na dodatek o dziwo mniej piersi bolą i znowu schiza ....
Mała panda ja mam różnice miedzy usg a om 2dni. Termin na 8 lub 10 grudnia. Tydzień to nie dużo moja kuzynka w danii ma różnice 2 tyg i jest ok:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 08:42
-
Inga28 wrote:A są dziewczyny które nie boli w ogóle brzuch?? Ja tylko raz wzięłam nospe. Jeszcze na początku coś zakuło w jajniku czy pachwinie ale ani nie miałam bóli miesiączkowych ani żadnych innych
-
Inga28 wrote:A są dziewczyny które nie boli w ogóle brzuch?? Ja tylko raz wzięłam nospe. Jeszcze na początku coś zakuło w jajniku czy pachwinie ale ani nie miałam bóli miesiączkowych ani żadnych innych
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - naturals